Radio Wnet

Bądź na bieżąco z treściami publikowanymi na portalu wnet.fm. Nie przegap najbardziej aktualnych wywiadów z ludźmi kultury, politykami, ekspertami od geopolityki i spraw międzynarodowych. To tutaj możesz odsłuchać rozmów z takich audycji jak Poranek Wnet, Popołudnie Wnet czy Kurier w Samo Południe.

Zachęcamy też do słuchania Radia Wnet na żywo!

Słuchasz? Oglądasz? Wspieraj!
zrzutka.pl/wnet

Wszystkie programy przygotowywane są przez nasz zespół dziennikarzy.

Kategorie:
Polityka Wiadomości

Odcinki od najnowszych:

Stasiak: trwają intensywne ostrzały Bachmutu. Rosjanie przejmują inicjatywę na polu walki / Popołudnie Wnet / 01.02.2023 r./
2023-02-01 17:40:50

Przeprowadzanie ewakuacji z Bachmutu jest coraz trudniejsze. Często nie jest możliwe szybkie zabieranie ciał ofiar ostrzałów - mówi wolontariusz i korespondent wojenny. 

Przeprowadzanie ewakuacji z Bachmutu jest coraz trudniejsze. Często nie jest możliwe szybkie zabieranie ciał ofiar ostrzałów - mówi wolontariusz i korespondent wojenny. 

Studio Lwów 01.02.23: Małgorzata Gosiewska przywiozła dary dla Odessy i Mikołajowa
2023-02-01 13:51:29

Do Odessy trafiło 30 palet długoterminowej żywności. W Mikołajowie Małgorzata Gosiewska zostawiła paczki żywnościowe Wojciech Jankowski towarzysząc Pani Marszałek i ludziom dobrej woli, relacjonuje już 34 konwój humanitarny, który został dostarczony dla potrzebujących na ogarniętej wojenną pożogą Ukrainie. Pomoc dotarła do Odessy i Mikołajowa, Małgorzata Gosiewska od lat utrzymuje kontakt z miejscowymi Polakami: Dostarczyliśmy potrzebne rzeczy, o które nas proszono. W Odessie mamy wspaniałych Polaków, którzy zostali, którzy od pierwszego dnia wojny uruchomili jadłodajnie, gotują obiady dla ludności cywilnej, dla ludzi wewnętrzne przesiedlonych, ale też i dla rannych żołnierzy. Wydają dziennie70 obiadów. To jest naprawdę duża skala. Ponieważ mieli już pewne braki, to dostarczyliśmy rzeczywiście dużo towaru - 30 palet. Cała akcja była współorganizowana przez Religijną Misję Caritas Spes Odessa. Wojciech Jankowski zapytał dyrektora Misji, ks. Piotra Rosochackiego, co sądzi o polskiej pomocy i współpracy z Panią Wicemarszałek: Pomoc z Polski jest bardzo, bardzo ważna. Jest to pomoc humanitarna, która do nas dojeżdża bezpośrednio z Polski. Są to też różne projekty, które pozwalają nam na to, żeby zakupić żywność w Polsce, ale także razem z Rządem RP. Z pomocą Polską robimy także projekty „gotówkowe” - wypłacamy ludziom pieniądze. Taka różnorodna pomoc jest to, co nam pomaga odpowiadać na potrzeby miejscowej ludności - potrzebujących w Odessie, przesiedleńców, którzy zamieszkali w Odessie, ale także docieramy z pomocą do Mikołajowa. Akurat mam tę przyjemność, że znamy się z Panią Marszałek od kilku lat, więc ta pomoc, zaangażowanie i bliskość, że nie tylko przywozi same produkty, ale, że jest tu obecna, to też taki piękny wyraz, taki motywator dla naszych pracowników, dla ludzi, którzy tutaj są - że zwyciężymy. Wojciech Jankowski rozmawiał także z bp. Stanisławem Szyrokoradiukiem , biskupem diecezjalnym odesko-symferopolskim: Pomoc humanitarna zawsze ma znaczenie, dlatego że jest od serca. Ludzie wiedzą, kto daje i wiedzą, dla kogo to dają. Ludzie są bardzo wdzięczni. To jest okazja, żeby jeszcze raz zaangażować do takiej wdzięczności za ten dar serca… Ja zawszemówię: obyśmy tylko nie zapomnieli tego po wojnie. Tyle, ile Polska pomogła, żaden kraj nie pomógł. Miliony ludzi w Polsce teraz mają najlepsze warunki. Mamy tu tę pomoc. Polska pomaga politycznie i wojskowo. Można długo przeliczać. Polska jest na pierwszym miejscu. Jako to najbliższy sąsiad, taki brat dla Ukrainy i to jest bardzo ważne . Podczas tej południowej humanitarnej eskapady, nie można mogło zabraknąć wizyty w podmikołajowskiej Kisielówce. Proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP Ołeksandr Repin, też podziękował za wsparcie: Kisielówka, nasza „polacka wioska” otrzymuję bardzo dużo pomocy. Dzięki Bogu, nasi dobrodzieje z Polski przysyłają pomoc humanitarną, ale także wspierają nas modlitwą. Bardzo się cieszymy, że pamiętacie o nas. Pani Wicemarszałek jest już u nas drugi raz i mam nadzieję, że nie ostatni. Będziemy się spotykać. Wierzę, że z jej pomocą i pomocą dobrych ludzi odbudujemy kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Wioska powstała w 1836 r., a już 1852 r. kaplica, czyli parę lat po powstaniu wioski. To jest wartość, którą musimy odbudować .„To nie było żadne miejsce strategiczne. Ten Kościół Rosjanie rozstrzeliwali dla zabawy”, powiedziała Małgorzata Gosiewska, wicemarszałek Sejmu RP, podczas kolejnego konwoju z polską pomocą humanitarną dla Ukrainy. Wysłuchaj całej audycji już teraz! Ciąg dalszy relacji z wyjazdu Małgorzaty Gosiewskiej na antenie i w portalu Radia Wnet!

Do Odessy trafiło 30 palet długoterminowej żywności. W Mikołajowie Małgorzata Gosiewska zostawiła paczki żywnościowe

Wojciech Jankowski towarzysząc Pani Marszałek i ludziom dobrej woli, relacjonuje już 34 konwój humanitarny, który został dostarczony dla potrzebujących na ogarniętej wojenną pożogą Ukrainie. Pomoc dotarła do Odessy i Mikołajowa,

Małgorzata Gosiewska od lat utrzymuje kontakt z miejscowymi Polakami:

Dostarczyliśmy potrzebne rzeczy, o które nas proszono. W Odessie mamy wspaniałych Polaków, którzy zostali, którzy od pierwszego dnia wojny uruchomili jadłodajnie, gotują obiady dla ludności cywilnej, dla ludzi wewnętrzne przesiedlonych, ale też i dla rannych żołnierzy. Wydają dziennie70 obiadów. To jest naprawdę duża skala. Ponieważ mieli już pewne braki, to dostarczyliśmy rzeczywiście dużo towaru - 30 palet.

Cała akcja była współorganizowana przez Religijną Misję Caritas Spes Odessa. Wojciech Jankowski zapytał dyrektora Misji, ks. Piotra Rosochackiego, co sądzi o polskiej pomocy i współpracy z Panią Wicemarszałek:

Pomoc z Polski jest bardzo, bardzo ważna. Jest to pomoc humanitarna, która do nas dojeżdża bezpośrednio z Polski. Są to też różne projekty, które pozwalają nam na to, żeby zakupić żywność w Polsce, ale także razem z Rządem RP. Z pomocą Polską robimy także projekty „gotówkowe” - wypłacamy ludziom pieniądze. Taka różnorodna pomoc jest to, co nam pomaga odpowiadać na potrzeby miejscowej ludności - potrzebujących w Odessie, przesiedleńców, którzy zamieszkali w Odessie, ale także docieramy z pomocą do Mikołajowa. Akurat mam tę przyjemność, że znamy się z Panią Marszałek od kilku lat, więc ta pomoc, zaangażowanie i bliskość, że nie tylko przywozi same produkty, ale, że jest tu obecna, to też taki piękny wyraz, taki motywator dla naszych pracowników, dla ludzi, którzy tutaj są - że zwyciężymy.

Wojciech Jankowski rozmawiał także z bp. Stanisławem Szyrokoradiukiem, biskupem diecezjalnym odesko-symferopolskim:

Pomoc humanitarna zawsze ma znaczenie, dlatego że jest od serca. Ludzie wiedzą, kto daje i wiedzą, dla kogo to dają. Ludzie są bardzo wdzięczni. To jest okazja, żeby jeszcze raz zaangażować do takiej wdzięczności za ten dar serca… Ja zawszemówię: obyśmy tylko nie zapomnieli tego po wojnie. Tyle, ile Polska pomogła, żaden kraj nie pomógł. Miliony ludzi w Polsce teraz mają najlepsze warunki. Mamy tu tę pomoc. Polska pomaga politycznie i wojskowo. Można długo przeliczać. Polska jest na pierwszym miejscu. Jako to najbliższy sąsiad, taki brat dla Ukrainy i to jest bardzo ważne.

Podczas tej południowej humanitarnej eskapady, nie można mogło zabraknąć wizyty w podmikołajowskiej Kisielówce. Proboszcz parafii Niepokalanego Poczęcia NMP Ołeksandr Repin, też podziękował za wsparcie:

Kisielówka, nasza „polacka wioska” otrzymuję bardzo dużo pomocy. Dzięki Bogu, nasi dobrodzieje z Polski przysyłają pomoc humanitarną, ale także wspierają nas modlitwą. Bardzo się cieszymy, że pamiętacie o nas. Pani Wicemarszałek jest już u nas drugi raz i mam nadzieję, że nie ostatni. Będziemy się spotykać. Wierzę, że z jej pomocą i pomocą dobrych ludzi odbudujemy kościół pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Wioska powstała w 1836 r., a już 1852 r. kaplica, czyli parę lat po powstaniu wioski. To jest wartość, którą musimy odbudować.„To nie było żadne miejsce strategiczne. Ten Kościół Rosjanie rozstrzeliwali dla zabawy”, powiedziała Małgorzata Gosiewska, wicemarszałek Sejmu RP, podczas kolejnego konwoju z polską pomocą humanitarną dla Ukrainy.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Ciąg dalszy relacji z wyjazdu Małgorzaty Gosiewskiej na antenie i w portalu Radia Wnet!

Udaremniona kontrola NIK w PKN Orlen. Rzecznik Izby: w przeszłości takie kontrole odbywały się bez problemu
2023-02-01 13:25:01

Prezes Najwyższej Izby Kontroli złożył do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. "Mamy prawo do kontrolowania spółek, w które jest zaangażowany Skarb Państwa".

Prezes Najwyższej Izby Kontroli złożył do prokuratury zawiadomienie o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa. "Mamy prawo do kontrolowania spółek, w które jest zaangażowany Skarb Państwa".

Studio Białoruskie 01.02.2023: „W Bachmucie żołnierze pułku im. Kalinowskiego, przebywają w spartańskich warunkach”
2023-02-01 11:40:57

Powiedział Gość audycji prowadzonej przez Olgę Siemaszko i Pawła Bobołowicza, dr Pawieł Usau, białoruski politolog, nauczyciel akademicki, publicysta i analityk. W rozmowie, dr Pawieł Usau , zrelacjonował wizytę w Bachmucie, podczas której towarzyszył Zianonowi Pazniakowi , białoruskiemu archeologowi, politykowi i działaczowi społecznemu, jednemu z liderów białoruskiego ruchu narodowego od początku procesów demokratycznych na Białorusi w 1988 roku, założycielowi antykomunistycznej i niepodległościowej partii Białoruski Front Ludowy, odkrywcy masowych grobów ofiar NKWD w Kuropatach. Głównym celem tego wyjazdu było odwiedzenie białoruskich ochotników, żołnierzy pułku im. Kastusia Kalinowskiego , którzy ofiarnie walczą na jednym z najtrudniejszych odcinków frontu. Pawieł Usau : Bachmut jest już prawie w całości zniszczony, spalony i rozbity. Cały czas znajduje się pod ostrzałem różnych systemów artylerii, również systemów rakietowych. Faktycznie oprócz wojskowych tam już nie ma ludzi… Warunki są bardzo trudne. Jednak duch i morale, Kalinowców jak i Ukraińców, są wyjątkowo wysokie. Mówią o tym, że mają przewagę techniczną, mają przewagę moralną i psychologiczną. To ich odróżnia od Rosjan Olga Siemaszko , szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawiła także najświeższe informacje z Białorusi i nie tylko. Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Powiedział Gość audycji prowadzonej przez Olgę Siemaszko i Pawła Bobołowicza, dr Pawieł Usau, białoruski politolog, nauczyciel akademicki, publicysta i analityk.

W rozmowie, dr Pawieł Usau, zrelacjonował wizytę w Bachmucie, podczas której towarzyszył Zianonowi Pazniakowi, białoruskiemu archeologowi, politykowi i działaczowi społecznemu, jednemu z liderów białoruskiego ruchu narodowego od początku procesów demokratycznych na Białorusi w 1988 roku, założycielowi antykomunistycznej i niepodległościowej partii Białoruski Front Ludowy, odkrywcy masowych grobów ofiar NKWD w Kuropatach.

Głównym celem tego wyjazdu było odwiedzenie białoruskich ochotników, żołnierzy pułku im. Kastusia Kalinowskiego, którzy ofiarnie walczą na jednym z najtrudniejszych odcinków frontu.

Pawieł Usau:

Bachmut jest już prawie w całości zniszczony, spalony i rozbity. Cały czas znajduje się pod ostrzałem różnych systemów artylerii, również systemów rakietowych. Faktycznie oprócz wojskowych tam już nie ma ludzi… Warunki są bardzo trudne. Jednak duch i morale, Kalinowców jak i Ukraińców, są wyjątkowo wysokie. Mówią o tym, że mają przewagę techniczną, mają przewagę moralną i psychologiczną. To ich odróżnia od Rosjan

Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawiła także najświeższe informacje z Białorusi i nie tylko.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!


Prof. Zbigniew Mirek: KE grilluje Polskę, bo chce odebrać jej dobre imię ws. ochrony przyrody/ Poranek Wnet/01.02.2023 r.
2023-02-01 11:08:41

Członek Narodowej Rady Rozwoju ostrzega przed negatywnymi skutkami ingerencji UE w zarządzanie Lasami Państwowymi. Tłumaczy, że w ten sposób UE próbuje narzucić własny model cywilizacyjny. To nie jest pierwsza próba odebrania nam praw, śledzimy to od dawna. Zielony ład europejski, którego główną konstrukcję stanowi dyrektywa Fit 55, a później oczywiście neutralność klimatyczna do 2050 roku i trzy inne strategie. Strategia dotycząca bioróżnorodności europejskiej, Europejska strategia leśna i strategia dotycząca sektora szeroko pojętego rolnego "Od pola do stołu". One wszystkie próbują narzucić pewien model cywilizacyjny całej Europie - mówi nasz gość.

Członek Narodowej Rady Rozwoju ostrzega przed negatywnymi skutkami ingerencji UE w zarządzanie Lasami Państwowymi. Tłumaczy, że w ten sposób UE próbuje narzucić własny model cywilizacyjny.

To nie jest pierwsza próba odebrania nam praw, śledzimy to od dawna. Zielony ład europejski, którego główną konstrukcję stanowi dyrektywa Fit 55, a później oczywiście neutralność klimatyczna do 2050 roku i trzy inne strategie. Strategia dotycząca bioróżnorodności europejskiej, Europejska strategia leśna i strategia dotycząca sektora szeroko pojętego rolnego "Od pola do stołu". One wszystkie próbują narzucić pewien model cywilizacyjny całej Europie - mówi nasz gość.

Kolejny element federalizacji Europy. UE chce położyć rękę na polskie lasy/ Poranek Wnet/ 01.02.2023 r.
2023-02-01 10:36:20

Artur Hampel, leśnik i Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych, komentują propozycje UE dotyczące zmiany traktatów ws. dodania do kompetencji dzielonych zarządzanie leśnictwem.   Przejęcie zarządzania Lasami Państwowymi przez KE byłoby wyrzuceniem w błoto stu lat doświadczeń polskich leśników - mówi Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych.

Artur Hampel, leśnik i Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych, komentują propozycje UE dotyczące zmiany traktatów ws. dodania do kompetencji dzielonych zarządzanie leśnictwem.  

Przejęcie zarządzania Lasami Państwowymi przez KE byłoby wyrzuceniem w błoto stu lat doświadczeń polskich leśników - mówi Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych.

Krzysztof Kwiatkowski: W sądownictwie nie ma prostego powrotu do przeszłości/ Poranek Wnet/ 01.02.2023 r.
2023-02-01 10:20:06

Gościem Poranka Wnet był Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny, były prezes NIK, z którym rozmawialiśmy o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym oraz przyszłości paktu senackiego. Senat przyjął we wtorek późnym wieczorem nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. izba wyższa wniosła do ustawy rekomendowane uprzednio przez senackie komisje 14 poprawek, które znacząco przekształcają przepisy noweli. Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego po senackich poprawkach ustawa jest zgodna z Konstytucją: bo Konstytucja mówi bardzo wyraźnie, że sprawy związane z decyzjami administracyjnymi, oceną decyzji administracyjnych to dominium Naczelnego Sądu Administracyjnego, a sprawy związane także ze sprawami dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych to Naczelny Sąd Najwyższy. Zdaniem Gościa Poranka Wnet, jeśli opozycja wrócić do władzy, nie będzie w całości przewracać stanu w sądownictwie sprzed roku 2015: Nie uważam, żeby literalnie powrót do przeszłości był dobry. Ja byłem ministrem sprawiedliwości, który wprowadzał oceny pracy sędziów, czy nie prowadzą spraw przewlekle, ile mają uchylonych wyroków w sądzie drugiej instancji, jak się odnoszą do stron uczestników postępowania. Ja bolączki wymiaru sprawiedliwości znam, on nie był idealny, teraz też nie jest idealny. Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że krajowa Rada Sądownictwa może być wybierana przez Sejm, ale musi być to przeprowadzone szerszą niż zwykła większość: Dzisiaj przyjęte rozwiązania są złe. Bo dzisiaj to są sędziowie zasiadający w KRS, nie są sędziami, którzy reprezentują środowiska sędziowskie. Reprezentują wyłącznie posłów PiSu, którzy na nich zagłosowali, bo tylko posłowie PiSu na nich zagłosowali. [...] Bo jeżeli brać poważnie ten argument, że oni mają reprezentować sędziów, ale być wybierani przez parlament, to przepraszam. to są inne rozwiązania. Może być większość kwalifikowana, taka, która wymusza szersze porozumienie polityczne w parlamencie, żeby ich wybrać Gość Poranka Wnet przyznał, że sędziowie powołani przez obecną KRS są pełnoprawnymi sędziami: Wprowadzamy rozwiązanie dotyczące testu niezawisłości, dopóki taki test nie wypadnie negatywnie, to [...] jeżeli sędzia nie przejdzie negatywnie przez test, to dzisiaj z sędzią.Wydaje mi się, i nominowany przed obecną KRS steward lotniczy i sędzia Iwulski nie przeszedłby testu, mógłby nie przejść testu bezstronności, bo nie chcę wyrokować, że nie przejdzie, bo to nie moja decyzja. I bym powiedział, jak to pokazuje, że to rozwiązanie może być wykorzystywane w różnych sytuacjach - podkreślił Krzysztof Kwiatkowski. Senator podkreślił, że cała opozycja wystartuje w ramach wspólnego bloku w jesiennych wyborach: Moim zdaniem powstanie obejmując wszystkie człony polityczne. Z drugiej strony też od razu odpowiem uważam, że pozostanie Zjednoczona Prawica, czyli będą kandydaci na senatorów zarówno z PiSu, jak i z Solidarnej Polski. Tak, bo to są okręgi jednomandatowe. Wymusza to logika wyborcza i to też trochę bym powiedział, Ułatwia wyborców, bo mają trochę sytuację czarno-białą.

Gościem Poranka Wnet był Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny, były prezes NIK, z którym rozmawialiśmy o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym oraz przyszłości paktu senackiego.

Senat przyjął we wtorek późnym wieczorem nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. izba wyższa wniosła do ustawy rekomendowane uprzednio przez senackie komisje 14 poprawek, które znacząco przekształcają przepisy noweli. Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego po senackich poprawkach ustawa jest zgodna z Konstytucją:

bo Konstytucja mówi bardzo wyraźnie, że sprawy związane z decyzjami administracyjnymi, oceną decyzji administracyjnych to dominium Naczelnego Sądu Administracyjnego, a sprawy związane także ze sprawami dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych to Naczelny Sąd Najwyższy.

Zdaniem Gościa Poranka Wnet, jeśli opozycja wrócić do władzy, nie będzie w całości przewracać stanu w sądownictwie sprzed roku 2015:

Nie uważam, żeby literalnie powrót do przeszłości był dobry. Ja byłem ministrem sprawiedliwości, który wprowadzał oceny pracy sędziów, czy nie prowadzą spraw przewlekle, ile mają uchylonych wyroków w sądzie drugiej instancji, jak się odnoszą do stron uczestników postępowania. Ja bolączki wymiaru sprawiedliwości znam, on nie był idealny, teraz też nie jest idealny.

Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że krajowa Rada Sądownictwa może być wybierana przez Sejm, ale musi być to przeprowadzone szerszą niż zwykła większość:

Dzisiaj przyjęte rozwiązania są złe. Bo dzisiaj to są sędziowie zasiadający w KRS, nie są sędziami, którzy reprezentują środowiska sędziowskie. Reprezentują wyłącznie posłów PiSu, którzy na nich zagłosowali, bo tylko posłowie PiSu na nich zagłosowali. [...] Bo jeżeli brać poważnie ten argument, że oni mają reprezentować sędziów, ale być wybierani przez parlament, to przepraszam. to są inne rozwiązania. Może być większość kwalifikowana, taka, która wymusza szersze porozumienie polityczne w parlamencie, żeby ich wybrać

Gość Poranka Wnet przyznał, że sędziowie powołani przez obecną KRS są pełnoprawnymi sędziami:

Wprowadzamy rozwiązanie dotyczące testu niezawisłości, dopóki taki test nie wypadnie negatywnie, to [...] jeżeli sędzia nie przejdzie negatywnie przez test, to dzisiaj z sędzią.Wydaje mi się, i nominowany przed obecną KRS steward lotniczy i sędzia Iwulski nie przeszedłby testu, mógłby nie przejść testu bezstronności, bo nie chcę wyrokować, że nie przejdzie, bo to nie moja decyzja. I bym powiedział, jak to pokazuje, że to rozwiązanie może być wykorzystywane w różnych sytuacjach - podkreślił Krzysztof Kwiatkowski.

Senator podkreślił, że cała opozycja wystartuje w ramach wspólnego bloku w jesiennych wyborach:

Moim zdaniem powstanie obejmując wszystkie człony polityczne. Z drugiej strony też od razu odpowiem uważam, że pozostanie Zjednoczona Prawica, czyli będą kandydaci na senatorów zarówno z PiSu, jak i z Solidarnej Polski. Tak, bo to są okręgi jednomandatowe. Wymusza to logika wyborcza i to też trochę bym powiedział, Ułatwia wyborców, bo mają trochę sytuację czarno-białą.

Informacja dotycząca prawa autorskich: Wszelka prezentowana tu zawartość podkastu jest własnością jego autora

Wyszukiwanie

Kategorie