Wszechnica.org.pl - Historia

„Wszechnica.org.pl - Historia” to baza wykładów zrealizowanych we współpracy z prestiżowymi instytucjami naukowymi. Wśród naszych partnerów znajdują się m.in. Festiwal Nauki w Warszawie, Instytut Historyczny UW, Muzeum POLIN, Zamek Królewski w Warszawie oraz Kawiarnie naukowe. Wszechnica.org.pl nagrywa też własne rozmowy z historykami i świadkami historii. Projekt realizowany jest przez Fundację Wspomagania Wsi. Do korzystania z naszego serwisu zapraszamy wszystkich, którzy cenią sobie rzetelną wiedzę oraz ciekawe dyskusje. Zapraszamy do odwiedzenia też kanału Wszechnica.org.pl - Nauka
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105
187. Od feudalizmu do XXI wieku. O przemianach na polskiej wsi w perspektywie historycznej. Cześć I. Zbyt długie średniowiecze
2021-03-27 22:22:41
Rozmowa z dr. hab. Andrzejem Zawistowskim, Fundacja Wspomagania Wsi [maj 2020]
– Średniowiecze skończyło się w polskiej gospodarce gdzieś na początku XX wieku – mówi dr hab. Andrzej Zawistowski. Historyk w rozmowie z Justyną Duriasz-Bułhak tłumaczy, jak pańszczyzna trwająca na ziemiach polskich dużo dłużej niż w Europie wpłynęła negatywnie na stosunki społeczne na wsi i całokształt krajowej gospodarki.
Dr hab. Andrzej Zawistowski podczas pierwszej części rozmowy, której tematem są przemiany społeczno-gospodarcze na polskiej wsi, opowiada o kresie od końca XV wieku do początku XX. Podczas gdy zachód Europy wychodzi ze średniowiecza stopniowo likwidując pańszczyznę i przyznając wolność osobistą chłopom, w Polsce następuje proces odwrotny. Ze względu na koniunkturę na zboże, pańszczyzna przybiera coraz większy zakres. Miało to negatywne konsekwencje nie tylko dla włościan, ale ogółu polskiej gospodarki.
W Europie chłopi od początku XVI są sukcesywnie oczynszowywani, co zmusza ich do sprzedaży płodów rolnych w celu uzyskania pieniędzy. Gospodarstwa zaczynają dzięki temu nie tylko żywić swoich właścicieli, ale też zarabiać. Za uzyskane pieniądze włościanie mogą kupić również usługi. W Polsce zaś chłop produkował żywność przede wszystkim na własne potrzeby. – To ma przełożenie na to, że na ziemiach polskich handel jest słaby w porównaniu z Zachodem, rzemiosło jest słabe, miasta rozwijają się słabiej. Wreszcie rewolucja przemysłowa przyjdzie do nas później niż stanie się to nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale we Francji i państwach niemieckich – tłumaczy historyk.
Chłopu zdjęto kajdany razem z butamiWolność osobistą chłopom na ziemiach polskich przyznała konstytucja Księstwa Warszawskiego, którą nadał Napoleon w lipcu 1807 roku. Dekret grudniowy księcia warszawskiego Fryderyka Augusta sprecyzował jednak, że włościanin może opuścić ziemię tylko wówczas, gdy pozostawi cały posiadany dobytek. Pojawiło się wówczas porzekadło, że „chłopu zdjęto kajdany razem z butami”. Jeszcze wcześniej wolność osobistą włościanie uzyskali w zaborze austriackim.
Najlepiej z kwestią agrarną poradziły sobie Prusy, które zreformowały się pod wpływem klęski doznanej w 1807 roku z rąk Napoleona. Przeprowadzano tam uwłaszczenie, tworząc przede wszystkim duże gospodarstwa. Małe były stopniowo usuwane. – Jeżeli jest małe gospodarstwo, to pracuje na potrzeby tych, którzy tam pracują i znowu nie mają pieniędzy. Nie są klientami rzemiosła i handlu, nie produkują na rynek, żywności na rynku jest mniej i jej cena jest wyższa. Robotnicy w miastach muszą płacić więcej. Stąd pruski pomysł, żeby powstały gospodarstwa, które nie tylko żywią tych, którzy tam mieszkają, ale też produkują na rynek i dostarczają po prostu tą żywność – wyjaśnia gość Wszechnicy.
186. Korzenie Holokaustu, cz. 6: akcja „Reinhardt” - dr Maciej Kozłowski
2021-03-27 20:13:07
Wykład dr. Macieja Kozłowskiego [18 maja 2020]
Dr Maciej Kozłowski podczas ostatniego wykładu z cyklu, którego tematem były korzenie Holokaustu, opowiada o przebiegu ostatniej fazy Zagłady, w trakcie której Niemcy w zorganizowany sposób wymordowali większość europejskich Żydów. Szczególne miejsce podczas prelekcji ma akcja „Reinhardt“, w ramach której w okresie 1942-1943 naziści eksterminowali Żydów z terenu Generalnego Gubernatorstwa. Historyk podczas wykładu omawia również akcje oporu wobec Holokaustu, jak bunt w Sobiborze czy działalność „Żegoty”. Mówi również o współudziale Polaków w mordowaniu Żydów.
Dr Maciej Kozłowski podczas wykładu opowiada o ostatniej fazie Holokaustu, w trakcie której Niemcy w zorganizowany sposób wymordowali większość europejskich Żydów. Miejscem kaźni były obozy koncentracyjne, które naziści zbudowali w większości na terenie Polski (Bełżec, Sobibór, Treblinka, Majdanek, Oświęcim-Brzezinka). Historyk podczas prelekcji relacjonuje, jak przebiegała akcja „Reinhardt“, w której w okresie 1942-1943 Niemcy eksterminowali Żydów z obszaru Generalnego Gubernatorstwa. Dowódcą operacji był szef SS i policji dystryktu lubelskiego Odilo Globocnik, zaś szefem sztabu Hermann Höfle. Dzięki tzw. telegramowi Höflego, który w 2000 roku historycy odkryli w odtajnionych archiwach brytyjskich, znana jest liczba Żydów, którzy zostali zamordowani w poszczególnych obozach śmierci.
Opór wobec ZagładyDr Kozłowski opowiada również o oporze wobec masowej eksterminacji Żydów. Historyk szerzej omawia bunt w Sobiborze, do którego doszło w październiku 1943 roku. W jego wyniku na wolność wydostało się kilkuset Żydów, z czego kilkudziesięciu dotrwało w ukryciu do końca wojny. Dr Kozłowski przedstawia również postać Zofii-Kossak-Szczuckiej, która zainicjowała działalność konspiracyjnej „Żegoty”. Ukazuje też sylwetkę Jana Karskiego, emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, który informował aliantów o prowadzonej przez Niemców w Polsce zagładzie Żydów. Mówi też jednak o udziale Polaków w wydawaniu i mordowaniu uciekinierów z gett. Według szacunków po ich likwidacji na terenie Polski ukrywało się kilkaset tysięcy Żydów, z czego duża część poniosła śmierć wydana Niemcom bądź zamordowana przez Polaków.
185. Odwrócić koło historii. Wojna polsko-bolszewicka 1919-1921 - prof. Grzegorz Nowik
2021-03-27 20:06:23
Wykład prof. Grzegorza Nowika [1 maja 2020]
Prof. Grzegorz Nowik podczas wykładu opowiada, jak przebiegała wojna polsko-bolszewicka w latach 1919-1921. Historyk skupia się przede wszystkim na aspekcie politycznym prowadzonych wówczas działań wojennych. Podczas gdy dla bolszewickiej Rosji celem było zaniesienie rewolucji komunistycznej na Zachód, strategicznym celem Polski zdefiniowanym przez Józefa Piłsudskiego było utworzenie państwa federacyjnego, które objęłoby kraje bałtyckie oraz Białoruś i Ukrainę. Jego potencjał miał równoważyć potencjały Rosji i Niemiec.
Tytuł wykładu prof. Grzegorza Nowika nawiązuje do przemówienia, jakie styczniu 1920 roku wygłosił w Lublinie Józef Piłsudski. W 1569 roku w tym mieście została zawarta unia polsko-litewska, która zapoczątkowała istnienie Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Marszałek Polski mówił wówczas: „Czeka nas wielki wysiłek, na który my wszyscy, nowoczesne pokolenia, zdobyć się musimy, jeśli chcemy zabezpieczyć następnym pokoleniom łatwe życie, jeśli chcemy obrócić tak daleko koło historii, aby wielka Rzeczypospolita była największą potęgą nie tylko wojenną, lecz także kulturalną na całym Wschodzie”. Historyk podczas prelekcji przekonuje, że rozkaz o podjęciu ofensywy na Kijów w kwietniu 1920 roku, od której wojna-polsko bolszewicka toczona z przerwami od 1919 roku rozpoczęła ostatnią odsłonę, wynikał z chęci realizacji zdefiniowanego przez Piłsudskiego głównego celu strategicznego. Było nim utworzenie państwa federacyjnego, w skład którego obok Litwy weszłyby pozostałe kraje bałtyckie oraz Białoruś i Ukraina. Jego potencjał równoważyć miał siły Rosji i Niemiec.
Prof. Grzegorz Nowik: Wojna polsko-bolszewicka nie doprowadziła do realizacji celu politycznego, ale stworzyła trwały mit założycielski II RzeczypospolitejPodjęcie ostatecznej decyzji ułatwiły marszałkowi informacje, jakie regularnie zdobywał polski radiowywiad. Polakom udało się złamać bolszewickie szyfry, w związku z czym mieli doskonałe rozeznanie w decyzjach politycznych i wojskowych przeciwnika. Dzięki temu Piłsudski wiedział, że bolszewicy negocjacje pokojowe z Polską wykorzystują, żeby zyskać na czasie i dokonać koncentracji wojsk w celu przeprowadzenie kolejnej ofensywy. Prof. Nowik zwraca uwagę, że koncepcja federacyjna Piłsudskiego była dla bolszewików szczególnie niebezpieczna, bo stanowiła alternatywną koncepcję wobec ich chęci zaniesienia rewolucji na zachód i utworzenie na opanowanych terenach republik rad.
Jak wiadomo, działania wojenne prowadzone ze zmiennym szczęściem zakończyły się ostatecznym zwycięstwem Polski, co przypieczętował traktat ryski w marcu 1921 roku. Historyk podkreśla jednak, że wojna polsko-bolszewicka mimo militarnego sukcesu Rzeczpospolitej nie doprowadziła do realizacji zdefiniowanego przez Piłsudskiego celu politycznego. Stworzyła jednak mit założycielski II Rzeczypospolitej, który przetrwał czasy okupacji niemieckiej w czasie drugiej wojny światowej oraz okres komunizmu. Współcześnie stanowi przypomnienie, że geopolityka wciąż odgrywa niezwykle ważną rolę. Prof. Nowik podkreśla, że gdyby nie istnienie niepodległej Ukrainy, Rosja byłaby dziś obecna nie w Donbasie, ale nad Bugiem.
184. Korzenie Holokaustu, cz. 5: kiedy zaczęła się Zagłada? - dr Maciej Kozłowski
2021-03-27 19:53:24
Wykład dr. Maciej Kozłowskiego [11 maja 2020]
Dr Maciej Kozłowski podczas piątego z cyklu wykładów, w których opisuje korzenie Holokaustu, wskazuje kiedy zaczęła się Zagłada. Historyk opowiada o okresie od opanowania Europy przez Hitlera w 1940 roku do konferencji w Wansee (20 stycznia 1942). Prelegent zwraca uwagę, że kiedy pojawiło się słynne sformułowanie „ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej”, Holokaust już trwał. Einsatzgruppen wymordowały wcześniej na wschodzie 900 tys. Żydów. Działał też wtedy pierwszy obóz śmierci w Chełmnie nad Nerem (Kulmhof), gdzie Niemcy mordowali ludzi przy użyciu gazów spalinowych.
Dr Maciej Kozłowski podczas wykładu wskazuje, od kiedy zaczęła się Zagłada. Historyk rozpoczyna prelekcję od opisania niemieckich planów przesiedlenia Żydów, które powstały po opanowaniu Europy przez Hitlera w 1940 roku. Jeden z nich mówił o wysiedleniu europejskiej ludności żydowskiej na Madagaskar. Niemcy rozważali nawet, żeby zawrzeć stosowne zapisy w porozumieniu pokojowym z Francją. Ze względów logistycznych pomysł ten odrzucono. Wcześniej, w 1939 roku, Niemcy podjęli się natomiast próby realizacji Planu „Nisko”. Do podkarpackiej miejscowości przesiedlono ok. 95 tys. Żydów, głównie z terenów Austrii i Czechosłowacji. Próba założenia żydowskiej kolonii zakończyła się fiaskiem. Ci Żydzi, którym udało się przetrwać zimę, otrzymali pozwolenie na powrót do domu. Dr Kozłowski zwraca uwagę, że miało to bardzo ważne znaczenie dla nadchodzącego Holokaustu. Ofiary, które później jechały do obozów Zagłady, myślały, że wysiedla się je na wschód.
Jako ważną datę w kalendarium Holokaustu historyk wskazuje 1 czerwca 1940 roku. Podczas spotkania z dowódcami Einsatzgruppen, które poprzedziło atak Niemiec na ZSRR, szef SS i policji Reindard Heydrich stwierdził, że Żydzi ze wschodu są rezerwuarem komunizmu, w związku z czym zdaniem Hitlera należy ich zlikwidować. Po rozpoczęciu wojny z ZSRR na terenach zajmowanych przez Niemców doszło do inspirowanych przez nich pogromów, których dokonała ludność miejscowa. Dr Kozłowski szerzej skupia się w tym fragmencie prelekcji na wydarzeniach w Jedwabnem oraz innych antyżydowskich wystąpieniach na Podlasiu.
Kiedy zaczęła się Zagłada? Dr Kozłowski: Symboliczne znaczenie ma wymordowanie żydowskich dzieci w Białej CerkwiJako symboliczną datę, kiedy zaczęła się Zagłada, historyk wskazuje wymordowanie na rozkaz Niemców żydowskich sierot w miejscowości Biała Cerkiew (22 sierpnia 1941 roku). Zadanie wykonał oddział ukraińskich kolaborantów. „Był to pierwszy oficjalny rozkaz, każący mordować dzieci, tylko dlatego, że były dziećmi żydowskimi” – zaznacza dr Kozłowski. Prelegent wskazuje, że wówczas została przekroczona granica, po której zaczęły się masowe mordy dokonywane przez Einsatzgruppen. Do największego doszło w Babim Jarze pod Kijowem, gdzie w ciągu trzech dni zgładzono 33 tys. Żydów. Do końca 1941 roku w masowych egzekucjach śmierć poniosło łącznie 900 tys. osób.
Ostatnią część wykładu dr Kozłowski poświęca powstaniu obozów śmierci. Historyk wskazuje, że ich budowę poprzedziła konkluzja, że dotychczasowe sposoby zabijania Żydów są nieefektywne i demoralizujące dla Niemców, którzy dokonują egzekucji. Pierwszy obóz śmierci został zbudowany przez nazistów w Chełmnie nad Nerem (Kulmhof). Eksperymenty z mordowaniem Żydów przy użyciu spalin samochodowych prowadzone były tam już w grudniu 1941 roku. Historyk zwraca więc uwagę, że kiedy trwała konferencja w Wansee (20 stycznia 1942), gdzie pojawiło się sformułowanie Endlösung der Judenfrage (ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej), Holokaust już trwał.
183. Korzenie Holokaustu, cz. 4: wojna Hitlera - dr Maciej Kozłowski
2021-03-27 19:35:26
Wykład dr. Macieja Kozłowskiego [4 maja 2020]
Dr Maciej Kozłowski podczas wykładu wskazuje, że gdyby nie wojna wywołana przez Hitlera, masowa eksterminacja Żydów nie byłaby możliwa. Historyk opisuje politykę III Rzeszy, która doprowadziła do wybuchu II wojny światowej. Opowiada również, jak Niemcy postępowali w okupowanej Polsce wobec ludności polskiej i żydowskiej do czerwca 1941 roku, czyli ataku Niemiec na ZSRR. Wykład stanowi czwartą część cyklu prelekcji, które opisują korzenie Holokaustu. Trzy pierwsze wykłady Dr Kozłowski poświęcił antysemityzmowi i eugenice, dojściu Hitlera do władzy w Niemczech oraz antyżydowskiej polityce NSDAP w latach 1933-1939.
Dr Maciej Kozłowski opowiada o przygotowaniach Hitlera do wojny oraz zbrodniczej polityce w okupowanej Polsce. Dyktator po dojściu władzy w 1933 roku postawił przed Niemcami dwa cele. Pierwszy to zburzenie postanowień traktatu wersalskiego. Drugi to zjednoczenie w jednym państwie wszystkim terenów, gdzie zamieszkiwali Niemcy. Była to realizacja przewodniego hasła nazistów: ein Volk, ein Reich, ein Führer. Wstępem do tego było przejęcie w wyniku plebiscytu kontroli nad Zagłębiem Saary w 1935 roku oraz remilitaryzacja Nadrenii w 1936 roku.
Kolejnym celem Hitlera stała się Austria. Zamierzenia dyktatora hamowało początkowo wsparcie, jakiego udzielały jej Włochy. Po zbliżeniu niemiecko-włoskim po agresji Mussoliniego na Abisynię oraz nawiązaniu osi Berlin-Rzym-Tokio przeszkoda ta została pokonana. Anschluss Austrii został przeprowadzony w marcu 1938 roku. Zapoczątkował on serię niemieckich bezkrwawych podbojów. Do marca 1939 Niemcy doprowadzili do rozbioru Czechosłowacji oraz zajęcia Kłajpedy. Pochód Hitlera zatrzymało dopiero odrzucenie jego żądań wobec Polski.
Co Hitler chciał osiągnąć, wywołując wojnę?Cele wojny, która była następstwem postawy Polaków, Hitler określił w cytowanym przez historyka przemówieniu do dowódców Wehrmachtu (jego autentyczność jest kwestionowana): (…) Wydałem rozkaz – i każę rozstrzelać każdego, kto wyrazi choć jedno słowo krytyki – że celem wojny nie jest osiągnięcie jakiejś linii geograficznej, ale fizyczna eksterminacja wrogów. Obecnie tylko na wschodzie umieściłem oddziały SS Totenkopf, dając im rozkaz nieugiętego i bezlitosnego zabijania wszystkich mężczyzn, kobiet i dzieci polskiej rasy i języka, bo tylko tą drogą zdobyć możemy potrzebną nam przestrzeń życiową. Po kapitulacji Polski w październiku 1939 roku politykę tę Niemcy zaczęli realizować na terenach okupowanych i wcielonych do Rzeszy. Polskie elity Niemcy poddali eksterminacji w ramach Intelligenzaktion oraz „Akcji AB”. Na terenie Generalnego Gubernatorstwa Żydów poddano podobnym restrykcjom, jak w Niemczech. Jednocześnie ludność żydowska została odseparowana od polskiej w utworzonych przez Niemców gettach.
Dr Maciej Kozłowski: Gdyby nie wojna wywołana przez Hitlera, masowa eksterminacja Żydów nie byłaby możliwaOd początku wojny w Niemczech naziści rozpoczęli „Akcję T4”, której celem było zgładzenie osób z chorobami psychicznymi, niedorozwojami oraz innych ludzi uznanych za „życie niewarte życia”. Jej przeprowadzenie Hitler polecił m.in. Christianowi Wirthowi oraz Franzowi Stanglowi, którzy później odegrają pierwsze skrzypce w masowej eksterminacji Żydów. Dr Kozłowski podkreśla, że rozpoczęcie akcji po wybuchu wojny było nieprzypadkowe. Jego zdaniem, gdyby nie wojna wywołana przez Hitlera, jej przeprowadzenie oraz Zagłada nie byłyby możliwe. W opinii historyka, umożliwiła ją dopiero charakterystyczna dla warunków wojennych dewaluacji wartości ludzkiego życia.
182. Korzenie Holokaustu, cz. 3: antyżydowska polityka NSDAP - dr Maciej Kozłowski
2021-03-27 19:27:00
Wykład dr. Macieja Kozłowskiego [27 kwietnia 2020]
Dr Maciej Kozłowski opowiada, jak kształtowała się antyżydowska polityka NSDAP w latach 1933-1939. Po dojściu Hitlera do władzy naziści poddawali Żydów kolejnym restrykcjom. Początkowo ograniczenia polegały przede wszystkim na zakazie wykonywanie określonych funkcji publicznych i zawodów. Ostatecznie w wyniku tzw. ustaw norymberskich Żydzi utracili prawa obywatelskie, aż w końcu zostali poddani fizycznej przemocy podczas tzw. nocy kryształowej. Wykład jest kontynuacją prelekcji, trakcie których historyk opisuje korzenie Holokaustu. Pierwsza z nich dotyczyła ideologii antysemityzmu i eugeniki, a druga przedstawiała drogę Hitlera do dyktatury.
Dr Maciej Kozłowski podczas trzeciego wykładu, który przybliża korzenie Holokaustu, opowiada o polityce antyżydowskiej NSDAP w latach 1933-1939. Pierwsze akty skierowane przeciwko Żydom w Niemczech miały miejsce bezpośrednio po przejęciu władzy przez Hitlera. Społeczne poparcie dla tego typu działań wynikało z tego, że wciąż silna była pamięć o „ciosie w plecy”, za jaki uważano kapitulację Niemiec w 1918 roku. Gdy do niej doszło, linia frontu przebiegała poza terytorium kraju. Odpowiedzialnością za klęskę społeczeństwo obarczało komunistów, których utożsamiało z Żydami.
Antyżydowska polityka NSDAP po objęciu władzy przez HitleraPolityka antyżydowska NSDAP rozpoczęła się od zarządzenia bojkotu sklepów żydowskich. W kolejnych krokach naziści zdecydowali o usunięciu niearyjczyków ze służby cywilnej, adwokatury, publicznych placówek opieki zdrowotnej, wprowadzili numerus clausus na wyższych uczelniach, zakazali Żydom zmiany nazwisk oraz zakazali im pracy w prasie i na roli. Historyk zwraca uwagę, w ciągu pół roku niemieckich obywateli pochodzenia żydowskiego pozbawiono środków utrzymania. Jednocześnie zakaz zajmowania stanowisk w służbie cywilnej, który obejmował również nauczycieli akademickich, miał doniosły skutek dla przyszłej wojny. Część z fizyków, która wyemigrowała wówczas z Niemiec, wzięła udział w projekcie Manhattan.
Naziści uderzyli też w żydowskich przemysłowców. Dr Kozłowski tłumaczy to faktem, że NSDAP było partią „socjalistyczną”. Minister gospodarki Hjalmar Schacht prowadził jednak politykę korzystną dla wielkiego kapitału niemieckiego. Polityka antyżydowska w tym zakresie pomagała zadowolić doły partyjne, które były negatywnie nastawione wobec kapitalistów.
Częściowo antyżydowski charakter miało również publiczne palenie książek, które zainicjował Niemiecki Związek Studentów. Niszczono publikacje, które naziści uznali za antyniemieckie.
Ustawy norymberskie, noc kryształowa i obojętność świata wobec prześladowań Żydów w NiemczechHitler na początku swoich rządów hamował najbardziej radykalne żądania dołów partyjnych NSDAP. Dr Kozłowski tłumaczy to faktem, że niemiecki dyktator w pierwszym okresie sprawowania władzy starał się liczyć z opinią międzynarodową. Świadectwem tego było zawarcie konkordatu ze Stolicą Apostolską czy paktu o nieagresji z Polską w 1934 roku. Kolejne antyżydowskie akty były też stopowane ze względu na przygotowania do igrzysk olimpijskich w Berlinie w 1936 roku.
Kluczowe znaczenie dla przyszłej zagłady Żydów miały tzw. ustawy norymberskie, które uchwalono w 1935 roku. Historyk podkreśla, że ich zapisy pozbawiły praw obywatelskich Żydów mieszkających w Niemczech, co otworzyło drogę do ich dalszych prześladowań. Do aktów fizycznej przemocy doszło podczas tzw. nocy kryształowej w 1938 roku. W trakcie dokonanego wówczas pogromu śmierć poniosło ponad 90 niemieckich Żydów. Dr Kozłowski zwraca uwagę, że w opinii niektórych Kristalnacht była początkiem Holokaustu. Wówczas po raz pierwszy Żydzi ponosili śmierć za sam fakt być Żydem.
181. Korzenie Holokaustu, cz. 2: dyktatura Hitlera - dr Maciej Kozłowski
2021-02-19 23:06:36
Wykład dr. Macieja Kozłowskiego [21 kwietnia 2020]
Dr Maciej Kozłowski podczas wykładu opowiada, jak ukształtowała się dyktatura Hitlera w Niemczech. Historyk opisuje biografię niemieckiego przywódcy, począwszy od jego młodości, a skończywszy na przejęciu pełni władzy w Rzeszy w latach 30. Wykład jest kontynuacją wystąpienia, podczas którego dr Kozłowski mówił o ideologiach antysemityzmu i eugeniki, które wraz z dyktaturą i wojną złożyły się na korzenie Holokaustu.
Dr Maciej Kozłowski w drugim wykładzie, którego tematem są korzenie Holokaustu, opowiada jak ukształtowała się dyktatura Hitlera w Niemczech. Punktem startu narracji jest młodość przyszłego niemieckiego przywódcy. Historyk wskazuje na takie wydarzenia w biografii Hitlera, jak dwukrotne odrzucenie jego kandydatury do Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu. Miało to wpłynąć na jego charakter. Człowiek przekonany o swoim wysokim talencie artystycznym, żył z poczuciem niedocenienia. Spełnienie odnalazł dopiero w armii w czasie pierwszej wojny światowej, gdzie służąc w wojsku niemieckim, został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Żelaznym. Dr Kozłowski zwraca jednak uwagę, że zastanowienie budzi fakt, iż Hitler mimo wysokich ocen dosłużył się w wojsku jedynie stopnia kaprala. Być może przełożeni dostrzegli, że jego cechy psychiczne uniemożliwiają jego promocję?
Początki kariery politycznej Hitlera
W dalszej części prelekcji historyk opisuje karierę polityczną niemieckiego przywódcy. Po wojnie Hitler wstąpił do Deutsche Arbeiterpartei (DAP), która została przemianowana na Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei (NSDAP). Hitler, którego cechowała doskonała umiejętność przemawiania, został jej przywódcą. Dr Kozłowski wskazuje, że w NSDAP wykształcił się system przywództwa, który dyktatura Hitlera przyjęła później w Niemczech. Wódz partii, a później państwa (Führer) w zamyśle narodowych socjalistów był człowiekiem, który posiadał zdolność odczytywania woli narodu. Ten etap biografii niemieckiego przywódcy zamyka uwięzienie go w twierdzy w Lansbergu, co było następstwem nieudanego puczu w Monachium. Podczas zamknięcia Hitler dyktuje słynną książkę Mein Kampf. Dr Kozłowski zauważa, że dzieło które zdaniem wielu badaczy zapowiadało Holokaust, było w dużej części syntezą popularnych wówczas w świecie poglądów. O antysemityzmie i eugenice historyk opowiadał podczas swojego poprzedniego wykładu.
Jak ukształtowała się dyktatura Hitlera?Podczas ostatniej części prelekcji historyk opisuje ostatnie lata, które poprzedziły dyktaturę Hitlera w Niemczech. Po opuszczeniu więzienia niemiecki przywódca odrzucił drogę rewolucji i skupił się na walce o władzę demokratycznymi metodami. Zwraca uwagę, że w dojściu nazistów do władzy pomogła kształtowana przez Stalina strategia niemieckich komunistów, którzy za głównego przeciwnika politycznego traktowali socjaldemokratów. Sukces wyborczy NSDAP osiągnęła w 1933 roku, idąc do wyborów w koalicji z Deutschnationale Volkspartei (DNVP). Pełnię władzy Hitler przejął, kiedy po oskarżeniu komunistów o podpalenie Reichstagu, prezydent Hindenburg przyznał rządowi prawo do wydawania dekretów z mocą ustawy.
Historyk zwraca uwagę, że poparcie społeczne, jakim cieszyła się dyktatura Hitlera, wynikało z polepszenia sytuacji gospodarczej po kryzysie w 1929 roku. Nie było to jednak tylko wynikiem dobrej polityki ministra gospodarki Hjalmara Schachta, ale ogólnoświatowej koniunktury.
180. Korzenie Holokaustu, cz. 1: antysemityzm i eugenika - dr Maciej Kozłowski
2021-02-19 21:43:03
Wykład dr. Macieja Kozłowskiego [16 kwietnia 2020]
Dr Maciej Kozłowski opowiada o dwóch ideach, które naziści wykorzystali jako uzasadnienie Zagłady. Pierwsza z nich to antysemityzm, a druga eugenika. Obie ideologie, które stanowią korzenie Holokaustu, ukształtowały się w XIX wieku. Zarówno jedna, jak i druga miała licznych zwolenników. Nie tylko w Niemczech, ale też w całym świecie euroatlantyckim.
Dr Maciej Kozłowski podczas wykładu opowiada o dwóch ideach, które stanowią korzenie Holokaustu. Pierwsza z nich to antysemityzm, a druga eugenika. Nastroje antyżydowskie pojawiły się już w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, czego świadectwem są pisma Jana Chryzostoma, w których oskarżył wyznawców judaizmu o bogobójstwo. Począwszy od XI wieku ludność żydowską dotykały w Europie prześladowania, czego świadectwem były m.in. pogromy dokonywane podczas krucjat krzyżowych. Od początku XII wieku, po soborze laterańskim, w wielu krajach Żydzi musieli nosić oznaki na ubraniach. Nie wolno im się też było wszędzie osiedlać. Wówczas pojawiły się również pierwsze oskarżenia o mord rytualny. Ówczesna antyżydowskość miała jednak uzasadnienie religijne, nie etniczne.
Dr Maciej Kozłowski: Antysemityzm i eugenika stanowią ideologiczne korzenie HolokaustuAntysemityzm we współczesnym rozumieniu pojawił się w Oświeceniu. Towarzyszyły mu narodziny pojęć obywatela i narodu. Jego źródła tkwią również w poglądzie o nierówności ras ludzkich, o czym w połowie XIX w. pisał Francuz Arthur de Gobineau. W Niemczech antysemicki charakter miał ruch folkistowski, który uważał Żydów za zagrożenie dla niemieckości. Eugene Duhring jako pierwszy sformułował tezę, że żydowski charakter determinuje nie kultura, ale rasa. Antysemityzm był również popularnym poglądem wśród europejskich elit intelektualnych, czego przejawem była m.in. sprawa Dreyfusa we Francji. Wśród ludu furorę robiły sfabrykowane przez rosyjską policję polityczną „Protokoły mędrców Syjonu”.
Eugenika narodziła się w XIX wieku. Za jej twórcę uznaje się Francisa Daltona (1822-1911). Wybitny uczony (był prekursorem daktyloskopii i meteorologii) głosił pogląd, że do prokreacji powinno się zachęcać jednostki najbardziej wartościowe, a inne zniechęcać. Pseudonaukowy nurt zyskał bardzo wielką popularność, co zaczęło się przekładać na prawodawstwo w wielu krajach. W Stanach Zjednoczonych przymusowej sterylizacji poddawano osoby chore umysłowo, cierpiące na choroby dziedziczne, rdzennych mieszkańców czy więźniów. Zarówno eugenika, jak i antysemityzm zostały przyjęte do programu niemieckiego ruchu nazistowskiego. Dlatego dr Kozłowski wskazuje obie ideologie jako korzenie Holokaustu.
179. Polityka zagraniczna pierwszych rządów III Rzeczypospolitej - prof. Antoni Dudek
2021-02-19 21:29:36
Wykład prof. Antoniego Dudka [28 kwietnia 2020]
Myśląc o 1989 roku pamiętamy głównie reformę Balcerowicza, upadające zakłady pracy, rosnące bezrobocie i galopującą inflację. Zapominamy często, że przed odzyskującą niepodległość Rzeczpospolitą stanęły wyzwania związane z zupełną zmianą otoczenia międzynarodowego i tworzeniem nowego ładu geopolitycznego.
Zamiast trzech sąsiadów: Czechosłowackiej Republiki Socjalistycznej (CSRS), Niemieckiej Republiki Demokratycznej i Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w krótkim czasie pojawiło się siedem graniczących z Polską państw: jednoczące się Niemcy, Litwa, Białoruś, Ukraina, Rosja oraz Czechy i Słowacja.
Wobec każdego z tych państw rząd Tadeusza Mazowieckiego musiał prowadzić zupełnie nową politykę. Szczególnym wyzwaniem było „prawne obudowanie” państwa nowymi traktami granicznymi. Do rozwiązania była też kwestia stacjonowania dwóch dywizji radzieckich, pozostałości po rozpadającym się Układzie Warszawskim.
Nowy rząd musiał sprostać wyzwaniu strategicznemu, jakim było umiejscowienie Polski między Rosją a Niemcami. Polska nie mogła „zawisnąć” na tej swoistej „ziemi niczyjej” po tym jak Michaił Gorbaczow dał do zrozumienia, że doktryna Breżniewa (wyrażająca się w tym, że bezpośrednie wpływy ZSRR sięgają tam, gdzie stanęła noga żołnierza Armii Czerwonej) przestała obowiązywać.
Szczególnym wyzwaniem była sprawa granicy z jednoczącymi się Niemcami. Prof. Antoni Dudek poświęca jej dużo uwagi w swoim wykładzie. Istnienie polsko-niemieckiej granicy było zapewnione układami z dwoma państwami niemieckimi, jednak nie było jasne, jakie będzie podejście do tej kwestii zjednoczonych Niemiec. Kanclerz Kohl dawał co prawda do zrozumienia, że granica ta zostanie uznana, jednak od George’a Busha Tadeusz Mazowiecki usłyszał, że ważniejszą sprawą jest wyprowadzenie z Polski wojsk radzieckich (co było w interesie USA). Zarówno Tadeusz Mazowiecki jak i Krzysztof Skubiszewski uważali, że kluczową dla interesów Polski kwestię granicy należy rozstrzygnąć przed zjednoczeniem Niemiec.
Tadeusz Mazowiecki i Krzysztof Skubiszewski prowadzili „politykę wahadłową” – spotykali się ze wszystkimi przywódcami mocarstw zachodnich: Margaret Thatcher, François Mitterrandem, Georgem W. Bushem i Michaiłem Gorbaczowem. Starali się dołączyć kwestię granicy do rozmów toczonych w ramach Konferencji Dwa plus Cztery (Polska uczestniczyła w jednym z czterech spotkań zorganizowanych w ramach tej konferencji, co zostało nazwane później konferencją 2+4+1).
Prof. Dudek bardzo ciekawie opowiada o tych staraniach, o wykorzystaniu obecności wojsk radzieckich w Polsce, o tym jak Czesi (Vaclav Havel) okazali się lojalnym sprzymierzeńcem w tej sprawie, o przerwanej wizycie Helmuta Kohla (na jeden dzień), o rozmowach Lecha Wałęsy z Borysem Jelcynem, o puczu Janajewa i upadku Związku Radzieckiego.
W polityce zagranicznej nowa, III Rzeczpospolita odniosła sukces, była bezpieczna i rozwijała się szybko, a jej obywatele żyli coraz dostatniej. Prof. Dudek podkreśla, że był to sukces wszystkich pierwszych rządów Tadeusza Mazowieckiego, Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego.
My powinniśmy zadać sobie pytanie czy bylibyśmy w strukturach zachodnich, czy mielibyśmy bezpieczne i zapewnione odpowiednimi traktami granice, czy mielibyśmy zapewniony rozwój, gdyby nie dynamiczne i umiejętne działanie Tadeusza Mazowieckiego i Krzysztofa Skubiszewskiego w tamtych burzliwych czasach przełomu.
178. Podziemny Muranów. Miejsca i rzeczy jako świadkowie Zagłady - prof. Jacek Leociak
2021-02-18 13:37:35
Wykład prof. Jacka Leociaka, Kawiarnia Naukowa Festiwalu Nauki [29 stycznia 2020]
Prof. Jacek Leociak podczas wykładu w Kawiarni Naukowej Festiwalu Nauki opisuje, jakie tajemnice kryje pod ziemią warszawskie osiedle Muranów, które powstało na terenie byłego getta żydowskiego.
Nie możesz obejrzeć wykładu? Posłuchaj podcastu:
Nim prelegent rozpoczyna właściwą opowieść, przypomina historię miejsca sprzed osiedlenia się Żydów. Ówczesny pejzaż pełen był stawów, rzeczek, sadów owocowych i ogrodów warzywnych. Na terenie Muranowa pracowały młyny wodne. – Z biegiem czasu te rzeczki wysychały, glinianki zarastały trawą, potem je osuszano, kurczył się obszar tych ogrodów muranowskich, a miejsce pod tymi ogrodami, już niebyłymi, zajmowały kamienice – opowiada prof. Leociak.
Żydzi zaczęli się osiedlać na terenie obecnego osiedla Muranów w połowie XIX wieku. Gość Kawiarni zwraca uwagę, że w tym miejscu zaczyna się wtedy koncentrować „wszystko, co w Warszawie jest specyficznie żydowskie”. – Tam w okresie międzywojennym mieszkało dwie trzecie wszystkich Żydów zamieszkujących Warszawę. A na niektórych ulicach, w 4. i 6. komisariacie, północ Muranowa – Miła, Wołyńska, Ostrowska, Muranowska – to są ulice, gdzie ponad 90 proc. mieszkańców stanowili Żydzi – opisuje prof. Leociak okres przedwojenny.
Przedwojenny Muranów, getto warszawskie i życie w podziemiachProf. Leociak historię muranowskich podziemi dzieli na etapy. Pierwszy istniał jeszcze przed wojną i Holokaustem. Jako przykład podaje ul. Niską. Wyjaśnia, że jej nazwa wiąże się z położeniem w zapadlisku między mokradłami, gliniankami i cegielniani, które funkcjonowały jeszcze na początku XX w. Wskazuje, że ówczesne podziemia Niskiej to komórki umiejscowione poniżej bruku, które zamieszkiwali nie tylko ludzie, ale też szczury i robactwo.
Drugi etap związany jest już z czasem wojny. Otwiera go akcja likwidacyjna w getcie, która miała miejsce latem 1942 roku. Niemcy wywieźli wówczas do obozów śmierci ok. 300 tys. Żydów. W obliczu widma zagłady, pozostali przy życiu zaczęli masowo budować kryjówki, bunkry i schrony. – Od tego czasu substancja materialna tej części Warszawy zaczyna być ryta, drążona. Drąży się korytarze, wybija się połączenia piwnic sąsiadujących ze sobą posesji. Podobnie dzieje się na strychach. Tworzy się labirynt. Można powiedzieć, że ta część Warszawy jest podobna do gąbki poprzetykanej dziurami – opisuje prof. Leociak. Podczas powstania w getcie, jak mówi prelegent, w takich kryjówkach pod palącymi się domami egzystowało między 50 a 55 tys. Żydów. „Przywilej walki z bronią w ręku” miało zaledwie kilkuset bojowców.
Prof. Leociak: Po upadku powstania w getcie w gruzach ukrywało się kilkanaście tysięcy ŻydówTrzeci etap to okres po upadku powstania. Prof. Leociak mówi, że nawet wówczas na terenie getta trwało w ukryciu kilkanaście tysięcy Żydów. Sytuacja ta miała miejsce aż do wybuchu powstania warszawskiego. – Wielu z nich tworzy takie nieformalne, niezwiązane z żadnymi bojowymi, partyjnymi organizacjami grupy bojowe, które robią wypady, które szukają wody, szukają pożywienia w gruzach, w rozwalonych mieszkaniach i toczą jakieś potyczki z Niemcami, których napotkają – opowiada Gość Kawiarni Naukowej. Sytuacja ta utrzymywała się aż do wybuchu powstania warszawskiego. Po jego upadku, wielu Żydów nadal ukrywało się w mieście, aż do wyzwolenia w styczniu 1945 roku.
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105