Wszechnica.org.pl - Historia

„Wszechnica.org.pl - Historia” to baza wykładów zrealizowanych we współpracy z prestiżowymi instytucjami naukowymi. Wśród naszych partnerów znajdują się m.in. Festiwal Nauki w Warszawie, Instytut Historyczny UW, Muzeum POLIN, Zamek Królewski w Warszawie oraz Kawiarnie naukowe. Wszechnica.org.pl nagrywa też własne rozmowy z historykami i świadkami historii. Projekt realizowany jest przez Fundację Wspomagania Wsi. Do korzystania z naszego serwisu zapraszamy wszystkich, którzy cenią sobie rzetelną wiedzę oraz ciekawe dyskusje. Zapraszamy do odwiedzenia też kanału Wszechnica.org.pl - Nauka
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105
77. Co się naprawdę wydarzyło w 1989 roku? - Jerzy Hausner
2020-05-01 00:59:35
Wykład prof. Jerzego Hausnera zorganizowany w ramach cyklu spotkań „(O)cena polskiej transformacji”, 4 listopada 2014 r., Centrum im. profesora Bronisława Geremka
Wykład prof. dr hab. Jerzego Hausnera „Co się naprawdę wydarzyło w 1989 roku?”
Drugie spotkanie z cyklu „(O)cena polskiej transformacji” organizowanego przez Fundację Centrum im. Bronisława Geremka
76. MALOWANA WIKTORIA. 500 lat bitwy pod Orszą – od zwycięstwa do legendy
2020-05-01 00:42:06
Debata zorganizowana przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia oraz Marzyciele i Rzemieślnicy. Dom innowacji społecznych, 27 października 2014 r. U Marzycieli i Rzemieślników w Domu Towarowym Braci Jabłkowskich
Zagadkowy obraz bitwy pod Orszą. Od stuleci toczą się o niego spory. Namalowany prawdopodobnie w latach 1520–1530 przez nieznanego malarza o wielkim kunszcie. Gdzie i na czyje zlecenie powstał? W jakim celu? Jakie są jego walory jako źródła historycznego? W toku dyskusji poruszone zostały również kwestie związane z samą batalią oraz jej politycznymi i propagandowymi skutkami.
Organizatorami debaty było Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia oraz Marzyciele i Rzemieślnicy. Dom innowacji społecznych.
Goście:
dr HIERONIM GRALA – Wydział Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego, były dyrektor Instytutu Polskiego w Petersburgu i Moskwie
dr WOŁODYMYR HUCUŁ – autor najnowszych prac o obrazie, wykładowca na Ukraińskim Uniwersytecie Katolickim we Lwowie oraz na Wydziale Historii Ukrainy na Uniwersytecie Narodowym w Użhorodzie
dr MAREK JANICKI – Instytut Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego, stały współpracownik Pracowni Edytorstwa Źródeł Historycznych Wydziału Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego
dr ALEKSIEJ ŁOBIN – historyk wojskowości, autor monografii bitwy, kierownik badań naukowo-metodycznych Państwowego Kompleksu „Pałac Kongresów” w Petersburgu
75. Uczciwość ponad pokrętną dyplomacją. Bośniacka misja Tadeusza Mazowieckiego
2020-05-01 00:08:21
Nagranie ze spotkania poświęconego pamiętnej – a wciąż tak mało znanej w Polsce – bośniackiej misji Tadeusza Mazowieckiego. Spotkanie odbyło się w pierwszą rocznicę śmierci pierwszego premiera Trzeciej Rzeczypospolitej, Polski PEN Club [26 października 2014 r.]
Przez wielu obywateli Bośni i Hercegowiny Tadeusz Mazowiecki jest pamiętany jako bohater i „człowiek o czystych rękach” (określenie pisarki Feridy Duraković). W latach 1992-1995 był tam specjalnym sprawozdawcą Komisji Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. przestrzegania praw człowieka. W osiemnastu raportach dokumentował zbrodnie i czystki etniczne dokonywane podczas wojny domowej. Szczególnie dramatyczny był ostatni raport, zawierający zeznania świadków ocalałych z masakry w Srebrenicy, gdzie w lipcu 1995 roku – przy biernej postawie wojsk ONZ – bośniaccy Serbowie wymordowali ok. 8 tysięcy Bośniaków (Muzułmanów).
Wtedy też – w proteście przeciw bezczynności świata – Mazowiecki zrezygnował ze swojej funkcji. „Charakter mojego mandatu sprawia, iż mógłbym dalej tylko opisywać zbrodnie i naruszenia praw człowieka. Ale obecny moment krytyczny jest momentem, w którym uświadomić sobie trzeba i naturę tych zbrodni, i odpowiedzialność Europy i społeczności międzynarodowej za własną bezradność” – napisał do sekretarza generalnego ONZ. Wyjaśniając później swoją decyzję, powiedział: „Dałem świadectwo temu, że uczciwość musi stać ponad pokrętną dyplomacją, w której słowa o obronie praw człowieka przestają cokolwiek znaczyć. Uważałem tak jako człowiek, ale także jako chrześcijanin, który składa w ten sposób świadectwo. Nie uczyniłem nic wielkiego. Postąpiłem tak, jak nakazywało mi sumienie”.
Spotkanie zostało zorganizowane w pierwszą rocznicę śmierci Tadeusza Mazowieckiego, by przypomnieć jego bośniacką misję, dowiedzieć się, jak jest on pamiętany w Bośni i porozmawiać o aktualnych problemach tego kraju.
W dyskusji udział wzięli:
* Jovan Divjak – emerytowany generał, dowódca obrony Sarajewa, obecnie dyrektor pozarządowej organizacji „Obrazovanje Gradi BiH” („Edukacja buduje Bośnię i Hercegowinę”);
* Konstanty Gebert – publicysta, świadek bośniackiej misji Tadeusza Mazowieckiego, autor m.in. książki „Obrona poczty sarajewskiej” (jako Dawid Warszawski);
* dr Andrzej Krawczyk – historyk, był dyrektorem gabinetu ministra Aleksandra Halla w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, od 2013 r. ambasador RP w Bośni i Hercegowinie;
* Emina Ragipović – kulturoznawca-bałkanistka, była koordynatorką Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka na Bałkanach, od 2005 roku mieszka w Polsce, prezes Fundacji „Kultury bez granic”;
* prof. dr hab. Roman Wieruszewski – prawnik, kierownik Poznańskiego Centrum Praw Człowieka INP PAN. Współpracował z Tadeuszem Mazowieckim podczas jego misji bałkańskiej. Później do 1998 r. kierował misją Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka w Sarajewie. Były wiceprzewodniczący i wieloletni członek Komitetu Praw Człowieka ONZ.
Dyskusję poprowadził:
Zbigniew Nosowski, redaktor naczelny kwartalnika „Więź”
Spotkanie tłumaczył:
Tomasz Rawski, doktorant Instytutu Socjologii UW
Współorganizatorami wydarzenia są Fundacja Konrada Adenauera w Polsce, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Fundacja “Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego, Inicjatywa Razem’89, Klub Inteligencji Katolickiej w Warszawie, Polska Fundacja im. Roberta Schumana, Redakcja kwartalnika „Więź”, Wszechnica.org.pl
74. Jan Karski. Historia tajnego kuriera Polskiego Państwa Podziemnego
2020-04-30 23:10:23
W 2013 roku Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2014 Rokiem Jana Karskiego. Z Ewą Wierzyńską, koordynatorką projektu „Jan Karski. Niedokończona misja” rozmawia Justyna Duriasz Bułhak. Fundacja Wspomagania Wsi, 2014 r.
Celem czteroletniego programu Jan Karski. Niedokończona Misja jest przywrócenie pamięci o czynach i osobie Jana Karskiego w Polsce i na świecie. Historia legendarnego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego wpisuje się w kontekst relacji polsko-żydowskich, ale zachowuje też znacznie bardziej uniwersalne przesłanie – może być moralnym drogowskazem także dla kolejnych pokoleń ludzi na wszystkich kontynentach. Program objęty jest honorowym patronatem prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.
Jan Kozielewski (Jan Karski to pseudonim) urodził się w 1914 roku w Łodzi, wielokulturowym mieście będącym dużym skupiskiem społeczności żydowskiej. Wychował się w katolickiej rodzinie jako najmłodszy z ośmiorga rodzeństwa. Ukończył prawo i dyplomację na Uniwersytecie Lwowskim oraz Wołyńską Szkołę Podchorążych Rezerwy. Tuż przed wybuchem II wojny światowej rozpoczął karierę dyplomatyczną w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.
Po wkroczeniu Rosjan na wschodnie tereny Polski we wrześniu 1939 roku, Karski wraz z tysiącami polskich oficerów znalazł się w sowieckiej niewoli. Dzięki szczęśliwemu splotowi okoliczności przedostał się do niemieckiej strefy okupacyjnej i uciekł z transportu, podczas gdy większość jego towarzyszy broni zamordowano w 1940 roku w Katyniu.
Po dotarciu do Warszawy Karski zaangażował się w działalność ruchu oporu i został kurierem Polskiego Państwa Podziemnego. Obdarzony fotograficzną pamięcią i władający kilkoma językami kilkukrotnie wyruszał z misją do polskiego rządu na uchodźstwie we Francji i Wielkiej Brytanii, przewożąc tajne instrukcje i rozkazy. Przyczynił się do budowy struktur Polskiego Państwa Podziemnego i funkcjonowania tej największej w okupowanej Europie organizacji polityczno-wojskowej. Podczas trzeciej misji został aresztowany i torturowany przez Gestapo, próbował popełnić samobójstwo. Po odbiciu przez żołnierzy Armii Krajowej kontynuował konspiracyjną działalność.
W ramach przygotowań do ostatniej i najważniejszej misji Karski dwukrotnie został wprowadzony do warszawskiego getta, by na własne oczy zobaczyć tragiczną sytuację Żydów. W przebraniu ukraińskiego żołnierza spędził również kilka godzin w obozie przejściowym w Izbicy, z którego Żydów transportowano do obozów zagłady w Sobiborze i na Majdanku. Tam ponownie widział nieludzko traktowanych, umierających z głodu i rozstrzeliwanych ludzi.
W 1942 roku Karski przekazał informacje o eksterminacji Żydów zachodnim sojusznikom. Osobiście dostarczył szczegółowe raporty i jako naoczny świadek zaapelował do brytyjskiego Ministra Spraw Zagranicznych Anthony’ego Edena, przedstawicieli brytyjskich mediów i establishmentu o podjęcie działań mających na celu powstrzymania Holokaustu. W lipcu 1943 roku, w dwa miesiące po zagładzie warszawskiego getta, Karski spotkał się w Białym Domu z Prezydentem Stanów Zjednoczonych, Franklinem D. Rooseveltem. Rozmowy Karskiego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, a interwencja aliantów nigdy nie nastąpiła.
Podczas wizyty w Waszyngtonie Karski spotkał się również z sędzią Sądu Najwyższego Feliksem Frankfurterem, bliskim przyjacielem Prezydenta Roosevelta. Karski tak zapamiętał tę rozmowę: Panie Karski – miał powiedzieć Frankfurter – Człowiek taki jak ja, który rozmawia z człowiekiem takim jak pan, musi być całkowicie szczery. Muszę więc powiedzieć, że nie jestem w stanie uwierzyć w to, co właśnie usłyszałem – w te wszystkie rzeczy, o których mi pan właśnie opowiedział.
73. Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego w latach 1939-1945
2020-04-24 20:06:13
Wywiad z dr. Władysławem Bułhakiem, historykiem z Instytutu Pamięci Narodowej, autorem monografii „Wywiad i kontrwywiad Armii Krajowej”. Fundacja Wspomagania Wsi [lipiec 2014]
Niezwykłą cechą polskiego wywiadu – z czym nigdy się nie spotkałem w przypadku organizacji podziemnych – była jego struktura. To nie była tylko siatka agentów. To była rozbudowana instytucja, z biurami analitycznymi, archiwami, księgowością, posiadająca wszelkie cechy profesjonalnego wywiadu. Funkcjonował nawet „trust mózgów”, czyli rada doradcza złożona z najwybitniejszych polskich naukowców-techników – mówi dr Władysław Bułhak
W okresie międzywojennym polskim wywiadem (czyli zdobywaniem informacji o innych krajach) i kontrwywiadem (czyli ochroną przed wywiadowczą działalnością innych krajów) kierowały struktury wojskowe. Po niemieckiej i sowieckiej napaści na Polskę w 1939 roku struktury te zostały rozbite, a wojsko wraz ze swoją działalnością wywiadowczą i kontrwywiadowczą musiały zejść do podziemia, podobnie jak Rząd RP.
W latach 1939-1945 Polska miała ogromny potencjał wywiadowczy – kraj znalazł się w centrum II wojny światowej. Dziś wiadomo, że informacje przekazywane przez Polaków aliantom były bardzo cenne i pomocne w walce z hitlerowskimi Niemcami. Ponadto, dzięki bliskiej granicy z ZSRR, Polacy informowali także Zachód o działalności Sowietów (którzy mimo wspólnej z aliantami walki z III Rzeszą nie chcieli dzielić się informacjami).
Wywiad i kontrwywiad Polskiego Państwa Podziemnego podzielił się pracą: pierwsza siatka agentów działała przy sztabie Naczelnego Wodza w Londynie (najpierw był nim gen. Władysław Sikorski, potem gen. Kazimierz Sosnkowski). Wywiad ten, składający się głównie z przedwojennych wywiadowców którzy wyemigrowali do Europy, działał głównie poza granicami Polski. Druga grupa wywiadowców działała w okupowanej Polsce (czyli w samym rdzeniu II wojny światowej), w samej III Rzeszy (agentami byli m.in. przymusowi pracownicy wywożeni do Niemiec, pracujący w przemyśle i budownictwie) oraz na zapleczu frontu wschodniego, dostarczając informacji o ruchach Sowietów. Do wielkich sukcesów wywiadu AK należy m.in. zdobycie wiadomości dotyczących tajnych broni niemieckich V1 i rakiet V2.
Wywiad aktywny – pisał Kazimierz Leski w komunistycznym więzieniu – uważałem za najwspanialszy sposób walki, dający możność wykorzystania tak odwagi, przytomności, jak sprytu, inteligencji czy zdolności organizacyjnych z jednej strony, z drugiej zaś przynoszący bezwzględnie większe korzyści dla całokształtu wojny z Niemcami niż lokalna partyzantka.
O tym jakie uznanie zdobyła na zachodzie AK świadczyć może opinia brytyjskiego wywiadu z 1942 roku: Polski wywiad jest naszym najlepszym źródłem informacji o przebiegu walk na froncie wschodnim. Informacje z Polski są bardzo wartościowe, a lista rannych ze szpitali, podająca jednostki wojskowe rannych Niemców jest rzeczą wyjątkową. […] Trudno jest nam wyrazić jak ważne i wartościowe są zasługi waszej wspaniałej organizacji, której trudności można sobie łatwo wyobrazić. Składamy jej serdeczne podziękowania za jej przeszłą, teraźniejszą i przyszłą pracę, która z pewnością będzie znaczącym wkładem w naszą wspólną sprawę.”
Po wojnie nowe polskie władze szykanowały podziemie AK. Żołnierzy i agentów zamykano w więzieniach, sądzono oraz skazywano na wieloletnie więzienia i kary śmierci. Wiele osób uciekło z Polski.
72. Misja Retingera do Polski przed wybuchem Powstania Warszawskiego
2020-04-24 10:43:06
Rozmowa z dr. Władysławem Bułhakiem z Instytutu Pamięci Narodowej o „szarej eminencji polskiej dyplomacji” i jego misji do Polski w 1944 roku. Fundacja Wspomagania Wsi [lipiec 2014 r.]
W miesiącach poprzedzających Powstanie Warszawskie do Polski na spadochronie zrzucony został tajemniczy (i niemłody już) „cichociemny” z Londynu. Był to Józef Heronim Retinger, jedna z najbardziej wpływowych, a zarazem tajemniczych postaci wojennej Europy, wtedy określany jako „kuzynek diabła”. Po co i kto zrzucił go do Polski? Na czym polegała jego misja? Co chciał przekazać Polakom? Czemu chciano go w Polsce zabić? Te pytania do dziś budzą wiele kontrowersji, jak sama postać Józefa Retingera.
Józef Hieronim Retinger urodził się w 1888 r. w Krakowie w rodzinie prawników. Po nagłej śmierci ojca chłopcem zaopiekował się Władysław Zamojski, który w 1906 roku wysłał go na paryską Sorbonę do szkoły nauk politycznych, oraz wprowadził w środowiska europejskich elit. Retinger w kwestii zawierania pożytecznych, politycznych znajomości (i uzyskiwania kluczowych informacji) okazał się mistrzem nad mistrzami.
W ogarniętej wojną Europie przebywał w Londynie, gdzie działały rządy krajów okupowanych, także Rząd RP na uchodźstwie. Przyjaźnił się i był doradcą generała Władysława Sikorskiego. Dzięki szerokim kontaktom wiedział jakie plany ma Józef Stalin wobec Polski po pokonaniu Hitlera i jakie stanowisko w tej sprawie zajmują alianci. Poznał kulisy konferencji teherańskiej z udziałem „Wielkiej Trójki” (28 listopada 1943 – 1 grudnia 1943). Dla przypomnienia: była to pierwsza z trzech konferencji poświęconych walce z hitlerowską III Rzeszą. Podczas konferencji Stalin zażądał zmiany granicy Polski po pokonaniu III Rzeszy, opierając ją o tzw. Linię Curzona. W zamian Polska miała uzyskać rekompensatę terytorialną kosztem Niemiec. Prezydent USA Franklin Delano Roosevelt i premier Wielkiej Brytanii Winston Churchila zgodzili się na to żądanie, wiedząc, że bez udziału ZSRR nie poradzą sobie z pokonaniem III Rzeszy. Ze względu na odbywające się jesienią 1944 roku w USA wybory prezydenckie, na prośbę prezydenta Roosevelta liczącego na głosy Polonii amerykańskiej utajniono postanowienia „Wielkiej Trójki” dotyczące kwestii polskiej. O tych ustaleniach nie został powiadomiony także polski Rząd RP na uchodźstwie.
Mimo utajnienia postanowień teherańskich, już w 1943 roku dla Polaków było jasne, że Polska nie zostanie wyzwolona spod okupacji niemieckiej przez wojska aliantów zachodnich, lecz przez Armię Czerwoną. Sowieci parli naprzód i istniało coraz większe podejrzenie, że Polska padnie ich łupem. Misją Retingera było przekazanie polskiemu podziemiu w kraju stanowiska aliantów wobec polityki Stalina. Alianci uważali, że należy iść na ustępstwa wobec ZSRR, obejmujące ustępstwa terytorialne na Wschodzie i ewentualne włączenie komunistów do rządu, negocjując niepodległość lub szeroką niezależność po wojnie. Tuż przed wylotem do Polski Retinger spotkał się z brytyjskim ministrem wojny Anthonym Edenem, którzy potwierdził, że Brytyjczycy są gotowi wesprzeć Polskę w dążeniu do uzyskania niepodległości, ale nie będą prowadzić z ZSRR wojny o polską wschodnią granicę.
Wśród polskich władz natomiast utworzyły się dwa obozy: jeden obóz (na czele z premierem Rządu RP na uchodźstwie Stanisławem Mikołajczykiem) był gotowy na ustępstwa wobec ZSRR i chciał skupić się na wynegocjowaniu niepodległości po wojnie (i takiego zdania byli alianci). Drugi obóz, na czele którego stał Wódz Naczelny Polskich Sił Zbrojnych Kazimierz Sosnkowski, był przeciwnikiem jakichkolwiek ustępstw (aczkolwiek sam Sosnkowski był także przeciwnikiem Powstania Warszawskiego).
71. Komu potrzebna jest polityka historyczna?
2020-04-23 15:24:46
Debata z udziałem prof. Anny Wolff-Powęskiej i prof. Paul Gradvohla zorganizowana przez Fundację Centrum im. prof. Bronisława Geremka we współpracy z Ośrodkiem Kultury Francuskiej Studiów Frankofońskich UW, Biblioteka Uniwersytetu Warszawskiego [25 marca 2014 r.]
6 marca 2014 roku minęła 82. rocznica urodzin Profesora Bronisława Geremka. W ramach jej obchodów Fundacja Geremka we współpracy z Ośrodkiem Kultury Francuskiej Studiów Frankofońskich UW zorganizowała 25 marca 2014 r. debatę „Komu potrzebna jest polityka historyczna?”.
W dyskusji moderowanej przez red. Jarosława Kurskiego udział wzięli: prof. Anna Wolff-Powęska, historyk idei i specjalista stosunków polsko-niemieckich oraz prof. Paul Gradvohl, historyk i specjalista historii współczesnej Europy Środkowej.
Okazją do spotkania i dyskusji była również opublikowana ostatnio książka „Profesor to nie obelga. Alfabet Bronisława Geremka”, która zawiera fragmenty tekstów, wywiadów, przemówień i rozpraw Patrona Fundacji, wybranych i ułożonych w zwartą formę encyklopedyczno-słownikowych haseł, które odzwierciedlają horyzont intelektualnych pasji wybitnego polskiego polityka i męża stanu.
Określenie „polityka historyczna” zrobiło kilka lat temu zawrotną karierę w polskim życiu społecznym – używali go politycy, dziennikarze, publicyści. Nie zawsze konsekwentnie i ze zrozumieniem. Jeśli prawdą jest – jak pisał Bronisław Geremek – że „historia wykracza poza ramy narodowe”, to zarazem należy uznać, że polityka od zawsze posługiwała się historią do własnych celów. Rodzi się zatem zasadnicze pytanie o więź, relacje i napięcie pomiędzy historykami, politykami oraz społeczeństwem. W jaki sposób można je zdefiniować i zrozumieć?
Prof. Anna Wolff-Powęska – polska uczona, historyk idei, specjalistka w zakresie stosunków polsko-niemieckich, w latach 1990–2004 dyrektor Instytutu Zachodniego w Poznaniu.
Prof. Paul Gradvohl – francuski historyk, wykładowca akademicki, dyrektor Ośrodka Kultury Francuskiej i Studiów Frankofońskich Uniwersytetu Warszawskiego, specjalista w zakresie dziejów Europy Środkowej w XX wieku.
Dyskusję poprowadził red. Jarosław Kurski.
Patronat nad wydarzeniem objęła „Gazeta Wyborcza”.
70. Co się stało w 1989 roku? Pęknięta pamięć o transformacji - prof. Jan Kubik
2020-04-23 13:38:56
Spotkanie z profesorem Janem Kubikiem i panią profesor Anną Malewską-Szałygin zorganizowane przez Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna oraz Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UW [3 czerwca 2014 r.]
W 2009 roku prof. Jan Kubik, dyrektor Department of Political Science z Rutgers University (Stany Zjednoczone), wraz z zespołem badał sposoby upamiętniania dwudziestej rocznicy przemian ustrojowych w 17 krajach bloku wschodniego. Brak zgody wokół oceny czasu transformacji określili pojęciem „pękniętego reżimu pamięci”. Jak wygląda polskie „pęknięcie” pamięci na tle Europy Środkowo-Wschodniej? Jakie są odgórne polityki pamięci, a jakie oddolne reakcje i strategie? Mimo że spór wokół tego, jak powinna wyglądać ocena przemian i upadku komunizmu nie jest charakterystyczny wyłącznie dla Polski, to przebiega tu w szczególny sposób. W obliczu kolejnej okrągłej rocznicy Stowarzyszenie Pracownia Etnograficzna zorganizowało spotkanie z twórcą tych badań – profesorem Janem Kubikiem by zastanowić się, dlaczego tak jest. O wynikach swoich badań zakresu antropologii państwa i władzy, kształtowania się postaw obywatelskich, wiedzy potocznej czy świadomości historycznej opowiedziała też pani profesor Anna Malewska-Szałygin, dyrektor Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego. Spotkanie prowadził Mateusz Luft, redaktor Magazynu „Kontakt” współorganizator kampanii Razem 89
Prof. Jan Kubik jest dyrektorem Department of Political Science, Rutgers University (Stany Zjednoczone), specjalistą w zakresie antropologii politycznej. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim, a doktorat uzyskał na Uniwersytecie Columbia. Zajmuje się ruchami społecznymi, społeczeństwem obywatelskim, przemianami postkomunistycznymi, a także relacją między polityką a kulturą. Jest m.in. autorem The Power of Symbols against the Symbols of Power. The Rise of Solidarity and the Fall of State Socialism in Poland (University Park: Penn State University Press 1994), współautorem Rebellious Civil Society: Popular Protest and Democratic Consolidation in Poland, 1989-1993 (wspólnie z Grzegorzem Ekiertem, Ann Arbor: The University of Michigan Press, 1999). Razem z Michalem Bernhardem koordynuje projekt badawczy „Dwadzieścia lat później. Polityka pamięci w obchodach rocznicy upadku komunizmu w siedemnastu krajach Europy Wschodniej” (publikacja w przygotowaniu).
Prof. Anna Malewska-Szałygin jest dyrektorem Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Warszawskiego. Prowadziła wiele projektów badawczych z zakresu antropologii państwa i władzy, kształtowania się postaw obywatelskich, wiedzy potocznej czy świadomości historycznej, m.in. w ramach projektów „Etnopolitologia – lokalne wyobrażenia o władzy i państwie” oraz „Etnografia odbioru przekazu medialnego a wiedza potoczna”.
Spotkanie odbywa się w ramach projektu „Pracownia Koszykowa” realizowanego przez Stowarzyszenie „Pracownia Etnograficzna” im. Witolda Dynowskiego i finansowanego ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Projekt realizujemy we współpracy z Instytutem Etnologii i Antropologii Kulturowej UW. Lokal przy ul. Koszykowej 24 jest wykorzystywany na cele kulturalne dzięki pomocy Dzielnicy Śródmieście m.st. Warszawy.
Polecamy wywiad z prof. Janem Kubikiem na temat pamięci o przełomie lat 89-92 w Europie Środkowej i Wschodniej.
69. (O)cena polskiej transformacji
2020-04-23 13:03:49
Pierwsza debata z cyklu „(O)cena polskiej transformacji” organizowanego przez Fundację Centrum im. Bronisława Geremka, Warszawa [29 maja 2014 r.]
– W systemie komunistycznym istniała jedna instancja władzy, która w momentach kryzysu skupiała na sobie cały gniew społeczny. W systemie kapitalistycznym odpowiedzialność za podejmowane decyzje ulega procesowi rozmycia. Z tego powodu ogólne poczucie zadowolenia z przemian społecznych w Polsce może być stosunkowo wysokie, natomiast w kwestiach szczegółowych panuje o wiele większe zróżnicowanie – powiedział David Ost w trakcie debaty poświęconej ocenie transformacji społeczno-gospodarczej naszego kraju po 1989 roku.
29 maja 2014 roku Fundacja Centrum im. prof. Bronisława Geremka zorganizowała pierwsze spotkanie z nowego cyklu debat i wykładów otwartych „(O)cena polskiej transformacji”. Odbyło się ono w sali seminaryjnej lokalu Państwomiasto na ul. Andersa 29 w Warszawie. W rozmowie udział wzięli:
Waldemar Kuczyński – ekonomista. W 1980 roku członek Komisji Ekspertów przy Międzyzakładowym Komitecie Strajkowym (MKS). Minister Przekształceń Własnościowych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Główny doradca ekonomiczny premiera Jerzego Buzka. Publicysta, komentator życia politycznego.
Andrzej Leder – filozof. Kierownik Zespołu Badawczego Filozofii Kultury w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN. Autor książki Prześniona rewolucja. Ćwiczenie z logiki historycznej (2013).
David Ost – profesor nauk politycznych w Hobart and William Smith Colleges (USA). Od roku 1980 badacz „Solidarności”, procesu demokratyzacji i ruchu związkowego. Wykładał m.in. na Uniwersytecie Warszawskim. Autor książek Klęska Solidarności (2007) oraz Solidarność i polityka anypolityki (1990; wyd. polskie 2014).
Dyskusję prowadziła Karolina Wigura – socjolożka, dziennikarka. Członkini redakcji „Kultury Liberalnej”. Adiunktka w Instytucie Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego, członkini Rady Programowej Kongresu Kobiet.
Uczestnicy spotkania rozpoczęli rozmowę od przyjrzenia się różnicom w ocenie klimatu społecznego wokół kolejnych rocznic upadku komunizmu w Polsce. Ostra krytyka transformacji – formułowana przez wybitnych intelektualistów, a zarazem uczestników polskiej opozycji demokratycznej: Karola Modzelewskiego, Marcina Króla – natrafia często na pewien odpór, choć jednocześnie spotyka się ze zrozumieniem, w zależności od gruntu, na który trafiają jej tezy. Można tu odnotować odmienne reakcje środowiskowe, klasowe, pokoleniowe.
David Ost podkreślił, że w momencie, gdy pojawił się polski przekład książki Klęska „Solidarności” nie wszyscy zdawali sobie sprawę z mechanizmów, które kryły się za przemianami w Polsce. Miały one nie tylko wymiar ekonomiczny, ale również emocjonalny i psychologiczny. Racjonalistyczna motywacja transformacji, zakładająca dziejową konieczność i nieodwracalność tego procesu, nie dopuściła do głosu wykluczonych, których obecnie „zagospodarowały” ugrupowania radykalne i skrajne.
Z kolei Waldemar Kuczyński zaznaczył, że nie dostrzega zasadniczych różnic w postrzeganiu przemian ustrojowych w Polsce. Głosy krytyków, podejmujących ów problem, są właściwie funkcją ich indywidualnego sposobu ujmowania historycznych wydarzeń. Badania szczegółowe, takie jak choćby Diagnoza społeczna wskazują, że poziom zadowolenia obywatelskiego oscyluje wokół 80%. Ostatnie dwadzieścia pięć lat to zdumiewający okres spokoju społecznego (poza falą strajków w 1992 roku). Podobnego okresu – wolności, bezpieczeństwa, prosperity – Polska nie miała od połowy XVIII wieku! Waldemar Kuczyński wyraził swoje oburzenie z powodu kwestionowania tego ewidentnego – jak sam określił – sukcesu i odmawiania Polakom prawa do satysfakcji.
68. Okrągły Stół, czyli polski Rubikon. Wywiad z dr Pauliną Codogni
2020-04-23 12:28:20
Wywiad z dr Pauliną Codogni, autorką książki „Okrągły Stół, czyli polski Rubikon” przeprowadziła Justyna Duriasz-Bułhak. Kwiecień 2014r., Fundacja Wspomagania Wsi.
„Rubikon” to dawna nazwa rzeki w dzisiejszych Włoszech. W 49 roku p.n.e. Cezar przekraczając tę rzekę rozpoczął wojnę domową ze swoim konkurentem. Podczas przekraczania Rubikonu Cezar miał wypowiedzieć słowa „alea iacta est” (tradycyjnie „kości zostały rzucone”, dosł. „kostka została rzucona”), co miało oznaczać podjęcie nieodwracalnej decyzji lub kroku o wielkim znaczeniu. Inne znane powiedzenie związane z tym wydarzeniem historycznym to „przekroczyć Rubikon”.
W dziejach każdego kraju można wskazać przełomowe chwile, określane mianem symbolicznego przekraczania Rubikonu. W historii Polski niewątpliwie były nim obrady Okrągłego Stołu (II-IV 1989), przy którym naprzeciwko siebie zasiedli przedstawiciele władzy komunistycznej i opozycji.
Czym właściwie był Okrągły Stół?
Były to intensywne rozmowy negocjacyjne, trwające dwa miesiące, dzięki którym sytuacja w Polsce diametralnie się zmieniła, „przyjęto rozwiązania o których opozycja nawet nie marzyła” – powiedziała dr Paulina Codogni. Warto pamiętać, że celem opozycji nie była zmiana ustroju w Polsce, a wypracowanie kompromisu dotyczącego m.in. powrotu Solidarności do legalnego działania (po zdelegalizowaniu NSZZ Solidarność w okresie stanu wojennego).
Dlaczego doszło w ogóle do rozmów? Dlaczego Solidarność dążyła do rozmów, a strona rządowa zgodziła się na nie? Od początku swojego powstania Solidarność poszukiwała kontaktu z władzą. Druga połowa lat 80.XX to okres głębokiego kryzysu gospodarczego w Polsce. Sankcje ekonomiczne (wprowadzone przez kraje zachodnie po wprowadzeniu stanu wojennego) oraz brak reform doprowadziły do galopującej inflacji. Władze zauważyły, że coraz mniej obywateli uczestniczy w wyborach. Drugi czynnik spowodowała sytuacja międzynarodowa – w 1985 roku na czele ZSRR stanął Michaił Gorbaczow, człowiek dość młody i dynamiczny, który chciał zbliżenia z Zachodem, który wprowadził nowe reformy („glasnost”, czyli „jawność” i pierestrojkę „przebudowę”). Celem Gorbaczowa nie był oczywiście demontaż ZSRR (wręcz przeciwnie), ale jego reformy spowodowały „poluzowanie” polityki wewnętrznej w Polsce.
Obrady Okrągłego Stołu poprzedziły półroczne „rozmowy o rozmowach”. W połowie sierpnia 1988 roku władze PRL rozpoczęły rozmowy z opozycją spowodowane licznymi, trwającymi od kwietnia w różnych regionach Polski protestami społecznymi. W negocjacjach nieoceniona była pomoc Kościoła: „Prawdopodobnie te negocjacje mogłoby się nie powieść bez roli Kościoła. W pierwszym momencie, kiedy władze przymierzały się do rozmów opozycją, potrzebny był pośrednik. I tym pośrednikiem był kościół. Osobą najczęściej kontaktową był ks. Orszulik” – powiedziała dr Paulina Codogni”.
Jest 6 lutego 1989 roku – rozpoczynają się obrady Okrągłego Stołu w Pałacu Namiestnikowskim (dzisiejszy Pałac Prezydencki w Warszawie). Jak wspominają działacze Solidarności, wejście do Pałacu Namiestnikowskiego i przywitanie się z generałem Czesławem Kiszczakiem (wyznaczonym przez gen. Jaruzelskiego do prowadzenia obrad ze strony rządowej) było trudnym momentem. Niektórzy działacze bali się podstępu, atmosfera była napięta. Powszechnie spodziewano się zajadłych rozmów, krążyły nawet ponure dowcipy (np. „Czemu okrągły stół ma 8 metrów?” – „Bo rekord świata w pluciu na odległość wynosi 7 metrów”).
Pokazujemy po 10 odcinków na stronie. Skocz do strony:
123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445464748495051525354555657585960616263646566676869707172737475767778798081828384858687888990919293949596979899100101102103104105