Drogowskazy

Zapraszają Michał Poklękowski i Aleksandra Galant.


Odcinki od najnowszych:

Samotność singielki
2022-02-07 14:39:29

W życiu wielu singielek przychodzi jednak często taki moment, w którym chciałyby związać się z jakimś mężczyzną na stałe, założyć rodzinę. Mają dość przelotnych, nieudanych związków, są nimi zmęczone i sfrustrowane. Szukają tego jedynego i latami im się to nie udaje. Trafiają cały czas na mężczyzn dla siebie nieodpowiednich, nieustannie wchodzą w związki pozbawione perspektyw, choć marzą by było inaczej. Po kolejnych uczuciowych porażkach singielki zaczynają zadawać sobie pytanie: a może to ze mną jest coś nie tak, skoro nie mogę znaleźć miłości swojego życia? Czy mogę w końcu znaleźć tego jedynego, żeby nie ponieść kolejnej porażki i nie przeżyć następnego, bolesnego rozczarowania?Takim kobietom fachowo pomaga gość Michała Poklękowskiego. To Zuzanna Górska-Kanabus, doktor psychologii, coach relacji, autorka www.kierunekmalzenstwo.pl
W życiu wielu singielek przychodzi jednak często taki moment, w którym chciałyby związać się z jakimś mężczyzną na stałe, założyć rodzinę. Mają dość przelotnych, nieudanych związków, są nimi zmęczone i sfrustrowane. Szukają tego jedynego i latami im się to nie udaje. Trafiają cały czas na mężczyzn dla siebie nieodpowiednich, nieustannie wchodzą w związki pozbawione perspektyw, choć marzą by było inaczej. Po kolejnych uczuciowych porażkach singielki zaczynają zadawać sobie pytanie: a może to ze mną jest coś nie tak, skoro nie mogę znaleźć miłości swojego życia? Czy mogę w końcu znaleźć tego jedynego, żeby nie ponieść kolejnej porażki i nie przeżyć następnego, bolesnego rozczarowania?Takim kobietom fachowo pomaga gość Michała Poklękowskiego. To Zuzanna Górska-Kanabus, doktor psychologii, coach relacji, autorka www.kierunekmalzenstwo.pl

Skutki pandemii u dzieci
2022-02-03 10:39:31

Dzieci i młodzież mocno przeżywają skutki pandemii, choć na pierwszy rzut oka nie zawsze to widać. Nauka zdalna, poszarpane więzi z rówieśnikami, czy konieczność przebywania w domu podczas izolacji doprowadzają do napięć na linii rodzic-dziecko. Jak im zapobiec? W dodatku niektórzy pedagodzy i terapeuci uważają, że pandemia zmusiła wielu rodziców i dzieci do „przemeblowania” dotychczasowych relacji. Praca i nauka zdalna nie zawsze szły (idą) ze sobą w parze, były przyczyną konfliktów oraz frustracji. Dzieci zaczęły przekraczać granice.Gościem Michała Poklękowskiego jest Nicole Cieplik, pedagog i certyfikowany trener wspomagania placówek oświatowych, założycielka Niedźwiadkowo.
Dzieci i młodzież mocno przeżywają skutki pandemii, choć na pierwszy rzut oka nie zawsze to widać. Nauka zdalna, poszarpane więzi z rówieśnikami, czy konieczność przebywania w domu podczas izolacji doprowadzają do napięć na linii rodzic-dziecko. Jak im zapobiec? W dodatku niektórzy pedagodzy i terapeuci uważają, że pandemia zmusiła wielu rodziców i dzieci do „przemeblowania” dotychczasowych relacji. Praca i nauka zdalna nie zawsze szły (idą) ze sobą w parze, były przyczyną konfliktów oraz frustracji. Dzieci zaczęły przekraczać granice.Gościem Michała Poklękowskiego jest Nicole Cieplik, pedagog i certyfikowany trener wspomagania placówek oświatowych, założycielka Niedźwiadkowo.

O poczuciu wartości
2022-01-31 19:00:15

„Jestem beznadziejna”, „Sama jestem sobie winna”, „Nic mi się nie udaje” – chyba każdy z nas słyszał te frazy w swoim otoczeniu lub, o zgrozo, sam ich używał. Nieustannie porównujemy się do innych, uznajemy swoje osiągnięcia za niewiele warte lub niepełnowartościowe, dochodzimy do wniosku że pewnych działań nawet nie ma co podejmować bo i tak się nie uda. Podkreślamy swoje wady, zamiast zauważać i doceniać zalety. Nie akceptujemy i zwyczajnie, nie lubimy siebie. Skąd bierze się niskie poczucie własnej wartości albo nawet jego całkowity brak– kultura, społeczeństwo, wychowanie czy jednostkowe uwarunkowania, tłumaczy psycholog dr Ewa Woydyłło, której najnowsza książka „Droga do siebie. O poczuciu wartości” pojawiła się niedawno w księgarniach. Porozmawiamy także o wybaczaniu, emocjach i afirmacjach. Zapraszam do rozmowy, Aleksandra Galant
„Jestem beznadziejna”, „Sama jestem sobie winna”, „Nic mi się nie udaje” – chyba każdy z nas słyszał te frazy w swoim otoczeniu lub, o zgrozo, sam ich używał. Nieustannie porównujemy się do innych, uznajemy swoje osiągnięcia za niewiele warte lub niepełnowartościowe, dochodzimy do wniosku że pewnych działań nawet nie ma co podejmować bo i tak się nie uda. Podkreślamy swoje wady, zamiast zauważać i doceniać zalety. Nie akceptujemy i zwyczajnie, nie lubimy siebie. Skąd bierze się niskie poczucie własnej wartości albo nawet jego całkowity brak– kultura, społeczeństwo, wychowanie czy jednostkowe uwarunkowania, tłumaczy psycholog dr Ewa Woydyłło, której najnowsza książka „Droga do siebie. O poczuciu wartości” pojawiła się niedawno w księgarniach. Porozmawiamy także o wybaczaniu, emocjach i afirmacjach. Zapraszam do rozmowy, Aleksandra Galant

Aleksander Baron - o sianiu fermentu i miłości do kuchni
2022-01-23 20:22:46

Początek Nowego Roku to także... początek karnawału i zabaw do białego rana. A po nich przychodzą trudne poranki. Domowym sposobem na ratowanie obolałej głowy są kiszonki, zwłaszcza osławiona woda po ogórkach kiszonych. Ale produkowanie domowych kiszonek to o wiele szerszy wachlarz możliwości - szansa na odkrycie niezwykłych smaków i wyjątkowych połączeń a także wzmocnienie swojego organizmu. Ułańską fantazję i największy wybór kiszonek oferuje w swoim @baron the family szef kuchni Aleksander Baron. Jak sam przyznaje, o smakach nawet śni a kuchnia jest jego największą pasją. Poznawał ją podróżując po świecie i pracując na wszystkich poziomach gastronomicznego wtajemniczenia. Dziś wyznaje konkretną filozofię jedzenia, związaną z etyką, jakością i niemarnowaniem żywności. A kiszenie - traktuje jak hazard i nie ukrywa, że do tej pory zawsze wygrywał. Jeśli macie ochotę zawalczyć z bólem głowy, spróbować lodów z fermentowanego melona, wybrać się w podróż na Karaiby, zastanowić się jakie są najlepsze pierogi i dowiedzieć się czym była przedwojenna ostryga - posłuchajcie rozmowy z Aleksanderem Baronem. Do rozmowy zaprasza Aleksandra Galant.
Początek Nowego Roku to także... początek karnawału i zabaw do białego rana. A po nich przychodzą trudne poranki. Domowym sposobem na ratowanie obolałej głowy są kiszonki, zwłaszcza osławiona woda po ogórkach kiszonych. Ale produkowanie domowych kiszonek to o wiele szerszy wachlarz możliwości - szansa na odkrycie niezwykłych smaków i wyjątkowych połączeń a także wzmocnienie swojego organizmu. Ułańską fantazję i największy wybór kiszonek oferuje w swoim @baron the family szef kuchni Aleksander Baron. Jak sam przyznaje, o smakach nawet śni a kuchnia jest jego największą pasją. Poznawał ją podróżując po świecie i pracując na wszystkich poziomach gastronomicznego wtajemniczenia. Dziś wyznaje konkretną filozofię jedzenia, związaną z etyką, jakością i niemarnowaniem żywności. A kiszenie - traktuje jak hazard i nie ukrywa, że do tej pory zawsze wygrywał. Jeśli macie ochotę zawalczyć z bólem głowy, spróbować lodów z fermentowanego melona, wybrać się w podróż na Karaiby, zastanowić się jakie są najlepsze pierogi i dowiedzieć się czym była przedwojenna ostryga - posłuchajcie rozmowy z Aleksanderem Baronem. Do rozmowy zaprasza Aleksandra Galant.

O PRL-owskich dziełach sztuki czyli opakowaniach
2022-01-23 20:21:33

Puszka w roli zabawki, wełniany pudel na butelkę z alkoholem czy kolekcjonerskie etykiety na pudełkach od zapałek. Mimo szarzyzny PRL-u, lata 50. i 60. były czasem niezwykłego rozkwitu polskiego wzornictwa - niezwykłe projekty można było obserwować także na sklepowych półkach kupując tak podstawowe produkty jak herbata czy mydło. Rewolucyjny dla sztuki tworzenia opakowań był boom na sklepy samoobsługowe, czyli tzw. SAMy. Co ciekawe, temat był na tyle istotny, że utworzono stanowisko pełnomocnika rządu do spraw opakowań, a zanim produkt został dopuszczony do sprzedaży, jego estetykę oceniała specjalna komisja. Dopieszczanie etykiet pomagało także w zachęcaniu do zakupu produktów zagranicznych klientów. Ale rzeczywistość nie była jednak tak kolorowa jak same opakowania - fabryki produkowały słoiki z nierównymi brzegami czy wiaderka na dżem które błyskawicznie rdzewiały. Jak radzili sobie z tym przedsiębiorcy i klienci, jakie hasła pojawiały się na papierze w który pakowane były przedmioty, jakie reklamówki były szczytem marzeń i dlaczego piękne wzory zostały zastąpione opakowaniami zastępczymi - opowie Katarzyna Jasiołek, autorka książki "Opakowania czyli perfumowanie śledzia", która ukazała się nakładem wydawnictwa Marginesy. Rozmowę prowadzi Aleksandra Galant.
Puszka w roli zabawki, wełniany pudel na butelkę z alkoholem czy kolekcjonerskie etykiety na pudełkach od zapałek. Mimo szarzyzny PRL-u, lata 50. i 60. były czasem niezwykłego rozkwitu polskiego wzornictwa - niezwykłe projekty można było obserwować także na sklepowych półkach kupując tak podstawowe produkty jak herbata czy mydło. Rewolucyjny dla sztuki tworzenia opakowań był boom na sklepy samoobsługowe, czyli tzw. SAMy. Co ciekawe, temat był na tyle istotny, że utworzono stanowisko pełnomocnika rządu do spraw opakowań, a zanim produkt został dopuszczony do sprzedaży, jego estetykę oceniała specjalna komisja. Dopieszczanie etykiet pomagało także w zachęcaniu do zakupu produktów zagranicznych klientów. Ale rzeczywistość nie była jednak tak kolorowa jak same opakowania - fabryki produkowały słoiki z nierównymi brzegami czy wiaderka na dżem które błyskawicznie rdzewiały. Jak radzili sobie z tym przedsiębiorcy i klienci, jakie hasła pojawiały się na papierze w który pakowane były przedmioty, jakie reklamówki były szczytem marzeń i dlaczego piękne wzory zostały zastąpione opakowaniami zastępczymi - opowie Katarzyna Jasiołek, autorka książki "Opakowania czyli perfumowanie śledzia", która ukazała się nakładem wydawnictwa Marginesy. Rozmowę prowadzi Aleksandra Galant.

Mnie też to boli. O wychodzeniu z alkoholizmu
2022-01-23 20:10:21

Towarzyska i lubiąca imprezy dwudziestokilkulatka niemalże z dnia na dzień uświadomiła sobie, że jest alkoholiczką. Rozpoczęła długą, trwającą do dziś drogę związaną z pokonywaniem nałogów, walką z toksycznym wstydem i nauką akceptacji samej siebie. Swoim doświadczeniem zaczęła dzielić się w internecie - w krótkich filmikach na TikToku opowiada o tym co czuje i czego się uczy, ale także udowadnia, że alkoholizm jest też problemem z którym mierzą się ludzie młodzi. Aby pokazać że rezygnacja z alkoholu nie oznacza rezygnacji z życia, zaczęła organizować "trzeźwe imprezy" pod hasłem SobeRave. Wkrótce ma nadzieję zostać asystentką zdrowienia i dzięki swoim doświadczeniom, pomagać innym uzależnionym walczyć z nałogiem. O swojej historii, pięciu latach bez alkoholu, planach i marzeniach, opowie w Drogowskazach Marta Markiewicz, tiktokerka, instagramerka i przyszła asystentka zdrowienia. Do rozmowy zaprasza Aleksandra Galant
Towarzyska i lubiąca imprezy dwudziestokilkulatka niemalże z dnia na dzień uświadomiła sobie, że jest alkoholiczką. Rozpoczęła długą, trwającą do dziś drogę związaną z pokonywaniem nałogów, walką z toksycznym wstydem i nauką akceptacji samej siebie. Swoim doświadczeniem zaczęła dzielić się w internecie - w krótkich filmikach na TikToku opowiada o tym co czuje i czego się uczy, ale także udowadnia, że alkoholizm jest też problemem z którym mierzą się ludzie młodzi. Aby pokazać że rezygnacja z alkoholu nie oznacza rezygnacji z życia, zaczęła organizować "trzeźwe imprezy" pod hasłem SobeRave. Wkrótce ma nadzieję zostać asystentką zdrowienia i dzięki swoim doświadczeniom, pomagać innym uzależnionym walczyć z nałogiem. O swojej historii, pięciu latach bez alkoholu, planach i marzeniach, opowie w Drogowskazach Marta Markiewicz, tiktokerka, instagramerka i przyszła asystentka zdrowienia. Do rozmowy zaprasza Aleksandra Galant

Molestwowanie dzieci i tragiczna historia 12-letniej Kingi
2022-01-23 20:06:27

Polską wstrząsnął ostatnio dramat 12-sto letniej Kingi z okolic Dąbrowy Tarnowskiej. Dziewczynka popełniła samobójstwo pod koniec grudnia. Wcześniej zgłosiła molestowanie przez mężczyznę, którego dobrze znała. I musiała wrócić do domu, w którym jej oprawca się pojawiał. Czy Kinga padła ofiarą bezdusznych procedur, niedoskonałego prawa, a może błędów ludzi odpowiedzialnych za los krzywdzonego dziecka? Gościem Michała Poklękowskiego jest mecenas Elżbieta Kosińska-van den Berg.
Polską wstrząsnął ostatnio dramat 12-sto letniej Kingi z okolic Dąbrowy Tarnowskiej. Dziewczynka popełniła samobójstwo pod koniec grudnia. Wcześniej zgłosiła molestowanie przez mężczyznę, którego dobrze znała. I musiała wrócić do domu, w którym jej oprawca się pojawiał. Czy Kinga padła ofiarą bezdusznych procedur, niedoskonałego prawa, a może błędów ludzi odpowiedzialnych za los krzywdzonego dziecka? Gościem Michała Poklękowskiego jest mecenas Elżbieta Kosińska-van den Berg.

O blaskach i cieniach wczesnej „mundurowej emerytury”
2021-12-31 09:08:47

W lutym – jak co roku – ponad 10-ięć tysięcy wysoko wykwalifikowanych kobiet i mężczyzn w Polsce zdejmuje mundur i odchodzi na emeryturę, często w sile wieku, chwilę po czterdziestce. Nie wszyscy dobrze to znoszą, bo czują się niepotrzebni (popadają w nałogi czy depresję). Wraz z końcem służby i przejściem na emeryturę, większość dotychczasowych funkcjonariuszy i żołnierzy traci możliwość dalszego wykorzystywania własnego potencjału, budowanego przez wiele lat ciężkiej służby. Jakie mają szanse np. na cywilnym rynku pracy? O blaskach i cieniach wczesnej „mundurowej emerytury” i ludziach, którzy chcą czuć się jeszcze potrzebni ... Polsce – Michał Poklękowski rozmawia z Mariuszem Urbaniakiem, weteranem i byłym operatorem jednostki wojskowej GROM.
W lutym – jak co roku – ponad 10-ięć tysięcy wysoko wykwalifikowanych kobiet i mężczyzn w Polsce zdejmuje mundur i odchodzi na emeryturę, często w sile wieku, chwilę po czterdziestce. Nie wszyscy dobrze to znoszą, bo czują się niepotrzebni (popadają w nałogi czy depresję). Wraz z końcem służby i przejściem na emeryturę, większość dotychczasowych funkcjonariuszy i żołnierzy traci możliwość dalszego wykorzystywania własnego potencjału, budowanego przez wiele lat ciężkiej służby. Jakie mają szanse np. na cywilnym rynku pracy? O blaskach i cieniach wczesnej „mundurowej emerytury” i ludziach, którzy chcą czuć się jeszcze potrzebni ... Polsce – Michał Poklękowski rozmawia z Mariuszem Urbaniakiem, weteranem i byłym operatorem jednostki wojskowej GROM.

Nie daj się nabrać, czyli prawa konsumentów
2021-12-21 09:55:38

Polacy kochają wyprzedaże – to banalnie brzmiące hasło ma jednak swoje odzwierciedlenie w statystykach. Z badań przeprowadzonych przez KPMG International wynika, że aż 80% z nas potrafi powstrzymać się dziś od kupowania kilka tygodni, a nawet miesięcy, czekając na okazję w sklepie. Według Santander Consumer Banku, najbardziej wyczekiwane promocje to te letnie – wygląda ich ponad 42% badanych. Ale nie ominą nas także te zimowe i świąteczne a przed nami jest punkt kuliminacyjny świątecznego szału zakupowego. Polując na okazje, zniżki i promocje warto jednak zachować czujność – bo naciąć się niestety nie jest trudno. O swoich prawach powinniśmy pamiętać kupując w cenach regularnych i na wyprzedażach, w sklepach stacjonarnych i w internecie. Wybierając się po prezenty, trzeba mieć oczy dookoła głowy i... sporo zdrowego rozsądku. A co jeśli mimo wszystko kupimy towary zbędne lub co gorsza, uszkodzone? Na te i inne pytania odpowie Małgorzata Rothert – miejski rzecznik kosumentów w Warszawie. Do wysłuchania rozmowy zaprasza Aleksandra Galant.
Polacy kochają wyprzedaże – to banalnie brzmiące hasło ma jednak swoje odzwierciedlenie w statystykach. Z badań przeprowadzonych przez KPMG International wynika, że aż 80% z nas potrafi powstrzymać się dziś od kupowania kilka tygodni, a nawet miesięcy, czekając na okazję w sklepie. Według Santander Consumer Banku, najbardziej wyczekiwane promocje to te letnie – wygląda ich ponad 42% badanych. Ale nie ominą nas także te zimowe i świąteczne a przed nami jest punkt kuliminacyjny świątecznego szału zakupowego. Polując na okazje, zniżki i promocje warto jednak zachować czujność – bo naciąć się niestety nie jest trudno. O swoich prawach powinniśmy pamiętać kupując w cenach regularnych i na wyprzedażach, w sklepach stacjonarnych i w internecie. Wybierając się po prezenty, trzeba mieć oczy dookoła głowy i... sporo zdrowego rozsądku. A co jeśli mimo wszystko kupimy towary zbędne lub co gorsza, uszkodzone? Na te i inne pytania odpowie Małgorzata Rothert – miejski rzecznik kosumentów w Warszawie. Do wysłuchania rozmowy zaprasza Aleksandra Galant.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie