Reportaż Radia Lublin

Usłyszeć na własne uszy to znaczy doświadczyć osobiście, poznać, poczuć i zrozumieć. Słuchamy więc świata z wielką uwagą i przygotowujemy dla Was opowieści, które dotykają spraw najistotniejszych: miłości, bólu, cierpienia, szczęścia…

Zagłębiamy się w meandry przeszłości i śledzimy bieżące wydarzenia, nigdy nie tracąc z oczu losu człowieka. Los człowieka znaczy bowiem więcej niż jakakolwiek decyzja polityczna, ideologia czy religia. Naszym zadaniem jako autorów, jest spotkanie z Innym i takie opowiedzenie jego historii, aby stała się uniwersalna i ważna dla każdego, kto jej wysłucha.

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Monika Malec "Doktor Anielski"
2023-02-20 13:09:31

Życiorys doktora Jana Danielskiego mógłby posłużyć do napisania scenariusza filmu sensacyjnego. Ten wykształcony w Charkowie przedwojenny lekarz został wrzucony w wir wojny polsko-bolszewickiej, a potem drugiej wojny światowej. O jego życiu opowie wnuk Zygmunt Barszczewski, tyflopedagog zaangażowany w działalność Polskiego Czerwonego Krzyża i badacz dziejów rodzinnych. fot. Jan Danielski na zdjęciu przekazanym przez Zygmunta Barszczewskiego do Archiwum Państwowego w Lublinie https://archiwarodzinne.gov.pl/kolekcje/kolekcja-rodzin-barszczewskich-danielskich-i-de-mezerow

Życiorys doktora Jana Danielskiego mógłby posłużyć do napisania scenariusza filmu sensacyjnego. Ten wykształcony w Charkowie przedwojenny lekarz został wrzucony w wir wojny polsko-bolszewickiej, a potem drugiej wojny światowej. O jego życiu opowie wnuk Zygmunt Barszczewski, tyflopedagog zaangażowany w działalność Polskiego Czerwonego Krzyża i badacz dziejów rodzinnych.

fot. Jan Danielski na zdjęciu przekazanym przez Zygmunta Barszczewskiego do Archiwum Państwowego w Lublinie https://archiwarodzinne.gov.pl/kolekcje/kolekcja-rodzin-barszczewskich-danielskich-i-de-mezerow

Magda Grydniewska "Z miłości do Lublina"
2023-02-19 11:57:47

Wiedza i osobowość Pani Krystyny Basisty sprawiają, że wycieczki po Lublinie zostają w pamięci. Pani Krystyna ma 90 lat i jest prawdopodobnie najstarszym pracującym miejskim przewodnikiem w kraju.

Wiedza i osobowość Pani Krystyny Basisty sprawiają, że wycieczki po Lublinie zostają w pamięci. Pani Krystyna ma 90 lat i jest prawdopodobnie najstarszym pracującym miejskim przewodnikiem w kraju.

agnieszka czyżewska jacquemet "pani od kotów"
2023-02-15 14:55:30

Lancelot, Papusz, Marie-Gold - każdy kot ma imię z charakterem związane z okolicznościami w jakich trafił pod gościnny dach Fundacji Dom Belli w Białej Podlaskiej. To jedyne takie miejsce dla kotów w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Założycielka fundacji Izabella Kunicka zna ich historie na pamięć i choć każda jest inna, jedno je łączy sprawcą większości kocich nieszczęść jest człowiek. W domu mieszka obecnie około trzydziestu zwierząt znalezionych, podrzuconych, uratowanych z opresji. Każde musi być zaopiekowane, wyleczone i wysterylizowane. Oprócz założycielki, opiekuje się nimi kilka wolontariuszek wszyscy pracują z potrzeby serca. Fundacje nie ma bowiem stałego źródła finansowania,  utrzymuje się głownie ze zbiórek, zrzutek i darowizn. https://zrzutka.pl/5nbw2r   W każda sobotę w godzinach 10 - 13, w siedzibie fundacji przy ulicy Kąpielowej 6 w Białej Podlaskiej  gotowe do adopcji koty czekają na swoich nowych właściciel. Fundacje Dom Belli można znaleźć  na facebooku.  Realizacja dźwięku w reportażu  Piotr Król.

Lancelot, Papusz, Marie-Gold - każdy kot ma imię z charakterem związane z okolicznościami w jakich trafił pod gościnny dach Fundacji Dom Belli w Białej Podlaskiej. To jedyne takie miejsce dla kotów w promieniu kilkudziesięciu kilometrów. Założycielka fundacji Izabella Kunicka zna ich historie na pamięć i choć każda jest inna, jedno je łączy sprawcą większości kocich nieszczęść jest człowiek. W domu mieszka obecnie około trzydziestu zwierząt znalezionych, podrzuconych, uratowanych z opresji. Każde musi być zaopiekowane, wyleczone i wysterylizowane. Oprócz założycielki, opiekuje się nimi kilka wolontariuszek wszyscy pracują z potrzeby serca. Fundacje nie ma bowiem stałego źródła finansowania,  utrzymuje się głownie ze zbiórek, zrzutek i darowizn. https://zrzutka.pl/5nbw2r  

W każda sobotę w godzinach 10 - 13, w siedzibie fundacji przy ulicy Kąpielowej 6 w Białej Podlaskiej  gotowe do adopcji koty czekają na swoich nowych właściciel. Fundacje Dom Belli można znaleźć  na facebooku. 

Realizacja dźwięku w reportażu  Piotr Król.

Magda Grydniewska "Miny Amora"
2023-02-14 12:04:05

Staropolska miłość w Lublinie. Skandalistki, romanse, a nawet porwanie ukochanej - to wszystko działo się na lubelskim rynku kilkaset lat temu. Patrycja Serafin z Teatru NN przeszukała miejskie archiwa szukając śladów tych, których ugodziły strzały Amora. Realizacja Piotr Wierzchoń, cytaty staropolskich poetów czytał Jarosław Zoń.

Staropolska miłość w Lublinie. Skandalistki, romanse, a nawet porwanie ukochanej - to wszystko działo się na lubelskim rynku kilkaset lat temu. Patrycja Serafin z Teatru NN przeszukała miejskie archiwa szukając śladów tych, których ugodziły strzały Amora.

Realizacja Piotr Wierzchoń, cytaty staropolskich poetów czytał Jarosław Zoń.

Mariusz Kamiński "Jak na wsi zbudowali szybowiec"
2023-02-12 11:09:37

W pierwszej połowie lat 30. XX wieku w Strzyżewicach w powiecie lubelskim, w zabudowaniach dworskich, udostępnionych przez Kazimierza Kołaczkowskiego, pododdział Związku Strzeleckiego z Kiełczewic Dolnych, zbudował szybowiec. Budowę szybowca zainicjował Władysław Rybicki, nauczyciel miejscowej szkoły a wykonali kilkunastoletni chłopcy. Dzisiaj wiadomo o braciach Janie i Józefie Pidkach, Janie Jakubowskim i pozostałych kilku osobach, ale z pewnością było więcej osób zaangażowanych w budowę szybowca.  Jak na owe czasy była to bardzo nowoczesna, niespotykana konstrukcja czego dowodziły dyskusje prowadzone … na forach internetowych na początku XXI wieku. Po latach członkowie Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego postanowili dowiedzieć jak najwięcej o kulisach budowy szybowca, losach jego twórców, aby przywrócić pamięć o tym niezwykłym fakcie społeczności lokalnej. A w audycji głos zabierają Członkowie Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego: sędzia Ferdynand Rymarz,  Adam Pidek, Grzegorz Kuras i Marian Paszkiewicz; - Urszula Książek- dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Strzyżewicach-Rechcie - Genowefa Baran – sołtys wsi Kiełczewice - Krystyna Teter – żona Piotra Tetera, wnuka Tomasza, w którego zakładzie stolarskim prawdopodobnie robiono części do szybowca; - Barbara Zdybel – wójt Gminy Strzyżewice

W pierwszej połowie lat 30. XX wieku w Strzyżewicach w powiecie lubelskim, w zabudowaniach dworskich, udostępnionych przez Kazimierza Kołaczkowskiego, pododdział Związku Strzeleckiego z Kiełczewic Dolnych, zbudował szybowiec. Budowę szybowca zainicjował Władysław Rybicki, nauczyciel miejscowej szkoły a wykonali kilkunastoletni chłopcy. Dzisiaj wiadomo o braciach Janie i Józefie Pidkach, Janie Jakubowskim i pozostałych kilku osobach, ale z pewnością było więcej osób zaangażowanych w budowę szybowca.  Jak na owe czasy była to bardzo nowoczesna, niespotykana konstrukcja czego dowodziły dyskusje prowadzone … na forach internetowych na początku XXI wieku. Po latach członkowie Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego postanowili dowiedzieć jak najwięcej o kulisach budowy szybowca, losach jego twórców, aby przywrócić pamięć o tym niezwykłym fakcie społeczności lokalnej.

A w audycji głos zabierają

Członkowie Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego: sędzia Ferdynand Rymarz,  Adam Pidek, Grzegorz Kuras i Marian Paszkiewicz;

- Urszula Książek- dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego w Strzyżewicach-Rechcie

- Genowefa Baran – sołtys wsi Kiełczewice

- Krystyna Teter – żona Piotra Tetera, wnuka Tomasza, w którego zakładzie stolarskim prawdopodobnie robiono części do szybowca;

- Barbara Zdybel – wójt Gminy Strzyżewice

Monika Malec "Mój czas"
2023-02-07 11:42:06

Andrzej Samborski wiedzę o teatrze zdobywał w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jest twórcą krótkich form literackich, śpiewającym poetą, tworzącym teksty własnych piosenek oraz tłumaczem poezji. Przez lata pracował w zawodzie, który sprawił, że podupadł na zdrowiu. Poezja, muzyka i teatr to trzy jego pasje dzięki którym ma siłę do działania. Należy do Oddziału Lubelskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Gra w sztukach Teatru Pierwszego Kontaktu, Amatorskiego Teatru Towarzyskiego oraz na scenie w Centrum Kultury wraz z Teatrem Seniora. W reportażu opowie o potrzebie sztuki i przeżywaniu dzięki niej emocji, których brakuje w życiu "szarego człowieka". Fot. Andrzej Sikora.

Andrzej Samborski wiedzę o teatrze zdobywał w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jest twórcą krótkich form literackich, śpiewającym poetą, tworzącym teksty własnych piosenek oraz tłumaczem poezji. Przez lata pracował w zawodzie, który sprawił, że podupadł na zdrowiu. Poezja, muzyka i teatr to trzy jego pasje dzięki którym ma siłę do działania. Należy do Oddziału Lubelskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Gra w sztukach Teatru Pierwszego Kontaktu, Amatorskiego Teatru Towarzyskiego oraz na scenie w Centrum Kultury wraz z Teatrem Seniora. W reportażu opowie o potrzebie sztuki i przeżywaniu dzięki niej emocji, których brakuje w życiu "szarego człowieka".


Fot. Andrzej Sikora.

Mariusz Kamiński "Odwet"
2023-02-05 11:09:24

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Parczewa, w lipcu 1944 roku, wraz z nowym porządkiem politycznym pojawiła się władza komunistyczna. Wspierana była przez byłych żołnierzy partyzantki komunistycznej i PPR a teraz funkcjonariuszy UB, MO, głównie pochodzenia ukraińskiego i żydowskiego oraz uzbrojonej tzw. żydowskiej ochrony miasta. W ciągu kilkunastu miesięcy ich działania, a więc kradzieże, rozboje dokonywane na miejscowej ludności, aresztowania i obławy na żołnierzy podziemia, doprowadziły do odwetu ze strony Zrzeszenia WiN. 5 lutego 1946 roku, do Parczewa, na kilka godzin wkroczył oddział Leona Taraszkiewicza ps. ”Jastrząb”. Wydarzenie do dzisiaj budzi wiele emocji. W audycji z 2016 roku głos zabierają: - dr Mariusz Bechta z warszawskiego IPN-u, autor książki „Pogrom czy odwet?” poświęconej akcji zbrojnej Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w Parczewie 5 lutego 1946 roku - dr hab. Jacek Romanek z lubelskiego oddziału IPN - dr hab. Mirosław Szumiło historyk z UMCS-u - mecenas Mieczysław Bielski , mieszkaniec Parczewa od 1942 roku, świadek historii - Jan Macech z miejscowości Kolano, świadek historii - kapitan Edmund Brożek, żołnierz Armii Krajowej - Jan Bekiesza, żołnierz Armii Krajowej, więzień Urzędu Bezpieczeństwa we Włodawie

Po wkroczeniu Armii Czerwonej do Parczewa, w lipcu 1944 roku, wraz z nowym porządkiem politycznym pojawiła się władza komunistyczna. Wspierana była przez byłych żołnierzy partyzantki komunistycznej i PPR a teraz funkcjonariuszy UB, MO, głównie pochodzenia ukraińskiego i żydowskiego oraz uzbrojonej tzw. żydowskiej ochrony miasta. W ciągu kilkunastu miesięcy ich działania, a więc kradzieże, rozboje dokonywane na miejscowej ludności, aresztowania i obławy na żołnierzy podziemia, doprowadziły do odwetu ze strony Zrzeszenia WiN. 5 lutego 1946 roku, do Parczewa, na kilka godzin wkroczył oddział Leona Taraszkiewicza ps. ”Jastrząb”. Wydarzenie do dzisiaj budzi wiele emocji.

W audycji z 2016 roku głos zabierają:

- dr Mariusz Bechta z warszawskiego IPN-u, autor książki „Pogrom czy odwet?” poświęconej akcji zbrojnej Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość” w Parczewie 5 lutego 1946 roku

- dr hab. Jacek Romanek z lubelskiego oddziału IPN

- dr hab. Mirosław Szumiło historyk z UMCS-u

- mecenas Mieczysław Bielski , mieszkaniec Parczewa od 1942 roku, świadek historii

- Jan Macech z miejscowości Kolano, świadek historii

- kapitan Edmund Brożek, żołnierz Armii Krajowej

- Jan Bekiesza, żołnierz Armii Krajowej, więzień Urzędu Bezpieczeństwa we Włodawie

Magda Grydniewska "Powstańcy z Nasutowa"
2023-01-29 11:58:54

W 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego opowiemy o leśnej potyczce powstańców z oddziału Ćwieków z carską piechotą i Kozakami. Przy mogile powstańców w Nowym Stawie co roku odbywają się uroczystości w rocznicę walk i rocznicę wybuchu Powstania.

W 160. rocznicę wybuchu Powstania Styczniowego opowiemy o leśnej potyczce powstańców z oddziału Ćwieków z carską piechotą i Kozakami. Przy mogile powstańców w Nowym Stawie co roku odbywają się uroczystości w rocznicę walk i rocznicę wybuchu Powstania.

Monika Malec "Dotknąć historii"
2023-01-24 12:31:00

Gdy Ryszard Łoziński odchodził na emeryturę zadał sobie pytanie: co dalej robić w życiu? Postanowił realizować swoje historyczne i genealogiczne pasje. Jest przewodnikiem turystycznym. Wiele czasu poświęcił na opisanie historii Zemborzyc, w których się urodził i gdzie mieszkali jego przodkowie. Jego protoplaści z linii męskiej służyli w różnych armiach na przestrzeni wieków. On poszedł ich śladem. Służył w wojsku w sumie 40 lat  Gdy słyszy jak siły rosyjskie postępują z ludnością cywilną na Ukrainie, mówi o całkowitym braku etyki żołnierzy.

Gdy Ryszard Łoziński odchodził na emeryturę zadał sobie pytanie: co dalej robić w życiu? Postanowił realizować swoje historyczne i genealogiczne pasje. Jest przewodnikiem turystycznym. Wiele czasu poświęcił na opisanie historii Zemborzyc, w których się urodził i gdzie mieszkali jego przodkowie. Jego protoplaści z linii męskiej służyli w różnych armiach na przestrzeni wieków. On poszedł ich śladem. Służył w wojsku w sumie 40 lat  Gdy słyszy jak siły rosyjskie postępują z ludnością cywilną na Ukrainie, mówi o całkowitym braku etyki żołnierzy.

Mariusz Kamiński "Macewy trzymają się na dobrej woli"
2023-01-22 11:10:36

27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Bohaterami audycji są młodzi ludzie należący do „Fundacji Zapomniane”. Na terenie polskich miast i wsi znajdują się setki, a nawet tysiące zapomnianych, nieupamiętnionych grobów ofiar zagłady. Pochowani są w nich polscy Żydzi, których losy i imiona często są zapomniane. Celem Fundacji jest odnajdywanie, lokalizowanie i oznaczanie i upamiętnianie badanie tych miejsc. Co bardzo ważne upamiętnianie jest we współpracy z przedstawicielami społeczności lokalnej. Jednym z ostatnich działań były prowadzone w pobliżu miejscowości Pikule koło Janowa Lubelskiego, gdzie upamiętniono Żydów ukrywających się w leśnej ziemiance. W szkole w Janowie Lubelskim były też prowadzone działania edukacyjne z młodzieżą szkolną.

27 stycznia to Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Bohaterami audycji są młodzi ludzie należący do „Fundacji Zapomniane”. Na terenie polskich miast i wsi znajdują się setki, a nawet tysiące zapomnianych, nieupamiętnionych grobów ofiar zagłady. Pochowani są w nich polscy Żydzi, których losy i imiona często są zapomniane. Celem Fundacji jest odnajdywanie, lokalizowanie i oznaczanie i upamiętnianie badanie tych miejsc. Co bardzo ważne upamiętnianie jest we współpracy z przedstawicielami społeczności lokalnej. Jednym z ostatnich działań były prowadzone w pobliżu miejscowości Pikule koło Janowa Lubelskiego, gdzie upamiętniono Żydów ukrywających się w leśnej ziemiance. W szkole w Janowie Lubelskim były też prowadzone działania edukacyjne z młodzieżą szkolną.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie