Rozwój osobisty dla każdego

Każdego dnia uczę się i doświadczam nowych rzeczy.

Fascynuje mnie rozwój osobisty i dzielenie się wiedzą, dlatego w moich audycjach znajdziesz liczne porady dotyczące efektywnego wykorzystania dostępnej wiedzy i doświadczeń gości oraz moich własnych.

Wiem, że właściwie i świadomie prowadzony rozwój osobisty jest podstawą przyszłych sukcesów i drogą do osiągnięcia niezależności i szczęścia.

Moje motto to "nigdy nie jest za późno"

https://rozwojosobistydlakazdego.pl
https://patronite.pl/rodk
https://kurspodcastu.online

#polskipodcast #rodk


Odcinki od najnowszych:

RODK #050 Piotr Głowacki - Artysta, Aktor, Ojciec
2019-12-13 01:00:14

Zbliża się wielkimi krokami rocznica podcastu, ale to ten okrągły 50 odcinek był dla mnie szczególnie ważny. Chciałem zatem zaprosić do rozmowy kogoś wyjątkowego, szczególnego. Kogoś, kto może zaskoczyć słuchaczy podcastu o rozwoju osobistym! Nie celowałem w gwiazdy, czy innych popularnych, często już sprawdzonych gości podcastów. Lista nie była długa, jednak nie było na niej nazwiska gościa, który ostatecznie stał się moim rozmówcą. Jak zatem trafił do podcastu Piotr Głowacki? Andrzej Moskalik, czyli gość 41 odcinka, napisał do mnie, że jego dobry znajomy słuchał naszej rozmowy i uznał, że jego przyjaciel byłby świetnym gościem w podcaście. Ucieszyłem się, bo podobały mi się role Piotra w filmach, które widziałem. Nie byłem tylko pewien, czy nasza rozmowa będzie dotykać kwestii rozwojowych. Szybko sprawdziłem materiały w sieci dotyczące wypowiedzi Piotra na różne tematy i natychmiast uznałem, że to będzie świetny gość! Piotr w wielu wywiadach mówił tak, że nie sposób było nie dostrzec dużej wagi, jaką przywiązuje nie tylko do własnego rozwoju, budowania postaci, ale także do uczenia studentów, czy własnych dzieci. Bardzo szybko ustaliliśmy termin i oto od dziś możecie słuchać naszej rozmowy. Gdybym miał podsumować ją jednym słowem to jest ona "głęboka" - a tak na prawdę nie potrafiłem dopasować jednego słowa. Cała rozmowa krążyła wokół rozwoju osobistego, ale dotykała go tak subtelnie, a zarazem dosadnie, że nie chciałem przerywać wypowiedziom Piotra. Jego podejście do pojedynczych słów i egzaltacja ich znaczeniem, dały mi wiele do myślenia. Taka umiejętność nie używania pewnych słów lub używania innych, często i dosadnie, może zmienić nie tylko nasze podejście do nich, ale także utrwalać ich wartość i prawdziwe znaczenie. Słowa o których w sposób szczególny opowiadał Piotr to: - zazdrość - talent - sukces Jak ładnie i inaczej niż zwykle można mówić o rozwoju, strategii i analizie. Tak miękko o twardych sprawach. Podoba i się też wątek, kiedy Piotr mówi, że każdy z nas jest aktorem, że każda istota jest aktorem, a zatem i mężczyzna jest nią... Cieszę się, że mogłem podzielić się z słuchaczami jakże odmiennym podejściem do kwestii rozwojowych - zapraszam do wysłuchania. Piotr poleca: Nie książkę, ale przyjrzeć się swojej ciekawości... Piotra znajdziecie: Instagram - https://www.instagram.com/spokuj/ Facebook - https://www.facebook.com/spokuj W sprawie coachingu - spokuj@gmail.com #polskipodcast #rodk
Zbliża się wielkimi krokami rocznica podcastu, ale to ten okrągły 50 odcinek był dla mnie szczególnie ważny.
Chciałem zatem zaprosić do rozmowy kogoś wyjątkowego, szczególnego. Kogoś, kto może zaskoczyć słuchaczy podcastu o rozwoju osobistym!

Nie celowałem w gwiazdy, czy innych popularnych, często już sprawdzonych gości podcastów. Lista nie była długa, jednak nie było na niej nazwiska gościa, który ostatecznie stał się moim rozmówcą.

Jak zatem trafił do podcastu Piotr Głowacki?

Andrzej Moskalik, czyli gość 41 odcinka, napisał do mnie, że jego dobry znajomy słuchał naszej rozmowy i uznał, że jego przyjaciel byłby świetnym gościem w podcaście.
Ucieszyłem się, bo podobały mi się role Piotra w filmach, które widziałem. Nie byłem tylko pewien, czy nasza rozmowa będzie dotykać kwestii rozwojowych.
Szybko sprawdziłem materiały w sieci dotyczące wypowiedzi Piotra na różne tematy i natychmiast uznałem, że to będzie świetny gość!

Piotr w wielu wywiadach mówił tak, że nie sposób było nie dostrzec dużej wagi, jaką przywiązuje nie tylko do własnego rozwoju, budowania postaci, ale także do uczenia studentów, czy własnych dzieci.
Bardzo szybko ustaliliśmy termin i oto od dziś możecie słuchać naszej rozmowy.

Gdybym miał podsumować ją jednym słowem to jest ona "głęboka" - a tak na prawdę nie potrafiłem dopasować jednego słowa.

Cała rozmowa krążyła wokół rozwoju osobistego, ale dotykała go tak subtelnie, a zarazem dosadnie, że nie chciałem przerywać wypowiedziom Piotra.
Jego podejście do pojedynczych słów i egzaltacja ich znaczeniem, dały mi wiele do myślenia.
Taka umiejętność nie używania pewnych słów lub używania innych, często i dosadnie, może zmienić nie tylko nasze podejście do nich, ale także utrwalać ich wartość i prawdziwe znaczenie.
Słowa o których w sposób szczególny opowiadał Piotr to:
- zazdrość
- talent
- sukces

Jak ładnie i inaczej niż zwykle można mówić o rozwoju, strategii i analizie. Tak miękko o twardych sprawach.

Podoba i się też wątek, kiedy Piotr mówi, że każdy z nas jest aktorem, że każda istota jest aktorem, a zatem i mężczyzna jest nią...

Cieszę się, że mogłem podzielić się z słuchaczami jakże odmiennym podejściem do kwestii rozwojowych - zapraszam do wysłuchania.




Piotr poleca:
Nie książkę, ale przyjrzeć się swojej ciekawości...

Piotra znajdziecie:
Instagram - https://www.instagram.com/spokuj/
Facebook - https://www.facebook.com/spokuj

W sprawie coachingu - spokuj@gmail.com

#polskipodcast #rodk

RODK #049 Marek Wzorek - Od hierarchii do turkusu
2019-12-06 01:00:05

Intuicja, dobre wychowanie i szacunek. Często prowadzeni intuicją w oparciu o nasze dobre wychowanie i szacunek do drugiego człowieka i otoczenia, staramy się podejmować właściwe decyzje. Decyzje, które będą przybliżać nas możliwie najkrótszą i najprostszą drogą do założonego celu. Droga jest ważna bo decyduje o tym, czy zainwestowane środki zwrócą się możliwie prędko i z odpowiednią stopą zwrotu. Ale czy najważniejsza? Równie ważne jest też to z kim wybraliśmy się w tę drogę. Wiadomo nie od dziś, że samemu także damy radę, ale wsparcie osób, które mogą nam pomóc jest nie bez znaczenia. To kim się otaczamy, jak dobieramy swoje towarzystwo ma także decydujący wpływ na powodzenie naszych planów. Dlaczego o tym piszę? Gość tego odcinka dokonał transformacji swojego otoczenia. Zupełnie przypadkiem, ale z wielką korzyścią dla przebiegu dalszej kariery zawodowej, ale i własnego rozwoju i pasji. Marek Wzorek w dużym uproszczeniu pracował na budowie. Nic w tym złego. Jako inżynier miał określone zadania i odpowiedzialność. Miał jednak inne marzenia i starał się podążać za nimi. Poszedł na studia MBA wchodząc w nowe środowisko ludzi, którzy zainspirowali go do dalszych działań i samodoskonalenia. Najpierw w obszarach dotyczących technik sprzedaży, a następnie poprzez różne modele zarządzania. Intuicyjnie podejmował działania, które przybliżały go do jego marzeń. Marzeń związanych z samodzielnością, przedsiębiorczością i podejmowaniem decyzji w tych obszarach. Umiejętność dokonywania wyborów jest w takim przypadku kluczowa i to często ona powoduje, czy nasz plan się powiedzie. Im trudniejszy wybór, im większa odpowiedzialność i ryzyko, tym większa satysfakcja w momencie powodzenia. Nie chodzi tu o brawurę i działanie niczym w ruletce. Wyważona analiza i chęć zmierzania w jasno ustalonym kierunku w połączeniu z determinacją, są w stanie wiele zdziałać. Dzisiaj mam dla Was historię człowieka, który zrezygnował z intratnej posady prezesa w dużej organizacji na rzecz rozwijania własnej działalności. Po drodze okazało się, że organizacji turkusowej. Co to jest turkus? Dlaczego turkus? O tym rozmawiałem już z Łukaszem Solarskim w drugim odcinku tego podcastu i serdecznie zapraszam Was do jego posłuchania. Co ciekawe, to fakt, że można na różne sposoby interpretować zarówno ten model zarządzania, jak i możliwości jego zastosowania, czy wdrożenia w niemalże dowolnej organizacji. Pojawia się coraz więcej interesujących książek w tym temacie i Marek jest autorem jednej z nich. Mało tego... Mam dla Was kilka, a dokładnie cztery książki. Tradycyjnie już poproszę o pozostawienie komentarza pod tym postem. Tym razem napiszcie, co sądzicie o możliwości wdrożenia turkusowego zarządzania w Waszej organizacji. Co myślicie o samo zarządzających się organizacjach. Czas na pozostawienie komentarza biorącego udział w zabawie i rywalizacji o książkę macie do 20 grudnia, a ja wspólnie z Markiem wybierzemy cztery najciekawsze wpisy. Zwycięzców powiadomię poprzez indywidualne wiadomości mailowe. Będzie super, jak pochwalicie się, że książka do Was dotarła. Marek poleca: Od hierarchii do turkusu, czyli jak zarządzać w XXI wieku - Marek Wzorek Pracować inaczej. Nowatorski model organizacji inspirowany kolejnym etapem rozwoju ludzkiej świadomości - Frederic Laloux Tao Te Ching - Lao Tzu Marek w sieci: https://www.linkedin.com/in/marek-wzorek/ https://www.ecocoach.pl/zespol https://www.facebook.com/marekwzorek1 #polskipodcast #rodk
Intuicja, dobre wychowanie i szacunek.

Często prowadzeni intuicją w oparciu o nasze dobre wychowanie i szacunek do drugiego człowieka i otoczenia, staramy się podejmować właściwe decyzje. Decyzje, które będą przybliżać nas możliwie najkrótszą i najprostszą drogą do założonego celu. Droga jest ważna bo decyduje o tym, czy zainwestowane środki zwrócą się możliwie prędko i z odpowiednią stopą zwrotu.

Ale czy najważniejsza?

Równie ważne jest też to z kim wybraliśmy się w tę drogę. Wiadomo nie od dziś, że samemu także damy radę, ale wsparcie osób, które mogą nam pomóc jest nie bez znaczenia. To kim się otaczamy, jak dobieramy swoje towarzystwo ma także decydujący wpływ na powodzenie naszych planów.

Dlaczego o tym piszę?

Gość tego odcinka dokonał transformacji swojego otoczenia. Zupełnie przypadkiem, ale z wielką korzyścią dla przebiegu dalszej kariery zawodowej, ale i własnego rozwoju i pasji.
Marek Wzorek w dużym uproszczeniu pracował na budowie. Nic w tym złego.
Jako inżynier miał określone zadania i odpowiedzialność. Miał jednak inne marzenia i starał się podążać za nimi.

Poszedł na studia MBA wchodząc w nowe środowisko ludzi, którzy zainspirowali go do dalszych działań i samodoskonalenia. Najpierw w obszarach dotyczących technik sprzedaży, a następnie poprzez różne modele zarządzania.

Intuicyjnie podejmował działania, które przybliżały go do jego marzeń. Marzeń związanych z samodzielnością, przedsiębiorczością i podejmowaniem decyzji w tych obszarach.
Umiejętność dokonywania wyborów jest w takim przypadku kluczowa i to często ona powoduje, czy nasz plan się powiedzie. Im trudniejszy wybór, im większa odpowiedzialność i ryzyko, tym większa satysfakcja w momencie powodzenia.
Nie chodzi tu o brawurę i działanie niczym w ruletce.
Wyważona analiza i chęć zmierzania w jasno ustalonym kierunku w połączeniu z determinacją, są w stanie wiele zdziałać.

Dzisiaj mam dla Was historię człowieka, który zrezygnował z intratnej posady prezesa w dużej organizacji na rzecz rozwijania własnej działalności.
Po drodze okazało się, że organizacji turkusowej.

Co to jest turkus? Dlaczego turkus? O tym rozmawiałem już z Łukaszem Solarskim w drugim odcinku tego podcastu i serdecznie zapraszam Was do jego posłuchania.

Co ciekawe, to fakt, że można na różne sposoby interpretować zarówno ten model zarządzania, jak i możliwości jego zastosowania, czy wdrożenia w niemalże dowolnej organizacji.
Pojawia się coraz więcej interesujących książek w tym temacie i Marek jest autorem jednej z nich.

Mało tego...

Mam dla Was kilka, a dokładnie cztery książki. Tradycyjnie już poproszę o pozostawienie komentarza pod tym postem. Tym razem napiszcie, co sądzicie o możliwości wdrożenia turkusowego zarządzania w Waszej organizacji. Co myślicie o samo zarządzających się organizacjach.
Czas na pozostawienie komentarza biorącego udział w zabawie i rywalizacji o książkę macie do 20 grudnia, a ja wspólnie z Markiem wybierzemy cztery najciekawsze wpisy.
Zwycięzców powiadomię poprzez indywidualne wiadomości mailowe. Będzie super, jak pochwalicie się, że książka do Was dotarła.




Marek poleca:
Od hierarchii do turkusu, czyli jak zarządzać w XXI wieku - Marek Wzorek
Pracować inaczej. Nowatorski model organizacji inspirowany kolejnym etapem rozwoju ludzkiej świadomości - Frederic Laloux
Tao Te Ching - Lao Tzu

Marek w sieci:
https://www.linkedin.com/in/marek-wzorek/
https://www.ecocoach.pl/zespol
https://www.facebook.com/marekwzorek1

#polskipodcast #rodk

RODK #048 Maciej Sasin - Jak choroba pomogła wrócić do pasji?
2019-11-29 01:00:12

Czasem, kiedy dowiadujemy się o czyimś dramacie, chorobie, czy innym nieszczęściu, nie wiemy jak się mamy zachować. To sytuacje niecodzienne, więc i nie ma się co dziwić, że tak reagujemy. Miałem tak przez chwile podczas rozmowy z moim gościem, którym był Maciej Sasin. Rozmowa nie koncentrowała się na tych doświadczeniach, ale nie mogłem do tego faktu nie nawiązać. To była jedna z tych rozmów, podczas której czuliśmy z rozmówcą wyjątkową więź. Zaczęło się jakiś czas wcześniej, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, przy okazji wydarzenia organizowanego w ramach LinkedIn w Poznaniu. Jednak tak naprawdę ta chemia pojawiła się w momencie, kiedy zdałem sobie sprawę, że mamy z Maciejem wiele wspólnego. Już na początku naszej rozmowy nawiązujemy do podobnych gustów muzycznych, innych zainteresowań i pasji. Największa wartość pojawiła się w momencie, kiedy rozmawialiśmy o swoich doświadczeniach z checklistami, ale to moje subiektywne odczucie, bo wartościowych treści jest znacznie więcej. Dużo rozmawialiśmy o rozwoju, jakiego doświadczał mój gość, a także fascynacji metodą transakcyjną, pisaniu książek, czy zastosowaniu filmów do wzmocnienia procesów szkoleniowych. Maciej jest autorem trzech książek i zamierza napisać kolejną. O czym? Usłyszycie to w naszej rozmowie, a ja zadeklarowałem już chęć kupna, bo temat bardzo mnie interesuje. Poza tym bardzo lubię książki. Są dla mnie rodzajem gadżetu, a do tego jaką dają wartość. Maciej w trakcie naszej rozmowy polecał: Zespół Dave Mattchews Band Analiza transakcyjna dla trenerów - Julie Hay Spin Selling Fieldbook - Rackham Neil Narodzić się by wygrać - James Muriel, Jongeward Dorothy W co grają ludzie - Berne Eric Analiza transakcyjna dzisiaj - Stewart Ian, Joines Vann Maciej w sieci: https://maciejsasin.pl/ - strona Macieja, do której często się odnosiliśmy https://www.linkedin.com/in/maciej-sasin /  - Maciej na LinkedIn www.ark-doradztwo.pl https://soundcloud.com/saczin Książki autorstwa Macieja: Budowanie zaangażowania, czyli jak motywować pracowników i rozwijać ich potencjał (ebook) Skuteczna sprzedaż. Model, który zwiększy Twoje zyski Efektywny System Pracy, czyli jak skutecznie zarządzać sobą w czasie (ebook) #polskipodcast #rodk
Czasem, kiedy dowiadujemy się o czyimś dramacie, chorobie, czy innym nieszczęściu, nie wiemy jak się mamy zachować. To sytuacje niecodzienne, więc i nie ma się co dziwić, że tak reagujemy.

Miałem tak przez chwile podczas rozmowy z moim gościem, którym był Maciej Sasin.

Rozmowa nie koncentrowała się na tych doświadczeniach, ale nie mogłem do tego faktu nie nawiązać.

To była jedna z tych rozmów, podczas której czuliśmy z rozmówcą wyjątkową więź. Zaczęło się jakiś czas wcześniej, kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy, przy okazji wydarzenia organizowanego w ramach LinkedIn w Poznaniu. Jednak tak naprawdę ta chemia pojawiła się w momencie, kiedy zdałem sobie sprawę, że mamy z Maciejem wiele wspólnego.




Już na początku naszej rozmowy nawiązujemy do podobnych gustów muzycznych, innych zainteresowań i pasji.

Największa wartość pojawiła się w momencie, kiedy rozmawialiśmy o swoich doświadczeniach z checklistami, ale to moje subiektywne odczucie, bo wartościowych treści jest znacznie więcej. Dużo rozmawialiśmy o rozwoju, jakiego doświadczał mój gość, a także fascynacji metodą transakcyjną, pisaniu książek, czy zastosowaniu filmów do wzmocnienia procesów szkoleniowych.

Maciej jest autorem trzech książek i zamierza napisać kolejną.

O czym?

Usłyszycie to w naszej rozmowie, a ja zadeklarowałem już chęć kupna, bo temat bardzo mnie interesuje. Poza tym bardzo lubię książki. Są dla mnie rodzajem gadżetu, a do tego jaką dają wartość.

Maciej w trakcie naszej rozmowy polecał:
Zespół Dave Mattchews Band
Analiza transakcyjna dla trenerów - Julie Hay
Spin Selling Fieldbook - Rackham Neil
Narodzić się by wygrać - James Muriel, Jongeward Dorothy
W co grają ludzie - Berne Eric
Analiza transakcyjna dzisiaj - Stewart Ian, Joines Vann

Maciej w sieci:
https://maciejsasin.pl/ - strona Macieja, do której często się odnosiliśmy
https://www.linkedin.com/in/maciej-sasin/  - Maciej na LinkedIn
www.ark-doradztwo.pl
https://soundcloud.com/saczin

Książki autorstwa Macieja:
Budowanie zaangażowania, czyli jak motywować pracowników i rozwijać ich potencjał (ebook)
Skuteczna sprzedaż. Model, który zwiększy Twoje zyski
Efektywny System Pracy, czyli jak skutecznie zarządzać sobą w czasie (ebook)

#polskipodcast #rodk

RODK #047 Ewa Wilmanowicz - Marka i reputacja osobista
2019-11-22 01:00:09

Wyrażenie marka osobista, jest nam już całkiem dobrze znane. Wszędzie wokoło możemy znaleźć liczne wskazówki i doradców od budowania marki osobistej. Czy to coś złego? Nie! Warto jednak mieć świadomość tego, czym jest marka osobista, czym jest wizerunek i reputacja. Czym jest budowanie, a czym jest kreowanie. Pokrótce podpowiem, czym kreowanie różni się od budowania. Szerzej zostało to opisane przez Autorkę książki "Osobista reputacja", która jest gościem tego odcinka podcastu, ale o gościu będzie za chwilkę. Kreowanie dotyczy zwykle wizerunku, czyli czegoś co można w stosunkowo krótkim czasie stworzyć, wymyślić i przedstawić. Pokażę to na przykładzie. Krążą w sieci filmiki, kiedy to z bezdomnego, zaniedbanego mężczyzny, w krótkim czasie i przy zastosowaniu prostych zabiegów, wykreowano zupełnie nowego człowieka. Wystarczyło go umyć, uczesać i ubrać. Tak wykreowano jego nowy wizerunek, czy to jest jego marka? Możecie odpowiedzieć sobie sami. Z czym zatem kojarzy się Wam budowanie? Mnie kojarzy się z ciężką, mozolną pracą, która zajmuje dużo czasu i raczej nie ma sposobów na jej przyspieszenie. Efekt końcowy, czyli budynek, powstaje w oparciu o złożone plany i zwykle jego koszt uzależniony jest od wielkości i lokalizacji. Nie każdy budynek da się wybudować wszędzie. Budynku nie da się wykreować. Kreacja budynku, to może być jego makieta, ale nie w makiecie nie zamieszkasz, to zaledwie wizja przyszłego budynku. Widzicie różnicę? Możecie pokusić się o kreacje marki, ale to zwykle będzie makieta. Może się podobać, ale nic poza tym nie da się z nią zrobić. jest bezużyteczna i nietrwała. Za to budynek, który zostanie wybudowany przy zaangażowaniu stosownych środków i zainwestowanego czasu, będzie solidnym i praktycznym rozwiązaniem na lata. I tu UWAGA! To tyle w porównaniu solidnej marki z budowlą. O ile wybudowany dom, faktycznie będzie trwały i mogą go zniszczyć jedynie trzęsienie ziemi, tsunami, czy wybuch bomby. O tyle nawet solidna marka może nie ustrzec się przed błędami, które mogą budowlę obrócić w gruz... Technologia W świecie, kiedy postęp umożliwia niemalże każdemu, realizowanie swoich pasji i pomysłów na biznes, nie trudno o hochsztaplerów i pseudo - ekspertów od "budowania" marek, głównie osobistych. Skuszeni wizją szybkiego i taniego efektu nie spostrzegamy, że efekt może i jest szybki, ale głównie jest TANI. Nikt nie chce być tanią podróbką, a raczej błyszczącym, wyróżniającym się diamentem. Moim gościem tym razem była Ewa Wilmanowicz, która może nie porównała kreacji z budową, ale świetnie opisała cały proces w swojej książce, która bardzo szybko uplasowała się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się książek. Jestem przekonany, że nie tylko osoby zainteresowane budowaniem marki, znajdą w tej lekturze wiele wartościowych treści. Jeśli jeszcze nie kupiliście tej książki, to mam dla Was propozycję... Napiszcie w komentarzu pod tym postem, co sądzicie o budowaniu marki lub kreowaniu wizerunku. Może macie właśnie doświadczenia w tej kwestii. Na wpisanie komentarza macie czas do 5 grudnia 2019, a ja wraz z Ewą tego dnia wybierzemy dwa najlepsze komentarze, których autorzy otrzymają książkę. Zwycięzcy zostaną przeze mnie powiadomieni w wiadomości mailowej. Zapraszam do udziału w zabawie i słuchania naszej rozmowy. Ewa poleca: Seria książek "Lekcje Madame Chic" - Jennifer L. Scott "Nie tłumacz się, działaj" i "Nawyki warte miliony" - Brian Tracy "Matematyka zaufania" - Sebastian Kotow "Siła pędu" - Lech Kaniuk Ewa w sieci: LinkedIn Instagram Strona WWW #polskipodcast #rodk
Wyrażenie marka osobista, jest nam już całkiem dobrze znane. Wszędzie wokoło możemy znaleźć liczne wskazówki i doradców od budowania marki osobistej. Czy to coś złego?

Nie!

Warto jednak mieć świadomość tego, czym jest marka osobista, czym jest wizerunek i reputacja. Czym jest budowanie, a czym jest kreowanie.

Pokrótce podpowiem, czym kreowanie różni się od budowania. Szerzej zostało to opisane przez Autorkę książki "Osobista reputacja", która jest gościem tego odcinka podcastu, ale o gościu będzie za chwilkę.

Kreowanie dotyczy zwykle wizerunku, czyli czegoś co można w stosunkowo krótkim czasie stworzyć, wymyślić i przedstawić. Pokażę to na przykładzie. Krążą w sieci filmiki, kiedy to z bezdomnego, zaniedbanego mężczyzny, w krótkim czasie i przy zastosowaniu prostych zabiegów, wykreowano zupełnie nowego człowieka.
Wystarczyło go umyć, uczesać i ubrać. Tak wykreowano jego nowy wizerunek, czy to jest jego marka? Możecie odpowiedzieć sobie sami.

Z czym zatem kojarzy się Wam budowanie?
Mnie kojarzy się z ciężką, mozolną pracą, która zajmuje dużo czasu i raczej nie ma sposobów na jej przyspieszenie. Efekt końcowy, czyli budynek, powstaje w oparciu o złożone plany i zwykle jego koszt uzależniony jest od wielkości i lokalizacji. Nie każdy budynek da się wybudować wszędzie.
Budynku nie da się wykreować.
Kreacja budynku, to może być jego makieta, ale nie w makiecie nie zamieszkasz, to zaledwie wizja przyszłego budynku.

Widzicie różnicę?

Możecie pokusić się o kreacje marki, ale to zwykle będzie makieta. Może się podobać, ale nic poza tym nie da się z nią zrobić. jest bezużyteczna i nietrwała.
Za to budynek, który zostanie wybudowany przy zaangażowaniu stosownych środków i zainwestowanego czasu, będzie solidnym i praktycznym rozwiązaniem na lata.

I tu UWAGA!

To tyle w porównaniu solidnej marki z budowlą.
O ile wybudowany dom, faktycznie będzie trwały i mogą go zniszczyć jedynie trzęsienie ziemi, tsunami, czy wybuch bomby. O tyle nawet solidna marka może nie ustrzec się przed błędami, które mogą budowlę obrócić w gruz...

Technologia

W świecie, kiedy postęp umożliwia niemalże każdemu, realizowanie swoich pasji i pomysłów na biznes, nie trudno o hochsztaplerów i pseudo - ekspertów od "budowania" marek, głównie osobistych.
Skuszeni wizją szybkiego i taniego efektu nie spostrzegamy, że efekt może i jest szybki, ale głównie jest TANI.

Nikt nie chce być tanią podróbką, a raczej błyszczącym, wyróżniającym się diamentem.

Moim gościem tym razem była Ewa Wilmanowicz, która może nie porównała kreacji z budową, ale świetnie opisała cały proces w swojej książce, która bardzo szybko uplasowała się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedających się książek.

Jestem przekonany, że nie tylko osoby zainteresowane budowaniem marki, znajdą w tej lekturze wiele wartościowych treści.

Jeśli jeszcze nie kupiliście tej książki, to mam dla Was propozycję...

Napiszcie w komentarzu pod tym postem, co sądzicie o budowaniu marki lub kreowaniu wizerunku. Może macie właśnie doświadczenia w tej kwestii.
Na wpisanie komentarza macie czas do 5 grudnia 2019, a ja wraz z Ewą tego dnia wybierzemy dwa najlepsze komentarze, których autorzy otrzymają książkę.
Zwycięzcy zostaną przeze mnie powiadomieni w wiadomości mailowej.


Zapraszam do udziału w zabawie i słuchania naszej rozmowy.


Ewa poleca:
Seria książek "Lekcje Madame Chic" - Jennifer L. Scott
"Nie tłumacz się, działaj" i "Nawyki warte miliony" - Brian Tracy
"Matematyka zaufania" - Sebastian Kotow
"Siła pędu" - Lech Kaniuk

Ewa w sieci:
LinkedIn
Instagram
Strona WWW

#polskipodcast #rodk

RODK #046 Greg Albrecht - Jak inni sterują naszym czasem?
2019-11-15 01:00:09

Szkolenie z zarządzania czasem, czy szkolenie z zarządzania sobą w czasie – nie bądźmy szczegółowi. Cel takich szkoleń jest znany, a i tak ciągle mamy za mało czasu. Zawsze będzie nam za mało. Załóżmy, że chcemy mieć go więcej i to bez względu na cel jego spożytkowania. Bo czy to ważne jest, że potrzebujemy więcej czasu na wykonanie pracy, czy na odpoczynek? Potrzebujemy więcej czasu i kropka. Pamiętam szkolenia sprzed 15-20 lat. To, co wtedy słyszałem o zarządzaniu czasem, dziś nie ma żadnego zastosowania. Dziś znacznie bardziej narażeni jesteśmy na utratę kontroli nad tym, gdzie ten czas tracimy. O tym warto mówić często, dlatego zapytałem mojego gościa, jak radzi sobie z czasem. Zapytałem tradycyjnie o pasję i kilka innych kwestii, które mogą wydawać się oczywiste i choć takie są, to mam pewność, że nie dla każdego. Greg Albrecht, bo o nim mowa, przyjął moje zaproszenie i chętnie opowiadał zarówno o swoim rozwoju osobistym i zawodowym, jak również o bardzo poważnych refleksjach związanych z przemijaniem. Rozmawialiśmy o ważnych, dobrych nawykach i tym, jak ważne jest dobrze się wysypiać. Nie wyspać! Wysypiać! Czy Greg jest polskim Timem Ferrissem? Jest przede wszystkim sobą, ale nie kryje też wielkiej fascynacji tym człowiekiem. Tim Ferriss ma swoich fanów i naśladowców na całym świecie. Inspirował i inspiruje, a dla wielu jest mentorem. Greg opowiada też o swoich talentach i ich wykorzystaniu w codziennym życiu i biznesie. Więcej o talentach rozmawiałem z Dominikiem Juszczykiem w odcinku o ciekawym numerze 007. Załączam link, gdybyście chcieli posłuchać. Greg poleca książki: 4 godzinny tydzień pracy – Timothy Ferriss Praca głęboka – Cal Newport Radical Acceptance – Tara Brach Porozumienie bez przemocy – Marschall B. Rosenberg Greg w sieci: LinkedIn Instagram Strona WWW #polskipodcast #rodk
Szkolenie z zarządzania czasem, czy szkolenie z zarządzania sobą w czasie – nie bądźmy szczegółowi.
Cel takich szkoleń jest znany, a i tak ciągle mamy za mało czasu. Zawsze będzie nam za mało.

Załóżmy, że chcemy mieć go więcej i to bez względu na cel jego spożytkowania. Bo czy to ważne jest, że potrzebujemy więcej czasu na wykonanie pracy, czy na odpoczynek? Potrzebujemy więcej czasu i kropka.

Pamiętam szkolenia sprzed 15-20 lat. To, co wtedy słyszałem o zarządzaniu czasem, dziś nie ma żadnego zastosowania.
Dziś znacznie bardziej narażeni jesteśmy na utratę kontroli nad tym, gdzie ten czas tracimy.

O tym warto mówić często, dlatego zapytałem mojego gościa, jak radzi sobie z czasem.
Zapytałem tradycyjnie o pasję i kilka innych kwestii, które mogą wydawać się oczywiste i choć takie są, to mam pewność, że nie dla każdego.

Greg Albrecht, bo o nim mowa, przyjął moje zaproszenie i chętnie opowiadał zarówno o swoim rozwoju osobistym i zawodowym, jak również o bardzo poważnych refleksjach związanych z przemijaniem.
Rozmawialiśmy o ważnych, dobrych nawykach i tym, jak ważne jest dobrze się wysypiać.
Nie wyspać! Wysypiać!


Czy Greg jest polskim Timem Ferrissem?

Jest przede wszystkim sobą, ale nie kryje też wielkiej fascynacji tym człowiekiem. Tim Ferriss ma swoich fanów i naśladowców na całym świecie.
Inspirował i inspiruje, a dla wielu jest mentorem.

Greg opowiada też o swoich talentach i ich wykorzystaniu w codziennym życiu i biznesie. Więcej o talentach rozmawiałem z Dominikiem Juszczykiem w odcinku o ciekawym numerze 007.
Załączam link, gdybyście chcieli posłuchać.

Greg poleca książki:
4 godzinny tydzień pracy – Timothy Ferriss
Praca głęboka – Cal Newport
Radical Acceptance – Tara Brach
Porozumienie bez przemocy – Marschall B. Rosenberg

Greg w sieci:
LinkedIn
Instagram
Strona WWW

#polskipodcast #rodk

RODK #045 Sylwia Królikowska - Super Niania Liderów na ratunek!
2019-11-08 01:00:11

Mamy dzisiaj mentalny dysonans na temat pokoleń. Być może to problem każdej nowej generacji, że nowa zastanawia się, czy się dostosować, a stara, jak reagować na nową. To po kolei! Młodzi wchodząc w nowe role w miejscu pracy - nowej pracy. Czują wewnętrzną presję wyboru. Dostosować się do panującego tam środowiska, czy przychodząc przynieść swoje. Pierwsza opcja, to gwarant szybkiego przyjęcia do grupy i reagowania zgodnie z tym jak reaguje grupa. To scenariusz bezpieczny, zwany też wygodnym. Opcja druga - młody pracownik wchodząc do grupy, stara się przekonać do swoich wartości, racji i nawyków. Przynosząc do miejsca pracy swoje przekonania może liczyć się z trudniejszym startem i nie rzadko z walką o pozycje w tej grupie. To scenariusz ryzykowny, dla ambitnych. Zaraz, zaraz... Czy to nie jest tak, że wcześniejsze pokolenia mają tak samo zaczynając w nowym miejscu? A nawet każde pokolenia... Może to nie kwestia pokoleń, a charakteru, kultury, czy rozkładu kompetencji i silnych stron? Nie wiem, jakie są Wasze doświadczenia, ale ja spotykałem się z każdym z powyższych oraz kilkoma innymi, tak zwanymi stylami mieszanymi. Dodatkowy zamęt wprowadzają rzekomi znawcy i inni badacze, bo jak poświęcicie chwile to bez większego trudu znajdziecie w sieci bardzo dużo niekonsekwencji, czasem u tego samego autora. Ta niekonsekwencja w dużej mierze dotyczy okresów przypadających na konkretne pokolenia, ale w części merytorycznej, także można zabłądzić. Zmieńmy zatem temat, bo i nie był on głównym zagadnieniem, o którym rozmawiałem z moim gościem - Sylwią Królikowską alias Super Niania Liderów. Sylwia nie musi być Wam znana, wiec zwyczajowo przedstawia się na początku naszej rozmowy. Psycholog z wykształcenia. Trener biznesu z zawodu. Super Niania dla menedżerów z zamiłowania. Warto obserwować działalność Sylwii Królikowskiej w Social Mediach i nie tylko. Dużo wartościowych treści, a do tego przedstawionych w tak prosty i przyjemny sposób, że aż się chce. Charyzma, energia i przede wszystkim olbrzymia wiedza, którą dzieli się bardzo chętnie. Potwierdzam! Polecane przez Sylwię: Siedem wyzwań Lidera - Sylwia Królikowska Sheryl Sandberg - Włącz się do gry Sheryl Sandberg - TED Gaarder Jostein - Świat Zofii Sylwia w sieci: LinkedIn Facebook Youtube Strona WWW O tym artykule mówię w zapowiedzi - https://www.linkedin.com/pulse/mity-i-brednie-szkoleniowe-szkolenia-z-leadershipu-cz2-frajberg/ #polskipodcast #rodk
Mamy dzisiaj mentalny dysonans na temat pokoleń.

Być może to problem każdej nowej generacji, że nowa zastanawia się, czy się dostosować, a stara, jak reagować na nową.

To po kolei!

Młodzi wchodząc w nowe role w miejscu pracy - nowej pracy. Czują wewnętrzną presję wyboru. Dostosować się do panującego tam środowiska, czy przychodząc przynieść swoje.
Pierwsza opcja, to gwarant szybkiego przyjęcia do grupy i reagowania zgodnie z tym jak reaguje grupa.
To scenariusz bezpieczny, zwany też wygodnym.

Opcja druga - młody pracownik wchodząc do grupy, stara się przekonać do swoich wartości, racji i nawyków. Przynosząc do miejsca pracy swoje przekonania może liczyć się z trudniejszym startem i nie rzadko z walką o pozycje w tej grupie.
To scenariusz ryzykowny, dla ambitnych.

Zaraz, zaraz...

Czy to nie jest tak, że wcześniejsze pokolenia mają tak samo zaczynając w nowym miejscu? A nawet każde pokolenia...
Może to nie kwestia pokoleń, a charakteru, kultury, czy rozkładu kompetencji i silnych stron?

Nie wiem, jakie są Wasze doświadczenia, ale ja spotykałem się z każdym z powyższych oraz kilkoma innymi, tak zwanymi stylami mieszanymi.

Dodatkowy zamęt wprowadzają rzekomi znawcy i inni badacze, bo jak poświęcicie chwile to bez większego trudu znajdziecie w sieci bardzo dużo niekonsekwencji, czasem u tego samego autora. Ta niekonsekwencja w dużej mierze dotyczy okresów przypadających na konkretne pokolenia, ale w części merytorycznej, także można zabłądzić.

Zmieńmy zatem temat, bo i nie był on głównym zagadnieniem, o którym rozmawiałem z moim gościem - Sylwią Królikowską alias Super Niania Liderów.

Sylwia nie musi być Wam znana, wiec zwyczajowo przedstawia się na początku naszej rozmowy.
Psycholog z wykształcenia.
Trener biznesu z zawodu.
Super Niania dla menedżerów z zamiłowania.

Warto obserwować działalność Sylwii Królikowskiej w Social Mediach i nie tylko. Dużo wartościowych treści, a do tego przedstawionych w tak prosty i przyjemny sposób, że aż się chce.

Charyzma, energia i przede wszystkim olbrzymia wiedza, którą dzieli się bardzo chętnie. Potwierdzam!


Polecane przez Sylwię:
Siedem wyzwań Lidera - Sylwia Królikowska
Sheryl Sandberg - Włącz się do gry
Sheryl Sandberg - TED
Gaarder Jostein - Świat Zofii

Sylwia w sieci:
LinkedIn
Facebook
Youtube
Strona WWW

O tym artykule mówię w zapowiedzi - https://www.linkedin.com/pulse/mity-i-brednie-szkoleniowe-szkolenia-z-leadershipu-cz2-frajberg/

#polskipodcast #rodk

RODK #044 Solo - Kto jest Twoim mentorem?
2019-11-01 01:00:07

Żeby nie pozostawiać niedomówień, warto na wstępie wyjaśnić - kto to jest mentor. Według słownika PWN to "doświadczony, mądry doradca, nauczyciel i wychowawca", ale także "ktoś, kto stale poucza innych". Wydźwięk tego drugiego znaczenia jest zgoła negatywny, bo nikt nie lubi być pouczany. Zdecydowanie bardziej wolimy, kiedy nam się radzi, a czasem wręcz mówi co powinniśmy zrobić, ale niekoniecznie wprost i bezpośrednio. Dlaczego? Ponieważ kiedy dana rzecz, projekt, czy działanie powiodą się, to jest to dla nas ważniejsze, że ostateczna decyzja należała do nas. Kiedy wykonaliśmy dokładnie czyjeś instrukcje, ta satysfakcja jest mniejsza. A zatem można przyjąć, że nie pouczanie, a wskazywanie właściwego kierunku, dzielenie się swoim doświadczeniem i inspirowanie, to najbardziej cenione obszary mentoringu. Osoba, która w taki sposób wspiera swoich podopiecznych z pewnością cieszy się w ich gronie dużym szacunkiem, a jej autorytet wzmacnia przekaz. Wspomniany wcześniej mentoring, to wyjątkowa relacja między doświadczeniem i mądrością mentora, a chęcią rozwijania się jego uczniów, czy wychowanków. Mentor, to często osoba dojrzała, której wiedza wynika z doświadczenia i zbudowanego tym autorytetu. To do takiej osoby zwrócimy się o poradę, to do niej skierujemy się ze swoimi wątpliwościami i problemami. To od świadomego mentora dostaniemy wskazówki, które ostatecznie pomogą nam znaleźć właściwe rozwiązanie. Nie usłyszymy od niego krytyki, bo jest on świadom procesów uczenia się i faktu, że nieodłącznym tego elementem są napotykane trudności i popełniane błędy. Zwykle pierwszymi mentorami są rodzice. Jako dzieci nie zdajemy sobie z tego sprawy, a i sami rodzice często nie są tego świadomi. Warto pamiętać, że nigdy nie jest za późno i rozwijanie się w kompetencjach rodzicielskich to nieodzowny element naszego rozwoju. Dziś jednak nie o rozwijaniu kompetencji rodzicielskich. Jednak kończąc ten wątek nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał, że oboje moi rodzice byli moimi mentorami w wielu kwestiach i w kilku są nimi do dzisiaj. Każde z nich miało wielki wpływ na to kim dzisiaj jestem. Dużą rolę odegrał także mój dziadek, którego umiejętności wynikające z doświadczeń i determinacji zachęcały mnie do działania. O tym kiedyś pisałem tutaj. Później naszymi mentorami stają się nasi nauczyciele, szefowie, czy autorzy czytanych przez nas książek. Dziś chcę skoncentrować Waszą uwagę na mentorach, którzy towarzyszą nam w pewnych momentach życia, a których nie ma już z nami. Może któraś ze wspomnianych przeze mnie osób zainspiruje także Was. Kolejność nie ma znaczenia: Dziadek Jan - człowiek orkiestra! Bezpośrednio i w przenośni. Potrafił zrobić radio ze starej słuchawki telefonu - takiego wiecie... starego. Lutował, spawał, skręcał i chyba nie było rzeczy, której nie potrafił naprawić, czy zrobić. Cieszył się szacunkiem rodziny i sąsiadów. Wszystkiego nauczył się sam, bo w swojej edukacji szkolnej został na poziomie podstawówki. To wynik czasów, w jakich przyszło mu żyć. Podglądałem co robił. Patrzyłem, jak naprawiał zegarki, stroił skrzypce, czy majsterkował. Buszowałem w jego narzędziach i próbowałem naśladować. Uwielbiałem przeglądać sterty "Młodego Technika" - taki magazyn z przełomu lat 60/70 minionego wieku. No i fotografia! Miał swój sprzęt do wywoływania zdjęć i wszystkie preparaty. Samych zdjęć też było wiele albumów. Gdzie to wszystko jest dzisiaj..? Sam nie wiem. Zastanawia mnie tylko fakt skąd w mojej głowie tyle obrazów. Steve Jobs - człowiek legenda. Sposób, w jaki traktował współpracowników może wywoływać kontrowersje, ale kiedy wejdziemy na temat jego kreatywności i sposobu w jaki przeprowadzał prezentacje - nie ma mocnych! Ilość wyświetleń filmów na Youtube z jego udziałem idzie w miliony. Oglądamy i szukamy inspiracji. To człowiek, który bez wątpienia inspiruje i ciekawi. Każdy chciałby znać receptę na genialne prezentacje, które ujmują prostotą i zapadają w pamięć na długie lata! Marek Aureliusz - Jego "Rozważania" są dziś jedną z często wymienianych pozycji, nie tylko w środowiskach osób zainteresowanych filozofią, czy rozwojem osobistym. Głębokie przemyślenia stoickiego filozofa są tak uniwersalne, że aż zaskakujące. Rzymski cesarz, za panowania którego cesarstwo nękały plagi, głód, rozruchy uliczne i wojny. Być może, to właśnie skłaniało go do licznych refleksji, które spisane przetrwały do naszych czasów. I całe szczęście chce się zawołać. Jego filozofia, tak bardzo potrzebna w dzisiejszym, pędzącym świecie. Nasze zatracenie w konsumpcjonizmie, pogoń za pieniądzem i sławą studzone są lekturą stoików, wśród których Marek Aureliusz wydaje się najlepiej do nas trafiać. Robin Williams - Niezliczone i niezapomniane role tego aktora są inspiracją nie tylko dla studentów szkół aktorskich. Znamy go głównie z komedii, ale jest wiele pięknych filmów, które wcale nie są śmieszne. Jeśli z jakiegoś powodu nie znacie za dobrze jego twórczości, to na prawdę macie co nadrabiać. Żeby trochę zdradzić swój gust filmowy podpowiem kilka tytułów, które koniecznie trzeba zobaczyć, żeby zrozumieć kunszt aktorski Robina Williamsa: Pani Doubtfire, Buntownik z wyboru, Stowarzyszenie umarłych poetów, Patch Adams, Nocny słuchacz i na koniec Między piekłem a niebem. Jego nietuzinkowe role, to nie jedyny powód, dla którego wymieniłem go na liście osób, od których warto czerpać. Wspomniałem go także dlatego, że ludzie często nie są sobą - tak do końca. Pomimo zwracania uwagi na autentyczność, spójność i transparentność - nie dostrzegamy prawdy. Williams był człowiekiem uzależnionym, który podejmował walkę z nałogiem. Był z jednej strony człowiekiem sukcesu, a z drugiej jego ofiarą. Przy okazji zachęcam do obejrzenia dokumentu (dostępny w języku polskim): https://www.spreaker.com/episode/19706197 Wojciech Młynarski - Pamiętam go głównie z jego mądrych i ponadczasowych tekstów piosenek. Jego sarkastyczne poczucie humoru i surowa poezja dobitnie oddają jego charakter. Jasne widzenie świata i wzmacnianie tego obrazu konkretnym tekstem, to umiejętność pożądana w dzisiejszych czasach. Nie powielanie półprawd i własnych nadinterpretacji, ale dosadne oddawanie prawdy w sposób zrozumiały dla szerokiego grona odbiorców. Pokolenie ciut starsze od mojego zna także wiele szlagierów, które pozwoliły Panu Wojtkowi wyjść poza piosenkę autorską. Możecie nawet nie wiedzieć, że słuchacie piosenki autorstwa Młynarskiego. Takim przykładem jest genialna interpretacja w wykonaniu Darii Zawiałow piosenki "Jeszcze w zielone gramy" - https://www.youtube.com/watch?v=_al4F7y95Jo Władysław Bartoszewski - człowiek światły i w pełni oddany swoim ideom i wzorcom. Więzień Auschwitz, żołnierz AK, publicysta, polityk. Człowiek z zasadami. Wystarczy choć pobieżnie zapoznać się z jego skróconą biografią, żeby chcieć zapoznać się z nią bardziej wnikliwie. Nawet takie pobieżne zapoznanie się z działalnością profesora Bartoszewskiego powoduje, że nawet osoba wybitnie uczona i zaangażowana w szereg szczytnych projektów, może poczuć się malutka i zawstydzona. Władysław Bartoszewski jest autorem około 50 książek i blisko 1,5 tysiąca artykułów, z których większość dotyczy okupacji niemieckiej. Większości społeczeństwa Profesor może kojarzyć się wyłącznie z działalnością polityczną, a to tylko fragment jego całej aktywności. Dla zainteresowanych - bez trudu kupicie książki autorstwa profesora i o profesorze, a także wiele wywiadów, takich jak ten przykładowy, który dla Was podłączyłem https://www.youtube.com/watch?v=zDpMOzFv1HI Maria Czubaszek - jest kolejną osobą, która potwierdza pewną regułę. Smutną regułę, która powoduje, że doceniamy człowieka po śmierci. Mamy też tendencję do wybielania, a raczej do uwypuklania zalet i wybitnych dokonań. Pani Maria była kobietą o bardzo dużym dystansie do siebie. Ten dystans i satyra, a może szydera spowodowały, że zapadła w naszych sercach, jako drobna kobieta z dużym dystansem do życia i spraw ziemskich. Dziś uwielbiamy ją cytować, a grupa "Fani Marii Czubaszek" na Facebook'u ma ponad 54 tyś fanów. Jeden z moich ulubionych cytatów: "Mężczyzna jest jaki jest i nie ma co przy nim majstrować. Im szybciej kobieta to zrozumie, tym lepiej dla niej. I dla niego." Niewiele osób wie, że Maria Czubaszek swojego czasu pisała teksty piosenek dla ówczesnych gwiazd polskiej muzyki, takich jak Ewa Bem, grupa VOX, czy Alibabki. Osobiście cenię ją za trafne refleksje i dystans, którego często nam brakuje. Parafrazując inne powiedzenie chciałoby się powiedzieć - móc nie musieć, tak bardzo jak muszę... Każdy ma swojego mentora, a czasem i kilku mentorów. Każdy ceni ich według swoich wartości i oczekiwań. Tak jak młody padawan ma swojego mistrza Jedi, tak i my warto żebyśmy podążali za naszymi mentorami. Pamiętajcie też, że tak jak śpiewał Grzegorz Markowski w piosence "Nie płacz Ewka" - "hej prorocy moi z gniewnych lat, obrastacie w tłuszcz". Chwilę szukałem tego fragmentu i on bardzo mi tu pasuje. Dla mnie to pięknie oddaje tę zmianę, którą przechodzimy przez życie. My się zmieniamy. Bywa, że zmieniają się nasze cele, czasem marzenia i ideały, a wraz z nimi zmieniają się nasi mentorzy... #polskipodcast #rodk
Żeby nie pozostawiać niedomówień, warto na wstępie wyjaśnić - kto to jest mentor.

Według słownika PWN to "doświadczony, mądry doradca, nauczyciel i wychowawca", ale także "ktoś, kto stale poucza innych". Wydźwięk tego drugiego znaczenia jest zgoła negatywny, bo nikt nie lubi być pouczany. Zdecydowanie bardziej wolimy, kiedy nam się radzi, a czasem wręcz mówi co powinniśmy zrobić, ale niekoniecznie wprost i bezpośrednio.

Dlaczego?

Ponieważ kiedy dana rzecz, projekt, czy działanie powiodą się, to jest to dla nas ważniejsze, że ostateczna decyzja należała do nas. Kiedy wykonaliśmy dokładnie czyjeś instrukcje, ta satysfakcja jest mniejsza.
A zatem można przyjąć, że nie pouczanie, a wskazywanie właściwego kierunku, dzielenie się swoim doświadczeniem i inspirowanie, to najbardziej cenione obszary mentoringu.
Osoba, która w taki sposób wspiera swoich podopiecznych z pewnością cieszy się w ich gronie dużym szacunkiem, a jej autorytet wzmacnia przekaz. Wspomniany wcześniej mentoring, to wyjątkowa relacja między doświadczeniem i mądrością mentora, a chęcią rozwijania się jego uczniów, czy wychowanków.

Mentor, to często osoba dojrzała, której wiedza wynika z doświadczenia i zbudowanego tym autorytetu.
To do takiej osoby zwrócimy się o poradę, to do niej skierujemy się ze swoimi wątpliwościami i problemami. To od świadomego mentora dostaniemy wskazówki, które ostatecznie pomogą nam znaleźć właściwe rozwiązanie.
Nie usłyszymy od niego krytyki, bo jest on świadom procesów uczenia się i faktu, że nieodłącznym tego elementem są napotykane trudności i popełniane błędy.

Zwykle pierwszymi mentorami są rodzice.

Jako dzieci nie zdajemy sobie z tego sprawy, a i sami rodzice często nie są tego świadomi. Warto pamiętać, że nigdy nie jest za późno i rozwijanie się w kompetencjach rodzicielskich to nieodzowny element naszego rozwoju.

Dziś jednak nie o rozwijaniu kompetencji rodzicielskich. Jednak kończąc ten wątek nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał, że oboje moi rodzice byli moimi mentorami w wielu kwestiach i w kilku są nimi do dzisiaj.
Każde z nich miało wielki wpływ na to kim dzisiaj jestem.
Dużą rolę odegrał także mój dziadek, którego umiejętności wynikające z doświadczeń i determinacji zachęcały mnie do działania. O tym kiedyś pisałem tutaj.

Później naszymi mentorami stają się nasi nauczyciele, szefowie, czy autorzy czytanych przez nas książek.

Dziś chcę skoncentrować Waszą uwagę na mentorach, którzy towarzyszą nam w pewnych momentach życia, a których nie ma już z nami. Może któraś ze wspomnianych przeze mnie osób zainspiruje także Was.
Kolejność nie ma znaczenia:

Dziadek Jan - człowiek orkiestra! Bezpośrednio i w przenośni. Potrafił zrobić radio ze starej słuchawki telefonu - takiego wiecie... starego. Lutował, spawał, skręcał i chyba nie było rzeczy, której nie potrafił naprawić, czy zrobić.
Cieszył się szacunkiem rodziny i sąsiadów. Wszystkiego nauczył się sam, bo w swojej edukacji szkolnej został na poziomie podstawówki. To wynik czasów, w jakich przyszło mu żyć.
Podglądałem co robił. Patrzyłem, jak naprawiał zegarki, stroił skrzypce, czy majsterkował. Buszowałem w jego narzędziach i próbowałem naśladować.
Uwielbiałem przeglądać sterty "Młodego Technika" - taki magazyn z przełomu lat 60/70 minionego wieku.
No i fotografia! Miał swój sprzęt do wywoływania zdjęć i wszystkie preparaty. Samych zdjęć też było wiele albumów. Gdzie to wszystko jest dzisiaj..? Sam nie wiem. Zastanawia mnie tylko fakt skąd w mojej głowie tyle obrazów.
Steve Jobs - człowiek legenda. Sposób, w jaki traktował współpracowników może wywoływać kontrowersje, ale kiedy wejdziemy na temat jego kreatywności i sposobu w jaki przeprowadzał prezentacje - nie ma mocnych! Ilość wyświetleń filmów na Youtube z jego udziałem idzie w miliony. Oglądamy i szukamy inspiracji. To człowiek, który bez wątpienia inspiruje i ciekawi. Każdy chciałby znać receptę na genialne prezentacje, które ujmują prostotą i zapadają w pamięć na długie lata!
Marek Aureliusz - Jego "Rozważania" są dziś jedną z często wymienianych pozycji, nie tylko w środowiskach osób zainteresowanych filozofią, czy rozwojem osobistym. Głębokie przemyślenia stoickiego filozofa są tak uniwersalne, że aż zaskakujące. Rzymski cesarz, za panowania którego cesarstwo nękały plagi, głód, rozruchy uliczne i wojny. Być może, to właśnie skłaniało go do licznych refleksji, które spisane przetrwały do naszych czasów.
I całe szczęście chce się zawołać. Jego filozofia, tak bardzo potrzebna w dzisiejszym, pędzącym świecie. Nasze zatracenie w konsumpcjonizmie, pogoń za pieniądzem i sławą studzone są lekturą stoików, wśród których Marek Aureliusz wydaje się najlepiej do nas trafiać.
Robin Williams - Niezliczone i niezapomniane role tego aktora są inspiracją nie tylko dla studentów szkół aktorskich. Znamy go głównie z komedii, ale jest wiele pięknych filmów, które wcale nie są śmieszne. Jeśli z jakiegoś powodu nie znacie za dobrze jego twórczości, to na prawdę macie co nadrabiać. Żeby trochę zdradzić swój gust filmowy podpowiem kilka tytułów, które koniecznie trzeba zobaczyć, żeby zrozumieć kunszt aktorski Robina Williamsa: Pani Doubtfire, Buntownik z wyboru, Stowarzyszenie umarłych poetów, Patch Adams, Nocny słuchacz i na koniec Między piekłem a niebem.
Jego nietuzinkowe role, to nie jedyny powód, dla którego wymieniłem go na liście osób, od których warto czerpać. Wspomniałem go także dlatego, że ludzie często nie są sobą - tak do końca. Pomimo zwracania uwagi na autentyczność, spójność i transparentność - nie dostrzegamy prawdy. Williams był człowiekiem uzależnionym, który podejmował walkę z nałogiem. Był z jednej strony człowiekiem sukcesu, a z drugiej jego ofiarą.
Przy okazji zachęcam do obejrzenia dokumentu (dostępny w języku polskim): https://www.spreaker.com/episode/19706197
Wojciech Młynarski - Pamiętam go głównie z jego mądrych i ponadczasowych tekstów piosenek. Jego sarkastyczne poczucie humoru i surowa poezja dobitnie oddają jego charakter. Jasne widzenie świata i wzmacnianie tego obrazu konkretnym tekstem, to umiejętność pożądana w dzisiejszych czasach. Nie powielanie półprawd i własnych nadinterpretacji, ale dosadne oddawanie prawdy w sposób zrozumiały dla szerokiego grona odbiorców.
Pokolenie ciut starsze od mojego zna także wiele szlagierów, które pozwoliły Panu Wojtkowi wyjść poza piosenkę autorską. Możecie nawet nie wiedzieć, że słuchacie piosenki autorstwa Młynarskiego. Takim przykładem jest genialna interpretacja w wykonaniu Darii Zawiałow piosenki "Jeszcze w zielone gramy" - https://www.youtube.com/watch?v=_al4F7y95Jo
Władysław Bartoszewski - człowiek światły i w pełni oddany swoim ideom i wzorcom. Więzień Auschwitz, żołnierz AK, publicysta, polityk. Człowiek z zasadami. Wystarczy choć pobieżnie zapoznać się z jego skróconą biografią, żeby chcieć zapoznać się z nią bardziej wnikliwie. Nawet takie pobieżne zapoznanie się z działalnością profesora Bartoszewskiego powoduje, że nawet osoba wybitnie uczona i zaangażowana w szereg szczytnych projektów, może poczuć się malutka i zawstydzona.
Władysław Bartoszewski jest autorem około 50 książek i blisko 1,5 tysiąca artykułów, z których większość dotyczy okupacji niemieckiej.
Większości społeczeństwa Profesor może kojarzyć się wyłącznie z działalnością polityczną, a to tylko fragment jego całej aktywności. Dla zainteresowanych - bez trudu kupicie książki autorstwa profesora i o profesorze, a także wiele wywiadów, takich jak ten przykładowy, który dla Was podłączyłem https://www.youtube.com/watch?v=zDpMOzFv1HI
Maria Czubaszek - jest kolejną osobą, która potwierdza pewną regułę. Smutną regułę, która powoduje, że doceniamy człowieka po śmierci. Mamy też tendencję do wybielania, a raczej do uwypuklania zalet i wybitnych dokonań. Pani Maria była kobietą o bardzo dużym dystansie do siebie. Ten dystans i satyra, a może szydera spowodowały, że zapadła w naszych sercach, jako drobna kobieta z dużym dystansem do życia i spraw ziemskich.
Dziś uwielbiamy ją cytować, a grupa "Fani Marii Czubaszek" na Facebook'u ma ponad 54 tyś fanów.
Jeden z moich ulubionych cytatów: "Mężczyzna jest jaki jest i nie ma co przy nim majstrować. Im szybciej kobieta to zrozumie, tym lepiej dla niej. I dla niego."
Niewiele osób wie, że Maria Czubaszek swojego czasu pisała teksty piosenek dla ówczesnych gwiazd polskiej muzyki, takich jak Ewa Bem, grupa VOX, czy Alibabki.
Osobiście cenię ją za trafne refleksje i dystans, którego często nam brakuje.
Parafrazując inne powiedzenie chciałoby się powiedzieć - móc nie musieć, tak bardzo jak muszę...




Każdy ma swojego mentora, a czasem i kilku mentorów.
Każdy ceni ich według swoich wartości i oczekiwań.

Tak jak młody padawan ma swojego mistrza Jedi, tak i my warto żebyśmy podążali za naszymi mentorami.
Pamiętajcie też, że tak jak śpiewał Grzegorz Markowski w piosence "Nie płacz Ewka" - "hej prorocy moi z gniewnych lat, obrastacie w tłuszcz". Chwilę szukałem tego fragmentu i on bardzo mi tu pasuje. Dla mnie to pięknie oddaje tę zmianę, którą przechodzimy przez życie. My się zmieniamy. Bywa, że zmieniają się nasze cele, czasem marzenia i ideały, a wraz z nimi zmieniają się nasi mentorzy...

#polskipodcast #rodk

RODK #043 Sandra Martynów - Za mało zarabiam, żeby oszczędzać
2019-10-25 01:00:09

Mamy w zwyczaju narzekać na permanentny brak pieniędzy. Z czego wynikają nasze problemy finansowe? Pierwsze, co przychodzi na myśl to niskie zarobki w stosunku bieżących kosztów życia. To jednak to tylko część prawdy, wierzchołek góry lodowej. Co jest zatem pełną prawdą? Zwykle mamy wpływ zarówno na wysokość naszych zarobków, jak i, a może w szczególności na stronę kosztową. Głównym powodem jest jednak złe zarządzanie środkami finansowymi. Co może wydawać się dziwne, to z takimi problemami mierzą się także osoby o większych dochodach, a nawet takie, które w życiu zawodowym świetnie planują i zarządzają budżetami, bo nieraz jest ich kilka. Co zatem zrobić, żeby poprawić swoją sytuację materialną i mieś środki nawet na nieplanowane wydatki? Mogę pisać dalej, ale chcę Was zaprosić do wysłuchania mojej rozmowy z Sandrą Martynów, która o sobie piszę w taki sposób: "Praktyk planowania finansowego. Trener komunikacji opartej na empatii, trener FRIS®. Certyfikowany trener biznesu Brian Tracy International. Mentor Członkini Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej. Autorka książki „Niezbędnik Finansowy. Jak dogadać się z pieniędzmi i żyć z nimi w zgodzie”. Autorka publikacji oraz współautorka 3 książek. Praktyk posiadający ponad 16 letnie doświadczenie w sprzedaży i zarządzaniu produkcją. Pracując w sprzedaży dla międzynarodowej korporacji przeszła większość możliwych kierowniczych szczebli w strukturze. Nagradzana za efekty swoich działań. W sferze produkcyjnej odpowiedzialna za zlecanie oraz  koordynowanie produkcji w branży odzieżowej oraz drobnego agd w Chinach i Indiach Niezmiennie skoncentrowana na rozwijaniu kompetencji swoich zespołów. Specjalizująca się w podnoszeniu efektywności oraz optymalizacji procesów i komunikacji. W pracy trenerskiej działa na szerokiej skali – autorka licznych warsztatów – m.in. „Kobieta przedsiębiorcza”, „Budżetowe wtorki”, „Na rozdrożu”. Prelegentka konferencji Polko! Bądź zdrowsza – PGE Narodowy dla publiczności liczącej ok 700 osób. Prowadząca konferencje w roli konferansjera dla Brian Tracy International Polska. Charyzmatyczna i pełna energii. Wyznaje zasadę mówiącą, że kto chce – szuka sposobu. A kto nie chce – szuka powodu. Współpracuje z Instytut Masz w sobie moc – Leszno, Wydział Rewitalizacji i Promocji Miasta Leszna, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lesznie, Centrum Biznesowych Inspiracji Lublin, Adwokacka Kancelaria Prawa Gospodarczego Tomasz Kirstajn Leszno, sieć szkół językowych Odlotowa Szkoła Językowa „Papuga” Poznań. W momencie kiedy publikuję ten odcinek, to Sandra jest na "babskiej" wyprawie w Gruzji. A jest tam, bo sobie to optymalnie zaplanowała. I Jako ciekawostkę dodam, że Sandra zajmując się tak długo planowaniem i poznawaniem różnych narzędzi ma już np. swój sposób na „odkładanie poza planem” – dzięki czemu bilet do Gruzji kosztował ją 16 zł, a koleżankę lecącą wraz z nią 816 zł. A o tym jak to robi napisałam w swoim Niezbędniku. Chcecie ten niezbędnik lub drugą książkę, jaką dla słuchaczy przekazała Sandra? To proste... Napiszcie w komentarzach pod tym wpisem, czy prowadzicie, czy dopiero zamierzacie prowadzić budżet domowy i co Was do tego skłania lub skłoniło. Najciekawsze komentarze wybierzemy wspólnie z Sandrą, a zwycięzców powiadomimy poprzez wiadomość mailową. Zabawa trwa do 10 listopada 2019. Będzie nam niezmiernie miło, jeśli po otrzymaniu książki pochwalicie się tym faktem na przykład na stronie podcastu na facebooku. Książka polecana przez Sandrę: Bogaty ojciec, biedny ojciec - Robert Kiyosaki Sandra w sieci: www.niezbednikfinansowy.pl https://www.facebook.com/Sandra-Martyn%C3%B3w-edukacja-finansowa-120092958664719/ https://www.linkedin.com/in/sandra-martyn%C3%B3w-4a5294163/ #polskipodcast #rodk
Mamy w zwyczaju narzekać na permanentny brak pieniędzy.

Z czego wynikają nasze problemy finansowe? Pierwsze, co przychodzi na myśl to niskie zarobki w stosunku bieżących kosztów życia.
To jednak to tylko część prawdy, wierzchołek góry lodowej. Co jest zatem pełną prawdą?

Zwykle mamy wpływ zarówno na wysokość naszych zarobków, jak i, a może w szczególności na stronę kosztową.

Głównym powodem jest jednak złe zarządzanie środkami finansowymi. Co może wydawać się dziwne, to z takimi problemami mierzą się także osoby o większych dochodach, a nawet takie, które w życiu zawodowym świetnie planują i zarządzają budżetami, bo nieraz jest ich kilka.

Co zatem zrobić, żeby poprawić swoją sytuację materialną i mieś środki nawet na nieplanowane wydatki?

Mogę pisać dalej, ale chcę Was zaprosić do wysłuchania mojej rozmowy z Sandrą Martynów, która o sobie piszę w taki sposób:
"Praktyk planowania finansowego. Trener komunikacji opartej na empatii, trener FRIS®. Certyfikowany trener biznesu Brian Tracy International. Mentor

Członkini Stowarzyszenia Krzewienia Edukacji Finansowej. Autorka książki „Niezbędnik Finansowy. Jak dogadać się z pieniędzmi i żyć z nimi w zgodzie”. Autorka publikacji oraz współautorka 3 książek.

Praktyk posiadający ponad 16 letnie doświadczenie w sprzedaży i zarządzaniu produkcją. Pracując w sprzedaży dla międzynarodowej korporacji przeszła większość możliwych kierowniczych szczebli w strukturze. Nagradzana za efekty swoich działań. W sferze produkcyjnej odpowiedzialna za zlecanie oraz  koordynowanie produkcji w branży odzieżowej oraz drobnego agd w Chinach i Indiach

Niezmiennie skoncentrowana na rozwijaniu kompetencji swoich zespołów. Specjalizująca się w podnoszeniu efektywności oraz optymalizacji procesów i komunikacji.

W pracy trenerskiej działa na szerokiej skali – autorka licznych warsztatów – m.in. „Kobieta przedsiębiorcza”, „Budżetowe wtorki”, „Na rozdrożu”. Prelegentka konferencji Polko! Bądź zdrowsza – PGE Narodowy dla publiczności liczącej ok 700 osób. Prowadząca konferencje w roli konferansjera dla Brian Tracy International Polska.

Charyzmatyczna i pełna energii. Wyznaje zasadę mówiącą, że kto chce – szuka sposobu. A kto nie chce – szuka powodu.

Współpracuje z Instytut Masz w sobie moc – Leszno, Wydział Rewitalizacji i Promocji Miasta Leszna, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lesznie, Centrum Biznesowych Inspiracji Lublin, Adwokacka Kancelaria Prawa Gospodarczego Tomasz Kirstajn Leszno, sieć szkół językowych Odlotowa Szkoła Językowa „Papuga” Poznań.

W momencie kiedy publikuję ten odcinek, to Sandra jest na "babskiej" wyprawie w Gruzji. A jest tam, bo sobie to optymalnie zaplanowała. I Jako ciekawostkę dodam, że Sandra zajmując się tak długo planowaniem i poznawaniem różnych narzędzi ma już np. swój sposób na „odkładanie poza planem” – dzięki czemu bilet do Gruzji kosztował ją 16 zł, a koleżankę lecącą wraz z nią 816 zł. A o tym jak to robi napisałam w swoim Niezbędniku.




Chcecie ten niezbędnik lub drugą książkę, jaką dla słuchaczy przekazała Sandra? To proste...
Napiszcie w komentarzach pod tym wpisem, czy prowadzicie, czy dopiero zamierzacie prowadzić budżet domowy i co Was do tego skłania lub skłoniło.
Najciekawsze komentarze wybierzemy wspólnie z Sandrą, a zwycięzców powiadomimy poprzez wiadomość mailową.

Zabawa trwa do 10 listopada 2019.

Będzie nam niezmiernie miło, jeśli po otrzymaniu książki pochwalicie się tym faktem na przykład na stronie podcastu na facebooku.







Książka polecana przez Sandrę:
Bogaty ojciec, biedny ojciec - Robert Kiyosaki




Sandra w sieci:
www.niezbednikfinansowy.pl
https://www.facebook.com/Sandra-Martyn%C3%B3w-edukacja-finansowa-120092958664719/
https://www.linkedin.com/in/sandra-martyn%C3%B3w-4a5294163/

#polskipodcast #rodk

RODK #042 Agnieszka Zdunek - Zmiana na lepsze
2019-10-18 01:00:16

#polskipodcast #rodk PRZYCHODZI TAKI MOMENT, TAKIE ZDARZENIE, KTÓRE WYWRACA TWOJE ŻYCIE DO GÓRY NOGAMI. Ta chwila, kiedy zadajemy sobie ważne pytania. Pytania, które mogą wiele, a raczej odpowiedzi na te pytania. Czasem chodzi o pracę… To zapewne mogło się już Wam przytrafić, a niektórym nawet kilka razy. Dociera do Ciebie, że to co robisz nie ma dla Ciebie sensu. Nie czujesz już satysfakcji z tego co robiłeś, robiłaś. W sumie nic wielkiego, bo to naturalny proces, którego konsekwencją jest zwykle zmiana pracy lub rozpoczęcie przygody z przedsiębiorczością. Rzecz się ma zgoła inaczej, kiedy pytania nie dotyczą Twojej pracy, a Twojego życia. Decyzje trudniejsze, często bardziej bolesne i takie, które najczęściej trzeba podjąć. Jeśli oczekujemy poprawy jakości życia, relacji, często zdrowia, to zmiana jest konieczna. Cytując klasyka można powiedzieć: „SZALEŃSTWEM JEST ROBIĆ WCIĄŻ TO SAMO I OCZEKIWAĆ RÓŻNYCH REZULTATÓW” ALBERT EINSTEIN. Dzięki takiej zmianie mogłem poznać Agnieszkę, by ostatecznie spotkać się z nią i nagrać rozmowę. Rozmowę, w której po raz pierwszy możecie usłyszeć jej historię. Jak w każdej dobrej historii jest wprowadzenie, rozwinięcie z punktem kulminacyjnym i zakończenie. Co myło punktem zwrotnym? Co spowodowało, że Agnieszka jest „Zielona”? Tego wszystkiego i znacznie więcej dowiecie się z naszej rozmowy. Więcej na https://rozwojosobistydlakazdego.pl/rodk042 Wesprzyj podcast na https://patronite.pl/RODK
#polskipodcast #rodk

PRZYCHODZI TAKI MOMENT, TAKIE ZDARZENIE, KTÓRE WYWRACA TWOJE ŻYCIE DO GÓRY NOGAMI.
Ta chwila, kiedy zadajemy sobie ważne pytania. Pytania, które mogą wiele, a raczej odpowiedzi na te pytania.
Czasem chodzi o pracę… To zapewne mogło się już Wam przytrafić, a niektórym nawet kilka razy.
Dociera do Ciebie, że to co robisz nie ma dla Ciebie sensu. Nie czujesz już satysfakcji z tego co robiłeś, robiłaś. W sumie nic wielkiego, bo to naturalny proces, którego konsekwencją jest zwykle zmiana pracy lub rozpoczęcie przygody z przedsiębiorczością.

Rzecz się ma zgoła inaczej, kiedy pytania nie dotyczą Twojej pracy, a Twojego życia.

Decyzje trudniejsze, często bardziej bolesne i takie, które najczęściej trzeba podjąć. Jeśli oczekujemy poprawy jakości życia, relacji, często zdrowia, to zmiana jest konieczna. Cytując klasyka można powiedzieć:

„SZALEŃSTWEM JEST ROBIĆ WCIĄŻ TO SAMO I OCZEKIWAĆ RÓŻNYCH REZULTATÓW” ALBERT EINSTEIN.
Dzięki takiej zmianie mogłem poznać Agnieszkę, by ostatecznie spotkać się z nią i nagrać rozmowę. Rozmowę, w której po raz pierwszy możecie usłyszeć jej historię.
Jak w każdej dobrej historii jest wprowadzenie, rozwinięcie z punktem kulminacyjnym i zakończenie.
Co myło punktem zwrotnym?
Co spowodowało, że Agnieszka jest „Zielona”? Tego wszystkiego i znacznie więcej dowiecie się z naszej rozmowy.

Więcej na https://rozwojosobistydlakazdego.pl/rodk042

Wesprzyj podcast na https://patronite.pl/RODK

RODK #041 Andrzej Moskalik - Mity pokoleń i czy roboty zastąpią ludzi
2019-10-11 01:00:18

Zwykło się mówić, że "z tej młodzieży to nic nie będzie". Tak mawiają chyba każde starsze pokolenia. Dlaczego? Bo większość starszych w oparciu o własne doświadczenia, sukcesy i porażki, przyglądając się młodszym pokoleniom, dochodzi do takich refleksji. Sam nie obroniłem się przed podobnymi myślami. Na szczęście na codzień pracuję z bardzo przekrojowymi zespołami i obserwuję ich zachowanie. Wiem, że za motywację i jakość pracy nie odpowiada metryka, a coś zupełnie innego od wychowania zaczynając. Dlatego jeśli masz w zespole młodzież, to obserwuj i ucz się od nich. Jeśli uznają, że mogą się nauczyć od Ciebie, to z pewnością zwrócą się o to do Ciebie. Rozmowa z moim gościem Andrzejem Moskalikiem toczyła się jednak wokół zupełnie innych tematów, a młodzież pojawiła się z uwagi na fakt, iż mamy dzieciaki w podobnym wieku. Andrzej jest Dyrektorem ds. Współpracy z Klientami oraz Członkiem Zarządu SNP - globalnego lidera w dziedzinie transformacji biznesowych oraz partnera SAP wdrażającego rozwiązania wspomagające procesy biznesowe - to zobowiązuje. Lubię, kiedy moi goście dzielą się swoimi pasjami i doświadczeniem. To jest niesamowite! Andrzej bardzo chętnie opowiadał o swoich pasjach, a nawet o tym jak jedna z nich doprowadziła go do mistrzostwa Polski - o tym trzeba posłuchać. Inną ciekawą kwestią, o której rozmawialiśmy jest ciągła zdolność mózgu do uczenia się. A zatem nie prawdą jest, że z biegiem lat przestajemy się uczyć. Mało tego! Dla naszego dobra warto robić wszystko, co będzie zmuszało nas do uczenia się, do poznawania nowych rzeczy, osób, miejsc. Wszystkiego, co będzie pobudzało mózg do pracy. Na szczęście czasy sprzyjają, bo postęp technologiczny niemalże wymusza to na nas. W naszych czasach nowe znaczenie zyskuje słowo gratyfikacja, czy też satysfakcja. W życiu zawodowym efekty często przychodzą po upływie określonego lub nie określonego czasu. Ta cierpliwość ma znaczenie i warto być tego świadomym, szczególnie w kontekście wspomnianych wcześniej pokoleń. O tym też rozmawiam z moim gościem. Grywalizacja - to także temat naszej rozmowy, a raczej możliwość zastosowania grywalizacji, jako narzędzia wspierającego pracę zespołów. Podczas blisko godzinnej rozmowy poruszyliśmy znacznie więcej niż tylko te wspomniane tematy. Koniecznie posłuchajcie, żeby zachować z niej coś dla siebie.  Książka polecana przez Andrzeja: "Factfulness" Rosling Hans Kontakt do Andrzeja: https://www.linkedin.com/in/andrzej-moskalik/ #polskipodcast #rodk
Zwykło się mówić, że "z tej młodzieży to nic nie będzie".

Tak mawiają chyba każde starsze pokolenia. Dlaczego?
Bo większość starszych w oparciu o własne doświadczenia, sukcesy i porażki, przyglądając się młodszym pokoleniom, dochodzi do takich refleksji. Sam nie obroniłem się przed podobnymi myślami.

Na szczęście na codzień pracuję z bardzo przekrojowymi zespołami i obserwuję ich zachowanie. Wiem, że za motywację i jakość pracy nie odpowiada metryka, a coś zupełnie innego od wychowania zaczynając. Dlatego jeśli masz w zespole młodzież, to obserwuj i ucz się od nich. Jeśli uznają, że mogą się nauczyć od Ciebie, to z pewnością zwrócą się o to do Ciebie.

Rozmowa z moim gościem Andrzejem Moskalikiem toczyła się jednak wokół zupełnie innych tematów, a młodzież pojawiła się z uwagi na fakt, iż mamy dzieciaki w podobnym wieku.

Andrzej jest Dyrektorem ds. Współpracy z Klientami oraz Członkiem Zarządu SNP - globalnego lidera w dziedzinie transformacji biznesowych oraz partnera SAP wdrażającego rozwiązania wspomagające procesy biznesowe - to zobowiązuje.

Lubię, kiedy moi goście dzielą się swoimi pasjami i doświadczeniem. To jest niesamowite!

Andrzej bardzo chętnie opowiadał o swoich pasjach, a nawet o tym jak jedna z nich doprowadziła go do mistrzostwa Polski - o tym trzeba posłuchać.

Inną ciekawą kwestią, o której rozmawialiśmy jest ciągła zdolność mózgu do uczenia się. A zatem nie prawdą jest, że z biegiem lat przestajemy się uczyć.

Mało tego!

Dla naszego dobra warto robić wszystko, co będzie zmuszało nas do uczenia się, do poznawania nowych rzeczy, osób, miejsc. Wszystkiego, co będzie pobudzało mózg do pracy. Na szczęście czasy sprzyjają, bo postęp technologiczny niemalże wymusza to na nas.

W naszych czasach nowe znaczenie zyskuje słowo gratyfikacja, czy też satysfakcja.


W życiu zawodowym efekty często przychodzą po upływie określonego lub nie określonego czasu. Ta cierpliwość ma znaczenie i warto być tego świadomym, szczególnie w kontekście wspomnianych wcześniej pokoleń. O tym też rozmawiam z moim gościem.

Grywalizacja - to także temat naszej rozmowy, a raczej możliwość zastosowania grywalizacji, jako narzędzia wspierającego pracę zespołów.

Podczas blisko godzinnej rozmowy poruszyliśmy znacznie więcej niż tylko te wspomniane tematy. Koniecznie posłuchajcie, żeby zachować z niej coś dla siebie. 




Książka polecana przez Andrzeja:
"Factfulness" Rosling Hans

Kontakt do Andrzeja:
https://www.linkedin.com/in/andrzej-moskalik/

#polskipodcast #rodk

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie