Podkast amerykański

Łukasz Pawłowski i Piotr Tarczyński o Stanach Zjednoczonych - mówimy o tym, co się dzieje w amerykańskiej polityce, przypominamy ważne wydarzenia historyczne, a co jakiś czas omawiamy jakieś ważne zjawisko społeczne czy trapiący Amerykę problem. Nowy odcinek w każdą sobotę.

Jeśli chcecie nas wspierać, zapraszamy na http://patronite.pl/podkastamerykanski


Odcinki od najnowszych:

173. Zapora Hoovera: cud amerykańskiej inżynierii, segregacja, strajki i polityczne przepychanki
2024-02-17 06:00:00

Kolorado wylewała z zaskoczenia, niszcząc domy, uprawy i ludzkie życie. Nad uregulowaniem tej piątej co do wielkości rzeki w USA, liczącej 2300 kilometrów, debatowano od dawna. Budowano kanały mające nawodnić pustynne tereny Arizony, Kalifornii czy Nevady i dzięki temu ściągnąć na te tereny nowych osadników. Ale kanały nie były w stanie zatrzymać powodzi. Rozwiązaniem miała być zapora wodna. Nie tylko stworzyłaby ogromny rezerwuar wody, ale też ujarzmiła rzekę i jeszcze pozwoliła na produkcję prądu, w ten sposób generując przychody. Po latach przygotowań prace rozpoczęto w 1930 roku. Sześć lat później powstała największa zapora na świecie. Otwarta jako zapora Boulder, ostatecznie została przemianowana na zaporę Hoovera od nazwiska byłego prezydenta. Kontrakt na jej budowę był największym w ówczesnej historii Stanów Zjednoczonych. Do dziś działa, do dziś prezentuje się imponująco i do dziś przyciąga tłumy turystów. W jakich okolicznościach powstała? Ilu robotników zatrudniono do budowy? Gdzie mieszkali, w jakich warunkach pracowali, ilu zginęło? Dlaczego jej nazwa budziła tak duże kontrowersje? Czym wyróżniało się miasteczko Boulder City powstałe tuż przy placu budowy?  Posłuchajcie o historii jednej z architektonicznych ikon nie tylko Nevady, ale i całych Stanów Zjednoczonych. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski
Kolorado wylewała z zaskoczenia, niszcząc domy, uprawy i ludzkie życie. Nad uregulowaniem tej piątej co do wielkości rzeki w USA, liczącej 2300 kilometrów, debatowano od dawna. Budowano kanały mające nawodnić pustynne tereny Arizony, Kalifornii czy Nevady i dzięki temu ściągnąć na te tereny nowych osadników. Ale kanały nie były w stanie zatrzymać powodzi. Rozwiązaniem miała być zapora wodna. Nie tylko stworzyłaby ogromny rezerwuar wody, ale też ujarzmiła rzekę i jeszcze pozwoliła na produkcję prądu, w ten sposób generując przychody. Po latach przygotowań prace rozpoczęto w 1930 roku. Sześć lat później powstała największa zapora na świecie. Otwarta jako zapora Boulder, ostatecznie została przemianowana na zaporę Hoovera od nazwiska byłego prezydenta. Kontrakt na jej budowę był największym w ówczesnej historii Stanów Zjednoczonych. Do dziś działa, do dziś prezentuje się imponująco i do dziś przyciąga tłumy turystów. W jakich okolicznościach powstała? Ilu robotników zatrudniono do budowy? Gdzie mieszkali, w jakich warunkach pracowali, ilu zginęło? Dlaczego jej nazwa budziła tak duże kontrowersje? Czym wyróżniało się miasteczko Boulder City powstałe tuż przy placu budowy?  Posłuchajcie o historii jednej z architektonicznych ikon nie tylko Nevady, ale i całych Stanów Zjednoczonych. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

172. Sytuacja graniczna: korespondencja z Arizony i Kalifornii
2024-02-12 07:37:13

Mamy dla Państwa odcinek specjalny, relację z naszej podróży wzdłuż południowej granicy Stanów Zjednoczonych: z przejścia w arizońskiej mieścinie Lukeville; przez Yumę, na granicy Arizony i Kalifornii; po kalifornijskie Jacumba Hot Springs, które jeszcze w grudniu były epicentrum amerykańskiego kryzysu granicznego. Opowiemy wam o tym, jak wygląda słynny „mur Trumpa”, co mówią pogranicznicy, a co mieszkańcy przygranicznych miejscowości, a także jak wygląda zatrzymanie migrantów przekraczających granicę - które widzieliśmy na własne oczy. W odcinku nagrania bezpośrednio z granicy. A także: co dalej z kompromisowym projektem ustawy o zabezpieczeniu granicy i pomocy Ukrainie. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Mamy dla Państwa odcinek specjalny, relację z naszej podróży wzdłuż południowej granicy Stanów Zjednoczonych: z przejścia w arizońskiej mieścinie Lukeville; przez Yumę, na granicy Arizony i Kalifornii; po kalifornijskie Jacumba Hot Springs, które jeszcze w grudniu były epicentrum amerykańskiego kryzysu granicznego.

Opowiemy wam o tym, jak wygląda słynny „mur Trumpa”, co mówią pogranicznicy, a co mieszkańcy przygranicznych miejscowości, a także jak wygląda zatrzymanie migrantów przekraczających granicę - które widzieliśmy na własne oczy. W odcinku nagrania bezpośrednio z granicy.

A także: co dalej z kompromisowym projektem ustawy o zabezpieczeniu granicy i pomocy Ukrainie.

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

171. Prawybory w "Mieście Grzechu" [korespondencja z Las Vegas]
2024-02-10 06:00:00

Nadajemy prosto z Las Vegas. Dlaczego akurat stąd? Wszystko z powodu kalendarza wyborczego. Chociaż prawybory w Partii Republikańskiej dopiero się rozpoczęły, wiele wskazuje na to, że szybko zmierzają ku końcowi. Nikki Haley wciąż walczy przeciwko Donaldowi Trumpowi i to wbrew naciskom ze strony partii. Ale po porażce w Iowa i (nieco mniejszej) w New Hampshire doznała kolejnej – dość upokarzającej – klęski. W prawyborach w Nevadzie, w których była jedyną kandydatką, zajęła… drugie miejsce. Wszystkich delegatów przypisanych do stanu i tak zgarnął Donald Trump. który dwa dni później zwyciężył w partyjnym konwentyklu – gdzie także był jedynym kandydatem. Skąd takie zamieszanie? I co sądzą o nim wyborcy? Tym razem pytaliśmy także u źródeł, odwiedzając biuro lokalnej Partii Republikańskiej i dołączając do długiej kolejki zwolenników Trumpa czekających na oddanie głosu na swojego ulubieńca.Wzmożone zainteresowanie Nevadą ze strony Trumpa i Bidena pokazuje, że kampania przechodzi już z trybu przedwyborczego w wyborczy. A to oznacza, że spolaryzowana Ameryka podzieli się jeszcze bardziej. Upolitycznione może zostać wszystko – nawet finał SuperBowl.
Nadajemy prosto z Las Vegas. Dlaczego akurat stąd? Wszystko z powodu kalendarza wyborczego. Chociaż prawybory w Partii Republikańskiej dopiero się rozpoczęły, wiele wskazuje na to, że szybko zmierzają ku końcowi. Nikki Haley wciąż walczy przeciwko Donaldowi Trumpowi i to wbrew naciskom ze strony partii. Ale po porażce w Iowa i (nieco mniejszej) w New Hampshire doznała kolejnej – dość upokarzającej – klęski. W prawyborach w Nevadzie, w których była jedyną kandydatką, zajęła… drugie miejsce. Wszystkich delegatów przypisanych do stanu i tak zgarnął Donald Trump. który dwa dni później zwyciężył w partyjnym konwentyklu – gdzie także był jedynym kandydatem. Skąd takie zamieszanie? I co sądzą o nim wyborcy? Tym razem pytaliśmy także u źródeł, odwiedzając biuro lokalnej Partii Republikańskiej i dołączając do długiej kolejki zwolenników Trumpa czekających na oddanie głosu na swojego ulubieńca.Wzmożone zainteresowanie Nevadą ze strony Trumpa i Bidena pokazuje, że kampania przechodzi już z trybu przedwyborczego w wyborczy. A to oznacza, że spolaryzowana Ameryka podzieli się jeszcze bardziej. Upolitycznione może zostać wszystko – nawet finał SuperBowl.

170. „Inwazja”, kryzys humanitarny i polityczna bomba. O sytuacji na południowej granicy
2024-02-03 07:00:00

Od początku prezydentury Bidena rośnie liczba osób próbujących przekroczyć południową granicę Stanów Zjednoczonych. W zeszłym roku na granicy zatrzymano 2,4 mln migrantów, a do tego dochodzi jakieś 1,5 mln, którzy się „prześlizgnęli”. Tylko w listopadzie 2023 r. na granicy zatrzymano 250 tysięcy osób. Ostatnio liczba ta sięga 10 tysięcy osób dziennie. Rekordowo dużo osób traci życie podczas próby przekroczenia granicy – ostatnio matka z dwójką dzieci utonęli w Rio Grande, kiedy ustawione przez władze Teksasu zasieki uniemożliwiły federalnym pogranicznikom przyjście z pomocą tonącym. Amerykanie z jednej strony pielęgnują obraz USA jako kraju migrantów, ale z drugiej coraz więcej z nich – nie tylko Republikanów, ale i Demokratów – uważa, że na południowej granicy mamy do czynienia z „inwazją”. W dzisiejszym odcinku zaczynamy temat migracji – zdaniem wielu Amerykanów, i Demokratów, i Republikanów, najpoważniejszego wyzwania z jakim mierzą się dzisiejsze Stany Zjednoczone. Czy USA faktycznie mają „otwartą granicę”, jak twierdzą Republikanie? Czy rzeczywiście na południowej granicy trwa „inwazja”? Dlaczego gubernator Teksasu rozwija drut kolczasty, a rząd federalny każe go usuwać? Dlaczego Joe Biden kończy mur graniczny Donalda Trumpa? Skąd przybywają migranci? Jak amerykańskie prawo migracyjne zmieniało się na przestrzeni dekad, dlaczego jest przestarzałe i dlaczego tak trudno o porozumienie w sprawie jego reformy? Posłuchajcie! Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Od początku prezydentury Bidena rośnie liczba osób próbujących przekroczyć południową granicę Stanów Zjednoczonych. W zeszłym roku na granicy zatrzymano 2,4 mln migrantów, a do tego dochodzi jakieś 1,5 mln, którzy się „prześlizgnęli”. Tylko w listopadzie 2023 r. na granicy zatrzymano 250 tysięcy osób.

Ostatnio liczba ta sięga 10 tysięcy osób dziennie. Rekordowo dużo osób traci życie podczas próby przekroczenia granicy – ostatnio matka z dwójką dzieci utonęli w Rio Grande, kiedy ustawione przez władze Teksasu zasieki uniemożliwiły federalnym pogranicznikom przyjście z pomocą tonącym.

Amerykanie z jednej strony pielęgnują obraz USA jako kraju migrantów, ale z drugiej coraz więcej z nich – nie tylko Republikanów, ale i Demokratów – uważa, że na południowej granicy mamy do czynienia z „inwazją”.

W dzisiejszym odcinku zaczynamy temat migracji – zdaniem wielu Amerykanów, i Demokratów, i Republikanów, najpoważniejszego wyzwania z jakim mierzą się dzisiejsze Stany Zjednoczone.

Czy USA faktycznie mają „otwartą granicę”, jak twierdzą Republikanie? Czy rzeczywiście na południowej granicy trwa „inwazja”? Dlaczego gubernator Teksasu rozwija drut kolczasty, a rząd federalny każe go usuwać? Dlaczego Joe Biden kończy mur graniczny Donalda Trumpa? Skąd przybywają migranci? Jak amerykańskie prawo migracyjne zmieniało się na przestrzeni dekad, dlaczego jest przestarzałe i dlaczego tak trudno o porozumienie w sprawie jego reformy? Posłuchajcie!

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

169. Co się wydarzyło w New Hampshire?
2024-01-27 06:30:00

Donald Trump został pierwszym od półwiecza kandydatem Republikanów, który wygrał w prawyborach i w Iowa, i w New Hampshire. Ale – parafrazując Nikki Haley – skoro jest tak dobrze, to czemu Trump jest tak wściekły? I dlaczego republikańskie elity tak zaciekle namawiają Haley do tego, żeby zrezygnowała z ubiegania się o partyjną nominację? I w co tak naprawdę gra Haley? Przyglądamy się też Demokratom, którzy także mieli swoje prawybory w New Hampshire – i wygrał w nich Joe Biden, który w nich oficjalnie nie startował. Jak to możliwe? Sytuacja Bidena nie wygląda póki co różowo, to jasne, ale patrzymy też na jego nieoczekiwane sukcesy. Ale też na to, co może okazać się dla niego największym problemem w listopadzie. Co Donald Trump ma wspólnego z Groverem Clevelandem, a co Joe Biden z Lyndonem Johnsonem? I czy to możliwe, że Republikanie przedkładają interes partyjny nad dobro kraju? Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Donald Trump został pierwszym od półwiecza kandydatem Republikanów, który wygrał w prawyborach i w Iowa, i w New Hampshire. Ale – parafrazując Nikki Haley – skoro jest tak dobrze, to czemu Trump jest tak wściekły? I dlaczego republikańskie elity tak zaciekle namawiają Haley do tego, żeby zrezygnowała z ubiegania się o partyjną nominację? I w co tak naprawdę gra Haley?

Przyglądamy się też Demokratom, którzy także mieli swoje prawybory w New Hampshire – i wygrał w nich Joe Biden, który w nich oficjalnie nie startował. Jak to możliwe? Sytuacja Bidena nie wygląda póki co różowo, to jasne, ale patrzymy też na jego nieoczekiwane sukcesy. Ale też na to, co może okazać się dla niego największym problemem w listopadzie.

Co Donald Trump ma wspólnego z Groverem Clevelandem, a co Joe Biden z Lyndonem Johnsonem? I czy to możliwe, że Republikanie przedkładają interes partyjny nad dobro kraju?

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

168. Trump, DeSantis, Haley: czy już po prawyborach u Republikanów?
2024-01-20 06:30:00

Sondaże się nie pomyliły: Donald Trump ogromną przewagą wygrał konwentykiel w Iowa. Ale czy 51% oddanych na niego głosów, coś, co byłoby doskonałym wynikiem dla aspirującego kandydata, to naprawdę taki świetny rezultat dla kogoś, kto z punktu widzenia większości republikańskich wyborców ubiega się o reelekcję? Przyglądamy się wynikom w Iowa i zastanawiamy się, czy mówią nam coś użytecznego, także na temat listopadowych wyborów. Przede wszystkim jednak zastanawiamy się co teraz: czy Ron DeSantis ma jeszcze na coś szansę, czy tylko przedłużył agonię swojej kampanii? Czy Nikki Haley może zjednoczyć wewnątrzpartyjną opozycję wobec Trumpa? Czy jego nominacja jest już przesądzona? Na co liczy każde z tej trójki i jakie stawiają sobie cele? I czy na pewno „wszystko już wiadomo” i wyścig prawyborczy u Republikanów, który ledwo co się zaczął, już dobiegł końca? Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Sondaże się nie pomyliły: Donald Trump ogromną przewagą wygrał konwentykiel w Iowa. Ale czy 51% oddanych na niego głosów, coś, co byłoby doskonałym wynikiem dla aspirującego kandydata, to naprawdę taki świetny rezultat dla kogoś, kto z punktu widzenia większości republikańskich wyborców ubiega się o reelekcję?

Przyglądamy się wynikom w Iowa i zastanawiamy się, czy mówią nam coś użytecznego, także na temat listopadowych wyborów. Przede wszystkim jednak zastanawiamy się co teraz: czy Ron DeSantis ma jeszcze na coś szansę, czy tylko przedłużył agonię swojej kampanii? Czy Nikki Haley może zjednoczyć wewnątrzpartyjną opozycję wobec Trumpa? Czy jego nominacja jest już przesądzona? Na co liczy każde z tej trójki i jakie stawiają sobie cele? I czy na pewno „wszystko już wiadomo” i wyścig prawyborczy u Republikanów, który ledwo co się zaczął, już dobiegł końca?

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

167. Skąd się bierze kandydat, czyli o konwentyklach i prawyborach
2024-01-13 06:26:00

W tym roku, jak co cztery lata, czeka nas wyścig o Biały Dom. Zanim jednak naprzeciwko siebie stanie dwóch kandydatów reprezentujących dwie największe partie, trzeba ich najpierw znaleźć. W Polsce sprawa jest oczywista: wskazuje ich kierownictwo ugrupowania albo nawet osobiście szef partii. A w Stanach? Skąd bierze się w USA kandydat na prezydenta? Wybiera się go w trakcie rozłożonej na kilka miesięcy serii prawyborów, które obie partie organizują we wszystkich stanach i terytoriach. Dlaczego zatem ciągle słyszymy tylko o tych w Iowa i w New Hampshire? I czym różni się konwentykiel (caucus) od prawyborów (primary)? Opowiadamy o tym, skąd wzięły się prawybory jako takie; w jaki sposób "konkurs piękności" zmienił się w kluczowy element amerykańskiego systemu politycznego; w jaki sposób upowszechnienie się prawyborów wpłynęło na strategie polityków ubiegających się o najwyższy urząd w państwie? Dlaczego to właśnie Iowa i New Hampshire, dwa niewielkie, niezbyt różnorodne etnicznie stany mają tak nieproporcjonalny wpływ na cały ten proces? I czy taki sposób wybierania kandydata faktycznie jest aż tak demokratyczny? Sądzicie, że arkana systemu wyborczego to nudny temat na godzinną rozmowę? Postaramy się wyprowadzić Was z błędu. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

W tym roku, jak co cztery lata, czeka nas wyścig o Biały Dom. Zanim jednak naprzeciwko siebie stanie dwóch kandydatów reprezentujących dwie największe partie, trzeba ich najpierw znaleźć. W Polsce sprawa jest oczywista: wskazuje ich kierownictwo ugrupowania albo nawet osobiście szef partii. A w Stanach? Skąd bierze się w USA kandydat na prezydenta?

Wybiera się go w trakcie rozłożonej na kilka miesięcy serii prawyborów, które obie partie organizują we wszystkich stanach i terytoriach. Dlaczego zatem ciągle słyszymy tylko o tych w Iowa i w New Hampshire? I czym różni się konwentykiel (caucus) od prawyborów (primary)?

Opowiadamy o tym, skąd wzięły się prawybory jako takie; w jaki sposób "konkurs piękności" zmienił się w kluczowy element amerykańskiego systemu politycznego; w jaki sposób upowszechnienie się prawyborów wpłynęło na strategie polityków ubiegających się o najwyższy urząd w państwie? Dlaczego to właśnie Iowa i New Hampshire, dwa niewielkie, niezbyt różnorodne etnicznie stany mają tak nieproporcjonalny wpływ na cały ten proces? I czy taki sposób wybierania kandydata faktycznie jest aż tak demokratyczny?

Sądzicie, że arkana systemu wyborczego to nudny temat na godzinną rozmowę? Postaramy się wyprowadzić Was z błędu.

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

166. Apokaliptyczne przepowiednie na rok 2024
2024-01-06 10:42:38

Dziś podsumowujemy miniony rok i próbujemy przewidzieć o czym będziemy mówić w tym roku, który się właśnie zaczął. Amerykanów czekają w listopadzie wybory gubernatorskie, senackie i te najważniejsze, prezydenckie, więc nic dziwnego, że będziemy im poświęcać wiele uwagi. Czy Demokraci utrzymają Izbę Reprezentantów i utrzymają kontrolę nad Senatem? Co czeka Joego Manchina i Kyrsten Sinemę? Tego, kto wygra wybory prezydenckie, oczywiście wam nie powiemy, bo tego nikt nie wie (a jeśli ktoś mówi, że wie, to opowiada bzdury), ale zastanowimy się nad tym, czy ktoś – lub coś – może przeszkodzić Donaldowi Trumpowi w zdobyciu nominacji. Opowiemy o co chodzi z wyrokiem sądu w Kolorado, który zakazuje Trumpowi udziału w prawyborach w tym stanie i spróbujemy zakreślić na czym będzie się koncentrować kampania wyborcza. Posłuchajcie o kryzysie migracyjnym, aborcji, gospodarce, polityce zagranicznej, impeachmencie Bidena, procesach Trumpa, zagrożeniu demokracji i zaćmieniu słońca. No i Nixonie, oczywiście. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Dziś podsumowujemy miniony rok i próbujemy przewidzieć o czym będziemy mówić w tym roku, który się właśnie zaczął. Amerykanów czekają w listopadzie wybory gubernatorskie, senackie i te najważniejsze, prezydenckie, więc nic dziwnego, że będziemy im poświęcać wiele uwagi.

Czy Demokraci utrzymają Izbę Reprezentantów i utrzymają kontrolę nad Senatem? Co czeka Joego Manchina i Kyrsten Sinemę? Tego, kto wygra wybory prezydenckie, oczywiście wam nie powiemy, bo tego nikt nie wie (a jeśli ktoś mówi, że wie, to opowiada bzdury), ale zastanowimy się nad tym, czy ktoś – lub coś – może przeszkodzić Donaldowi Trumpowi w zdobyciu nominacji. Opowiemy o co chodzi z wyrokiem sądu w Kolorado, który zakazuje Trumpowi udziału w prawyborach w tym stanie i spróbujemy zakreślić na czym będzie się koncentrować kampania wyborcza.

Posłuchajcie o kryzysie migracyjnym, aborcji, gospodarce, polityce zagranicznej, impeachmencie Bidena, procesach Trumpa, zagrożeniu demokracji i zaćmieniu słońca. No i Nixonie, oczywiście.

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski


165. Dlaczego Floryda jest... dziwna?
2023-12-30 06:25:00

Wesołe bagnisko, pełne aligatorów, emerytów, handlarzy narkotyków i dziwaków, którzy codziennie urządzają jakieś absurdalne hece? A może bastion wolności do którego masowo migrują ludzie z innych stanów spragnieni słońca, swobody i nieograniczonych możliwości? Dziś opowiemy wam o Florydzie. Jak to się stało, że niezamieszkałe mokradło stało się trzecim najludniejszym stanem w kraju? W jaki sposób stan rządzony niepodzielnie przez Demokratów zamienił się we wzorcowy stan Republikanów? W jaki sposób kontrowersyjne wybory prezydenckie 2000 roku wpłynęły na wizerunek Florydy? Co Floryda ma wspólnego z Dzikim Zachodem? Czy faktycznie Florydczycy są dziwniejsi niż reszta Amerykanów? I kim tak naprawdę są „Florydczycy”? A wreszcie: ile jest prawdy w stereotypie „Florida man”? A do tego huragany, woda (nadmiar i niedobór zarazem), miasteczka emerytów, piramidy finansowe, policjanci z Miami i jedzenie karaluchów na czas. Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Wesołe bagnisko, pełne aligatorów, emerytów, handlarzy narkotyków i dziwaków, którzy codziennie urządzają jakieś absurdalne hece? A może bastion wolności do którego masowo migrują ludzie z innych stanów spragnieni słońca, swobody i nieograniczonych możliwości?

Dziś opowiemy wam o Florydzie. Jak to się stało, że niezamieszkałe mokradło stało się trzecim najludniejszym stanem w kraju? W jaki sposób stan rządzony niepodzielnie przez Demokratów zamienił się we wzorcowy stan Republikanów? W jaki sposób kontrowersyjne wybory prezydenckie 2000 roku wpłynęły na wizerunek Florydy? Co Floryda ma wspólnego z Dzikim Zachodem? Czy faktycznie Florydczycy są dziwniejsi niż reszta Amerykanów? I kim tak naprawdę są „Florydczycy”? A wreszcie: ile jest prawdy w stereotypie „Florida man”?

A do tego huragany, woda (nadmiar i niedobór zarazem), miasteczka emerytów, piramidy finansowe, policjanci z Miami i jedzenie karaluchów na czas.

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

164. John McCain: czy bohater wojenny i „lew senatu” otworzył drzwi do kariery Donalda Trumpa?
2023-12-23 06:30:00

25 sierpnia kończącego się właśnie roku minęło pięć lat od śmierci senatora Johna S. McCaina, a w listopadzie 15 lat od słynnej kampanii prezydenckiej, kiedy przegrał wyścig o prezydenturę z Barackiem Obamą. W tym odcinku przybliżamy Państwu postać znanego senatora, który w izbie wyższej amerykańskiego Kongresu spędził ponad trzy dekady. Potomek znakomitej rodziny wojskowej, wnuk i syn admirałów, stał się bodaj najbardziej znanym jeńcem pojmanym w trakcie wojny w Wietnamie. Zestrzelony nad Hanoi cudem przeżył, w słynnym więzieniu „Hanoi Hilton” spędził ponad cztery lata, bity i torturowany. Ofertę wcześniejszego zwolnienia odrzucił, bo byłoby to sprzeczne z kodeksem jeńców wojennych, zgodnie z którym powinni być oni zwalniania w kolejności pojmania. Do kraju powrócił już po podpisaniu porozumień pokojowych w 1973 roku. Osiadł w Arizonie i zajął się polityką: wkrótce w Senacie zajął miejsce słynnego Barry’ego Goldwatera, który pchał Partię Republikańską w prawo. Bohater wojenny, ale i hulaka; człowiek zdolny do największych poświęceń w imię honoru, ale i zapalony hazardzista, który w polityce nie uniknął poważnych błędów. Za zbyt bliskie kontakty z pewnym biznesmanem zapłacił naganą, która o mało nie przetrąciła mu kariery. W kampanii w 2000 roku skłamał w sprawie swojego stosunku do flagi Konfederacji, a w 2008 roku jako swoją kandydatkę na wiceprezydentkę wybrał Sarah Palin. Tym ruchem – twierdzą niektórzy – otworzył szeroko drzwi dla prawicowego, antyintelektualnego populizmu, na którym do polityki wszedł potem z impetem Donald Trump. Jednocześnie McCain potrafił współpracować z drugą stroną, rzucać wyzwanie swojej partii i konfrontować z jej radykalnymi sympatykami. Do historii przeszła odpowiedź broniąca dobrego imienia Obamy, kiedy jedna z republikańskich wyborczyń powiedziała na wiecu, że nie ufa Obamie, bo „to Arab”, McCain odparł: „Nie proszę Pani. To przyzwoity, rodzinny człowiek, obywatel, z którym po prostu mamy różne poglądy na fundamentalne sprawy”. Postać wyjątkowa, złożona i ciekawa. Posłuchajcie! Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

25 sierpnia kończącego się właśnie roku minęło pięć lat od śmierci senatora Johna S. McCaina, a w listopadzie 15 lat od słynnej kampanii prezydenckiej, kiedy przegrał wyścig o prezydenturę z Barackiem Obamą. W tym odcinku przybliżamy Państwu postać znanego senatora, który w izbie wyższej amerykańskiego Kongresu spędził ponad trzy dekady.

Potomek znakomitej rodziny wojskowej, wnuk i syn admirałów, stał się bodaj najbardziej znanym jeńcem pojmanym w trakcie wojny w Wietnamie. Zestrzelony nad Hanoi cudem przeżył, w słynnym więzieniu „Hanoi Hilton” spędził ponad cztery lata, bity i torturowany. Ofertę wcześniejszego zwolnienia odrzucił, bo byłoby to sprzeczne z kodeksem jeńców wojennych, zgodnie z którym powinni być oni zwalniania w kolejności pojmania. Do kraju powrócił już po podpisaniu porozumień pokojowych w 1973 roku. Osiadł w Arizonie i zajął się polityką: wkrótce w Senacie zajął miejsce słynnego Barry’ego Goldwatera, który pchał Partię Republikańską w prawo.

Bohater wojenny, ale i hulaka; człowiek zdolny do największych poświęceń w imię honoru, ale i zapalony hazardzista, który w polityce nie uniknął poważnych błędów. Za zbyt bliskie kontakty z pewnym biznesmanem zapłacił naganą, która o mało nie przetrąciła mu kariery. W kampanii w 2000 roku skłamał w sprawie swojego stosunku do flagi Konfederacji, a w 2008 roku jako swoją kandydatkę na wiceprezydentkę wybrał Sarah Palin. Tym ruchem – twierdzą niektórzy – otworzył szeroko drzwi dla prawicowego, antyintelektualnego populizmu, na którym do polityki wszedł potem z impetem Donald Trump.

Jednocześnie McCain potrafił współpracować z drugą stroną, rzucać wyzwanie swojej partii i konfrontować z jej radykalnymi sympatykami. Do historii przeszła odpowiedź broniąca dobrego imienia Obamy, kiedy jedna z republikańskich wyborczyń powiedziała na wiecu, że nie ufa Obamie, bo „to Arab”, McCain odparł: „Nie proszę Pani. To przyzwoity, rodzinny człowiek, obywatel, z którym po prostu mamy różne poglądy na fundamentalne sprawy”.

Postać wyjątkowa, złożona i ciekawa. Posłuchajcie!

Możecie nas słuchać w: Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i YouTube. Jeśli chcecie nas wesprzeć, zapraszamy na patronite.pl/podkastamerykanski

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie