Leszek Moczulski

Spojrzenie historyka, polityka, geopolityka, twórcy Konfederacji Polski Niepodległej.

Kategorie:
Polityka Wiadomości

Odcinki od najnowszych:

125. Historia Moskwy (20). Zalesie za panowania Wasyla I i Wasyla II
2023-05-29 20:06:01

Po zniszczeniu Zalesie przez Tochtamysza w 1382 roku Dymitr Doński płaszczył sie przed Tatarami. Z tego powodu ci go pozostawili na tronie moskiewskim, chociaż wszystkich jego sojuszników zamordowali. Zalesie stopniowo się slawizowało - ludność pochodzenia azjatyckiego pod wpływem prawosławia przyjmowała język słowiański z silną domieszką słów azjatyckich. Następcami Dymitra Dońskiego byli Wasyl I i Wasyl II (jego syn i jego wnuk). Byli oni władcami silnej ręki, choć podporządkowanymi Tatarom. Jednocześnie silne były związki między Moskwą a Wielkim Księstwem Litewskim, zwłaszcza za Wasyla I, którego żoną była córka Witolda - Zofia. Witold był bardzo ambitny i dążył do tego, aby stać się samodzielnym władcą na Litwie. W 1429 roku zorganizował zjazd monarchów w Łucku z udziałem cesarza Rzeszy Niemieckiej, władców skandynawskich i Jagiełły, dążąc do tego, aby uznano jego pretensje do korony królewskiej. Wobec sprzeciwu Jagiełły i szybkiej śmierci Witolda (w 1430 roku) nic z tego nie wyszło. Gdy władcą Moskwy został Wasyl II (w roku 1430) rozpoczęła się 20-letnia wojna domowa na Zalesiu, wewnątrz najbliższej rodziny Wasyla I. Chodziło o to, czy po Wasylu I władzę ma przejąć jego syn Wasyl II czy też brat Wasyla I - Jerzy. Była to walka straszliwa i okrutna - syn Jerzego (Wasyl) został oślepiony na polecenie Wasyla II, ale następnie Wasyl II sam został oślepiony. Cała ta rodzina została dokładnie wymordowana, został jedynie Wasyl II, który rządził już samodzielnie do swojej śmierci. Aby umocnić swoją władzę masowo ściągał on Tatarów do Księstwa Moskiewskiego i traktował ich jako bojarów. Równocześnie, aby odseparować się od Zachodu Wasyl II zmienił cerkiew na Zalesiu. Bizancjum (zagrożone przez Osmanów) porozumiało się z papiestwem, ale unii nie uznali prawosławni na Rusi i na Zalesiu. Wówczas prawosławie na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego podporządkowano tradycji prawosławnej istniejącej na Rusi po 988 roku - było to prawosławie typu europejskiego, które - przez unię Liwy z Polską - zbliżało się do katolicyzmu. Natomiast na terenie Zalesia stworzone zostało prawosławie moskiewskie, które znalazło sie pod silnymi wpływami pogańskimi. Na Zalesiu pojawili się bowiem "święci mężowie", którzy mieszkali w głębi lasu i którzy - co najmniej w połowie - nie umieli czytać. Nie znali więc Pisma Świętego, a mimo to tłumaczyli zasady wiary chrześcijańskiej. Do prawosławia moskiewskiego przenikały elementy wierzeń tatarskich.

Po zniszczeniu Zalesie przez Tochtamysza w 1382 roku Dymitr Doński płaszczył sie przed Tatarami. Z tego powodu ci go pozostawili na tronie moskiewskim, chociaż wszystkich jego sojuszników zamordowali.

Zalesie stopniowo się slawizowało - ludność pochodzenia azjatyckiego pod wpływem prawosławia przyjmowała język słowiański z silną domieszką słów azjatyckich.

Następcami Dymitra Dońskiego byli Wasyl I i Wasyl II (jego syn i jego wnuk). Byli oni władcami silnej ręki, choć podporządkowanymi Tatarom.

Jednocześnie silne były związki między Moskwą a Wielkim Księstwem Litewskim, zwłaszcza za Wasyla I, którego żoną była córka Witolda - Zofia. Witold był bardzo ambitny i dążył do tego, aby stać się samodzielnym władcą na Litwie. W 1429 roku zorganizował zjazd monarchów w Łucku z udziałem cesarza Rzeszy Niemieckiej, władców skandynawskich i Jagiełły, dążąc do tego, aby uznano jego pretensje do korony królewskiej. Wobec sprzeciwu Jagiełły i szybkiej śmierci Witolda (w 1430 roku) nic z tego nie wyszło.

Gdy władcą Moskwy został Wasyl II (w roku 1430) rozpoczęła się 20-letnia wojna domowa na Zalesiu, wewnątrz najbliższej rodziny Wasyla I. Chodziło o to, czy po Wasylu I władzę ma przejąć jego syn Wasyl II czy też brat Wasyla I - Jerzy. Była to walka straszliwa i okrutna - syn Jerzego (Wasyl) został oślepiony na polecenie Wasyla II, ale następnie Wasyl II sam został oślepiony. Cała ta rodzina została dokładnie wymordowana, został jedynie Wasyl II, który rządził już samodzielnie do swojej śmierci.

Aby umocnić swoją władzę masowo ściągał on Tatarów do Księstwa Moskiewskiego i traktował ich jako bojarów.

Równocześnie, aby odseparować się od Zachodu Wasyl II zmienił cerkiew na Zalesiu. Bizancjum (zagrożone przez Osmanów) porozumiało się z papiestwem, ale unii nie uznali prawosławni na Rusi i na Zalesiu. Wówczas prawosławie na terenie Wielkiego Księstwa Litewskiego podporządkowano tradycji prawosławnej istniejącej na Rusi po 988 roku - było to prawosławie typu europejskiego, które - przez unię Liwy z Polską - zbliżało się do katolicyzmu. Natomiast na terenie Zalesia stworzone zostało prawosławie moskiewskie, które znalazło sie pod silnymi wpływami pogańskimi. Na Zalesiu pojawili się bowiem "święci mężowie", którzy mieszkali w głębi lasu i którzy - co najmniej w połowie - nie umieli czytać. Nie znali więc Pisma Świętego, a mimo to tłumaczyli zasady wiary chrześcijańskiej. Do prawosławia moskiewskiego przenikały elementy wierzeń tatarskich.


124. Historia Moskwy (19). Granica między Słowianami a Moskwą ukształtowana w XIV wieku jest granicą naturalną
2023-05-26 22:24:03

W XIV wieku ukształtowała się granica między Słowianami a Moskwą. Odpowiadała ona naturalnej granicy między Europą a Azją (zlewiska Bałtyku i Morza Czarnego należą do Europy, zlewiska Morza Białego i Morza Kaspijskiego - do Azji). Jest to także granica klimatyczna. Szerzej na ten temat Leszek Moczulski opowiadał w wykładzie nr. 103. *** Dzisiejszy odcinek jest krótszy i ukazuje się w nietypowym dniu tygdonia. Przyczyna jest związana przede wszystkim z tym, że obsługa techniczna tego projektu jest zaangażowana w zbiórkę pieniędzy na pomoc dla krwawiącej i walczącej Ukrainy. W niewielkim powiatowym miasteczku udało się zebrać w ciągu kilku dni (ale przygotowania trwały kilka tygodni) około 50 tysięcy złotych plus 30 tysięcy w towarach (wyłącznie nowe rzeczy). Kwesta była prowadzona głownie do puszek, ale trwa także zbiórka na portalu pomagam.pl - https://pomagam.pl/h4c8kn . W tej sytuacji obsługa techniczna - po pierwsze - przeprasza za poślizg, a po drugie - apeluje - może ktoś ze słuchaczy wykładów Leszka Moczulskiego zechciałby dołączyć do grona darczyńców w ramach tej limanowskiej akcji? Trzeba tylko uważać, aby przy dokonywaniu przelewu suwak dać na zero, bo portal proponuje wpłatę 15% na jego utrzymanie, a nam zależy, aby cała kwota szła dla ukraińskich żołnierzy. Wszystkie informacje o zbiórce są na stronie podanej wyżej albo na stronie www.limanowadlaukrainy.pl . Ani jedna złotówka z zebranych pieniędzy nie jest przeznaczona na koszty prowadzenia akcji, któe wolontariuszy pokrywają z własnej kieszeni. *** W niedzielę 28 maja ukaże się kolejny wykład z cyklu "Historia Moskwy".

W XIV wieku ukształtowała się granica między Słowianami a Moskwą. Odpowiadała ona naturalnej granicy między Europą a Azją (zlewiska Bałtyku i Morza Czarnego należą do Europy, zlewiska Morza Białego i Morza Kaspijskiego - do Azji). Jest to także granica klimatyczna. Szerzej na ten temat Leszek Moczulski opowiadał w wykładzie nr. 103.

***

Dzisiejszy odcinek jest krótszy i ukazuje się w nietypowym dniu tygdonia. Przyczyna jest związana przede wszystkim z tym, że obsługa techniczna tego projektu jest zaangażowana w zbiórkę pieniędzy na pomoc dla krwawiącej i walczącej Ukrainy. W niewielkim powiatowym miasteczku udało się zebrać w ciągu kilku dni (ale przygotowania trwały kilka tygodni) około 50 tysięcy złotych plus 30 tysięcy w towarach (wyłącznie nowe rzeczy). Kwesta była prowadzona głownie do puszek, ale trwa także zbiórka na portalu pomagam.pl - https://pomagam.pl/h4c8kn . W tej sytuacji obsługa techniczna - po pierwsze - przeprasza za poślizg, a po drugie - apeluje - może ktoś ze słuchaczy wykładów Leszka Moczulskiego zechciałby dołączyć do grona darczyńców w ramach tej limanowskiej akcji? Trzeba tylko uważać, aby przy dokonywaniu przelewu suwak dać na zero, bo portal proponuje wpłatę 15% na jego utrzymanie, a nam zależy, aby cała kwota szła dla ukraińskich żołnierzy. Wszystkie informacje o zbiórce są na stronie podanej wyżej albo na stronie www.limanowadlaukrainy.pl . Ani jedna złotówka z zebranych pieniędzy nie jest przeznaczona na koszty prowadzenia akcji, któe wolontariuszy pokrywają z własnej kieszeni.

***

W niedzielę 28 maja ukaże się kolejny wykład z cyklu "Historia Moskwy".

123. Historia Moskwy (18). Polska, Litwa i Złota Orda pod koniec XIV wieku
2023-05-14 11:42:23

Aby zrozumieć to, co się stało w XV wieku na Zalesiu, trzeba spojrzeć szerzej i pokazać wydarzenia i procesy, które w XIV wieku toczyły się w Polsce, w Litwie i w Złotej Ordzie. Litwa w czasach Olgierda i jego brata Kiejstuta miała do wyboru: albo porozumieć się z Polską, albo ze Złotą Ordą. Kiejstut rozmawiał z Ludwikiem Andegaweńskim na temat przyjęcia chrztu w obrządku łacińskim, ale się nie dogadali. Niewątpliwa była wrogość między Litwą a Moskwą. Litwa miała poparcie w kilku księstwach Zalesia (np. w Twerze) i rozważała sojusz ze Złotą Ordą przeciwko Moskwie. Oznaczałoby to zwrócenie się Litwy na wschód. Wojska litewskie pod wodzą Jagiełły miały wziąć udział w bitwie na Kulikowym Polu po stronie Mamaja, ale ostatecznie do tego nie doszło i Mamaj poniósł klęskę. Złota Orda po epidemii Czarnej Śmierci była osłabiona i niestabilna. Pokonany na Kulikowym Polu Mamaj został zamordowany przez Tochtamysza, który został nowym chanem Złotej Ordy. Ten najechał i spalił Zalesie, ale następnie wdał się w wojny z Tamerlanem (Timurem Kulawym), który stworzył najpotężniejsze państwo mongolsko-tatarskie na terenie środkowej Azji. W Polsce tron po śmierci Ludwika Andegaweńskiego objęła jego najmłodsza córka - 12-letnia Jadwiga. Panowie polscy postanowili zerwać unię z Węgrami i zawrzeć unię z Litwą, na co - po upadku Mamaja i spaleniu Zalesia przez Tochtamysza, zdecydował się także Jagiełło. W 1385 roku podpisano polsko-litewski układ w Krewie. W 1386 roku doszło do chrztu Litwy, małżeństwa Jadwigi z Władysławem Jagiełłą oraz unii polsko-litewskiej (układ przewidywał nawet inkorporację Litwy do Korony, ale do tego nie doszło). W 1387 roku Jadwiga wyprawiła się na Ruś Czerwoną, gdzie jej ojciec ustanowił już starostów węgierskich i przyłączyła te tereny ponownie do Polski. Później prowadziła rokowania z Krzyżakami i aktywnie brała udział w prowadzeniu polityki, mając korzystny wpływ na męża. Była wybitnym władcą Polski. Zmarła tragicznie w wieku 25 lat przy porodzie pierwszego dziecka w 1399 roku. Sytuacja na Litwie była również skomplikowana. Jagiełło doprowadził do zamordowania swego wuja - Kiejstuta, z kolei syn Kiejstuta - Witold zamordował ojca Jagiełły - Olgierda, kilkakrotnie sprzymierzał się z Krzyżakami i prowadził wojny z Polską, rządzoną przez Władysława Jagiełłę. Dopiero po pewnym czasie, gdy Witold uzyskał tytuł Wielkiego Księcia Litewskiego formalnie tylko podległego Władysławowi Jagielle, doszło do porozumienia między nimi. W 1399 roku Witold zorganizował wielką wyprawę przeciwko Złotej Ordzie, licząc na podbój jej terenów oraz terenów Zalesia. Gdyby mu się to udało, to prawdopodobnie rozpadłaby się unia polsko-litewska. Został jednak pokonany przez Tamerlana (Timura Kulawego) w bitwie nad Worsklą (po stronie Witolda walczył m.in. Tochtamysz). Historia Europy środkowo-wschodniej potoczyłaby się inaczej, gdyby wtedy zamiast państwa polsko-litewsko-ruskiego powstało państwo litewsko-tatarskie. O dalszym biegu historii przesądziły wydarzenia opisane wyżej. Decydujące znaczenie miało zwycięstwo polsko-litewskie pod Grunwaldem. Po tej bitwie sojusz polsko-litewski się umocnił. Pod koniec życia Witolda pojawiła się jeszcze szansa na to, że powstanie mocarstwo wschodnie - litewsko-moskiewskie (bez Polski), ale Witold nie zdążył już zrealizować tych planów, bo umarł. Szybko rozpadła się także nowa unia polsko-węgierska (1440-1444) i gdy Kazimierz Jagiellończyk (Wielki Książę Litewski) został królem Polski unia polsko-litewska została przywrócona.

Aby zrozumieć to, co się stało w XV wieku na Zalesiu, trzeba spojrzeć szerzej i pokazać wydarzenia i procesy, które w XIV wieku toczyły się w Polsce, w Litwie i w Złotej Ordzie.

Litwa w czasach Olgierda i jego brata Kiejstuta miała do wyboru: albo porozumieć się z Polską, albo ze Złotą Ordą. Kiejstut rozmawiał z Ludwikiem Andegaweńskim na temat przyjęcia chrztu w obrządku łacińskim, ale się nie dogadali.

Niewątpliwa była wrogość między Litwą a Moskwą. Litwa miała poparcie w kilku księstwach Zalesia (np. w Twerze) i rozważała sojusz ze Złotą Ordą przeciwko Moskwie. Oznaczałoby to zwrócenie się Litwy na wschód. Wojska litewskie pod wodzą Jagiełły miały wziąć udział w bitwie na Kulikowym Polu po stronie Mamaja, ale ostatecznie do tego nie doszło i Mamaj poniósł klęskę.

Złota Orda po epidemii Czarnej Śmierci była osłabiona i niestabilna. Pokonany na Kulikowym Polu Mamaj został zamordowany przez Tochtamysza, który został nowym chanem Złotej Ordy. Ten najechał i spalił Zalesie, ale następnie wdał się w wojny z Tamerlanem (Timurem Kulawym), który stworzył najpotężniejsze państwo mongolsko-tatarskie na terenie środkowej Azji.

W Polsce tron po śmierci Ludwika Andegaweńskiego objęła jego najmłodsza córka - 12-letnia Jadwiga. Panowie polscy postanowili zerwać unię z Węgrami i zawrzeć unię z Litwą, na co - po upadku Mamaja i spaleniu Zalesia przez Tochtamysza, zdecydował się także Jagiełło. W 1385 roku podpisano polsko-litewski układ w Krewie. W 1386 roku doszło do chrztu Litwy, małżeństwa Jadwigi z Władysławem Jagiełłą oraz unii polsko-litewskiej (układ przewidywał nawet inkorporację Litwy do Korony, ale do tego nie doszło).

W 1387 roku Jadwiga wyprawiła się na Ruś Czerwoną, gdzie jej ojciec ustanowił już starostów węgierskich i przyłączyła te tereny ponownie do Polski. Później prowadziła rokowania z Krzyżakami i aktywnie brała udział w prowadzeniu polityki, mając korzystny wpływ na męża. Była wybitnym władcą Polski. Zmarła tragicznie w wieku 25 lat przy porodzie pierwszego dziecka w 1399 roku.

Sytuacja na Litwie była również skomplikowana. Jagiełło doprowadził do zamordowania swego wuja - Kiejstuta, z kolei syn Kiejstuta - Witold zamordował ojca Jagiełły - Olgierda, kilkakrotnie sprzymierzał się z Krzyżakami i prowadził wojny z Polską, rządzoną przez Władysława Jagiełłę. Dopiero po pewnym czasie, gdy Witold uzyskał tytuł Wielkiego Księcia Litewskiego formalnie tylko podległego Władysławowi Jagielle, doszło do porozumienia między nimi.

W 1399 roku Witold zorganizował wielką wyprawę przeciwko Złotej Ordzie, licząc na podbój jej terenów oraz terenów Zalesia. Gdyby mu się to udało, to prawdopodobnie rozpadłaby się unia polsko-litewska. Został jednak pokonany przez Tamerlana (Timura Kulawego) w bitwie nad Worsklą (po stronie Witolda walczył m.in. Tochtamysz).

Historia Europy środkowo-wschodniej potoczyłaby się inaczej, gdyby wtedy zamiast państwa polsko-litewsko-ruskiego powstało państwo litewsko-tatarskie. O dalszym biegu historii przesądziły wydarzenia opisane wyżej.

Decydujące znaczenie miało zwycięstwo polsko-litewskie pod Grunwaldem. Po tej bitwie sojusz polsko-litewski się umocnił.

Pod koniec życia Witolda pojawiła się jeszcze szansa na to, że powstanie mocarstwo wschodnie - litewsko-moskiewskie (bez Polski), ale Witold nie zdążył już zrealizować tych planów, bo umarł. Szybko rozpadła się także nowa unia polsko-węgierska (1440-1444) i gdy Kazimierz Jagiellończyk (Wielki Książę Litewski) został królem Polski unia polsko-litewska została przywrócona.

122. Historia Moskwy (17). Testament Dymitra Dońskiego - sformułowanie przez Moskwę filozofii budowy silnego państwa
2023-05-06 19:48:13

Moskwa odzyskała niepodległość 100 lat po bitwie na Kulikowym Polu w wyniku rozpadu Złotej Ordy. Po bitwie na Kulikowym Polu Dymitr Doński i jego następcy grzecznie płacili Tatarom daniny, byli im wierni i posłuszni. O żadnej niepodległości nie myśleli. Być może bitwa na Kulikowym Polu była jedynie bitwą Dymitra Dońskiego z przywódcą jednej z frakcji w Złotej Ordzie (Mamajem), a nie bitwą o niepodległość Moskwy od Tatarów. Dymitr Doński był relatywnie dobrze wykształcony i dobrze przygotowany do rządzenia księstwem moskiewskim. Pozostawił po sobie testament, w którym sformułował wskazówki dla swych następców, jak należy rządzić państwem. Opierały się one na tradycji mongolsko-tatarskiej. Sposób budowania mocarstwa polegał na tym, że zdobywano jakiś teren drogą krwawego najazdu, wprowadzano tam terror, zagospodarowywano po swojemu i gdy stawał się on prowincją państwa, to robiono nowy skok na nowe ziemie. Była to zupełnie inna filozofia, niż filozofia Chińczyków, czy innych państw azjatyckich, czy państw Europy Zachodniej, czy Polski. Te państwa cały swój wysiłek kierowały na to, aby umocnić państwo od wewnątrz. Budowano jego siłę kierując wysiłek do środka. W ten "mongolsko-tatarski" sposób działa Moskwa, potem (od XVIII wieku - Rosja), a po rewolucji bolszewickiej Związek Sowiecki. Apogeum tego to był rok 1945, gdy imperium sowieckiego sięgało do Adriatyku. Tak samo działa dzisiaj Rosja Putina. Zamiast umacniać ten duży kraj, który ma w swoich granicach obecnie Rosja, oni próbują zdobyć kolejne tereny. W 1992 roku ukazał się w Rosji podręcznik Lwa Gumilowa, w którym napisano: "My jesteśmy krajem rosyjsko-azjatyckim i to, cośmy stracili na przełomie lat 80. i 90. to jest wszystko nasze". W tym samym podręczniku Gumiłow napisał: "Jednym z naszych wielkich przywódców (obok Aleksandra Newskiego, czy Dymitra Dońskiego) był Dżingis-chan". Oni nie potrafią działać do środka. Oni ciągle szukają potęgi na zewnątrz. Co jakiś czas następuje katastrofa, tracą zdobyte tereny, ale później usiłują je znowu odzyskać. Taka była moskiewska i taka jest rosyjska filozofia państwa, filozofia budowy swojej siły. Oni nie rozbudowują Rosji, tylko potrzebują Kazachstanu, Białorusi, Ukrainy... Dlatego Putin nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego Ukraińcy nie chcą być częścią narodu rosyjskiego. Ten sposób myślenia jest charakterystyczny (w mniejszym lub większym stopniu) dla większości Rosjan. Dla nich obecny bunt Ukrainy jest czymś niedopuszczalnym i niezrozumiałym.

Moskwa odzyskała niepodległość 100 lat po bitwie na Kulikowym Polu w wyniku rozpadu Złotej Ordy. Po bitwie na Kulikowym Polu Dymitr Doński i jego następcy grzecznie płacili Tatarom daniny, byli im wierni i posłuszni. O żadnej niepodległości nie myśleli. Być może bitwa na Kulikowym Polu była jedynie bitwą Dymitra Dońskiego z przywódcą jednej z frakcji w Złotej Ordzie (Mamajem), a nie bitwą o niepodległość Moskwy od Tatarów.

Dymitr Doński był relatywnie dobrze wykształcony i dobrze przygotowany do rządzenia księstwem moskiewskim. Pozostawił po sobie testament, w którym sformułował wskazówki dla swych następców, jak należy rządzić państwem. Opierały się one na tradycji mongolsko-tatarskiej.

Sposób budowania mocarstwa polegał na tym, że zdobywano jakiś teren drogą krwawego najazdu, wprowadzano tam terror, zagospodarowywano po swojemu i gdy stawał się on prowincją państwa, to robiono nowy skok na nowe ziemie.

Była to zupełnie inna filozofia, niż filozofia Chińczyków, czy innych państw azjatyckich, czy państw Europy Zachodniej, czy Polski. Te państwa cały swój wysiłek kierowały na to, aby umocnić państwo od wewnątrz. Budowano jego siłę kierując wysiłek do środka.

W ten "mongolsko-tatarski" sposób działa Moskwa, potem (od XVIII wieku - Rosja), a po rewolucji bolszewickiej Związek Sowiecki. Apogeum tego to był rok 1945, gdy imperium sowieckiego sięgało do Adriatyku. Tak samo działa dzisiaj Rosja Putina. Zamiast umacniać ten duży kraj, który ma w swoich granicach obecnie Rosja, oni próbują zdobyć kolejne tereny.

W 1992 roku ukazał się w Rosji podręcznik Lwa Gumilowa, w którym napisano: "My jesteśmy krajem rosyjsko-azjatyckim i to, cośmy stracili na przełomie lat 80. i 90. to jest wszystko nasze". W tym samym podręczniku Gumiłow napisał: "Jednym z naszych wielkich przywódców (obok Aleksandra Newskiego, czy Dymitra Dońskiego) był Dżingis-chan".

Oni nie potrafią działać do środka. Oni ciągle szukają potęgi na zewnątrz. Co jakiś czas następuje katastrofa, tracą zdobyte tereny, ale później usiłują je znowu odzyskać. Taka była moskiewska i taka jest rosyjska filozofia państwa, filozofia budowy swojej siły. Oni nie rozbudowują Rosji, tylko potrzebują Kazachstanu, Białorusi, Ukrainy... Dlatego Putin nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego Ukraińcy nie chcą być częścią narodu rosyjskiego.

Ten sposób myślenia jest charakterystyczny (w mniejszym lub większym stopniu) dla większości Rosjan. Dla nich obecny bunt Ukrainy jest czymś niedopuszczalnym i niezrozumiałym.

121. Historia Moskwy (16). Bitwa na Kulikowym Polu w 1380 roku i zniszczenie Moskwy przez Tatarów dwa lata później
2023-04-28 21:06:25

Dygresja dotycząca spraw aktualnych - powstania koalicji PO-PSL. Po Czarnej Śmierci na Zalesiu nastąpił boom demograficzny. To spowodowało, że niektórzy książęta zalescy zaczęli prowadzić aktywną polityką. Jednym z nich był Dymitr Doński, który w 1380 roku pokonał chana Tatarów Mamaja w bitwie na Kulikowym Polu. Ta bitwa w historiografii rosyjskiej XIX, XX i XXI wieku jest mocno zakłamana. Przedstawia się ją, jako początek wyzwolenia Zalesia spod jarzma Tatarów. Tymczasem po tej bitwie Mamaj został zamordowany, a dwa lata później chan tatarski Tochtamysz ruszył na Zalesie i zaczął palić tamtejsze miasta. Wkroczył do Moskwy (z której Dymitr Doński uciekł)i w ciągu paru dni wymordowano 25 tysięcy Moskali. Podobną lub większą ich liczbę sprzedano jako niewolników (nawet do Egiptu). Ocaleli ci, którzy zdołali uciec do pobliskich lasów. Był to najazd bardziej brutalny niż najazd Batu-chana sto kilkadziesiąt lat wcześniej. Tatarzy pozwolili Dymitrowi wrócić do zniszczonej Moskwy, ale musiał płacić im olbrzymią kontrybucję. Wszystko to nie przeszkadza rosyjskim historykom zakłamywać historię tej wojny. Robili tak w czasach stalinowskich i robią tak także po upadku Związku Sowieckiego, do dzisiaj.

Dygresja dotycząca spraw aktualnych - powstania koalicji PO-PSL.

Po Czarnej Śmierci na Zalesiu nastąpił boom demograficzny. To spowodowało, że niektórzy książęta zalescy zaczęli prowadzić aktywną polityką. Jednym z nich był Dymitr Doński, który w 1380 roku pokonał chana Tatarów Mamaja w bitwie na Kulikowym Polu.

Ta bitwa w historiografii rosyjskiej XIX, XX i XXI wieku jest mocno zakłamana. Przedstawia się ją, jako początek wyzwolenia Zalesia spod jarzma Tatarów. Tymczasem po tej bitwie Mamaj został zamordowany, a dwa lata później chan tatarski Tochtamysz ruszył na Zalesie i zaczął palić tamtejsze miasta. Wkroczył do Moskwy (z której Dymitr Doński uciekł)i w ciągu paru dni wymordowano 25 tysięcy Moskali. Podobną lub większą ich liczbę sprzedano jako niewolników (nawet do Egiptu). Ocaleli ci, którzy zdołali uciec do pobliskich lasów. Był to najazd bardziej brutalny niż najazd Batu-chana sto kilkadziesiąt lat wcześniej. Tatarzy pozwolili Dymitrowi wrócić do zniszczonej Moskwy, ale musiał płacić im olbrzymią kontrybucję.

Wszystko to nie przeszkadza rosyjskim historykom zakłamywać historię tej wojny. Robili tak w czasach stalinowskich i robią tak także po upadku Związku Sowieckiego, do dzisiaj.

120. Historia Moskwy (15). Czarna Śmierć w połowie XIV wieku
2023-04-23 11:25:56

Wiemy, że w 1347 roku ta odmiana dżumy pojawiła się w Europie, w Kaffie na Krymie. Stąd była przenoszona przez statki handlowe. Jeszcze w tym samym roku pojawiłą się na Krecie, w 1348 roku - w Wenecji i w Genui, stąd przeniosła się do Francji, potem do Anglii, Holandii... W 1350 roku pojawiła się na południowych wybrzeżach Bałtyku, stamtąd przeszła do Rygi, potem do Nowogrodu, a stamtąd na Zalesie. Liczba ludności Europy zmniejszała się - według szacunków o 1/3 do 1/4. Straszliwe nieszczęście! Tu następuje dygresja na temat obecnej sytuacji demograficznej oraz prognoz na najbliższe stulecie - tempo ludności świata będzie rosnąć coraz wolniej do połowy XXI wieku, po czym nastąpi załamania demograficzne. Liczba ludności świata na koniec XXI wieku zmniejszy się z obecny 8 mld do 6 mld ludzi. Na początku drugiego tysiąclecia naszej ery liczba ludności Europy wzrosła sześciokrotnie. Musiało nastąpić załamanie. To załamanie jest podstawowym wytłumaczeniem zmian, które nastąpiły po połowie XIV wieku. Epidemia nie zaczęła się na Krymie - przyszła ze Wschodu: ze środkowej Azji trafiła na obszar Kipczaku, na tereny Złotej Ordy. Objęła wtedy także Zalesie. Obszary Złotej Ordy dwukrotnie przeszły epidemię, bo jak dżuma "obeszła całą Europę, to wróciła na Zalesie i do Tatarów. To spowodowało załamanie się potęgi tatarskiej, która przestała być zagrożeniem dla Europy. Były obszary Europy, gdzie epidemii prawie w ogóle nie było. Dotyczy to m.in. południowych Włoch (Neapolu), Szwajcarii, Węgier, Czech oraz Polski (która wtedy nie miała dostępu do Bałtyku, wzdłuż, którego wybrzeży przechodziła dżuma). Z tego powodu siły tych państw w tym czasie wzrosły. Jest to jeden z najważniejszych powodów wzrostu znaczenia państwa Kazimierza Wielkiego. Skorzystała na tym także Litwa. Epidemia otwarła drogę Moskwie do dominacji na Zalesiu, gdyż Czarna Śmierć ominęła księstwo moskiewskie, przechodząc północną częścią Zalesia - z jednej strony, a z drugiej - dochodząc do Niżnego Nowogrodu. Nagle dość słabe księstwo moskiewskie, które wcześniej zawsze było wierne Tatarom, po zmianach wywołanych przez Czarną Śmierć było w stanie przeciwstawić się Tatrom. Tymczasem wymarła dynastia Rurykowiczów w księstwie halicko-włodzimierskim i - drogą pokojową (a nie drogą zbrojną, jak kłamliwie twierdzi historiografia rosyjska i radziecka)- Kazimierz Wielki włączył Ruś Czerwoną do Polski. Sam Kazimierz zresztą prawdopodobnie przeszedł dżumę, ale jego organizm przezwyciężył tę chorobę.

Wiemy, że w 1347 roku ta odmiana dżumy pojawiła się w Europie, w Kaffie na Krymie. Stąd była przenoszona przez statki handlowe. Jeszcze w tym samym roku pojawiłą się na Krecie, w 1348 roku - w Wenecji i w Genui, stąd przeniosła się do Francji, potem do Anglii, Holandii... W 1350 roku pojawiła się na południowych wybrzeżach Bałtyku, stamtąd przeszła do Rygi, potem do Nowogrodu, a stamtąd na Zalesie. Liczba ludności Europy zmniejszała się - według szacunków o 1/3 do 1/4. Straszliwe nieszczęście!

Tu następuje dygresja na temat obecnej sytuacji demograficznej oraz prognoz na najbliższe stulecie - tempo ludności świata będzie rosnąć coraz wolniej do połowy XXI wieku, po czym nastąpi załamania demograficzne. Liczba ludności świata na koniec XXI wieku zmniejszy się z obecny 8 mld do 6 mld ludzi.

Na początku drugiego tysiąclecia naszej ery liczba ludności Europy wzrosła sześciokrotnie. Musiało nastąpić załamanie. To załamanie jest podstawowym wytłumaczeniem zmian, które nastąpiły po połowie XIV wieku.

Epidemia nie zaczęła się na Krymie - przyszła ze Wschodu: ze środkowej Azji trafiła na obszar Kipczaku, na tereny Złotej Ordy. Objęła wtedy także Zalesie. Obszary Złotej Ordy dwukrotnie przeszły epidemię, bo jak dżuma "obeszła całą Europę, to wróciła na Zalesie i do Tatarów. To spowodowało załamanie się potęgi tatarskiej, która przestała być zagrożeniem dla Europy.

Były obszary Europy, gdzie epidemii prawie w ogóle nie było. Dotyczy to m.in. południowych Włoch (Neapolu), Szwajcarii, Węgier, Czech oraz Polski (która wtedy nie miała dostępu do Bałtyku, wzdłuż, którego wybrzeży przechodziła dżuma). Z tego powodu siły tych państw w tym czasie wzrosły. Jest to jeden z najważniejszych powodów wzrostu znaczenia państwa Kazimierza Wielkiego. Skorzystała na tym także Litwa.

Epidemia otwarła drogę Moskwie do dominacji na Zalesiu, gdyż Czarna Śmierć ominęła księstwo moskiewskie, przechodząc północną częścią Zalesia - z jednej strony, a z drugiej - dochodząc do Niżnego Nowogrodu. Nagle dość słabe księstwo moskiewskie, które wcześniej zawsze było wierne Tatarom, po zmianach wywołanych przez Czarną Śmierć było w stanie przeciwstawić się Tatrom.

Tymczasem wymarła dynastia Rurykowiczów w księstwie halicko-włodzimierskim i - drogą pokojową (a nie drogą zbrojną, jak kłamliwie twierdzi historiografia rosyjska i radziecka)- Kazimierz Wielki włączył Ruś Czerwoną do Polski. Sam Kazimierz zresztą prawdopodobnie przeszedł dżumę, ale jego organizm przezwyciężył tę chorobę.


119. Historia Moskwy (14). Niewola tatarska czy też początki państwa moskiewsko-azjatyckiego, zbudowanego przez Tatarów?
2023-04-15 12:16:13

W niewoli była na pewno ludność Zalesia. Ale można się spierać, czy byli oni w niewoli Tatarów, czy też w niewoli władców Zalesia z dynastii Rurykowiczów, którzy współpracowali z Tatarami. Cechą charakterystyczną Zalesia (będącego w istocie jednym z chanatów nazywanym wielkim księstwem) były zacięte, bezwzględne walki książąt między sobą. W innych częściach Złotej Ordy (w innych chanatach) takie zjawisko nie występowało. Dawna Ruś Kijowska stanowiła jakby przedpole Złotej Ordy. Dopiero w 2. połowie XIII wieku zostały włączone do Złotej Ordy tereny księstwa halicko-włodzimierskiego, którymi władał Daniel (wołyński), o czym była mowa w poprzednim odcinku. Spośród wszystkich książąt Zalesia najbliższe związki z Nowogrodem utrzymywali władcy Tweru, położonego niedaleko źródeł Wołgi. Wołga była ważnym szlakiem handlowym dla towarów przywożonych z Nowogrodu. Z uwagi na te związki z Nowogrodem Twer starał się mieć nieco niezależną pozycję wobec chana Złotej Ordy. Prawdopodobnie z tego powodu, jako przeciwwagę dla Tweru Tatarzy stworzyli księstwo moskiewskie. Pierwszym księciem moskiewskim był Daniel (moskiewski) - najmłodszy brat Aleksandra Newskiego. Książę moskiewski był w tym czasie najwierniejszym sługą Złotej Ordy. Kolejnym władcą Moskwy został wnuk Aleksandra Newskiego - Jerzy. W tym czasie wielkim księciem na Zalesiu był książę twerski - Michał. Michał twerski dwukrotnie pokonał Jerzego moskiewskiego i wziął do niewoli żonę księcia moskiewskiego, która była siostrą chana Złotej Ordy. Została ona ostatecznie zamordowana. Chan Złotej Ordy wezwał wtedy Michała i Jerzego, aby przybyli do jego obozu, aby ten mógł rozstrzygnąć ich konflikt. Michał został zamordowany. Wielkim księciem został Jerzy moskiewski. Po kilku latach syn Michała twerskiego zabił Jerzego. Potem jego z kolei zabił książę moskiewski... Ostatecznie wielkim księciem został Iwan I Kalita - najmłodszy brat Jerzego.

W niewoli była na pewno ludność Zalesia. Ale można się spierać, czy byli oni w niewoli Tatarów, czy też w niewoli władców Zalesia z dynastii Rurykowiczów, którzy współpracowali z Tatarami.

Cechą charakterystyczną Zalesia (będącego w istocie jednym z chanatów nazywanym wielkim księstwem) były zacięte, bezwzględne walki książąt między sobą. W innych częściach Złotej Ordy (w innych chanatach) takie zjawisko nie występowało.

Dawna Ruś Kijowska stanowiła jakby przedpole Złotej Ordy. Dopiero w 2. połowie XIII wieku zostały włączone do Złotej Ordy tereny księstwa halicko-włodzimierskiego, którymi władał Daniel (wołyński), o czym była mowa w poprzednim odcinku.

Spośród wszystkich książąt Zalesia najbliższe związki z Nowogrodem utrzymywali władcy Tweru, położonego niedaleko źródeł Wołgi. Wołga była ważnym szlakiem handlowym dla towarów przywożonych z Nowogrodu. Z uwagi na te związki z Nowogrodem Twer starał się mieć nieco niezależną pozycję wobec chana Złotej Ordy. Prawdopodobnie z tego powodu, jako przeciwwagę dla Tweru Tatarzy stworzyli księstwo moskiewskie. Pierwszym księciem moskiewskim był Daniel (moskiewski) - najmłodszy brat Aleksandra Newskiego. Książę moskiewski był w tym czasie najwierniejszym sługą Złotej Ordy.

Kolejnym władcą Moskwy został wnuk Aleksandra Newskiego - Jerzy. W tym czasie wielkim księciem na Zalesiu był książę twerski - Michał. Michał twerski dwukrotnie pokonał Jerzego moskiewskiego i wziął do niewoli żonę księcia moskiewskiego, która była siostrą chana Złotej Ordy. Została ona ostatecznie zamordowana. Chan Złotej Ordy wezwał wtedy Michała i Jerzego, aby przybyli do jego obozu, aby ten mógł rozstrzygnąć ich konflikt. Michał został zamordowany.

Wielkim księciem został Jerzy moskiewski. Po kilku latach syn Michała twerskiego zabił Jerzego. Potem jego z kolei zabił książę moskiewski... Ostatecznie wielkim księciem został Iwan I Kalita - najmłodszy brat Jerzego.

118. Historia Moskwy (13). Granice cywilizacyjne w Europie środkowo-wschodniej wyznaczone w wieku XIII
2023-04-07 20:32:21

Autor zapowiada przejście do XIV wieku - okresu, gdy w Polsce panowali: Władysława Łokietek, Kazimierz Wielki, Ludwik Węgierski, Jadwiga i Władysław Jagiełło. Nastąpiła wówczas wielka zmiana geopolityczna. Za sprawą Giedymina i jego synów (Olgierda i Kiejstuta) powstało Wielkie Księstwo Litewskie, które zasłoniło Polskę przed Tatarami. Zanim jednak to nastąpi (co będzie tematem kolejnych wykładów) - autor cofa się jeszcze raz do wieku XIII. Najpierw wspomina o tym, jak najmłodszy syn Aleksandra Newskiego - Daniel/Daniło, który wychowywał się prawdopodobnie u Tatarów, został władcą księstwa moskiewskiego (tzw. Daniel Moskiewski). Potem charakteryzuje okrutne rządy tatarskie na Zalesiu. Spowodowały one, że między Zalesiem, które było częścią Złotej Ordy, a dawną Rusią Kijowską, powstała przepaść cywilizacyjna. W ten sposób powstała pierwsza granica, o której mowa w tym wykładzie. Ziemie na zachód od Zalesia nie były częścią Złotej Ordy. Na północy Nowogród Wielki nie był częścią państwa tatarskiego, ale był wobec tego państwa uległy. Na południu ziemie dawnej Rusi Kijowskiej były okupowane przez Tatarów, stanowiąc przedpole Złotej Ordy, oddzielające ją od Europy. Na tym obszarze zbudował swoje państwo inny książę Daniel - władca księstwa halickiego (tzw. Daniel Halicki). Za namową Bolesława Wstydliwego przeszedł on na katolicyzm i (w połowie XIII wieku) koronował się na króla Rusi. Tu autor przechodzi do dygresji na temat nestorian. Nie wierzyli oni w większość prawd chrześcijańskich. W XIII i XIV wieku przybywali na Zalesie, gdzie się osiedlali i mieli duży wpływ na specyficzny kształt chrześcijaństwa, które formowało się na tym terenie. Wracają do Daniela Halickiego - jego koronację Mongołowie uznali za akt niesubordynacji i ruszyli na Ruś Halicko-włodzimierską. Daniel został pokonany, zniszczono wszystkie jego zamki, za wyjątkiem jednego, w Chełmie (to miasto było siedzibą Daniela Halickiego). Następnie (w 1269 roku) nastąpił drugi najazd tatarski na Polskę, w którym uczestniczył także wieloletni sojusznik Polski - Daniel (prawdopodobnie zmuszony do tego przez Tatarów). W roku 1270 Tatarzy wycofali się z Polski, gdyż zanotowali niepowodzenia na Bliskim Wschodzie. Oddzielnie wycofywały się wojska ruskie, które dokonały rzezi w Sandomierzu. Parę lat później umarł Daniel i Ruś Halicko-Włodzimierska pozostała przedpolem Złotej Ordy do pierwszych dekad XIV wieku. W tym czasie państwo tatarskie sięgało na zachód od Bugu, podchodziło pod Rzeszów i pod Lublin! Trzeci najazd Tatarów na Polskę (za Leszka Czarnego) był już słabszy niż pierwszy i drugi. Za trzecim razem Polacy byli w stanie samodzielnie wygonić agresorów. W ten sposób Polska zarysowała zrąb Europy Zachodniej. I to jest druga granica, o której mowa w tym wykładzie.

Autor zapowiada przejście do XIV wieku - okresu, gdy w Polsce panowali: Władysława Łokietek, Kazimierz Wielki, Ludwik Węgierski, Jadwiga i Władysław Jagiełło. Nastąpiła wówczas wielka zmiana geopolityczna. Za sprawą Giedymina i jego synów (Olgierda i Kiejstuta) powstało Wielkie Księstwo Litewskie, które zasłoniło Polskę przed Tatarami.

Zanim jednak to nastąpi (co będzie tematem kolejnych wykładów) - autor cofa się jeszcze raz do wieku XIII.

Najpierw wspomina o tym, jak najmłodszy syn Aleksandra Newskiego - Daniel/Daniło, który wychowywał się prawdopodobnie u Tatarów, został władcą księstwa moskiewskiego (tzw. Daniel Moskiewski).

Potem charakteryzuje okrutne rządy tatarskie na Zalesiu. Spowodowały one, że między Zalesiem, które było częścią Złotej Ordy, a dawną Rusią Kijowską, powstała przepaść cywilizacyjna. W ten sposób powstała pierwsza granica, o której mowa w tym wykładzie.

Ziemie na zachód od Zalesia nie były częścią Złotej Ordy.

Na północy Nowogród Wielki nie był częścią państwa tatarskiego, ale był wobec tego państwa uległy.

Na południu ziemie dawnej Rusi Kijowskiej były okupowane przez Tatarów, stanowiąc przedpole Złotej Ordy, oddzielające ją od Europy.

Na tym obszarze zbudował swoje państwo inny książę Daniel - władca księstwa halickiego (tzw. Daniel Halicki). Za namową Bolesława Wstydliwego przeszedł on na katolicyzm i (w połowie XIII wieku) koronował się na króla Rusi.

Tu autor przechodzi do dygresji na temat nestorian. Nie wierzyli oni w większość prawd chrześcijańskich. W XIII i XIV wieku przybywali na Zalesie, gdzie się osiedlali i mieli duży wpływ na specyficzny kształt chrześcijaństwa, które formowało się na tym terenie.

Wracają do Daniela Halickiego - jego koronację Mongołowie uznali za akt niesubordynacji i ruszyli na Ruś Halicko-włodzimierską. Daniel został pokonany, zniszczono wszystkie jego zamki, za wyjątkiem jednego, w Chełmie (to miasto było siedzibą Daniela Halickiego). Następnie (w 1269 roku) nastąpił drugi najazd tatarski na Polskę, w którym uczestniczył także wieloletni sojusznik Polski - Daniel (prawdopodobnie zmuszony do tego przez Tatarów). W roku 1270 Tatarzy wycofali się z Polski, gdyż zanotowali niepowodzenia na Bliskim Wschodzie. Oddzielnie wycofywały się wojska ruskie, które dokonały rzezi w Sandomierzu. Parę lat później umarł Daniel i Ruś Halicko-Włodzimierska pozostała przedpolem Złotej Ordy do pierwszych dekad XIV wieku. W tym czasie państwo tatarskie sięgało na zachód od Bugu, podchodziło pod Rzeszów i pod Lublin!

Trzeci najazd Tatarów na Polskę (za Leszka Czarnego) był już słabszy niż pierwszy i drugi. Za trzecim razem Polacy byli w stanie samodzielnie wygonić agresorów. W ten sposób Polska zarysowała zrąb Europy Zachodniej. I to jest druga granica, o której mowa w tym wykładzie.

117. Historia Moskwy (12). Zalesie po najeździe mongolsko-tatarskim
2023-04-05 12:00:32

Na początku XIX wieku historycy rosyjscy, realizujący zamówienie polityczne Aleksandra I, zaczęli twierdzić, że na losy Zalesia po najeździe mongolskim wpłynęły dwa księstwa: Moskwa i Twer. Jest to nieprawda. W tym czasie Moskwa się w ogóle nie liczyła. Jakąś rolę odgrywał jedynie Twer. Na Zalesiu dominowała ludność azjatycka (z zachodniej Syberii), która była pod władzą zeslawizowanych Rurykowiczów. Natomiast arystokrację na Zalesiu (warstwę bojarów) stanowili Połowcy przybyli z południa. Z uwagi na strukturę etniczną tego terenu (przewaga Azjatów) Batu-chan zorganizował tam autonomiczne państwo, które było częścią mongolskiej Złotej Ordy. Złota Orda była najbardziej na zachód wysuniętą częścią imperium mongolsko-tatarskiego. Ziemie zamieszkałe przez Słowian wschodnich (dawna Ruś Kijowska) została inaczej potraktowana przez Batu-chana. Pozostawały ona przez mniej niż 100 lat pod okupacją mongolsko-tatarską i musiały płacić haracz na rzecz Złotej Ordy. Na tym obszarze istniały dwa duże księstwa: czernichowskie i halicko-włodzimierskie. Kijów w wyniku najazdu tatarsko-mongolskiego został niemal całkowicie zniszczony. Na północy nadal największym i najważniejszym miastem był Nowogród. Na Zalesiu było początkowo siedem księstw (potem ich liczba wzrosła). Podlegały one wielkiemu księciu. Objęcie funkcji księcia lub wielkiego księcia wymagało zatwierdzenia tatarskiego, co nazywało się jarłykiem. Wielki książę musiał uzyskać jarłyk od obu szczebli władzy: chana w Saraju i Wielkiego Chana - w Dalekiej Azji. Wyprawa po jarłyk kończyła się nieraz śmiercią księcia wskutek zatrucia (trucizny działały nie od razu, ale po kilku dniach od spożycia). Tak właśnie został otruty pierwszy wielki książę - Jarosław. Następcą Jarosława został jego syn Aleksander Newski. Z kolei młodszy brat Aleksandra Newskiego został księciem włodzimiersko-suzdalskim (największego księstwa na Zalesiu) i nie chciał słuchać Aleksandra Newskiego. Z tego powodu uciekł (czy też został wygnany) do Szwecji. Batu-chan dokonał wówczas drugiej rzezi na Zalesiu, jeszcze bardziej okrutnej niż tej w latach 1237-1238. W ten sposób przygotował warunki dla Aleksandra Newskiego, do objęcia władzy we Włodzimierzu nad Klaźmą. Mówiąc inaczej - Aleksander Newski wprowadził terror tatarski w podległym sobie księstwie. Po pewnym czasie wybuchł wielki bunt we Włodzimierzu nad Klaźmą i w innych miejscowościach. Aleksander Newski pojechał wówczas do Saraju, gdzie rządził już następca Batu-chana. Po kilku dniach od opuszczenia Saraju Aleksander Newski zmarł w wieku zaledwie 43 lat (prawdopodobnie otruty). Tradycja mongolsko-tatarska mówiła bowiem, że skoro podwładny nie umie zapanować nad swoim ludem, co powoduje problemy, to należy go zabić. O Moskwie w tym czasie nie było "ani widu, ani słychu"...

Na początku XIX wieku historycy rosyjscy, realizujący zamówienie polityczne Aleksandra I, zaczęli twierdzić, że na losy Zalesia po najeździe mongolskim wpłynęły dwa księstwa: Moskwa i Twer. Jest to nieprawda. W tym czasie Moskwa się w ogóle nie liczyła. Jakąś rolę odgrywał jedynie Twer. Na Zalesiu dominowała ludność azjatycka (z zachodniej Syberii), która była pod władzą zeslawizowanych Rurykowiczów. Natomiast arystokrację na Zalesiu (warstwę bojarów) stanowili Połowcy przybyli z południa. Z uwagi na strukturę etniczną tego terenu (przewaga Azjatów) Batu-chan zorganizował tam autonomiczne państwo, które było częścią mongolskiej Złotej Ordy. Złota Orda była najbardziej na zachód wysuniętą częścią imperium mongolsko-tatarskiego. Ziemie zamieszkałe przez Słowian wschodnich (dawna Ruś Kijowska) została inaczej potraktowana przez Batu-chana. Pozostawały ona przez mniej niż 100 lat pod okupacją mongolsko-tatarską i musiały płacić haracz na rzecz Złotej Ordy. Na tym obszarze istniały dwa duże księstwa: czernichowskie i halicko-włodzimierskie. Kijów w wyniku najazdu tatarsko-mongolskiego został niemal całkowicie zniszczony. Na północy nadal największym i najważniejszym miastem był Nowogród. Na Zalesiu było początkowo siedem księstw (potem ich liczba wzrosła). Podlegały one wielkiemu księciu. Objęcie funkcji księcia lub wielkiego księcia wymagało zatwierdzenia tatarskiego, co nazywało się jarłykiem. Wielki książę musiał uzyskać jarłyk od obu szczebli władzy: chana w Saraju i Wielkiego Chana - w Dalekiej Azji. Wyprawa po jarłyk kończyła się nieraz śmiercią księcia wskutek zatrucia (trucizny działały nie od razu, ale po kilku dniach od spożycia). Tak właśnie został otruty pierwszy wielki książę - Jarosław. Następcą Jarosława został jego syn Aleksander Newski. Z kolei młodszy brat Aleksandra Newskiego został księciem włodzimiersko-suzdalskim (największego księstwa na Zalesiu) i nie chciał słuchać Aleksandra Newskiego. Z tego powodu uciekł (czy też został wygnany) do Szwecji. Batu-chan dokonał wówczas drugiej rzezi na Zalesiu, jeszcze bardziej okrutnej niż tej w latach 1237-1238. W ten sposób przygotował warunki dla Aleksandra Newskiego, do objęcia władzy we Włodzimierzu nad Klaźmą. Mówiąc inaczej - Aleksander Newski wprowadził terror tatarski w podległym sobie księstwie. Po pewnym czasie wybuchł wielki bunt we Włodzimierzu nad Klaźmą i w innych miejscowościach. Aleksander Newski pojechał wówczas do Saraju, gdzie rządził już następca Batu-chana. Po kilku dniach od opuszczenia Saraju Aleksander Newski zmarł w wieku zaledwie 43 lat (prawdopodobnie otruty). Tradycja mongolsko-tatarska mówiła bowiem, że skoro podwładny nie umie zapanować nad swoim ludem, co powoduje problemy, to należy go zabić. O Moskwie w tym czasie nie było "ani widu, ani słychu"...

116. Historia Moskwy (11). Fałszywy obraz Aleksandra Newskiego
2023-04-03 12:00:00

Do najazdu tatarsko-mongolskiego sytuacja była następująca: Ruś to był obszar w Europie zamieszkały przez wschodnich Słowian, Zalesie - to była ich kolonia w Azji (nad Oką i górną Wołgą) rządzona przez Rurykowiczów, ale zamieszkała przez ludy północno-azjatyckie. Południowa Ruś sięgała nieco na południe od Kijowa. Dalej na południe zamieszkiwał lud Połowców. Ich zwyczaje przenikały na tereny południowo-ruskie. W północnej części Rusi przeważały republiki miejskie, z których największą był Nowogród. Północna Ruś sąsiadowała od północy z koloniami germańskimi (m.in. z Rygą). Nowogród utrzymywał z nimi stosunki handlowe, sprzedając im m.in. futra i jedwab. Były one sprowadzane z Zalesia. Pojawili się także Litwini, którzy od XII wieku organizowali bandyckie napady tak na ziemie polskie (na Mazowsze), jak i na ziemie ruskie. W XIII wieku powstało państwo litewskie pod władzą Mendoga. Od najazdu tatarsko-mongolskiego zaczyna się intensywne fałszowanie historii przez historiografię rosyjską i radziecką. Przedstawia się zwycięstwa Aleksandra Newskiego (1240 - nad Newą, 1242 - na zamarzniętym jeziorze Pejpus/Czudzkim) jako wielkie bitwy. Jednak w tym samym czasie trwają podboje mongolskie na Rusi i na Zalesiu oraz ich wyprawy na Węgry i Polskę (1237-1243), które są naprawdę wielkimi bataliami. Przy nich tamte dwa wydarzenia to nieistotne bitewki. Z kolei w 1236 roku Litwini pod wodzą Mendoga rozgromili w wielkiej bitwie (pod Szawlami) Zakon Inflancki. I ta zapomniana bitwa była większa i ważniejsza od walk Aleksandra Newskiego.

Do najazdu tatarsko-mongolskiego sytuacja była następująca: Ruś to był obszar w Europie zamieszkały przez wschodnich Słowian, Zalesie - to była ich kolonia w Azji (nad Oką i górną Wołgą) rządzona przez Rurykowiczów, ale zamieszkała przez ludy północno-azjatyckie. Południowa Ruś sięgała nieco na południe od Kijowa. Dalej na południe zamieszkiwał lud Połowców. Ich zwyczaje przenikały na tereny południowo-ruskie. W północnej części Rusi przeważały republiki miejskie, z których największą był Nowogród. Północna Ruś sąsiadowała od północy z koloniami germańskimi (m.in. z Rygą). Nowogród utrzymywał z nimi stosunki handlowe, sprzedając im m.in. futra i jedwab. Były one sprowadzane z Zalesia. Pojawili się także Litwini, którzy od XII wieku organizowali bandyckie napady tak na ziemie polskie (na Mazowsze), jak i na ziemie ruskie. W XIII wieku powstało państwo litewskie pod władzą Mendoga. Od najazdu tatarsko-mongolskiego zaczyna się intensywne fałszowanie historii przez historiografię rosyjską i radziecką. Przedstawia się zwycięstwa Aleksandra Newskiego (1240 - nad Newą, 1242 - na zamarzniętym jeziorze Pejpus/Czudzkim) jako wielkie bitwy. Jednak w tym samym czasie trwają podboje mongolskie na Rusi i na Zalesiu oraz ich wyprawy na Węgry i Polskę (1237-1243), które są naprawdę wielkimi bataliami. Przy nich tamte dwa wydarzenia to nieistotne bitewki. Z kolei w 1236 roku Litwini pod wodzą Mendoga rozgromili w wielkiej bitwie (pod Szawlami) Zakon Inflancki. I ta zapomniana bitwa była większa i ważniejsza od walk Aleksandra Newskiego.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie