Reportaż w Radiu Lublin

Żyjemy w ciągłym zabieganiu, z trudem znajdując czas na relaks i zamyślenie nad życiem. Kiedy przychodzi wieczór często sięgamy po telewizyjny pilot, by zagłuszyć własne myśli. A może lepiej zaparzyć herbatę, wyłączyć światło, nałożyć słuchawki i… znaleźć się w trochę innym świecie? Opowieści, które dla Was przygotowujemy, przedstawiają życie w rozmaitych jego przejawach.
Zapraszają reportażyści Radia Lublin.
Zachęcamy Słuchaczy do kontaktu z Redakcją Reportażu
pod numerem telefonu
(+48) 81 822-85-84

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Anna Kaczkowska "W zamku urodzona"
2024-03-25 15:56:35

Urodziła się w więzieniu na zamku i tam spędziła pierwsze lata swojego życia. Jej mama zmarła w połogu, ojciec nie wiedział o istnieniu córki. wykarmiły ja więźniarki a wychował dom dziecka. Małgorzata Zarzycka dzieli się swoją historią a koleje je losu potwierdzają inni więźniowie Karolina Krzysztoń i Józef Wiejak

Urodziła się w więzieniu na zamku i tam spędziła pierwsze lata swojego życia. Jej mama zmarła w połogu, ojciec nie wiedział o istnieniu córki. wykarmiły ja więźniarki a wychował dom dziecka. Małgorzata Zarzycka dzieli się swoją historią a koleje je losu potwierdzają inni więźniowie Karolina Krzysztoń i Józef Wiejak


Anna Kaczkowska "List do Europy"
2024-03-25 15:48:52

Czy Polska leży w Europie jeśli tak to dlaczego. To pytanie dzisiaj brzmi śmiesznie jednak przed 2004 rokiem to był prawdziwy problem. Uczennica 8 klasy w woli Osowińskiej - Dominika Krajak wzięła udział w konkursie na ten temat i wygrała go. Audycja powstała w 2005 roku

Czy Polska leży w Europie jeśli tak to dlaczego. To pytanie dzisiaj brzmi śmiesznie jednak przed 2004 rokiem to był prawdziwy problem. Uczennica 8 klasy w woli Osowińskiej - Dominika Krajak wzięła udział w konkursie na ten temat i wygrała go. Audycja powstała w 2005 roku


Mariusz Kamiński "Przełamać barierę"
2024-03-24 11:10:00

Fundacja Zapomniane wspólnie z młodzieżą szkolną z Łęcznej wykonała drewniane macewy dla ofiar Holocaustu przybliżając też tradycje i kulturę żydowską.  Przedstawiciele Fundacji w czasie warsztatów wraz młodzieżą przy pomocy narzędzi stolarskich i lasera, przygotowali 2 takie macewy. Jedna z macew trafiła obok pomnika poświęconego Żydom zabitym w Łęcznej, zaś druga została zawieziona kilkadziesiąt kilometrów dalej i wkopana na polu, gdzie spoczywają 2 ofiary Holocaustu.  W audycji głos zabierają: - Aleksandra Janus, Aleksander Schwarz i Andrzej Jankowski z Fundacji Zapomniane - Monika Szukałczyk-Job – nauczycielka historii w Szkole Podstawowej imienia Tadeusza Kościuszki nr 2 w Łęcznej - uczniowie klas siódmych tejże szkoły, uczestnicy warsztatów - Monika Mazurkiewicz – dyrektorka Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej imienia Zbigniewa Herberta w Łęcznej - Arkadiusz Zawiaczyński – pracownik Gminnego Ośrodka Kultury i Prezes Siedliskiego Towarzystwa Regionalnego

Fundacja Zapomniane wspólnie z młodzieżą szkolną z Łęcznej wykonała drewniane macewy dla ofiar Holocaustu przybliżając też tradycje i kulturę żydowską.  Przedstawiciele Fundacji w czasie warsztatów wraz młodzieżą przy pomocy narzędzi stolarskich i lasera, przygotowali 2 takie macewy. Jedna z macew trafiła obok pomnika poświęconego Żydom zabitym w Łęcznej, zaś druga została zawieziona kilkadziesiąt kilometrów dalej i wkopana na polu, gdzie spoczywają 2 ofiary Holocaustu. 


W audycji głos zabierają:

- Aleksandra Janus, Aleksander Schwarz i Andrzej Jankowski z Fundacji Zapomniane

- Monika Szukałczyk-Job – nauczycielka historii w Szkole Podstawowej imienia Tadeusza Kościuszki nr 2 w Łęcznej

- uczniowie klas siódmych tejże szkoły, uczestnicy warsztatów

- Monika Mazurkiewicz – dyrektorka Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej imienia Zbigniewa Herberta w Łęcznej

- Arkadiusz Zawiaczyński – pracownik Gminnego Ośrodka Kultury i Prezes Siedliskiego Towarzystwa Regionalnego

agnieszka czyżewska jacquemet "szkoła w domu"
2024-03-20 19:55:54

Po co się uczyć się w szkole jeśli można zostać w domu. Natalia Potocka uciekła ze stolicy na Podlasie. Daleko od szosy zbudowała własny świat stworzony z relaksacyjnych dźwięków i odgłosów przyrody. Postanowiła ze jej córki będą się uczyć w systemie edukacji domowej.

Po co się uczyć się w szkole jeśli można zostać w domu. Natalia Potocka uciekła ze stolicy na Podlasie. Daleko od szosy zbudowała własny świat stworzony z relaksacyjnych dźwięków i odgłosów przyrody. Postanowiła ze jej córki będą się uczyć w systemie edukacji domowej.

Dominik Gil "Spóźniona pamięć o Józiu"
2024-03-18 21:10:00

Zawarty 9 lutego 1918 roku Traktat Brzeski odbierał odradzającej się Polsce Ziemię Chełmską, część Podlasia i Galicję Wschodnią wraz ze Lwowem i Przemyślem na rzecz nowo powstałej Ukraińskiej Republiki Ludowej. Wywołało to oburzenie w społeczeństwie polskim i było jedną z przyczyn późniejszych walk polsko-ukraińskich o sporne tereny. Jedną z ofiar walk był Józio Dyrka z Łukowej w powiecie biłgorajskim, którego prochy spoczywają do dziś na cmentarzu Orląt Lwowskich. Po przeszło stu latach mieszkańcy jego rodzinnej miejscowości odkrywają tę historię i przywracają pamięć o swoim bohaterze. W audycji wypowiadają się bratanek Józia, pan Stanisław Dyrka ze Stoczka Łukowskiego, Wiesława Kubów z Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, Rafał Kolano z Muzeum „Kamienica Orsettich” w Jarosławiu, Jolanta Moskwa- dyrektorka I LO im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu i Paweł Skrok z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie. Fragmenty wspomnień dzierżawcy majątku Łukowa Tomasza Matczyńskiego interpretuje Jarosław Zoń, natomiast fragmenty pamiętnika Józia Dyrki czyta Gabriel Gil. Muzyka - Artur Giordano. Fotografia przedstawia Józia Dyrkę i pochodzi z albumu rodzinnego Stanisława Dyrki.

Zawarty 9 lutego 1918 roku Traktat Brzeski odbierał odradzającej się Polsce Ziemię Chełmską, część Podlasia i Galicję Wschodnią wraz ze Lwowem i Przemyślem na rzecz nowo powstałej Ukraińskiej Republiki Ludowej.

Wywołało to oburzenie w społeczeństwie polskim i było jedną z przyczyn późniejszych walk polsko-ukraińskich o sporne tereny.

Jedną z ofiar walk był Józio Dyrka z Łukowej w powiecie biłgorajskim, którego prochy spoczywają do dziś na cmentarzu Orląt Lwowskich. Po przeszło stu latach mieszkańcy jego rodzinnej miejscowości odkrywają tę historię i przywracają pamięć o swoim bohaterze.

W audycji wypowiadają się bratanek Józia, pan Stanisław Dyrka ze Stoczka Łukowskiego, Wiesława Kubów z Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, Rafał Kolano z Muzeum „Kamienica Orsettich” w Jarosławiu, Jolanta Moskwa- dyrektorka I LO im. Mikołaja Kopernika w Jarosławiu i Paweł Skrok z Oddziałowego Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN w Lublinie.

Fragmenty wspomnień dzierżawcy majątku Łukowa Tomasza Matczyńskiego interpretuje Jarosław Zoń, natomiast fragmenty pamiętnika Józia Dyrki czyta Gabriel Gil.

Muzyka - Artur Giordano.

Fotografia przedstawia Józia Dyrkę i pochodzi z albumu rodzinnego Stanisława Dyrki.

Mariusz Kamiński "Żeby było pięknie"
2024-03-14 11:07:54

W marcu Dom Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obchodzi 50-lecie istnienia. Bohaterką reportażu jest pani Adela Wójcik, wieloletnia dyrektorka klubów i domu kultury w osiedlu LSM w Lublinie w latach 1961-1990. Jest to opowieść jak w nowo powstałej dzielnicy na „słonecznym wzgórzu” rodziło się i wyglądało życie kulturalne i jak wielką rolę odgrywała w tym pani Adela. To ukazanie jej pasji, determinacji w dążeniu do tego „żeby było pięknie”. A w miejscach tych gościli bądź zaczynali karierę między innymi: pisarz Jarosław Iwaszkiewicz, piosenkarz Piotr Szczepanik czy aktorzy Wojciech Siemion i Marek Perepeczko. W audycji wykorzystano fragmenty nagrań z archiwum Polskiego Radia Lublin. Na zdjęciu Adela Wójcik w klubie osiedlowym przy ulicy Grażyny 17 Autor : Urban, Janusz (1930-2019) Prawa autorskie : Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

W marcu Dom Kultury Lubelskiej Spółdzielni Mieszkaniowej obchodzi 50-lecie istnienia. Bohaterką reportażu jest pani Adela Wójcik, wieloletnia dyrektorka klubów i domu kultury w osiedlu LSM w Lublinie w latach 1961-1990. Jest to opowieść jak w nowo powstałej dzielnicy na „słonecznym wzgórzu” rodziło się i wyglądało życie kulturalne i jak wielką rolę odgrywała w tym pani Adela. To ukazanie jej pasji, determinacji w dążeniu do tego „żeby było pięknie”. A w miejscach tych gościli bądź zaczynali karierę między innymi: pisarz Jarosław Iwaszkiewicz, piosenkarz Piotr Szczepanik czy aktorzy Wojciech Siemion i Marek Perepeczko. W audycji wykorzystano fragmenty nagrań z archiwum Polskiego Radia Lublin.

Na zdjęciu Adela Wójcik w klubie osiedlowym przy ulicy Grażyny 17

Autor: Urban, Janusz (1930-2019) Prawa autorskie: Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

agnieszka czyżewska jacquemet "nasze wielkopostne śpiewanie"
2024-03-13 16:52:45

Pieśni wielkopostne były kiedyś nieodłączanym elementem czasu oczekiwania na śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Śpiewano je w samotności lub wspólnie podczas całonocnych czuwań. Były częścią ludowej religijności i miały nakłonić śpiewających do rozważania męki pańskiej i nawrócenia.  Dlaczego dzisiaj po latach zapomnienia do nich wracamy w nowoczesnej przestrzeni miejsckiej? Jaki sens mają dla nas teraz ich teksty i archaiczne melodie? O historii i znaczeniu pieśni wielkopostnych mówi Ewa Grochowska badaczka tradycyjnej muzyki i pieśni centralnej i południowo-wschodniej Polski.

Pieśni wielkopostne były kiedyś nieodłączanym elementem czasu oczekiwania na śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Śpiewano je w samotności lub wspólnie podczas całonocnych czuwań. Były częścią ludowej religijności i miały nakłonić śpiewających do rozważania męki pańskiej i nawrócenia.  Dlaczego dzisiaj po latach zapomnienia do nich wracamy w nowoczesnej przestrzeni miejsckiej? Jaki sens mają dla nas teraz ich teksty i archaiczne melodie? O historii i znaczeniu pieśni wielkopostnych mówi Ewa Grochowska badaczka tradycyjnej muzyki i pieśni centralnej i południowo-wschodniej Polski.

Monika Malec "Sklejone ze strzępów"
2024-03-11 21:50:00

Co robić gdy kruszy się świat? Trzeba zakasać rękawy i spróbować go posklejać. Kasia Kotarska robi to od lat. Przez odkrywanie rodzinnych tajemnic chce dowiedzieć się czegoś więcej o sobie. Więcej w reportażu Moniki Malec "Sklejone ze strzępów". Kasia Kotarska jest menedżerką kultury, animatorką społeczności lokalnych i tutorką. Na zdjęciu przegląda szufladę z domu pradziadków.

Co robić gdy kruszy się świat? Trzeba zakasać rękawy i spróbować go posklejać. Kasia Kotarska robi to od lat. Przez odkrywanie rodzinnych tajemnic chce dowiedzieć się czegoś więcej o sobie. Więcej w reportażu Moniki Malec "Sklejone ze strzępów".

Kasia Kotarska jest menedżerką kultury, animatorką społeczności lokalnych i tutorką. Na zdjęciu przegląda szufladę z domu pradziadków.


Mariusz Kamiński "Siedmiu braci Brzozowskich"
2024-03-10 11:08:00

Opowieść o zawiłych losach Stanisława Brzozowskiego i jego sześciu Braci, których młodość przypadła na okres stalinizmu i czasy drugiej wojny światowej. Jeden z braci zginął jako żołnierz Ludowego Wojska Polskiego w 1945 r. pod Budziszynem, drugi walczył w KORPUSIE Ochrony Pogranicza i trafił do niewoli sowieckiej a potem na roboty do III Rzeszy. Trzeci po wojnie walczył w KBW z żołnierzami wyklętymi, innego za działalność wywrotową i słuchanie Radia Wolna Europa aresztowało UB.

Opowieść o zawiłych losach Stanisława Brzozowskiego i jego sześciu Braci, których młodość przypadła na okres stalinizmu i czasy drugiej wojny światowej. Jeden z braci zginął jako żołnierz Ludowego Wojska Polskiego w 1945 r. pod Budziszynem, drugi walczył w KORPUSIE Ochrony Pogranicza i trafił do niewoli sowieckiej a potem na roboty do III Rzeszy. Trzeci po wojnie walczył w KBW z żołnierzami wyklętymi, innego za działalność wywrotową i słuchanie Radia Wolna Europa aresztowało UB.

Dominik Gil "Strażnik harmonii natury"
2024-03-04 21:10:00

Dla Włodzimierza Czeżyka, strażnika leśnego z Suszna koło Włodawy, obcowanie z naturą jest esencją życia. Po służbie wolne chwile spędza z psami na spacerach w dolinie Bugu, obserwowaniu ptactwa, aktywnościach edukacyjnych, a także... myślistwie. Łowiectwo to dla niego forma ochrony przyrody, która nie stoi w sprzeczności z miłością do natury, ale ją dopełnia. W audycji wypowiadają się "Strażnik harmonii natury", czyli leśnik i miłośnik przyrody Włodzimierz Czeżyk, a także jego córka Monika i syn Paweł, którzy podzielają pasję taty. Ilustracja muzyczna – Artur Giordano. Fot: Monika Czeżyk

Dla Włodzimierza Czeżyka, strażnika leśnego z Suszna koło Włodawy, obcowanie z naturą jest esencją życia. Po służbie wolne chwile spędza z psami na spacerach w dolinie Bugu, obserwowaniu ptactwa, aktywnościach edukacyjnych, a także... myślistwie. Łowiectwo to dla niego forma ochrony przyrody, która nie stoi w sprzeczności z miłością do natury, ale ją dopełnia.
W audycji wypowiadają się "Strażnik harmonii natury", czyli leśnik i miłośnik przyrody Włodzimierz Czeżyk, a także jego córka Monika i syn Paweł, którzy podzielają pasję taty.

Ilustracja muzyczna – Artur Giordano.

Fot: Monika Czeżyk

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie