Reportaż Radia Lublin

Usłyszeć na własne uszy to znaczy doświadczyć osobiście, poznać, poczuć i zrozumieć. Słuchamy więc świata z wielką uwagą i przygotowujemy dla Was opowieści, które dotykają spraw najistotniejszych: miłości, bólu, cierpienia, szczęścia…

Zagłębiamy się w meandry przeszłości i śledzimy bieżące wydarzenia, nigdy nie tracąc z oczu losu człowieka. Los człowieka znaczy bowiem więcej niż jakakolwiek decyzja polityczna, ideologia czy religia. Naszym zadaniem jako autorów, jest spotkanie z Innym i takie opowiedzenie jego historii, aby stała się uniwersalna i ważna dla każdego, kto jej wysłucha.

Kategorie:
Edukacja

Odcinki od najnowszych:

Mariusz Kamiński "Niezwykły ksiądz Błażej"
2024-01-14 11:10:00

80 lat temu zginął męczeńską śmiercią z rąk nacjonalistów ukraińskich i żandarmerii niemieckiej ks. Błażej Nowosad. Miał wówczas 40 lat. Jakim był księdzem i człowiekiem, jaki miał charakter, podejście do ludzi o tym opowiadają członkowie najbliższej rodziny. Kim jest dla lokalnej społeczności Wożuczyna, koło Tomaszowa Lubelskiego, gdzie mieszkał przez kilkanaście lat i w jaki sposób postanowili go upamiętnić o tym między innymi w reportażu. W audycji udział biorą: - Tomasz Kosiorski z Tomaszowa Lubelskiego i jego mama Krystyna Kosiorska córka Stanisławy Jach rodzonej siostry księdza Błażeja - Zofia Łuszcz - z Posadowa siostrzenica ks. Błażeja  - Teresa Romańczuk z Majdanu Górnego córka Stanisławy Jach siostry ks. Błażeja   - Helena Świderska - z Grodysławic siostrzenica ks. Błażeja - Józef Wybranowski z Wożuczyna – siostrzeniec księdza Błażeja (mama rodzona siostra księdza) - ks. dr Andrzej Łuszcz – proboszcz parafii Łabunie wice postulator sługi bożego ks. Błażeja Nowosada  - Wanda Muca – autorka pracy magistersko-licencjackiej o ks. Błażeju Nowosadzie - Piotr Romańczuk - dyrektor Szkoły Podstawowej im. Ks. Błażeja Nowosada w Wożuczynie   - Jarosław Korzeń – wicestarosta tomaszowski, prezes Stowarzyszenia Samorządów Powiatu Tomaszowskiego - Marcin Prokopka – z firmy tworzącej murale, zajmującej się grafika oraz reklamą - Ks. Bogdan Jaworowski - proboszcz parafii Wożuczyn

80 lat temu zginął męczeńską śmiercią z rąk nacjonalistów ukraińskich i żandarmerii niemieckiej ks. Błażej Nowosad. Miał wówczas 40 lat. Jakim był księdzem i człowiekiem, jaki miał charakter, podejście do ludzi o tym opowiadają członkowie najbliższej rodziny. Kim jest dla lokalnej społeczności Wożuczyna, koło Tomaszowa Lubelskiego, gdzie mieszkał przez kilkanaście lat i w jaki sposób postanowili go upamiętnić o tym między innymi w reportażu.

W audycji udział biorą:

- Tomasz Kosiorski z Tomaszowa Lubelskiego i jego mama Krystyna Kosiorska córka Stanisławy Jach rodzonej siostry księdza Błażeja

- Zofia Łuszcz - z Posadowa siostrzenica ks. Błażeja 

- Teresa Romańczuk z Majdanu Górnego córka Stanisławy Jach siostry ks. Błażeja  

- Helena Świderska - z Grodysławic siostrzenica ks. Błażeja

- Józef Wybranowski z Wożuczyna – siostrzeniec księdza Błażeja (mama rodzona siostra księdza)

- ks. dr Andrzej Łuszcz – proboszcz parafii Łabunie wice postulator sługi bożego ks. Błażeja Nowosada 

- Wanda Muca – autorka pracy magistersko-licencjackiej o ks. Błażeju Nowosadzie

- Piotr Romańczuk - dyrektor Szkoły Podstawowej im. Ks. Błażeja Nowosada w Wożuczynie  

- Jarosław Korzeń – wicestarosta tomaszowski, prezes Stowarzyszenia Samorządów Powiatu Tomaszowskiego

- Marcin Prokopka – z firmy tworzącej murale, zajmującej się grafika oraz reklamą

- Ks. Bogdan Jaworowski - proboszcz parafii Wożuczyn





Mariusz Kamiński "Powrót pilota"
2024-01-13 10:30:00

Eugeniusz Kasprzak, chłopak z lubelskiej dzielnicy Bronowice, w czasie II wojny walczył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Między innymi pilotował samoloty, które zrzucały nad okupowaną Polską cichociemnych. Pisał wspaniałe wiersze, pięknie rysował, prowadził wyjątkowy dziennik. Po latach dziennik trafił do Polski w ręce młodszego brata Zbigniewa, który traktował go jak relikwie a brat Gienek był dla niego bohaterem.

Eugeniusz Kasprzak, chłopak z lubelskiej dzielnicy Bronowice, w czasie II wojny walczył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Między innymi pilotował samoloty, które zrzucały nad okupowaną Polską cichociemnych. Pisał wspaniałe wiersze, pięknie rysował, prowadził wyjątkowy dziennik. Po latach dziennik trafił do Polski w ręce młodszego brata Zbigniewa, który traktował go jak relikwie a brat Gienek był dla niego bohaterem.

agnieszka czyżewska jacquemet "Droga do Irkucka"
2024-01-10 12:32:03

Gdzie leży Irkuck, jak do niego dotrzeć i dlaczego warto tam się udać? Odpowiedzi na te pytania ukryte są w historiach zasłyszanych... po drodze do Irkucka.  Nie będzie tu opowieści o wielkich miastach,  ważnych datach, dokumentach i wydarzeniach o przełomowym znaczeniu.  Będzie za to dużo o losie zwykłego człowieka, który myśli, czuje i kocha.  Bez niego wielka historia jest tylko wielką pustą literą.

Gdzie leży Irkuck, jak do niego dotrzeć i dlaczego warto tam się udać? Odpowiedzi na te pytania ukryte są w historiach zasłyszanych... po drodze do Irkucka.  Nie będzie tu opowieści o wielkich miastach,  ważnych datach, dokumentach i wydarzeniach o przełomowym znaczeniu.  Będzie za to dużo o losie zwykłego człowieka, który myśli, czuje i kocha.  Bez niego wielka historia jest tylko wielką pustą literą.

Monika Malec "Bracia"
2024-01-09 10:01:30

Pochodzili z Nadrybia. Jan był starszy od Kazimierza o 10 lat. Nie byli "spokojnymi duchami". Walka o niepodległość i powstanie styczniowe to były wyzwania ich epoki, którym stawiali czoła. Ale to nie wszystko, bo był jeszcze zadłużony majątek. Na zdjęciu: portrety braci wiszące w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Nadrybiu, którego są patronami.

Pochodzili z Nadrybia. Jan był starszy od Kazimierza o 10 lat. Nie byli "spokojnymi duchami". Walka o niepodległość i powstanie styczniowe to były wyzwania ich epoki, którym stawiali czoła. Ale to nie wszystko, bo był jeszcze zadłużony majątek.

Na zdjęciu: portrety braci wiszące w Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Nadrybiu, którego są patronami.

Magda Grydniewska "Lwowska spółka Gazolina"
2024-01-09 09:40:00

Opowiemy o historii jednej z najstarszej gazowni w tej części Europy. Spółka akcyjna Gazolina powstała we Lwowie ponad 100 lat temu. Była jedną z pierwszych na świecie wytwórni płynnego gazu ziemnego transportowanego w butlach. Gazyfikowała Lwów i powstające miasto w Gdyni. To też początek akcjonariatu pracowniczego pod hasłem Wspólna praca, wspólny plon. O historii spółki posłuchamy w reportażu "Lwowska spółka Gazolina"

Opowiemy o historii jednej z najstarszej gazowni w tej części Europy. Spółka akcyjna Gazolina powstała we Lwowie ponad 100 lat temu. Była jedną z pierwszych na świecie wytwórni płynnego gazu ziemnego transportowanego w butlach. Gazyfikowała Lwów i powstające miasto w Gdyni. To też początek akcjonariatu pracowniczego pod hasłem Wspólna praca, wspólny plon. O historii spółki posłuchamy w reportażu "Lwowska spółka Gazolina"


Czesława Borowik "Ten jeden człowiek"
2024-01-07 16:18:53

Od pierwszego dnia wojny w Ukrainie Ewa Piwko-Witkowska organizuje i dostarcza pomoc humanitarną. Siedziba  Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Roztocze Tomaszowskie  jest od prawie dwóch lat punktem kontaktowym dla tych, którzy chcą nieść pomoc. Auta wypełnione medykamentami, żywnością, śpiworami, artykułami niezbędnymi do życia pani Ewa woziła na Ukrainę już ponad 70 razy. Jak można pomóc Ukrainie? Kontaktując się z Ewą Piwko-Witkowską – bohaterką reportażu, prezeską Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Roztocze Tomaszowskie. Wszelkie dane adresowe znajdują się na stronie stowarzyszenia, które utworzyło subkonto poświęcone pomocy Ukrainie. Realizacja reportażu Jarosław Gołofit. Kompozycje muzyczne Artur Giordano. UWAGA, w trosce o małoletnich uprzedzamy, że reportaż zawiera treści drastyczne! Fot. Stowarzyszenie LGD Roztocze Tomaszowskie / nadesłane

Od pierwszego dnia wojny w Ukrainie Ewa Piwko-Witkowska organizuje i dostarcza pomoc humanitarną. Siedziba Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Roztocze Tomaszowskie jest od prawie dwóch lat punktem kontaktowym dla tych, którzy chcą nieść pomoc. Auta wypełnione medykamentami, żywnością, śpiworami, artykułami niezbędnymi do życia pani Ewa woziła na Ukrainę już ponad 70 razy.

Jak można pomóc Ukrainie? Kontaktując się z Ewą Piwko-Witkowską – bohaterką reportażu, prezeską Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Roztocze Tomaszowskie. Wszelkie dane adresowe znajdują się na stronie stowarzyszenia, które utworzyło subkonto poświęcone pomocy Ukrainie.

Realizacja reportażu Jarosław Gołofit. Kompozycje muzyczne Artur Giordano.

UWAGA, w trosce o małoletnich uprzedzamy, że reportaż zawiera treści drastyczne!

Fot. Stowarzyszenie LGD Roztocze Tomaszowskie / nadesłane

Dominik Gil "Z dunajem w nowy rok"
2024-01-02 21:09:00

Kolędowanie to zanikający zwyczaj. Są jednak takie miejsca jak rozśpiewana Łukowa w powiecie biłgorajskim, gdzie w dzień świętego Szczepana oprócz kolędników domy odwiedzają dunajnicy. Od kilkunastu lat grupa młodych mężczyzn ożywia dawny obrzęd śpiewania noworocznych kolęd życzących. Ubrani w tradycyjne ludowe stroje dunajnicy wyśpiewują miejscowym pannom życzenia rychłego zamążpójścia z nowym rokiem. W audycji wypowiadają się Wiesława Kubów, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, dunajnicy Kamil Mach, Sylwester Bielak, Wojciech Kubów, Dominik Rój, Kacper Czerniak, Dominik i Kacper Skibowie, a także mieszkańcy Łukowej.

Kolędowanie to zanikający zwyczaj. Są jednak takie miejsca jak rozśpiewana Łukowa w powiecie biłgorajskim, gdzie w dzień świętego Szczepana oprócz kolędników domy odwiedzają dunajnicy. Od kilkunastu lat grupa młodych mężczyzn ożywia dawny obrzęd śpiewania noworocznych kolęd życzących. Ubrani w tradycyjne ludowe stroje dunajnicy wyśpiewują miejscowym pannom życzenia rychłego zamążpójścia z nowym rokiem.


W audycji wypowiadają się Wiesława Kubów, dyrektorka Gminnego Ośrodka Kultury w Łukowej, dunajnicy Kamil Mach, Sylwester Bielak, Wojciech Kubów, Dominik Rój, Kacper Czerniak, Dominik i Kacper Skibowie, a także mieszkańcy Łukowej.

Mariusz Kamiński "Gawędy o uczcie"
2023-12-31 11:00:00

Bohaterem audycji jest... uczta, która od starożytności do końca XVIII wieku pełniła różnorakie role w życiu społeczeństw. Ucztowanie wzmacniało pozycję władcy, ale również mogło dla niego skończyć się stratą pozycji czy nawet śmiercią. Biesiadowano w różnych epokach na grobach bliskich, aby zyskać uznanie wymyślano oryginalne potrawy a w starożytności pojawiły się miejsca gdzie oferowano coś co dzisiaj moglibyśmy nazwać fast foodami.

Bohaterem audycji jest... uczta, która od starożytności do końca XVIII wieku pełniła różnorakie role w życiu społeczeństw. Ucztowanie wzmacniało pozycję władcy, ale również mogło dla niego skończyć się stratą pozycji czy nawet śmiercią. Biesiadowano w różnych epokach na grobach bliskich, aby zyskać uznanie wymyślano oryginalne potrawy a w starożytności pojawiły się miejsca gdzie oferowano coś co dzisiaj moglibyśmy nazwać fast foodami.

Magda Grydniewska "Bolesław Prus - obraz nieutrwalony"
2023-12-28 09:41:00

Bolesław Prus - starszy pan w binoklach, z laską, powoli przechadzający się po parku zdrojowym - to jego utrwalony obraz. Tym razem opowiemy o dzieciństwie zbyt wcześnie osieroconego chłopca. O Puławach, Lublinie, Powstaniu Styczniowym i udziale w nim 16-letniego chłopca. Dlaczego młody człowiek wybitnie uzdolniony w naukach ścisłych, który chciał zostać naukowcem, zapisał się na kartach historii jako pisarz?

Bolesław Prus - starszy pan w binoklach, z laską, powoli przechadzający się po parku zdrojowym - to jego utrwalony obraz. Tym razem opowiemy o dzieciństwie zbyt wcześnie osieroconego chłopca. O Puławach, Lublinie, Powstaniu Styczniowym i udziale w nim 16-letniego chłopca.

Dlaczego młody człowiek wybitnie uzdolniony w naukach ścisłych, który chciał zostać naukowcem, zapisał się na kartach historii jako pisarz?

agnieszka czyżewska jacquemet "remont ducha"
2023-12-27 13:48:17

4000 km piechotą do Hiszpanii w deszczu, śniegu, wietrze i mrozie z ciężkim plecakiem i sporym bagażem przemyśleń. Grzegorz Kamieński wybrał się do Santiago de Compostela z rodzinnej Białej Podlaskiej. Dlaczego wyruszył i czego spodziewa się na końcu drogi? Realizacja audio Piotr Król

4000 km piechotą do Hiszpanii w deszczu, śniegu, wietrze i mrozie z ciężkim plecakiem i sporym bagażem przemyśleń. Grzegorz Kamieński wybrał się do Santiago de Compostela z rodzinnej Białej Podlaskiej. Dlaczego wyruszył i czego spodziewa się na końcu drogi? Realizacja audio Piotr Król

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie