Reportaż Radia Lublin

Usłyszeć na własne uszy to znaczy doświadczyć osobiście, poznać, poczuć i zrozumieć. Słuchamy więc świata z wielką uwagą i przygotowujemy dla Was opowieści, które dotykają spraw najistotniejszych: miłości, bólu, cierpienia, szczęścia…

Zagłębiamy się w meandry przeszłości i śledzimy bieżące wydarzenia, nigdy nie tracąc z oczu losu człowieka. Los człowieka znaczy bowiem więcej niż jakakolwiek decyzja polityczna, ideologia czy religia. Naszym zadaniem jako autorów, jest spotkanie z Innym i takie opowiedzenie jego historii, aby stała się uniwersalna i ważna dla każdego, kto jej wysłucha.

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Agnieszka Czyżewska-Jacquemet "Wilno, ojczyzno moja"
2024-06-26 14:45:16

"Babki", "cipa", "pacan" i "taczka" jeśli chcecie wiedzieć co znaczą te słowa na Wileńszczyźnie, to ta opowieść jest dla was. "Robczik – powieść wileńska" to niecodzienny eksperyment literacki ukazujący zupełnie inny obraz stolicy Litwy i mieszkających tam Polaków. Książka pozbawiona jest malowanego patriotyzmu i martyrologii napisana została dosadnym lokalnym żargonem. Dzięki temu odsłania te obszary życie, które zazwyczaj pozostają niewidoczne dla przeciętnego turysty z Polski. Jej autor Bartosz Poloński tak jak Mickiewicz pisał ją na emigracji. W podkaście wraz z nim i Eweliną Mokrzecką pierwszą czytelniczka powieści wyruszamy w podróż po mieście innym niż wszystkie

"Babki", "cipa", "pacan" i "taczka" jeśli chcecie wiedzieć co znaczą te słowa na Wileńszczyźnie, to ta opowieść jest dla was. "Robczik – powieść wileńska" to niecodzienny eksperyment literacki ukazujący zupełnie inny obraz stolicy Litwy i mieszkających tam Polaków. Książka pozbawiona jest malowanego patriotyzmu i martyrologii napisana została dosadnym lokalnym żargonem. Dzięki temu odsłania te obszary życie, które zazwyczaj pozostają niewidoczne dla przeciętnego turysty z Polski. Jej autor Bartosz Poloński tak jak Mickiewicz pisał ją na emigracji. W podkaście wraz z nim i Eweliną Mokrzecką pierwszą czytelniczka powieści wyruszamy w podróż po mieście innym niż wszystkie

Monika Niedziałek "Jak grom z nieba"
2024-06-25 21:00:00

Reportaż o tym, jak single w Lublinie radzą sobie ze znalezieniem miłości. W reportażu "Jak grom z nieba" wystąpią single po przejściach, kobieta, która stworzyła wyjazdy integracyjne dla samotnych osób i mężczyzna, który odważył się przyznać do samotności i wziął w czymś takim udział. O tym, dlaczego jest coraz więcej singli i że znalezienie miłości się udaje nawet ludziom po przejściach, porozmawiam w programie z psychologiem.

Reportaż o tym, jak single w Lublinie radzą sobie ze znalezieniem miłości. W reportażu "Jak grom z nieba" wystąpią single po przejściach, kobieta, która stworzyła wyjazdy integracyjne dla samotnych osób i mężczyzna, który odważył się przyznać do samotności i wziął w czymś takim udział.

O tym, dlaczego jest coraz więcej singli i że znalezienie miłości się udaje nawet ludziom po przejściach, porozmawiam w programie z psychologiem.

Magdalena Grydniewska "Pamięci Podolaków"
2024-06-24 17:28:23

Minęło 80 lat od egzekucji na rynku w Bełżycach. Nieco ponad miesiąc przed końcem okupacji Niemcy rozstrzelali 23 osoby. To była „pokazowa” egzekucja za pomoc żołnierzom Armii Krajowej. W Podolu żyją rodziny ofiar. Obchody to więcej niż oficjalne uroczystości, o czym powiemy w audycji 23 czerwca

Minęło 80 lat od egzekucji na rynku w Bełżycach. Nieco ponad miesiąc przed końcem okupacji Niemcy rozstrzelali 23 osoby. To była „pokazowa” egzekucja za pomoc żołnierzom Armii Krajowej. W Podolu żyją rodziny ofiar. Obchody to więcej niż oficjalne uroczystości, o czym powiemy w audycji 23 czerwca

Magda Grydniewska "Pamięci Podolaków"
2024-06-23 11:00:00

Minęło 80 lat od egzekucji na rynku w Bełżycach. Nieco ponad miesiąc przed końcem okupacji Niemcy rozstrzelali 23 osoby. To była "pokazowa" egzekucja za pomoc żołnierzom Armii Krajowej. W Podolu żyją rodziny ofiar. Obchody to więcej niż oficjalne uroczystości, o czym powiemy w audycji 23 czerwca.

Minęło 80 lat od egzekucji na rynku w Bełżycach. Nieco ponad miesiąc przed końcem okupacji Niemcy rozstrzelali 23 osoby. To była "pokazowa" egzekucja za pomoc żołnierzom Armii Krajowej. W Podolu żyją rodziny ofiar. Obchody to więcej niż oficjalne uroczystości, o czym powiemy w audycji 23 czerwca.

Katarzyna Michalak "Drogi moich pieśni"
2024-06-20 22:26:10

Już w najbliższy piątek, w Kazimierzu, rozpocznie się coroczne święto muzyki ludowej. To dobra okazja, aby zastanowić się nad sensem pielęgnowania kultury tradycyjnej i jej oddziaływaniem na kulturę w ogóle. Zapraszamy Was na spotkanie z wybitną pieśniarką i muzykolożką o bułgarskich korzeniach – Weroniką Grozdew-Kołacińską. Będzie to opowieść nasycona dźwiękami inspirowanymi tradycją polską, bułgarską i grecką. Opowieść o szukaniu w dźwięku odpowiedzi na pytanie: kim jestem?

Już w najbliższy piątek, w Kazimierzu, rozpocznie się coroczne święto muzyki ludowej. To dobra okazja, aby zastanowić się nad sensem pielęgnowania kultury tradycyjnej i jej oddziaływaniem na kulturę w ogóle.

Zapraszamy Was na spotkanie z wybitną pieśniarką i muzykolożką o bułgarskich korzeniach – Weroniką Grozdew-Kołacińską. Będzie to opowieść nasycona dźwiękami inspirowanymi tradycją polską, bułgarską i grecką. Opowieść o szukaniu w dźwięku odpowiedzi na pytanie: kim jestem?

Magda Grydniewska "O Bazarku"
2024-06-19 21:36:16

Słuchowisko "Bazarek" - miało być 5 odcinków, jest ponad 400. Są słuchacze, którzy nastawiają budzik w niedzielny poranek, żeby posłuchać, co dzieje się na bazarku. Słuchowisko Grażyny Lutosławskiej nieustannie gromadzi przed radioodbiornikami rzesze fanów. Polscy Matysiakowie właśnie pobili rekord świata, są emitowania od 1956 roku, łącznie Polskie Radio nadało ponad 3500 odcinków i to nie koniec. "Bazarek" jest na naszej antenie od 8 lat i będzie nadal. O tym, dlaczego słuchowiska wciąż cieszą się zainteresowaniem, o "Bazarku" opowiemy w środę 19 czerwca po 21.00.

Słuchowisko "Bazarek" - miało być 5 odcinków, jest ponad 400. Są słuchacze, którzy nastawiają budzik w niedzielny poranek, żeby posłuchać, co dzieje się na bazarku. Słuchowisko Grażyny Lutosławskiej nieustannie gromadzi przed radioodbiornikami rzesze fanów. Polscy Matysiakowie właśnie pobili rekord świata, są emitowania od 1956 roku, łącznie Polskie Radio nadało ponad 3500 odcinków i to nie koniec. "Bazarek" jest na naszej antenie od 8 lat i będzie nadal.

O tym, dlaczego słuchowiska wciąż cieszą się zainteresowaniem, o "Bazarku" opowiemy w środę 19 czerwca po 21.00.

Monika Malec "Ciągle w grze"
2024-06-17 21:50:00

Grupa „Lubelskich Czaderek” powstała w związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej, których gospodarzami była Polska i Ukraina. Zadaniem pań było rozgrzać fanów piłki nożnej zgromadzonych w lubelskiej strefie kibica przed występami reprezentacji Polski. Właściwie nic by nie było w tym niezwykłego, gdyby nie chodziło o kobiety w wieku 50+. Choć polska drużyna nie wyszła z grupy i odpadła z turnieju to „Lubelskie Czaderki” odniosły sukces. Wspólna praca w zespole odmieniła ich życie. Na zdjęciu "Lubelskie Czaderki".

Grupa „Lubelskich Czaderek” powstała w związku z Mistrzostwami Europy w piłce nożnej, których gospodarzami była Polska i Ukraina. Zadaniem pań było rozgrzać fanów piłki nożnej zgromadzonych w lubelskiej strefie kibica przed występami reprezentacji Polski. Właściwie nic by nie było w tym niezwykłego, gdyby nie chodziło o kobiety w wieku 50+.
Choć polska drużyna nie wyszła z grupy i odpadła z turnieju to „Lubelskie Czaderki” odniosły sukces. Wspólna praca w zespole odmieniła ich życie.

Na zdjęciu "Lubelskie Czaderki".

Mariusz Kamiński "Dwie rodziny"
2024-06-14 10:00:00

W czasie II wojny, w Płouszowicach pod Lublinem, rodzina Mazurów w ziemiance w swoim gospodarstwie ukrywała kilkunastoosobową żydowską  rodzinę Goldbergów, swoich sąsiadów. Przez wiele lat, już w PRL-u  obie rodziny utrzymywały kontakt listowny, były przysyłane paczki z Izraela za „żelazną kurtynę”.  Na zdjęciu Pan Józef Mazur. W audycji głos zabierają: - Józef Mazur – uhonorowany medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata - Gilad Levine Goldberg – potomek rodziny Goldbergów uratowanych w Płouszowicach; - Helena Mazur żona, Grażyna - synowa, Ryszard syn oraz Kamil – wnuk - rodzina Józefa Mazura - Joanna Krauze – współpracowniczka Ośrodka „Brama Grodzka - Teatr NN“ - Sławomir Nowodworski – tłumacz, który pomagał Giladowi w poszukiwaniach rodziny Mazurów,

W czasie II wojny, w Płouszowicach pod Lublinem, rodzina Mazurów w ziemiance w swoim gospodarstwie ukrywała kilkunastoosobową żydowską  rodzinę Goldbergów, swoich sąsiadów. Przez wiele lat, już w PRL-u  obie rodziny utrzymywały kontakt listowny, były przysyłane paczki z Izraela za „żelazną kurtynę”.  Na zdjęciu Pan Józef Mazur.

W audycji głos zabierają:

- Józef Mazur – uhonorowany medalem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

- Gilad Levine Goldberg – potomek rodziny Goldbergów uratowanych w Płouszowicach; - Helena Mazur żona, Grażyna - synowa, Ryszard syn oraz Kamil – wnuk - rodzina Józefa Mazura

- Joanna Krauze – współpracowniczka Ośrodka „Brama Grodzka - Teatr NN“

- Sławomir Nowodworski – tłumacz, który pomagał Giladowi w poszukiwaniach rodziny Mazurów,

Katarzyna Michalak "Ludzie i Sokoły"
2024-06-13 23:24:28

Jesienią 2015 roku w okolicach komina lubelskiej Elektrociepłowni Wrotków zauważono sokoła. Był to początek sagi, która do dziś wzbudza niezwykłe emocje u miłośników przyrody. Szczególnie tegoroczna wiosna obfitowała w dramatyczne zwroty akcji w opowieści o rodzinie Wrotkowskich. Opowieść o lubelskich sokołach - na poziomie uniwersalnym - mówi najwięcej o nas ludziach. O tym, że nie możemy obyć się bez kontaktu z naturą; o tęsknocie za jej prostotą i pięknem. Ale także o tym, jak bardzo próbujemy ją zawłaszczyć. fot. Iwona Burdzanowska

Jesienią 2015 roku w okolicach komina lubelskiej Elektrociepłowni Wrotków zauważono sokoła. Był to początek sagi, która do dziś wzbudza niezwykłe emocje u miłośników przyrody. Szczególnie tegoroczna wiosna obfitowała w dramatyczne zwroty akcji w opowieści o rodzinie Wrotkowskich. Opowieść o lubelskich sokołach - na poziomie uniwersalnym - mówi najwięcej o nas ludziach. O tym, że nie możemy obyć się bez kontaktu z naturą; o tęsknocie za jej prostotą i pięknem. Ale także o tym, jak bardzo próbujemy ją zawłaszczyć.

fot. Iwona Burdzanowska

Katarzyna Michalak „Najważniejsza była piłka”
2024-06-13 14:42:51

Z Lublina pochodzi jeden z najwybitniejszych polskich i europejskich  piłkarzy – Władysław Żmuda. To prawdziwy rekordzista. Z reprezentacją Polski czterokrotnie uczestniczył w mistrzostwach świata (1974 – 3. miejsce, 1978, 1982 – 3. miejsce, 1986), na których rozegrał 21 meczów. Swoją karierę rozpoczynał w Motorze Lublin. W reportażu Katarzyny Michalak znany piłkarz opowie o swoich lubelskich latach, a także o tym, jak przez dziesięciolecia zmieniał się futbol. fot. Miasto Lublin

Z Lublina pochodzi jeden z najwybitniejszych polskich i europejskich  piłkarzy – Władysław Żmuda.

To prawdziwy rekordzista. Z reprezentacją Polski czterokrotnie uczestniczył w mistrzostwach świata (1974 – 3. miejsce, 1978, 1982 – 3. miejsce, 1986), na których rozegrał 21 meczów. Swoją karierę rozpoczynał w Motorze Lublin. W reportażu Katarzyny Michalak znany piłkarz opowie o swoich lubelskich latach, a także o tym, jak przez dziesięciolecia zmieniał się futbol.


fot. Miasto Lublin


Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie