Reportaż w Radiu Lublin

Żyjemy w ciągłym zabieganiu, z trudem znajdując czas na relaks i zamyślenie nad życiem. Kiedy przychodzi wieczór często sięgamy po telewizyjny pilot, by zagłuszyć własne myśli. A może lepiej zaparzyć herbatę, wyłączyć światło, nałożyć słuchawki i… znaleźć się w trochę innym świecie? Opowieści, które dla Was przygotowujemy, przedstawiają życie w rozmaitych jego przejawach.
Zapraszają reportażyści Radia Lublin.
Zachęcamy Słuchaczy do kontaktu z Redakcją Reportażu
pod numerem telefonu
(+48) 81 822-85-84

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Magda Grydniewska "Opowieść z historią w tle"
2023-04-23 11:56:02

Mjr Józef Szewczyk skończył właśnie 99 lat. Opowieść pana majora, to jego losy, ale również historia Polski od pierwszej połowy XX wieku do dziś.

Mjr Józef Szewczyk skończył właśnie 99 lat. Opowieść pana majora, to jego losy, ale również historia Polski od pierwszej połowy XX wieku do dziś.

Mariusz Kamiński "Z Wołynia i na Wołyń"
2023-04-16 11:08:06

Andrzej Karłowicz (na zdjęciu) z Lublina opowiada historię swojego ojca Leona. Jego rodzina pochodzi z miejscowości Zasmyki, gdzie powstawała 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK. Ojciec i jego brat przeszli szlak z Dywizją (walki z UPA i Niemcami, partyzantką radziecką) aż do rozbrojenia w Skrobowie w lipcu 1944 r. Potem ojciec, aby uniknąć prześladowania przez UB i NKWD ...zmienił nazwisko i innych dane. Pozostawił tylko imię. Zatrudnił się w szkole pszczelarskiej w Pszczelej Woli, gdzie m.in. prowadził teatr. Po latach zaczął przywracać pamięć o 27WDP AK co obecnie kontynuuje dzisiaj jego syn Andrzej. W audycji głos zabierają: - Andrzej Karłowicz syn Leona Karłowicza, żołnierza 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, nauczyciela w szkole w Osmolicach i Pszczelej Woli - Jan Janczak – uczeń a potem nauczyciel i dyrektor Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli - Marian Paszkiewicz - regionalista ze Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego, jako kilkunastolatek zetknął się z teatrem prowadzonym przez Leona Karłowicza - Elżbieta Flis absolwentka Państwowego Techniku Pszczelarskiego, w szkole zaangażowana w działalność teatru prowadzonego przez Leona Karłowicza - Adam Pidek - regionalista ze Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego, był uczniem Leona Karłowicza  

Andrzej Karłowicz (na zdjęciu) z Lublina opowiada historię swojego ojca Leona. Jego rodzina pochodzi z miejscowości Zasmyki, gdzie powstawała 27 Wołyńska Dywizja Piechoty AK. Ojciec i jego brat przeszli szlak z Dywizją (walki z UPA i Niemcami, partyzantką radziecką) aż do rozbrojenia w Skrobowie w lipcu 1944 r. Potem ojciec, aby uniknąć prześladowania przez UB i NKWD ...zmienił nazwisko i innych dane. Pozostawił tylko imię. Zatrudnił się w szkole pszczelarskiej w Pszczelej Woli, gdzie m.in. prowadził teatr. Po latach zaczął przywracać pamięć o 27WDP AK co obecnie kontynuuje dzisiaj jego syn Andrzej.


W audycji głos zabierają:

- Andrzej Karłowicz syn Leona Karłowicza, żołnierza 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, nauczyciela w szkole w Osmolicach i Pszczelej Woli

- Jan Janczak – uczeń a potem nauczyciel i dyrektor Technikum Pszczelarskiego w Pszczelej Woli

- Marian Paszkiewicz - regionalista ze Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego, jako kilkunastolatek zetknął się z teatrem prowadzonym przez Leona Karłowicza

- Elżbieta Flis absolwentka Państwowego Techniku Pszczelarskiego, w szkole zaangażowana w działalność teatru prowadzonego przez Leona Karłowicza

- Adam Pidek - regionalista ze Strzyżewickiego Towarzystwa Regionalnego, był uczniem Leona Karłowicza  


Magda Grydniewska "Ratunek dla jenotki"
2023-04-12 12:06:54

Audycja o dzikich zwierzętach pojawiających się blisko ludzkich domostw. Ostatnio prawdopodobnie chory jenot trafił do leśnego przytuliska. Zwierzę jest diagnozowanie. Wcześniej jednak potrzebna była interwencja lekarza weterynarii, który ma podpisaną umowę z samorządem. Być może jenot dopiero obudził się z zimowego snu, bo to jedyny przedstawiciel psowatych, który zapada w taki sen. Co robić, gdy spotkamy dzikie lub bezpańskie zwierzę chore, lub ranne ? Do kogo się zwrócić, gdzie interweniować ?

Audycja o dzikich zwierzętach pojawiających się blisko ludzkich domostw.

Ostatnio prawdopodobnie chory jenot trafił do leśnego przytuliska. Zwierzę jest diagnozowanie. Wcześniej jednak potrzebna była interwencja lekarza weterynarii, który ma podpisaną umowę z samorządem. Być może jenot dopiero obudził się z zimowego snu, bo to jedyny przedstawiciel psowatych, który zapada w taki sen.
Co robić, gdy spotkamy dzikie lub bezpańskie zwierzę chore, lub ranne ? Do kogo się zwrócić, gdzie interweniować ?

Monika Malec "Młodzi i tradycja"
2023-04-11 10:27:57

Ignacy Wawrzycki jest licealistą zafascynowanym kulturą ludową. Należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie. Pielęgnuje tradycje wykonywania strojów i haftu krzczonowskiego. Zajmuje się też pisaniem pisanek i innymi formami plastyki obrzędowej. Z rówieśnikami założył w gminie Jabłonna i Krzczonów na Lubelszczyźnie Regionalną Grupę Obrzędową. Wspólnie odtwarzają dawne tradycje, m.in. związane z Wielkanocą.

Ignacy Wawrzycki jest licealistą zafascynowanym kulturą ludową. Należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych w Lublinie. Pielęgnuje tradycje wykonywania strojów i haftu krzczonowskiego. Zajmuje się też pisaniem pisanek i innymi formami plastyki obrzędowej. Z rówieśnikami założył w gminie Jabłonna i Krzczonów na Lubelszczyźnie Regionalną Grupę Obrzędową. Wspólnie odtwarzają dawne tradycje, m.in. związane z Wielkanocą.


Magda Grydniewska "Rodzinne opowieści przy wielkanocnym stole"
2023-04-09 11:56:57

Wielkanocne świętowanie w Wojciechowie i okolicy. Posłuchamy opowieści o zwyczajach, tradycjach symbolach i potrawach.

Wielkanocne świętowanie w Wojciechowie i okolicy. Posłuchamy opowieści o zwyczajach, tradycjach symbolach i potrawach.

agnieszka czyzewska jacquemet "martynka"
2023-04-04 14:48:42

Nic dwa razy się nie zdarza Martynka nuci fragmenty wiersza Wisławy Szymborskiej w wykonaniu Sanah i ćwiczy ręce, godzinami wbijając cekiny w styropianowe jajka, zajączki czy grzybki. Razem z mamą robią ozdoby okolicznościowe aby zebrać fundusze na dodatkową rehabilitację, która zagwarantuje Martynce utrzymanie sprawności do czasu kiedy będzie można wykonać operację. Choć praca jest monotonna trwa godzinami muzyka i poezja sa w stanie nadać jej nie tylko praktyczny ale i duchowy sens. W życiu nie ma tniepotrzebnych przypadków, rutyny, straconych chwil...

Nic dwa razy się nie zdarza Martynka nuci fragmenty wiersza Wisławy Szymborskiej w wykonaniu Sanah i ćwiczy ręce, godzinami wbijając cekiny w styropianowe jajka, zajączki czy grzybki. Razem z mamą robią ozdoby okolicznościowe aby zebrać fundusze na dodatkową rehabilitację, która zagwarantuje Martynce utrzymanie sprawności do czasu kiedy będzie można wykonać operację. Choć praca jest monotonna trwa godzinami muzyka i poezja sa w stanie nadać jej nie tylko praktyczny ale i duchowy sens. W życiu nie ma tniepotrzebnych przypadków, rutyny, straconych chwil...

Monika Malec "Towarzystwo pani Róży"
2023-04-04 09:00:05

W Lublinie w 1909 roku powstało Towarzystwo do Walki z Gruźlicą. Osobisty dramat popchnął do działania i zaowocował współpracą społeczeństwa z lekarzami i władzami. Przez ponad sto lat zmieniały się nazwy towarzystwa i ludzie zaangażowani w walkę z tą zakaźną chorobą. Praca dała efekty. Dziś uporaliśmy się z epidemią gruźlicy, choć w ostatnim czasie obserwuje się więcej przypadków jej występowania. fot. Archiwum Państwowe w Lublinie.

W Lublinie w 1909 roku powstało Towarzystwo do Walki z Gruźlicą. Osobisty dramat popchnął do działania i zaowocował współpracą społeczeństwa z lekarzami i władzami. Przez ponad sto lat zmieniały się nazwy towarzystwa i ludzie zaangażowani w walkę z tą zakaźną chorobą. Praca dała efekty. Dziś uporaliśmy się z epidemią gruźlicy, choć w ostatnim czasie obserwuje się więcej przypadków jej występowania.

fot. Archiwum Państwowe w Lublinie.

Mariusz Kamiński "Pamiętam smugę światła"
2023-04-02 11:10:24

Katarzyna Matraszek, jest Dzieckiem Zamojszczyzny. Rankiem 2 lipca 1943 roku, Niemcy i Ukraińcy otoczyli wieś Bukowina w powiecie biłgorajskim, wpadli do domów i dali kilka minut na spakowanie, jedyne co zapamiętała z tego wydarzenia pani Katarzyna, która miała wówczas 4 lata, to zapach świeżo upieczonego chleba, wyłożonego na łóżku, który wraz z wysiedlonymi trafił na furmanki. Przez lata jak z mgły przywoływała obrazy z gehenny, którą przeszła. Fotografia: Rabunek dzieci polskich podczas operacji wysiedleńczej na Zamojszczyźnie https://pl.wikipedia.org

Katarzyna Matraszek, jest Dzieckiem Zamojszczyzny. Rankiem 2 lipca 1943 roku, Niemcy i Ukraińcy otoczyli wieś Bukowina w powiecie biłgorajskim, wpadli do domów i dali kilka minut na spakowanie, jedyne co zapamiętała z tego wydarzenia pani Katarzyna, która miała wówczas 4 lata, to zapach świeżo upieczonego chleba, wyłożonego na łóżku, który wraz z wysiedlonymi trafił na furmanki. Przez lata jak z mgły przywoływała obrazy z gehenny, którą przeszła.

Fotografia: Rabunek dzieci polskich podczas operacji wysiedleńczej na Zamojszczyźnie https://pl.wikipedia.org

agnieszka czyżewska jacquemet "stąd czyli z serca"
2023-03-29 13:11:19

Zwykły "Kowalski" uderzy i wyzwie ten z wyżyn społecznych będzie dręczył latami - tak o przemocy domowej mówi Magda. Pierwotnie jej historia miała być podstawą autorskiego monodramu jednak spotkania w grupie terapeutycznej sprawiły że zdała sobie sprawę że przemoc w mniejszym lub większym stopniu naznaczyła życie niemal wszystkich kobiet. Na podstawie spotkań i wspólnych rozmów w których przewijały sie podobne historie powstał spektakl "Stąd" czyli opowieść o tym jak wyzbyć się lęku i zawalczyć o siebie. W audiodokumencie znalazły się fragmenty prób do spektaklu "Stąd". autorem scenariusza i reżyserem sztuki jest Marcin Wąsowski. Premiera odbyła się w Chełmskim Domu Kultury W role wcieliły się aktorki Teatru Ziemi Chełmskiej Beata Passini, Magdalena Pick-Borówka, Elzbieta Rojek i Barbara Szarwiło. Spektakl otrzymał Głowna Nagrodę na Tyskich Spotkaniach Teatralnych w 2022 roku. W audycji znajdują się wulgaryzmy i drastyczne sceny, które mogą być nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży ponizej 18 roku zycia. Realizacja Piotr Król, muzyka Artur Giordano. Zdjęcia Przemysław Świechowski Komentarze https://podcasters.spotify.com/pod/show/radio-lublin9/message

Zwykły "Kowalski" uderzy i wyzwie ten z wyżyn społecznych będzie dręczył latami - tak o przemocy domowej mówi Magda. Pierwotnie jej historia miała być podstawą autorskiego monodramu jednak spotkania w grupie terapeutycznej sprawiły że zdała sobie sprawę że przemoc w mniejszym lub większym stopniu naznaczyła życie niemal wszystkich kobiet. Na podstawie spotkań i wspólnych rozmów w których przewijały sie podobne historie powstał spektakl "Stąd" czyli opowieść o tym jak wyzbyć się lęku i zawalczyć o siebie. W audiodokumencie znalazły się fragmenty prób do spektaklu "Stąd". autorem scenariusza i reżyserem sztuki jest Marcin Wąsowski. Premiera odbyła się w Chełmskim Domu Kultury W role wcieliły się aktorki Teatru Ziemi Chełmskiej Beata Passini, Magdalena Pick-Borówka, Elzbieta Rojek i Barbara Szarwiło. Spektakl otrzymał Głowna Nagrodę na Tyskich Spotkaniach Teatralnych w 2022 roku. W audycji znajdują się wulgaryzmy i drastyczne sceny, które mogą być nieodpowiednie dla dzieci i młodzieży ponizej 18 roku zycia. Realizacja Piotr Król, muzyka Artur Giordano. Zdjęcia Przemysław Świechowski Komentarze https://podcasters.spotify.com/pod/show/radio-lublin9/message

Mariusz Kamiński "Zgon w Szarowoli"
2023-03-26 11:10:19

80 lat temu, 7 kwietnia i 2 lutego 1943 roku, Niemcy dokonali pacyfikacji wsi Szarowola w gminie Tomaszów Lubelski. Była to akcja odwetowa Niemców za stawianie oporu przez miejscową ludność i wspieranie i udział w oddziałach partyzanckich. To czas, kiedy hitlerowcy dokonywali wysiedleni, wsi na Zamojszczyźnie. Wydarzenie to bardzo mocno odcisnęło się w życiu miejscowej społeczności. Dzisiaj żyje już niewiele osób, które tego doświadczyły, ale potomkowie z przejęciem opowiadają o tragedii, która dotknęła ich rodziny. W audycji głos zabierają: - Józef Bartecki – były sołtys Szarowoli, - Tadeusz Bartecki – regionalista, - Agnieszka Dziura krewna Jana Dziury pierwszego zamordowanego mieszkańca wsi Szarowola w czasie pacyfikacji 2 lutego, - Władysława Gozdek, żona Romana, którego wspomnienia spisała, – Maria i Henryk Kobiałka - krewni ofiar pacyfikacji, - Elżbieta Pitura – kierowniczka Ludowego Zespołu Śpiewaczego „Szarowolanki”, - Antoni Wawrzusiszyn- jeden z ostatnich świadków pacyfikacji Szarowoli, - Władysława Pitura – mama pana Witolda Pitury, - Witold Pitura - pochodzi z Szarowoli, członek Tomaszowskiego Towarzystwa Regionalnego, - Jarosław Joniec prezes Tomaszowskiego Towarzystwa Regionalnego.

80 lat temu, 7 kwietnia i 2 lutego 1943 roku, Niemcy dokonali pacyfikacji wsi Szarowola w gminie Tomaszów Lubelski. Była to akcja odwetowa Niemców za stawianie oporu przez miejscową ludność i wspieranie i udział w oddziałach partyzanckich. To czas, kiedy hitlerowcy dokonywali wysiedleni, wsi na Zamojszczyźnie. Wydarzenie to bardzo mocno odcisnęło się w życiu miejscowej społeczności. Dzisiaj żyje już niewiele osób, które tego doświadczyły, ale potomkowie z przejęciem opowiadają o tragedii, która dotknęła ich rodziny.

W audycji głos zabierają:

- Józef Bartecki – były sołtys Szarowoli,

- Tadeusz Bartecki – regionalista,

- Agnieszka Dziura krewna Jana Dziury pierwszego zamordowanego mieszkańca wsi Szarowola w czasie pacyfikacji 2 lutego,

- Władysława Gozdek, żona Romana, którego wspomnienia spisała, – Maria i Henryk Kobiałka - krewni ofiar pacyfikacji, - Elżbieta Pitura – kierowniczka Ludowego Zespołu Śpiewaczego „Szarowolanki”,

- Antoni Wawrzusiszyn- jeden z ostatnich świadków pacyfikacji Szarowoli,

- Władysława Pitura – mama pana Witolda Pitury,

- Witold Pitura - pochodzi z Szarowoli, członek Tomaszowskiego Towarzystwa Regionalnego,

- Jarosław Joniec prezes Tomaszowskiego Towarzystwa Regionalnego.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie