Klientomania

Skąd biorą się pomysły na niecodzienną obsługę klienta? Czego pragną klienci? Jak zbudować doskonałą relację marki z klientami? Które technologie zrewolucjonizują świat klienta? Jak skutecznie się komunikować? Dokąd zmierza sprzedaż? Czy customer experience jest tak ważny jak mówią? Skąd biorą się inspirujące historie? Jak mówić prosto? Czym zachwyca nas świat ?

W ciągu ostatnich 7 lat zadaliśmy sobie i naszym gościom kilka tysięcy takich pytań. Zbudowaliśmy unikalne miejsce, które jest dzisiaj kopalnią inspiracji, wiedzy i rzetelnej informacji na temat klienta i relacji wiążącej go z marką.

Rozmawiamy o komunikacji marek z ich klientami, wspierających ją technologiach, obsłudze oraz sprzedaży w różnych sektorach gospodarki i mediach. Każdy odcinek to solidna dawka rzetelnej wiedzy i inspiracji podany w dbałości o jakość do słuchania, czytania oraz oglądania. Klientomania to jeden z najdłużej nagrywanych podcastów biznesowych w Polsce. Jej autorami są Maciej Buś i Arek Cempura.

Kategorie:
Biznes Marketing

Odcinki od najnowszych:

KLM #70: Komu się nie opłaca obsługiwanie klientów?
2019-10-08 06:00:24

W idealnym świecie, w którym klient przejmuje władzę, a jego imię odmieniane jest przez wszystkie przypadki dostarczając mu niecodziennych doświadczeń, przyszedł czas aby porozmawiać o ciemnej stronie księżyca - o firmach i sytuacjach, w których obsługa klientów po prostu się nie opłaca. Rozmawiamy o: • Czy obsługiwanie klientów zawsze się opłaca? • Czym różni się potrzeba od oczekiwania? • O biznesach, w których obsługa klienta się nie opłaca ze względu na cenę produktu czy usługi • O dyskontach (tych prawdziwych sprzed kilkunastu lat) • O działach zbytu i ich ewolucji w kierunku customer service • O firmach, które intencjonalnie zrezygnowały z podawania i obsługi telefonów • O obsłudze klienta w Zenbox • O obsłudze klienta w platformie Player • Dlaczego Orange zbudował Voicebota (Maxa), a nie chatbota • O koszcie obsługi wliczonej w cenę produktu • O tanich lotach, przejazdach i standardach obsługi w nich obowiązujących • Jak obsługiwać klienta, żeby nie wydać fortuny i spełnić jego potrzeby • O pułapkach selfserwisów • O tym, że ważniejszy jest dostęp do informacji niż dążenie do rozwiązania każdej sprawy • O współpracy klientów czyli jak niskim kosztem dostarczyć obsługę innym użytkownikom • O bazach wiedzy
W idealnym świecie, w którym klient przejmuje władzę, a jego imię odmieniane jest przez wszystkie przypadki dostarczając mu niecodziennych doświadczeń, przyszedł czas aby porozmawiać o ciemnej stronie księżyca - o firmach i sytuacjach, w których obsługa klientów po prostu się nie opłaca.

Rozmawiamy o:
• Czy obsługiwanie klientów zawsze się opłaca?
• Czym różni się potrzeba od oczekiwania?
• O biznesach, w których obsługa klienta się nie opłaca ze względu na cenę produktu czy usługi
• O dyskontach (tych prawdziwych sprzed kilkunastu lat)
• O działach zbytu i ich ewolucji w kierunku customer service
• O firmach, które intencjonalnie zrezygnowały z podawania i obsługi telefonów
• O obsłudze klienta w Zenbox
• O obsłudze klienta w platformie Player
• Dlaczego Orange zbudował Voicebota (Maxa), a nie chatbota
• O koszcie obsługi wliczonej w cenę produktu
• O tanich lotach, przejazdach i standardach obsługi w nich obowiązujących
• Jak obsługiwać klienta, żeby nie wydać fortuny i spełnić jego potrzeby
• O pułapkach selfserwisów
• O tym, że ważniejszy jest dostęp do informacji niż dążenie do rozwiązania każdej sprawy
• O współpracy klientów czyli jak niskim kosztem dostarczyć obsługę innym użytkownikom
• O bazach wiedzy

KLM #69: Nie możesz wszystkiego - rozmowa z Rafałem Markiewiczem
2019-09-25 06:30:05

W ciągu ostatnich dziesięciu lat „wyhodowałem” dziesiątki projektów. Ponad rok temu zrobiłem ćwiczenie - każdy projekt (jego nazwę) zapisałem na oddzielnej kartce formatu A4 i rozłożyłem je na podłodze. Powstał biały dywan, który pokrył niemal cały pokój. Pół roku później na tej samej podłodze zostały tylko trzy kartki - trzy projekty. O tym jak doszło do tego doszło, co się wydarzyło rozmawiam z Rafałem Markiewiczem - osobą, która kazała mi to ćwiczenie wykonać. Rozmawiamy o: •Jak to się stało, że Rafał został coachem •O modzie na coaching i czy każdy może być coachem (coaching paznokci, ewangeliści) •O moich powodach rozpoczęcia pracy z Rafałem •O sytuacji managerów w codziennej pracy - o wypaleniu, frustracji, •Czy coach musi znać się na biznesie ludzi, którym pomaga? •O odwadze, otwartości, szczerości •O osamotnieniu szefa (szczególnie w kontekście obsługi klienta) •Do kogo w pracy manager może się zgłosić kiedy czegoś nie wie, •O podejmowaniu decyzji managerskich •O stresie •O awansach na stanowiska managerske •Jak radzić sobie z samotności - coaching to tylko jedna z dróg •O uzależnieniu od zewnętrznej pomocy •O kryzysie autorytetów •O źródłach rozwoju managerskiego •Do kogo pójść - do coacha czy mentora? •Jak odważyłem się zostać mentorem? •Jak wygląda nasza praca - Rafała jako coacha, moja jako mentora
W ciągu ostatnich dziesięciu lat „wyhodowałem” dziesiątki projektów. Ponad rok temu zrobiłem ćwiczenie - każdy projekt (jego nazwę) zapisałem na oddzielnej kartce formatu A4 i rozłożyłem je na podłodze. Powstał biały dywan, który pokrył niemal cały pokój. Pół roku później na tej samej podłodze zostały tylko trzy kartki - trzy projekty. O tym jak doszło do tego doszło, co się wydarzyło rozmawiam z Rafałem Markiewiczem - osobą, która kazała mi to ćwiczenie wykonać.

Rozmawiamy o:
•Jak to się stało, że Rafał został coachem
•O modzie na coaching i czy każdy może być coachem (coaching paznokci, ewangeliści)
•O moich powodach rozpoczęcia pracy z Rafałem
•O sytuacji managerów w codziennej pracy - o wypaleniu, frustracji,
•Czy coach musi znać się na biznesie ludzi, którym pomaga?
•O odwadze, otwartości, szczerości
•O osamotnieniu szefa (szczególnie w kontekście obsługi klienta)
•Do kogo w pracy manager może się zgłosić kiedy czegoś nie wie,
•O podejmowaniu decyzji managerskich
•O stresie
•O awansach na stanowiska managerske
•Jak radzić sobie z samotności - coaching to tylko jedna z dróg
•O uzależnieniu od zewnętrznej pomocy
•O kryzysie autorytetów
•O źródłach rozwoju managerskiego
•Do kogo pójść - do coacha czy mentora?
•Jak odważyłem się zostać mentorem?
•Jak wygląda nasza praca - Rafała jako coacha, moja jako mentora

KLM #68: Czy w Polsce mamy rynek pracownika? - rozmowa z Zytą Machnicką
2019-09-10 05:00:05

Prawdopodobnie największym dzisiaj wyzwaniem na drodze do zapewnienia odpowiedniej obsługi klienta jest właściwy człowiek na właściwym miejscu. Zaangażowany, zmotywowany, posiadający wiedzę i otwarty na nowe wyzwania pracownik, a idąc dalej zespół jest marzeniem każdej firmy. Do rozmowy o relacji pomiędzy firmą (pracodawcą) i pracownikiem zaprosiłem człowieka instytucję - Zytę Machnicką. W odcinku 65 podcastu Klientomania rozmawiałem z Arkiem o przyczynach „frustracji” (tam nazwaliśmy ten stan mniej elegancko) klientów podczas kontaktów z firmami. Jednym z nich zajmując czołowe miejsce jest człowiek reprezentujący daną markę czyli pracownik. To od jego nastawienia, humoru, kompetencji, zaangażowania, motywacji itd. Zależy najbardziej co klienci poczują podczas kontaktu z firmą. Stąd też mój dzisiejszy gość jest idealną osobą do odpytania, w szczególności o to dlaczego tak się dzieje oraz co możemy z tym zrobić? Rozmawiamy o: - Czy firmy mają problem ze swoimi pracownikami? - Co jest źródłem obsługi klienta realizowanej przez ludzi – pracowników? - Czy powinniśmy zatrudniać osoby niedopasowane do roli oraz kultury firmy? - Czy mamy w Polsce rynek pracownika? - O książce, którą Zyta właśnie skończyła pisać - Na czym wyrósł rynek Employer Branding? - O prostych sposobach budowania zaangażowania pracowników - Co to jest Employer Branding? - O autentyczności w biznesie - O kulturze organizacyjnej opartej na wstydzie - O wynikach barometru Edelmana - Czy serwisy typu gowork mogą być papierkiem lakmusowym tego co się dziej w firmach. - O komunikacji (i jej autentyczności) pomiędzy pracownikami a pracodawcą - Jak zabrać się za budowę / odświeżenie / ulepszenie komunikacji firmy z pracownikami i zwiększyć ich zaangażowanie. - O hamulcowych zmian - O konferencji Lightness conf 2019 – czyli Zyta Machnicka w roli głównej
Prawdopodobnie największym dzisiaj wyzwaniem na drodze do zapewnienia odpowiedniej obsługi klienta jest właściwy człowiek na właściwym miejscu. Zaangażowany, zmotywowany, posiadający wiedzę i otwarty na nowe wyzwania pracownik, a idąc dalej zespół jest marzeniem każdej firmy. Do rozmowy o relacji pomiędzy firmą (pracodawcą) i pracownikiem zaprosiłem człowieka instytucję - Zytę Machnicką.

W odcinku 65 podcastu Klientomania rozmawiałem z Arkiem o przyczynach „frustracji” (tam nazwaliśmy ten stan mniej elegancko) klientów podczas kontaktów z firmami. Jednym z nich zajmując czołowe miejsce jest człowiek reprezentujący daną markę czyli pracownik. To od jego nastawienia, humoru, kompetencji, zaangażowania, motywacji itd. Zależy najbardziej co klienci poczują podczas kontaktu z firmą. Stąd też mój dzisiejszy gość jest idealną osobą do odpytania, w szczególności o to dlaczego tak się dzieje oraz co możemy z tym zrobić?
Rozmawiamy o:
- Czy firmy mają problem ze swoimi pracownikami?
- Co jest źródłem obsługi klienta realizowanej przez ludzi – pracowników?
- Czy powinniśmy zatrudniać osoby niedopasowane do roli oraz kultury firmy?
- Czy mamy w Polsce rynek pracownika?
- O książce, którą Zyta właśnie skończyła pisać
- Na czym wyrósł rynek Employer Branding?
- O prostych sposobach budowania zaangażowania pracowników
- Co to jest Employer Branding?
- O autentyczności w biznesie
- O kulturze organizacyjnej opartej na wstydzie
- O wynikach barometru Edelmana
- Czy serwisy typu gowork mogą być papierkiem lakmusowym tego co się dziej w firmach.
- O komunikacji (i jej autentyczności) pomiędzy pracownikami a pracodawcą
- Jak zabrać się za budowę / odświeżenie / ulepszenie komunikacji firmy z pracownikami i zwiększyć ich zaangażowanie.
- O hamulcowych zmian
- O konferencji Lightness conf 2019 – czyli Zyta Machnicka w roli głównej

KLM #67: Robotyzacja procesów biznesowych – rozmowa z dr hab. Andrzejem Sobczakiem
2019-08-27 06:00:36

W ostatnich 3 latach dużo i głośno jest o RPA, o korzyściach, zaletach. O tym, że tzw. „ biznes” w firmach w końcu może coś zrobić bez udziału IT i ich owianych sławą „ mendejów”. Bo „biznes” został nauczony „komitetów, CeeRów, kolejkowania, scrumowania, edżajlowania”. A tu nagle pojawia się coś co temu „biznesu” może ulżyć. Gdzie „on” sam może coś skonfigurować i nie czekać 3 lata. Jednak nie jest to super panaceum na wszystkie bolączki i raczej powinno być traktowane jako rozwiązanie przejściowe, ale sami wiecie, że „prowizorki nie mając obciążenie tym, że mają być na lata, dobrze sprawdzają na … lata”. Aby to ogarnąć i przybliżyć wszystkim zainteresowanym tematem zaprosiłem do rozmowy prof. Szkoły Głównej Handlowej Andrzeja Sobczaka – pasjonata automatyzacji. Rozmawiamy o: - dlaczego dostawca energii elektrycznej potrzebuje RPA - kiedy roboty „zabiorą miskę ryżu” - czy roboty się uczą - dlaczego firmy z powodu RPA mogą się pożegnać z CIO - od RPA nie ma ucieczki - czym jest RPA dzisiaj, a czym było w założeniach - czy będzie „next bing thing”jakie zagrożenia niesie RPA - jakie zmiany w edukacji pracowników są niezbędny, aby RPA miało sens - jak zrobić wdrożenie RPA „po krakowsku
W ostatnich 3 latach dużo i głośno jest o RPA, o korzyściach, zaletach. O tym, że tzw. „ biznes” w firmach w końcu może coś zrobić bez udziału IT i ich owianych sławą „ mendejów”. Bo „biznes” został nauczony „komitetów, CeeRów, kolejkowania, scrumowania, edżajlowania”. A tu nagle pojawia się coś co temu „biznesu” może ulżyć. Gdzie „on” sam może coś skonfigurować i nie czekać 3 lata. Jednak nie jest to super panaceum na wszystkie bolączki i raczej powinno być traktowane jako rozwiązanie przejściowe, ale sami wiecie, że „prowizorki nie mając obciążenie tym, że mają być na lata, dobrze sprawdzają na … lata”. Aby to ogarnąć i przybliżyć wszystkim zainteresowanym tematem zaprosiłem do rozmowy prof. Szkoły Głównej Handlowej Andrzeja Sobczaka – pasjonata automatyzacji.

Rozmawiamy o:
- dlaczego dostawca energii elektrycznej potrzebuje RPA
- kiedy roboty „zabiorą miskę ryżu”
- czy roboty się uczą
- dlaczego firmy z powodu RPA mogą się pożegnać z CIO
- od RPA nie ma ucieczki
- czym jest RPA dzisiaj, a czym było w założeniach
- czy będzie „next bing thing”jakie zagrożenia niesie RPA
- jakie zmiany w edukacji pracowników są niezbędny, aby RPA miało sens
- jak zrobić wdrożenie RPA „po krakowsku

55 kilometrów w nogach - VLOG #03
2019-08-20 09:00:22

Dzisiaj zabieram Cię na trasę ultramaratonu Chudy Wawrzyniec. Popędzimy przez Beskid Żywiecki ponad 2200 m w górę, a po drodze opowiadam o mojej pasji jaką jest bieganie (no dobra - szuranie) po górach. Dawno, dawno temu (jakieś 5 lat temu) odkryłem na nowo bieganie. Znajomi śmiali się, że jedynym typem informacji, jaką można znaleźć na moim Facebooku było: "Maciej przebiegł 5 / 10 /20 /n kilometrów". U szczytu mojego zafiksowania na tym punkcie miesięcznie pokonywałem nawet 250 km.  W pewnym momencie połączyłem dwie pasje w jedno. Pierwszą - dopiero co odkrytą z drugą, którą pielęgnuję od zawsze. I tak zacząłem biegać po górach. Nie bardzo często, ale z dużą radością. Ten odcinek jest "nie na temat". Tym razem nie opowiadam o klientach, o biznesie czy komunikacji. Pokazuję mały, ale dla mnie ważny kawałek siebie. Mam nadzieję, że taki format Ci się spodoba. Na trasie 55-kilometrowego biegu opowiadam o: - oczywiście o biegu Chudy Wawrzyniec - o tym jak się zaczęło moje bieganie i jak szczerze ongiś go nienawidziłem - czy po górach faktycznie się biega? - co robić biegnąc kilkanaście godzin? - o hejcie na bieganie i biegaczy - o tym co można zyskać biegając? - czy jestem ultramaratończykiem?
Dzisiaj zabieram Cię na trasę ultramaratonu Chudy Wawrzyniec. Popędzimy przez Beskid Żywiecki ponad 2200 m w górę, a po drodze opowiadam o mojej pasji jaką jest bieganie (no dobra - szuranie) po górach.

Dawno, dawno temu (jakieś 5 lat temu) odkryłem na nowo bieganie. Znajomi śmiali się, że jedynym typem informacji, jaką można znaleźć na moim Facebooku było: "Maciej przebiegł 5 / 10 /20 /n kilometrów". U szczytu mojego zafiksowania na tym punkcie miesięcznie pokonywałem nawet 250 km. 

W pewnym momencie połączyłem dwie pasje w jedno. Pierwszą - dopiero co odkrytą z drugą, którą pielęgnuję od zawsze. I tak zacząłem biegać po górach. Nie bardzo często, ale z dużą radością.

Ten odcinek jest "nie na temat". Tym razem nie opowiadam o klientach, o biznesie czy komunikacji. Pokazuję mały, ale dla mnie ważny kawałek siebie. Mam nadzieję, że taki format Ci się spodoba.

Na trasie 55-kilometrowego biegu opowiadam o:
- oczywiście o biegu Chudy Wawrzyniec
- o tym jak się zaczęło moje bieganie i jak szczerze ongiś go nienawidziłem
- czy po górach faktycznie się biega?
- co robić biegnąc kilkanaście godzin?
- o hejcie na bieganie i biegaczy
- o tym co można zyskać biegając?
- czy jestem ultramaratończykiem?

KLM #66: Jak działa voicebot? - rozmowa z Piotrem Kempą
2019-08-13 05:49:18

Przez minione 20 lat przyzwyczailiśmy się, że telefon jest dla nas (firm i klientów) głównym kanałem kontaktu. To właśnie za pośrednictwem głosu przez dwie dekady załatwialiśmy większość spraw. I choć do głosu dochodzą kanały tekstowe tak jak np. komunikatory czy chat to dominującym medium pozostaje telefon. W jednym z odcinków Klientomanii Michał Szybalski powiedział, że kontakt z żywym człowiekiem będzie luksusem. Wówczas ze sporą rezerwą podchodziłem do jego przewidywań. I mimo, że pojawiało się coraz więcej opracowań na temat robotyzacji i automatyzacji, na horyzoncie nie widziałem nic co by uprawdopodobniało taki scenariusz. Tamta rozmowa miała miejsce zaledwie nieco ponad 3 lata temu. Jeszcze rok temu jako klient sceptycznie patrzyłem na możliwość rozmawiania z robotem. Dzisiaj wiem, że choć to nie łatwe należy zagospodarować ten temat w firmach. Ponieważ nie znalazłem jeszcze w mediach dobrego wytłumaczenia czym są boty głosowe czyli voice boty zaprosiłem do podcastu kogoś, kto można powiedzieć dorastał wraz z nimi i wie o nich wszystko. Zapraszam do wysłuchania mojej rozmowy z Piotrem Kempą. Rozmawiamy o: - Czy boty potrafią rozmawiać? - Kim lub czym są boty konwersacyjne? - Z czego składają się boty? Jak to się dzieje, że komputer rozmawia z nami? - W jaki sposób bot (komputer) słyszy rozmówcę - Czy komputer rozumie to co mówi do niego człowiek? - Skąd bot wie jakiej odpowiedzi ma udzielić? - Czy bot myśli? - Jak wyglądał rozwój technologii botów konwersacyjnych na przestrzeni minionych lat? - Jak wygląda algorytm prowadzenia dialogu? - Jak poradzić sobie ze złożonością języka polskiego? - Co wspólnego mają voiceboty z asystentami głosowymi (Alexa, Google home, Siri) - Czy pojawienie Google Duplex wpłynęło na zainteresowanie technologami automatyzacji komunikacji - Czy klienci ufają botom – czy chcą z nimi rozmawiać? - Czy roboty zabiorą pracę konsultantom call center? - Czy kontakt z żywym człowiekiem będzie luksusem? - Czy voiceboty są napędzane sztuczną inteligencją? - Czy voicebot może udawać człowieka – czy klient może się nie zorientować, że rozmawia z robotem - Czy klienci są gotowi na voiceboty? - Gdzie voiceboty sprawdzają się najlepiej, a gdzie lepiej ich unikać?
Przez minione 20 lat przyzwyczailiśmy się, że telefon jest dla nas (firm i klientów) głównym kanałem kontaktu. To właśnie za pośrednictwem głosu przez dwie dekady załatwialiśmy większość spraw. I choć do głosu dochodzą kanały tekstowe tak jak np. komunikatory czy chat to dominującym medium pozostaje telefon.

W jednym z odcinków Klientomanii Michał Szybalski powiedział, że kontakt z żywym człowiekiem będzie luksusem. Wówczas ze sporą rezerwą podchodziłem do jego przewidywań. I mimo, że pojawiało się coraz więcej opracowań na temat robotyzacji i automatyzacji, na horyzoncie nie widziałem nic co by uprawdopodobniało taki scenariusz.

Tamta rozmowa miała miejsce zaledwie nieco ponad 3 lata temu. Jeszcze rok temu jako klient sceptycznie patrzyłem na możliwość rozmawiania z robotem. Dzisiaj wiem, że choć to nie łatwe należy zagospodarować ten temat w firmach.

Ponieważ nie znalazłem jeszcze w mediach dobrego wytłumaczenia czym są boty głosowe czyli voice boty zaprosiłem do podcastu kogoś, kto można powiedzieć dorastał wraz z nimi i wie o nich wszystko. Zapraszam do wysłuchania mojej rozmowy z Piotrem Kempą.

Rozmawiamy o:
- Czy boty potrafią rozmawiać?
- Kim lub czym są boty konwersacyjne?
- Z czego składają się boty? Jak to się dzieje, że komputer rozmawia z nami?
- W jaki sposób bot (komputer) słyszy rozmówcę
- Czy komputer rozumie to co mówi do niego człowiek?
- Skąd bot wie jakiej odpowiedzi ma udzielić?
- Czy bot myśli?
- Jak wyglądał rozwój technologii botów konwersacyjnych na przestrzeni minionych lat?
- Jak wygląda algorytm prowadzenia dialogu?
- Jak poradzić sobie ze złożonością języka polskiego?
- Co wspólnego mają voiceboty z asystentami głosowymi (Alexa, Google home, Siri)
- Czy pojawienie Google Duplex wpłynęło na zainteresowanie technologami automatyzacji komunikacji
- Czy klienci ufają botom – czy chcą z nimi rozmawiać?
- Czy roboty zabiorą pracę konsultantom call center?
- Czy kontakt z żywym człowiekiem będzie luksusem?
- Czy voiceboty są napędzane sztuczną inteligencją?
- Czy voicebot może udawać człowieka – czy klient może się nie zorientować, że rozmawia z robotem
- Czy klienci są gotowi na voiceboty?
- Gdzie voiceboty sprawdzają się najlepiej, a gdzie lepiej ich unikać?

Kim jest trudny klient? - KLM VLOG #02
2019-08-06 10:32:26

Mamy w narodzie jakiś poważny problem. My jako klienci musimy być mega trudni ponieważ osoby, które nas obsługują muszą się szkolić niczym komandosi aby sobie z nami poradzić. W dzisiejszym odcinku odkrywam kim jest i skąd przychodzi TRUDNY KLIENT. Jest postrachem pracowników pierwszej linii oraz specjalistów w dziale Public Relations. Jest również tematem najczęściej zamawianych przez firmy szkoleń. Trudny klient – wcielenie zła, powód frustracji i rotacji na stanowiskach obsługowych. Kto pozna sekret jak sobie z nim poradzić zostanie zwycięzcą. Poważnie ? To o to chodzi w obsłudze klienta ? na pokonaniu klienta? W drugim odcinku mojego vloga opowiadam o: - tym jak postrzegają trudnego klienta osoby pracujące na pierwszej linii - czy on w ogóle istnieje, a może są tylko trudne sytuacje – czyli o postrzeganiu trudnego klienta przez trenerów i ekspertów, - jak definiuje trudnego klienta Słownik Języka Polskiego oraz ‘słownik klientomaniaka” - Skąd bierze się trudność w klientach - i ostatecznie kim jest trudny klient.
Mamy w narodzie jakiś poważny problem. My jako klienci musimy być mega trudni ponieważ osoby, które nas obsługują muszą się szkolić niczym komandosi aby sobie z nami poradzić. W dzisiejszym odcinku odkrywam kim jest i skąd przychodzi TRUDNY KLIENT.

Jest postrachem pracowników pierwszej linii oraz specjalistów w dziale Public Relations. Jest również tematem najczęściej zamawianych przez firmy szkoleń. Trudny klient – wcielenie zła, powód frustracji i rotacji na stanowiskach obsługowych. Kto pozna sekret jak sobie z nim poradzić zostanie zwycięzcą. Poważnie ? To o to chodzi w obsłudze klienta ? na pokonaniu klienta?

W drugim odcinku mojego vloga opowiadam o:
- tym jak postrzegają trudnego klienta osoby pracujące na pierwszej linii
- czy on w ogóle istnieje, a może są tylko trudne sytuacje – czyli o postrzeganiu trudnego klienta przez trenerów i ekspertów,
- jak definiuje trudnego klienta Słownik Języka Polskiego oraz ‘słownik klientomaniaka”
- Skąd bierze się trudność w klientach
- i ostatecznie kim jest trudny klient.

KLM #65: Jak wku...ć klienta?
2019-07-31 10:36:22

Nawet najbardziej misternie wymyślony plan uszczęśliwiania klientów (nazywany przez niektórych „customer experience”) z całkiem sporym prawdopodobieństwem zakończy się spektakularną porażką. Wszystko za sprawą zaledwie kilku czynników. Na jedne mamy większy, na inne mniejszy wpływ. W kolejnym odcinku Klientomanii rozmawiamy o tym skąd biorą się doświadczenia klientów i opinie na temat marek. Wbrew tytułowi tego odcinka, nie stanowi on instrukcji doprowadzania klientów do rozpaczy. Zwracamy natomiast uwagę na elementy, które (najwyraźniej) są pomijane nawet przez dbających o pozytywne doświadczenia swoich odbiorców. Rozmawiamy o: - Rozczarowaniach klientów w stosunku do oferty, marki - Zaplanowanych stratach na etapie projektowania usług - Rozczarowaniu customer experience jako strategii - Skąd biorą się nasze negatywne emocje w stosunku do marki - Człowiek - najsłabszy punkt systemu - Procedura - pomagają, systematyzują, ale bywają źródłem niemocy klientaCzynnikach, które wpływają na postrzeganie marki przez klienta - Kompetencje - umiejętności, wiedza, uprawnienia. - Technologia - wspierająca procesy i pracę ludzi, ale wymagająca ciągłej opieki - Kultura organizacyjna - fundament strategii klientocentrycznej
Nawet najbardziej misternie wymyślony plan uszczęśliwiania klientów (nazywany przez niektórych „customer experience”) z całkiem sporym prawdopodobieństwem zakończy się spektakularną porażką. Wszystko za sprawą zaledwie kilku czynników. Na jedne mamy większy, na inne mniejszy wpływ. W kolejnym odcinku Klientomanii rozmawiamy o tym skąd biorą się doświadczenia klientów i opinie na temat marek. Wbrew tytułowi tego odcinka, nie stanowi on instrukcji doprowadzania klientów do rozpaczy. Zwracamy natomiast uwagę na elementy, które (najwyraźniej) są pomijane nawet przez dbających o pozytywne doświadczenia swoich odbiorców.

Rozmawiamy o:
- Rozczarowaniach klientów w stosunku do oferty, marki
- Zaplanowanych stratach na etapie projektowania usług
- Rozczarowaniu customer experience jako strategii
- Skąd biorą się nasze negatywne emocje w stosunku do marki
- Człowiek - najsłabszy punkt systemu
- Procedura - pomagają, systematyzują, ale bywają źródłem niemocy klientaCzynnikach, które wpływają na postrzeganie marki przez klienta
- Kompetencje - umiejętności, wiedza, uprawnienia.
- Technologia - wspierająca procesy i pracę ludzi, ale wymagająca ciągłej opieki
- Kultura organizacyjna - fundament strategii klientocentrycznej

KLM #64: Postanowiłem zostać gwiazdą YouTube [Vlog 1]
2019-07-24 10:09:09

W życiu każdego człowieka przychodzi moment kiedy musi się on pokazać publicznie. Pierwszy raz ma to miejsce w chwili narodzin, później stajemy przed rodziną recytując wierszyk na spotkaniu u cioci, potem szkolne akademie, aż wchodzimy obiema nogami w rolę kogoś co ma innym coś ważnego do powiedzenia. Jedni stają przed swoimi pracownikami, inni idą dalej i stają przed publicznością konferencji. Ale niektórym przychodzi do głowy myśl, aby pokazać się "milionom". I wtedy zostajesz gwiazdą YouTube;) W pierwszym odcinku mojego vloga opowiadam o: - skąd wziął się pomysł, aby zacząć nagrywać video i o bardzo długim procesie dojrzewania do tej decyzji - o wyzwaniach związanych z przyjętym formatem - o czym będę mówił, co będę pokazywał w moim vlogu jak często i w jakich miejscach będzie można zobaczyć oraz posłuchać nowych materiałów - o zdaniu, które ponad pół roku temu pomogło mi podjąć jedną z najtrudniejszych biznesowych decyzji - o książce "Plemię Mentorów" Tima Ferrissa
W życiu każdego człowieka przychodzi moment kiedy musi się on pokazać publicznie. Pierwszy raz ma to miejsce w chwili narodzin, później stajemy przed rodziną recytując wierszyk na spotkaniu u cioci, potem szkolne akademie, aż wchodzimy obiema nogami w rolę kogoś co ma innym coś ważnego do powiedzenia. Jedni stają przed swoimi pracownikami, inni idą dalej i stają przed publicznością konferencji. Ale niektórym przychodzi do głowy myśl, aby pokazać się "milionom". I wtedy zostajesz gwiazdą YouTube;)

W pierwszym odcinku mojego vloga opowiadam o:
- skąd wziął się pomysł, aby zacząć nagrywać video i o bardzo długim procesie dojrzewania do tej decyzji
- o wyzwaniach związanych z przyjętym formatem
- o czym będę mówił, co będę pokazywał w moim vlogu
jak często i w jakich miejscach będzie można zobaczyć oraz posłuchać nowych materiałów
- o zdaniu, które ponad pół roku temu pomogło mi podjąć jedną z najtrudniejszych biznesowych decyzji
- o książce "Plemię Mentorów" Tima Ferrissa

KLM #63: Trutnie social sellingu - rozmowa z Bartkiem Ziemiańskim
2019-05-13 06:21:53

Kiedy zaczynałem swoją przygodę ze mediami społecznościowymi (jako użytkownik, jakieś 15 lat temu) było to miejsce służące rozmowie, wymianie wiedzy oraz opinii. Dzisiaj czuję się na każdym kroku przekonywany, że to miejsce do … handlowania. Postanowiłem skonfrontować moje klientomaniackie odczucia użytkownika LinkedIn z wielkim białym ninja tego medium Bartkiem Ziemiańskim. Swój pierwszy profil w mediach społecznościowych utworzyłem o ile pamiętam 15 lat temu w serwisie GoldenLine. Na Facebook przyszedł czas dopiero 5 lat później. To był (i nadal jest) mój sposób na kontakt z nowymi i znanymi już mi ludźmi, pozyskiwaniem wiedzy i informacji, a także, a w ostatnim czasie przede wszystkim dzieleniem się swoimi odkryciami oraz wytworzonymi materiałami. W ciągu ostatnich dwóch lat zauważyłem dwa napędzające się wzajemnie zjawiska: media społecznościowe przyciągają coraz większą liczbę użytkowników - osoby poszukujących wartości jaką może dać kilka milionów specjalistów w rozmaitych sektorów gospodarki zgromadzonych np. Na LinkedIn. Drugie to intencjonalne wykorzystywanie potencjału tkwiacego w zbudowanej przez LinkedIn społeczności do sprzedaży przez firmy i osoby swoich produktów i usług. Im większa społeczność tym bardziej atrakcyjnym staje się rynkiem. Do te pory wszystko jest logiczne. Ta sytuacja spowodowała wykształcenie się nowych profesji bazujących na wizji tworzenia biznesu opartego dostępie do społeczności. Zaglądając dzisiaj na LinkedIn odnoszę wrażenie, że sprzedających jest więcej niż zainteresowanych zakupem, a najpopularniejszym produktem są szkolenia w jaki sposób sprzedawać w tym medium. Czy tylko mi wydaje się, że coś tu nie gra? Do rozmowy zaprosiłem Bartka Ziemiańskiego, który sam o sobie mówi, że jest wielkim białym Ninja LinkedIn i że na każdym kroku pomaga, uświadamia i promuje social selling w tym medium. Zgodził się na (przynajmniej mi się tak wydaje) trudne, nie zawsze wygodne, a czasami kontrowersyjne pytania dotyczące zachowań użytkowników na LinkedIn, szczególnie użytkowników intencjonalnie ukierunkowanych na pozyskiwaniu klientów - nazwijmy ich pięknie sociall sellerów. Rozmawiamy o? •Jak radzimy sobie z natłokiem informacji w internecie? •Na ile informacja dostępna w internecie, w tym dotycząca samych mediów społecznościowych są wiarygodne? •O ewolucji LinkedIn od serwisu profesjonalistów do platformy handlowej. •Czym jest LinkedIn dzisiaj? •W jaki sposób reagować na zbyt nachalne komunikaty marketingowe? •Dlaczego użytkownicy (sprzedawcy) mimo ogromnego dostępu do wiedzy jak to robić - spamują informacją. •Czy LinkedIn jest podobny do Cold Callingu, e-mail-marketingu czy telemarketingu? •Które z zachowań na LinkedIn są „zaklęciami niewybaczalnymi” - irytującymi do granic? •Czy kontrowersje przyciągają uwagę (jasne, że tak), ale czy mają wartość? •Co (denerwuje Bartka) zrobiłby lepiej? •Czy na LinkedIn warto być prawdziwym sobą? •Przyszłością LinkedIn będzie video •Co zrobić, żeby polubić LinkedIn, LinkedIn lubił nas i inni polubili nas na LinkedIn? •Co i jak publikować na LinkedIn? •O czym obserwatorzy chcą czytać, czego chcą słuchać (podpowiada - nie o Tobie!!!) •Jak powinien wyglądać profil - a jednak, trochę o tym i to bardzo konkretne. •Analizujemy mój profil na LinkedIn •Jak się zwracać się do innych użytkowników LinkedIn
Kiedy zaczynałem swoją przygodę ze mediami społecznościowymi (jako użytkownik, jakieś 15 lat temu) było to miejsce służące rozmowie, wymianie wiedzy oraz opinii. Dzisiaj czuję się na każdym kroku przekonywany, że to miejsce do … handlowania. Postanowiłem skonfrontować moje klientomaniackie odczucia użytkownika LinkedIn z wielkim białym ninja tego medium Bartkiem Ziemiańskim.

Swój pierwszy profil w mediach społecznościowych utworzyłem o ile pamiętam 15 lat temu w serwisie GoldenLine. Na Facebook przyszedł czas dopiero 5 lat później. To był (i nadal jest) mój sposób na kontakt z nowymi i znanymi już mi ludźmi, pozyskiwaniem wiedzy i informacji, a także, a w ostatnim czasie przede wszystkim dzieleniem się swoimi odkryciami oraz wytworzonymi materiałami. W ciągu ostatnich dwóch lat zauważyłem dwa napędzające się wzajemnie zjawiska: media społecznościowe przyciągają coraz większą liczbę użytkowników - osoby poszukujących wartości jaką może dać kilka milionów specjalistów w rozmaitych sektorów gospodarki zgromadzonych np. Na LinkedIn. Drugie to intencjonalne wykorzystywanie potencjału tkwiacego w zbudowanej przez LinkedIn społeczności do sprzedaży przez firmy i osoby swoich produktów i usług. Im większa społeczność tym bardziej atrakcyjnym staje się rynkiem. Do te pory wszystko jest logiczne. Ta sytuacja spowodowała wykształcenie się nowych profesji bazujących na wizji tworzenia biznesu opartego dostępie do społeczności. Zaglądając dzisiaj na LinkedIn odnoszę wrażenie, że sprzedających jest więcej niż zainteresowanych zakupem, a najpopularniejszym produktem są szkolenia w jaki sposób sprzedawać w tym medium. Czy tylko mi wydaje się, że coś tu nie gra?

Do rozmowy zaprosiłem Bartka Ziemiańskiego, który sam o sobie mówi, że jest wielkim białym Ninja LinkedIn i że na każdym kroku pomaga, uświadamia i promuje social selling w tym medium. Zgodził się na (przynajmniej mi się tak wydaje) trudne, nie zawsze wygodne, a czasami kontrowersyjne pytania dotyczące zachowań użytkowników na LinkedIn, szczególnie użytkowników intencjonalnie ukierunkowanych na pozyskiwaniu klientów - nazwijmy ich pięknie sociall sellerów.

Rozmawiamy o?
•Jak radzimy sobie z natłokiem informacji w internecie?
•Na ile informacja dostępna w internecie, w tym dotycząca samych mediów społecznościowych są wiarygodne?
•O ewolucji LinkedIn od serwisu profesjonalistów do platformy handlowej.
•Czym jest LinkedIn dzisiaj?
•W jaki sposób reagować na zbyt nachalne komunikaty marketingowe?
•Dlaczego użytkownicy (sprzedawcy) mimo ogromnego dostępu do wiedzy jak to robić - spamują informacją.
•Czy LinkedIn jest podobny do Cold Callingu, e-mail-marketingu czy telemarketingu?
•Które z zachowań na LinkedIn są „zaklęciami niewybaczalnymi” - irytującymi do granic?
•Czy kontrowersje przyciągają uwagę (jasne, że tak), ale czy mają wartość?
•Co (denerwuje Bartka) zrobiłby lepiej?
•Czy na LinkedIn warto być prawdziwym sobą?
•Przyszłością LinkedIn będzie video
•Co zrobić, żeby polubić LinkedIn, LinkedIn lubił nas i inni polubili nas na LinkedIn?
•Co i jak publikować na LinkedIn?
•O czym obserwatorzy chcą czytać, czego chcą słuchać (podpowiada - nie o Tobie!!!)
•Jak powinien wyglądać profil - a jednak, trochę o tym i to bardzo konkretne.
•Analizujemy mój profil na LinkedIn
•Jak się zwracać się do innych użytkowników LinkedIn

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie