Raport międzynarodowy

Dziennikarz Onetu i były dyplomata Witold Jurasz zaprasza na cykl "Raport międzynarodowy". Posłuchaj o kulisach dyplomacji i międzynarodowej polityki.


Odcinki od najnowszych:

Mniejszość polska na Wschodzie. “Z budżetu wydajemy ok. 45 milionów złotych na repatriacje”
2022-08-16 16:02:58

Według danych spisowych społeczność polska w krajach byłego ZSRR liczy ok. 700 tys. osób. Do kraju jak dotąd sprowadziliśmy ok. 10 tysięcy repatriantów. “Z jednej strony był moralny obowiązek, że trzeba tym Polakom pomóc (…), ale z drugiej strony była też koncepcja, żeby Polacy zostawali w tych nowych państwach na Wschodzie i byli ‘pomostem’ we wzajemnych relacjach” - mówi Andrzej Chodkiewicz, były dyrektor Stowarzyszenia “Wspólnota Polska” i dyplomata. W rozmowie z Witoldem Juraszem opowiada o tym, ile Polska wydaje na repatriacje i jak wiele osób rocznie jest w stanie za te pieniądze przyjąć. Mówi, jaka jest mniejszość polska w krajach poradzieckich i jak zmienia się jej struktura. “Większość działaczy polskich to są ludzie w starszym wieku. Młodzież, korzystając z takich możliwości, jak Karta Polaka, ułatwiająca nabycie obywatelstwa polskiego, studia w Polsce, praca w Polsce, opuszcza Wschód” - tłumaczy gość dziennikarza Onetu. Czy już wkrótce na Wschodzie nie będzie polskiej mniejszości? Jaka jest sytuacja Polaków na Białorusi, a jaka w Rosji? O repatriacjach i repatriantach, polskości i depolonizacji w “Raporcie międzynarodowym”.  

Według danych spisowych społeczność polska w krajach byłego ZSRR liczy ok. 700 tys. osób. Do kraju jak dotąd sprowadziliśmy ok. 10 tysięcy repatriantów. “Z jednej strony był moralny obowiązek, że trzeba tym Polakom pomóc (…), ale z drugiej strony była też koncepcja, żeby Polacy zostawali w tych nowych państwach na Wschodzie i byli ‘pomostem’ we wzajemnych relacjach” - mówi Andrzej Chodkiewicz, były dyrektor Stowarzyszenia “Wspólnota Polska” i dyplomata. W rozmowie z Witoldem Juraszem opowiada o tym, ile Polska wydaje na repatriacje i jak wiele osób rocznie jest w stanie za te pieniądze przyjąć. Mówi, jaka jest mniejszość polska w krajach poradzieckich i jak zmienia się jej struktura. “Większość działaczy polskich to są ludzie w starszym wieku. Młodzież, korzystając z takich możliwości, jak Karta Polaka, ułatwiająca nabycie obywatelstwa polskiego, studia w Polsce, praca w Polsce, opuszcza Wschód” - tłumaczy gość dziennikarza Onetu. Czy już wkrótce na Wschodzie nie będzie polskiej mniejszości? Jaka jest sytuacja Polaków na Białorusi, a jaka w Rosji? O repatriacjach i repatriantach, polskości i depolonizacji w “Raporcie międzynarodowym”. 

Atak na bazę lotniczą na Krymie. “Raczej możemy wykluczyć siły specjalne Ukrainy”
2022-08-11 14:07:31

Kłęby dymu nad Krymem. Czy zniszczenia w rosyjskiej bazie lotniczej to wynik ataku ukraińskich sił specjalnych? “Samo dostarczenie tam sił specjalnych byłoby niesamowicie skomplikowaną operacją” - mówi ekspert ds. wojskowych Jarosław Wolski i dodaje, że w jego opinii można wykluczyć taki scenariusz. Tłumaczy, w jaki sposób mogło dojść do ataku i co konkretnie było jego celem. “Rosjanie, łamiąc jakiekolwiek zasady bezpieczeństwa, między samolotami postawili cztery blaszane hale, w których składowane były setki ton amunicji. I dokładnie te cele interesowały Ukraińców” - opisuje gość Witolda Jurasza. Czy to początek kontrofensywy ukraińskiej? Odpowiedź w “Raporcie międzynarodowym”. W rozmowie także o tym, jak działają sankcje nakładane na Rosję, jak wygląda wojskowa współpraca Ukrainy z Zachodem i z jakimi problemami mierzą się obie strony konfliktu. “Czas gra na korzyść Ukrainy” - konkluduje Jarosław Wolski. Ekspert rozmawia też z Witoldem Juraszem o zakupach dla polskiego wojska i politycznym podłożu problemów z nimi związanych.  

Kłęby dymu nad Krymem. Czy zniszczenia w rosyjskiej bazie lotniczej to wynik ataku ukraińskich sił specjalnych? “Samo dostarczenie tam sił specjalnych byłoby niesamowicie skomplikowaną operacją” - mówi ekspert ds. wojskowych Jarosław Wolski i dodaje, że w jego opinii można wykluczyć taki scenariusz. Tłumaczy, w jaki sposób mogło dojść do ataku i co konkretnie było jego celem. “Rosjanie, łamiąc jakiekolwiek zasady bezpieczeństwa, między samolotami postawili cztery blaszane hale, w których składowane były setki ton amunicji. I dokładnie te cele interesowały Ukraińców” - opisuje gość Witolda Jurasza. Czy to początek kontrofensywy ukraińskiej? Odpowiedź w “Raporcie międzynarodowym”. W rozmowie także o tym, jak działają sankcje nakładane na Rosję, jak wygląda wojskowa współpraca Ukrainy z Zachodem i z jakimi problemami mierzą się obie strony konfliktu. “Czas gra na korzyść Ukrainy” - konkluduje Jarosław Wolski. Ekspert rozmawia też z Witoldem Juraszem o zakupach dla polskiego wojska i politycznym podłożu problemów z nimi związanych.  

Instynkt dyktatora. “Łukaszenka sprzed 10 lat, obecnego Łukaszenkę zamknąłby w więzieniu”
2022-08-09 14:31:44

Czy Białoruś jeszcze w sierpniu włączy się w wojnę w Ukrainę? Takie informacje pojawiają się ze strony białoruskiej opozycji. “Mówi się, że byłyby to siły specjalne białoruskie, które miałyby atakować wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej punkty przerzutu zachodniego sprzętu” - przytacza Witold Jurasz, a o ryzyko takiego scenariusza pyta Annę Marię Dyner, analityczkę Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. “Jest mi trudno uwierzyć w to, że Alaksandr Łukaszenka do tego stopnia zatracił swój polityczny instynkt, żeby się na takie działania zdecydować” - ocenia rozmówczyni dziennikarza Onetu. Czym mogłoby zakończyć się oficjalne zaangażowanie Białorusi w wojnę? Jak duży jest stopień niezależności Mińska od Moskwy? Na co cierpi białoruska opozycja? Jak dziś wygląda sytuacja na granicy polsko-białoruskiej? W “Raporcie międzynarodowym” o Białorusi w dwa lata po sfałszowanych przez reżim Łukaszenki wyborach.  

Czy Białoruś jeszcze w sierpniu włączy się w wojnę w Ukrainę? Takie informacje pojawiają się ze strony białoruskiej opozycji. “Mówi się, że byłyby to siły specjalne białoruskie, które miałyby atakować wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej punkty przerzutu zachodniego sprzętu” - przytacza Witold Jurasz, a o ryzyko takiego scenariusza pyta Annę Marię Dyner, analityczkę Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. “Jest mi trudno uwierzyć w to, że Alaksandr Łukaszenka do tego stopnia zatracił swój polityczny instynkt, żeby się na takie działania zdecydować” - ocenia rozmówczyni dziennikarza Onetu. Czym mogłoby zakończyć się oficjalne zaangażowanie Białorusi w wojnę? Jak duży jest stopień niezależności Mińska od Moskwy? Na co cierpi białoruska opozycja? Jak dziś wygląda sytuacja na granicy polsko-białoruskiej? W “Raporcie międzynarodowym” o Białorusi w dwa lata po sfałszowanych przez reżim Łukaszenki wyborach. 

Kontrowersyjny raport Amnesty International. “Niestety te zarzuty są w znacznym stopniu prawdziwe”
2022-08-08 14:49:40

Eksport ziarna z Ukrainy odblokowany, na południu trwa inicjatywa ukraińska. Jak dziś wygląda sytuacja na froncie? “To perspektywa dość odległa, ale Ukraina w istocie będzie mogła odbić Chersoń” - analizuje Witold Jurasz. Zwraca przy tym uwagę, że “zajęcie Chersonia przez Rosjan nie byłoby możliwe, gdyby nie zdrada w ukraińskich szeregach”. Tę zdradę dziennikarz Onetu kategoryzuje i kolejno omawia w drugiej części podcastu. W pierwszej skupia się na kontrowersyjnym raporcie Amnesty International dotyczącym taktyki ukraińskiego wojska, która to taktyka ma, według organizacji, narażać ludność cywilną. “Pewien brak proporcji jest czymś, co powoduje, że patrzę na ten raport krytycznie” - mówi Witold Jurasz. Równocześnie jednak podkreśla, że “niestety te zarzuty są w znacznym stopniu prawdziwe, rzeczywiście taktyka strony ukraińskiej jest dość ryzykowna”. W “Raporcie międzynarodowym” m.in. o politycznej poprawności, awanturze o wiarygodność i zaufaniu z dozą nieufności.

Eksport ziarna z Ukrainy odblokowany, na południu trwa inicjatywa ukraińska. Jak dziś wygląda sytuacja na froncie? “To perspektywa dość odległa, ale Ukraina w istocie będzie mogła odbić Chersoń” - analizuje Witold Jurasz. Zwraca przy tym uwagę, że “zajęcie Chersonia przez Rosjan nie byłoby możliwe, gdyby nie zdrada w ukraińskich szeregach”. Tę zdradę dziennikarz Onetu kategoryzuje i kolejno omawia w drugiej części podcastu. W pierwszej skupia się na kontrowersyjnym raporcie Amnesty International dotyczącym taktyki ukraińskiego wojska, która to taktyka ma, według organizacji, narażać ludność cywilną. “Pewien brak proporcji jest czymś, co powoduje, że patrzę na ten raport krytycznie” - mówi Witold Jurasz. Równocześnie jednak podkreśla, że “niestety te zarzuty są w znacznym stopniu prawdziwe, rzeczywiście taktyka strony ukraińskiej jest dość ryzykowna”. W “Raporcie międzynarodowym” m.in. o politycznej poprawności, awanturze o wiarygodność i zaufaniu z dozą nieufności.

Chiny, Tajwan i Nancy Pelosi. “Czasem, żeby zachować pokój, trzeba zaryzykować wojnę”
2022-08-04 15:14:15

Wizyta na Tajwanie spikerki Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi spotkała się z jednoznaczną krytyką Chin i zdecydowaną reakcją Pekinu, który rozpoczął manewry wojskowe w Cieśninie Tajwańskiej. Kto prowokuje? ChRL czy USA? “Zachód występuje w samoobronie, to Chiny przestały być pokojowe”  - ocenia dr Witold Sokała z UJK w Kielcach. “Nancy Pelosi, weteranka amerykańskiej polityki, potrafi stanąć na wysokości zadania i wziąć na siebie misję niewątpliwie trudną, wymagającą dobrego zdrowia i ogromnej odwagi, bo bez żadnej przesady można powiedzieć, że ona w tej podróży ryzykowała życiem” - dodaje gość Witolda Jurasza, który przypomina, co leży u podstaw napiętej sytuacji w tym rejonie świata i analizuje możliwe scenariusze rozwoju wydarzeń. “Czasem, żeby zachować pokój, trzeba zaryzykować wojnę” - mówi dr Sokała. Na ile poważne jest zagrożenie operacją wojskową Chińczyków z Pekinu na Tajwanie? Czy grozi nam III wojna światowa? O tym m.in. w “Raporcie międzynarodowym”, ale także o podobieństwach i różnicach między Rosją a Chinami i o tym, czy Xi Jinping mógł mieć swój udział w doprowadzeniu do wojny w Ukrainie. Zdaniem gościa Witolda Jurasza “Putin dał się podpuścić jak dziecko”.  

Wizyta na Tajwanie spikerki Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych Nancy Pelosi spotkała się z jednoznaczną krytyką Chin i zdecydowaną reakcją Pekinu, który rozpoczął manewry wojskowe w Cieśninie Tajwańskiej. Kto prowokuje? ChRL czy USA? “Zachód występuje w samoobronie, to Chiny przestały być pokojowe” - ocenia dr Witold Sokała z UJK w Kielcach. “Nancy Pelosi, weteranka amerykańskiej polityki, potrafi stanąć na wysokości zadania i wziąć na siebie misję niewątpliwie trudną, wymagającą dobrego zdrowia i ogromnej odwagi, bo bez żadnej przesady można powiedzieć, że ona w tej podróży ryzykowała życiem” - dodaje gość Witolda Jurasza, który przypomina, co leży u podstaw napiętej sytuacji w tym rejonie świata i analizuje możliwe scenariusze rozwoju wydarzeń. “Czasem, żeby zachować pokój, trzeba zaryzykować wojnę” - mówi dr Sokała. Na ile poważne jest zagrożenie operacją wojskową Chińczyków z Pekinu na Tajwanie? Czy grozi nam III wojna światowa? O tym m.in. w “Raporcie międzynarodowym”, ale także o podobieństwach i różnicach między Rosją a Chinami i o tym, czy Xi Jinping mógł mieć swój udział w doprowadzeniu do wojny w Ukrainie. Zdaniem gościa Witolda Jurasza “Putin dał się podpuścić jak dziecko”.  

Wojna oswojona? “Dostrzegalna zmiana w Ukraińcach”
2022-08-02 17:22:38

Dziennikarz na wojnie w Ukrainie - co widzi? Michał Potocki z Dziennika Gazety Prawnej po powrocie z Ukrainy dzieli się z Witoldem Juraszem swoimi obserwacjami. “Inaczej wygląda strach, kiedy widzi się przyczyny tego strachu na co dzień, a inaczej, kiedy się go poznaje z ekranów telewizorów” - mówi o własnych doświadczeniach. A co mówi o doświadczeniach Ukraińców? “Podejście do wojny coraz bardziej się racjonalizuje” - ocenia. Jak jednak zaznacza, niezmienne pozostają mobilizacja, motywacja i wiara w sukces. Tylko czy Ukraina jest w stanie przetrwać tę wojnę gospodarczo? "Są problemy z wypłatami w budżetówce, są problemy z utrzymaniem kursu hrywny” - wylicza Michał Potocki. “Ukraina sobie gospodarczo nie poradzi bez wsparcia Zachodu, tak samo, jak nie poradzi sobie na froncie bez wsparcia Zachodu” - dodaje. W “Raporcie międzynarodowym” m.in. o tym, jak to wsparcie powinno wyglądać, jak dostawy zachodniej broni zmieniają sytuację na polu walki, ale też o wojennych celach, politycznych korektach i ryzykownych kompromisach.  

Dziennikarz na wojnie w Ukrainie - co widzi? Michał Potocki z Dziennika Gazety Prawnej po powrocie z Ukrainy dzieli się z Witoldem Juraszem swoimi obserwacjami. “Inaczej wygląda strach, kiedy widzi się przyczyny tego strachu na co dzień, a inaczej, kiedy się go poznaje z ekranów telewizorów” - mówi o własnych doświadczeniach. A co mówi o doświadczeniach Ukraińców? “Podejście do wojny coraz bardziej się racjonalizuje” - ocenia. Jak jednak zaznacza, niezmienne pozostają mobilizacja, motywacja i wiara w sukces. Tylko czy Ukraina jest w stanie przetrwać tę wojnę gospodarczo? "Są problemy z wypłatami w budżetówce, są problemy z utrzymaniem kursu hrywny” - wylicza Michał Potocki. “Ukraina sobie gospodarczo nie poradzi bez wsparcia Zachodu, tak samo, jak nie poradzi sobie na froncie bez wsparcia Zachodu” - dodaje. W “Raporcie międzynarodowym” m.in. o tym, jak to wsparcie powinno wyglądać, jak dostawy zachodniej broni zmieniają sytuację na polu walki, ale też o wojennych celach, politycznych korektach i ryzykownych kompromisach. 

Brutalny atak na obóz jeniecki w Ołeniwce. “Czysta nienawiść”
2022-08-01 14:26:57

Ołeniwka. Ostrzał obozu filtracyjnego, w którym zginęło kilkudziesięciu ukraińskich jeńców wojennych, obrońców kombinatu Azowstal, strona ukraińska nazywa - atakiem terrorystycznym. Rosjanie twierdzą, że jeńcy zginęli w ataku dokonanym przez Ukrainę. "Z 99% pewnością można powiedzieć, że Rosjanie kłamią” - komentuje Witold Jurasz. Jakie są tego dowody? Jakie mieli powody, żeby zaatakować? “Być może chodzi o to, żeby ukryć ślady tortur” - wyjaśnia dziennikarz Onetu. Ale hipotez jest więcej i wszystkie są możliwe. Co należy zrobić, żeby Rosja przestała mieć przekonanie, że może popełniać zbrodnie wojenne? Czy porozumienie pokojowe to jedyna realna szansa na zakończenie wojny? O tym w “Raporcie międzynarodowym”. Witold Jurasz 1 sierpnia, w 78. rocznicę zrywu z 1944 roku, podejmuje także temat Powstania Warszawskiego. Kontynuuje też wątek skuteczności sankcji nakładanych na Rosję.  

Ołeniwka. Ostrzał obozu filtracyjnego, w którym zginęło kilkudziesięciu ukraińskich jeńców wojennych, obrońców kombinatu Azowstal, strona ukraińska nazywa - atakiem terrorystycznym. Rosjanie twierdzą, że jeńcy zginęli w ataku dokonanym przez Ukrainę. "Z 99% pewnością można powiedzieć, że Rosjanie kłamią” - komentuje Witold Jurasz. Jakie są tego dowody? Jakie mieli powody, żeby zaatakować? “Być może chodzi o to, żeby ukryć ślady tortur” - wyjaśnia dziennikarz Onetu. Ale hipotez jest więcej i wszystkie są możliwe. Co należy zrobić, żeby Rosja przestała mieć przekonanie, że może popełniać zbrodnie wojenne? Czy porozumienie pokojowe to jedyna realna szansa na zakończenie wojny? O tym w “Raporcie międzynarodowym”. Witold Jurasz 1 sierpnia, w 78. rocznicę zrywu z 1944 roku, podejmuje także temat Powstania Warszawskiego. Kontynuuje też wątek skuteczności sankcji nakładanych na Rosję. 

“Demony Rosji”. Jaka jest Rosja? Jacy są Rosjanie?
2022-07-28 14:13:46

Książka “Demony Rosji” Witolda Jurasza swoją premierę miała 27 lipca. “To nie jest książka naukowa. (...) To coś w rodzaju portretu pamięciowego” - mówi o niej w “Raporcie międzynarodowym” autor. A zaczyna się tak:   >>W 2005 roku po zakończeniu pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej dostałem propozycję wyjazdu na placówkę dyplomatyczną do Moskwy. Gdy wszystkie formalności miałem już za sobą, spotkałem się z kilkoma byłymi dyplomatami, prosząc ich o rady i sugestie. Usłyszałem wiele dobrych rad, ale najlepszej – nie tyle może nawet rady, ile lekcji życia – udzielił mi przyjaciel mojego ojca, wieloletni pracownik Ministerstwa Handlu Zagranicznego Andrzej Werner. Zadał mi on otóż pytanie, co będę robił jako dyplomata. Odparłem, że będę reprezentował Polskę. Andrzej Werner popatrzył na mnie z mieszaniną życzliwości i politowania. Powiedział, że sądził, że jestem trochę bardziej inteligentny, po czym wysłał mnie do kuchni, żebym zrobił jemu i sobie kawy. Gdy wróciłem po kilku minutach, mój rozmówca powiedział: „To teraz niech pan słucha i zapamięta na całe życie. Polskę reprezentuje ambasador, czasem jego zastępca… Pan jako młody dyplomata może Polskę reprezentować, tyle że w złym tego słowa rozumieniu: jak się pan spije i będzie na tyle głupi, żeby dać się jeszcze nagrać. Jako młody dyplomata nikogo i nigdy pan nie reprezentuje. I niech sobie pan wbije raz na zawsze do głowy, że na razie nie będzie pan nikim ważnym, bo w polskiej dyplomacji nadętych bubków, którzy są nikim, a sądzą, że są ważni, zawsze było za dużo. Jedyne zadanie, które pan ma w Moskwie, to chodzić wszędzie, gdzie się da, słuchać, obserwować, jak się da, zrozumieć i pisać szyfrogramy. Jak będzie pan to dobrze robił, zrobi pan karierę i kiedyś będzie pan może reprezentował Polskę”. Następnie zaś dodał: „A jak będzie pan to robił za dobrze, to nigdy pan Polski nie będzie reprezentował, bo pana wykończą, przy czym nie oni, a nasi” <

Książka “Demony Rosji” Witolda Jurasza swoją premierę miała 27 lipca. “To nie jest książka naukowa. (...) To coś w rodzaju portretu pamięciowego” - mówi o niej w “Raporcie międzynarodowym” autor. A zaczyna się tak: 

>>W 2005 roku po zakończeniu pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej dostałem propozycję wyjazdu na placówkę dyplomatyczną do Moskwy. Gdy wszystkie formalności miałem już za sobą, spotkałem się z kilkoma byłymi dyplomatami, prosząc ich o rady i sugestie. Usłyszałem wiele dobrych rad, ale najlepszej – nie tyle może nawet rady, ile lekcji życia – udzielił mi przyjaciel mojego ojca, wieloletni pracownik Ministerstwa Handlu Zagranicznego Andrzej Werner. Zadał mi on otóż pytanie, co będę robił jako dyplomata. Odparłem, że będę reprezentował Polskę. Andrzej Werner popatrzył na mnie z mieszaniną życzliwości i politowania. Powiedział, że sądził, że jestem trochę bardziej inteligentny, po czym wysłał mnie do kuchni, żebym zrobił jemu i sobie kawy. Gdy wróciłem po kilku minutach, mój rozmówca powiedział: „To teraz niech pan słucha i zapamięta na całe życie. Polskę reprezentuje ambasador, czasem jego zastępca… Pan jako młody dyplomata może Polskę reprezentować, tyle że w złym tego słowa rozumieniu: jak się pan spije i będzie na tyle głupi, żeby dać się jeszcze nagrać. Jako młody dyplomata nikogo i nigdy pan nie reprezentuje. I niech sobie pan wbije raz na zawsze do głowy, że na razie nie będzie pan nikim ważnym, bo w polskiej dyplomacji nadętych bubków, którzy są nikim, a sądzą, że są ważni, zawsze było za dużo. Jedyne zadanie, które pan ma w Moskwie, to chodzić wszędzie, gdzie się da, słuchać, obserwować, jak się da, zrozumieć i pisać szyfrogramy. Jak będzie pan to dobrze robił, zrobi pan karierę i kiedyś będzie pan może reprezentował Polskę”. Następnie zaś dodał: „A jak będzie pan to robił za dobrze, to nigdy pan Polski nie będzie reprezentował, bo pana wykończą, przy czym nie oni, a nasi”

Jaka Rosja po Putinie? “Możemy dostać jako partnerów generację bardziej cyniczną”
2022-07-26 16:34:10

Od Aleksandra II przez wojnę rosyjsko-japońską po Władimira Putina – rozmowa o tym, jak historia zatacza koło, w którym momencie jest dziś Rosja i w jakim kierunku pójdzie. “To społeczeństwo jest jeszcze na etapie przekonania, że Putin sobie poradzi, że kontroluje sytuację” – ocenia prof. Hieronim Grala. Czy to jednak znaczy, że rewolucja nie nadejdzie? Gość Witolda Jurasza opowiada, jak na przestrzeni lat zmieniała się Rosja i jej podejście do świata. Mówi o cykliczności, punktach zwrotnych, ale zwraca też uwagę, że “w Rosji czas płynie inaczej”. Kiedy więc może pojawić się szansa na transformację? Czy w Rosji demokracja ma rację bytu? I przed jakimi wyzwaniami staniemy, jeśli Rosja któregoś dnia faktycznie się zmieni? “To będzie inna inteligencja i inna Rosja” - przekonuje prof. Grala. Jaka? O tym w “Raporcie międzynarodowym”.  

Od Aleksandra II przez wojnę rosyjsko-japońską po Władimira Putina – rozmowa o tym, jak historia zatacza koło, w którym momencie jest dziś Rosja i w jakim kierunku pójdzie. “To społeczeństwo jest jeszcze na etapie przekonania, że Putin sobie poradzi, że kontroluje sytuację” – ocenia prof. Hieronim Grala. Czy to jednak znaczy, że rewolucja nie nadejdzie? Gość Witolda Jurasza opowiada, jak na przestrzeni lat zmieniała się Rosja i jej podejście do świata. Mówi o cykliczności, punktach zwrotnych, ale zwraca też uwagę, że “w Rosji czas płynie inaczej”. Kiedy więc może pojawić się szansa na transformację? Czy w Rosji demokracja ma rację bytu? I przed jakimi wyzwaniami staniemy, jeśli Rosja któregoś dnia faktycznie się zmieni? “To będzie inna inteligencja i inna Rosja” - przekonuje prof. Grala. Jaka? O tym w “Raporcie międzynarodowym”. 

Sankcje nie działają? “Brzmi jak rosyjska propaganda”
2022-07-25 14:04:13

Premier Węgier Victor Orban kolejny raz wzbudza kontrowersje. Tym razem wypowiedzią o przyczynach wojny, sankcjach, które “nie przynoszą efektów” i “przedłużaniem konfliktu” przez działania Europy. Jak czytać te słowa? Witold Jurasz odczytuje je jednoznacznie – jako rosyjską propagandę. “Jeżeli ktoś spodziewał się, że sankcje rzucą rosyjską gospodarkę na kolana w krótkim czasie, to nie rozumie ich istoty” - podkreśla dziennikarz Onetu. “Nikt na świecie nie ma złudzeń, że sankcje są w stanie zmienić politykę państwa-agresora” - dodaje. Jakie zatem założenia towarzyszą nakładaniu sankcji? I co faktycznie pokazują wskaźniki gospodarcze w Rosji? Odpowiedzi w “Raporcie międzynarodowym”. W tym odcinku także o porozumieniu ws. eksportu ukraińskiego zboża i ostrzelaniu portu w Odessie, który to atak Witold Jurasz nazywa “komunikacją strategiczną” Putina. Tłumaczy też, jak rozumieć oświadczenie Siergieja Ławrowa o zmianie celów rosyjskiej operacji w Ukrainie. “Istotna jest nasza reakcja na to oświadczenie, a nie samo oświadczenie” - mówi. W końcu podejmuje wątek skali zakupów dla polskiej armii i tego, co mogą mówić o założeniach polskiego rządu.  

Premier Węgier Victor Orban kolejny raz wzbudza kontrowersje. Tym razem wypowiedzią o przyczynach wojny, sankcjach, które “nie przynoszą efektów” i “przedłużaniem konfliktu” przez działania Europy. Jak czytać te słowa? Witold Jurasz odczytuje je jednoznacznie – jako rosyjską propagandę. “Jeżeli ktoś spodziewał się, że sankcje rzucą rosyjską gospodarkę na kolana w krótkim czasie, to nie rozumie ich istoty” - podkreśla dziennikarz Onetu. “Nikt na świecie nie ma złudzeń, że sankcje są w stanie zmienić politykę państwa-agresora” - dodaje. Jakie zatem założenia towarzyszą nakładaniu sankcji? I co faktycznie pokazują wskaźniki gospodarcze w Rosji? Odpowiedzi w “Raporcie międzynarodowym”. W tym odcinku także o porozumieniu ws. eksportu ukraińskiego zboża i ostrzelaniu portu w Odessie, który to atak Witold Jurasz nazywa “komunikacją strategiczną” Putina. Tłumaczy też, jak rozumieć oświadczenie Siergieja Ławrowa o zmianie celów rosyjskiej operacji w Ukrainie. “Istotna jest nasza reakcja na to oświadczenie, a nie samo oświadczenie” - mówi. W końcu podejmuje wątek skali zakupów dla polskiej armii i tego, co mogą mówić o założeniach polskiego rządu. 

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie